Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi kekarz mowil ze od 35 -36 tc nie powinno sie brac nospy na skurcze. Organizm ma sie przygotowaywac we własnym tempie.
Wszedzie tak trąbią o tych straszakach które przechodzą po prysznicu a mi np to nic nie pomaga,nadal je mam i od 8 tygodni jakos nie urodzilam.
Z wodami mi sie uspokiło i chyba dam spokój z wycieczka do szpitala. Nie chce mi sie.
Za to czuje ze Mały jakby sie cofnął z kanału i jest wyżej bi nie czuje tego bólu w dole,jak ten mały gamoń włączył wsteczny to sie chyba załamie -
Alisia wrote:Mocz miałam badany we wtorek jak i ciśnienie więc dla nich to jest wyznacznik a nie że ja sobie sama mierze 🤦♀️🤦♀️🤦♀️
Jak pojadę na legevakt to na 100% będę miała wysokie po 5 godzinach czekania .......... już to raz przerabiałam . -
xgirl wrote:Hope no to wysokie cisnienie masz! A jak mierzysz sama to ile Ci wychodzi?
-
Alesia,
przede wszystkim trzeba.siedziec rozluznionym, z opartymi plecamj o krzeslo, prostymi nogami rozluznionymi, odpowiednio zalozony rekaw na wysokosci serca. Do tego min godzine po posilku i wysilku, przed badaniem okolo 5 minut wdechu i wydechu
Zauwazylam, ze np jak podkurcsw nogi albo zawine sobie o krzeslo to mi podskakuje np o 15 ;p -
JaSzczurek wrote:nie chodziło mi o legevakt, bo tam to na bank nie ma sensu, ale normalną przychodnię, tą w której chodzisz na badania. Tam w recepcji siedzą pielęgniarki, nic im się nie stanie jak oderwą się na 3 minuty od kompa
No tak chciałam jechać - dzwoniłam ale dzisiaj otwarte do 12-stej 🤦♀️
-
tka_aa wrote:Hope, a gdzie jestes? w ktorym szpitalu? Ja tez sie obawiam, ze mi cisnienie skoczy przy wizycie na ktg i beda chcieli mnie zostawic w.szpitalu ;( co mnie przeraza, bo mam.sie udac na ktg w 36 tc
-
tka_aa wrote:Alesia,
przede wszystkim trzeba.siedziec rozluznionym, z opartymi plecamj o krzeslo, prostymi nogami rozluznionymi, odpowiednio zalozony rekaw na wysokosci serca. Do tego min godzine po posilku i wysilku, przed badaniem okolo 5 minut wdechu i wydechu
Zauwazylam, ze np jak podkurcsw nogi albo zawine sobie o krzeslo to mi podskakuje np o 15 ;p
Tak mierze .
Teraz zmierzyłam na leżąco i jest niższe ........... 132/80
tka_aa lubi tę wiadomość
-
co do przekrecania, mi dwoch lekarzy zalecalo, a prowadzacy odradzal ze wzgledow lekowych-psychicznych. Powiedzial, ze przy pierwszym dziecku by mi nie polecał. Generalnie moj lekarz jest bardzo 'ludzki, pro kobieta, uwaza, ze komfort kobiety jest najwazniejszy bo ma wplyw na przebieg ciazy i porodu, co wplywa na dziecko. Troche sie krzywi na podejsxie wszystkich lekafzy do tego, zeby rodzic tylko naturalnie, za wszwlka cene.
-
Alisia wrote:Tak mierze .
Teraz zmierzyłam na leżąco i jest niższe ........... 132/80
To moze wyluzuj trocheja przez dwa dni tez mialam podniesione z nerw, a pozniej mi sie obnizylo i teraz mam znacznie nizsze. Zmierz moze jeszcze dzisiaj z raz albo dwa i jak bedzie wyzszw niz 140/90 to skontaktuj sie z lekarzem lub pojedz do ip dla swietego spokoju? A kiedy masz wizyte?
-
tka_aa wrote:To moze wyluzuj troche
ja przez dwa dni tez mialam podniesione z nerw, a pozniej mi sie obnizylo i teraz mam znacznie nizsze. Zmierz moze jeszcze dzisiaj z raz albo dwa i jak bedzie wyzszw niz 140/90 to skontaktuj sie z lekarzem lub pojedz do ip dla swietego spokoju? A kiedy masz wizyte?
Wizytę mam w środę
Na porodówce powiedzieli że mam dzwonić jak będzie 160/100 🤦♀️🤦♀️🤦♀️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 czerwca 2019, 18:29
-
Mój gin pamietam mowil mi, zeby przede wszystkim rozkurczowe bylo ponizej 90, polozne tutaj z reszta tez...
2 tygodnie temu tak mi mierzyly 3 razy, az im wynik wyszedl prawidlowy ;p porazka ;p ale mialam 130/88 jakos
Teraz we wtorek mialam 130/78 wiec spokoj. -
_Hope_ wrote:Ja po ktg czekam na opis lekarza i Sram że strachu że mnie zostawia w szpitalu. Nie popisalam się z ciśnieniem 😞 155/95, po 45 minutach leżenia 149/90. Ciekawe czy lekarza wzruszył moja historia i strach przed białym farruchem.
O rany , szalejemy dzisiaj z tym ciśnieniem 😔😔😔
-
No mi lekarz prowadzacy tez tak powiedzial, i tez bym tak zrobila..Chyba, ze caly dzien by mi sie itezymyealo cisnie ie wyzsze, wtedy bym sie zastanawiala... ale to ja bym zrobila na wlasna odpowiedzialnosc pewnie. Ostatnio mialam troxhe takich skokow i staralam sie wyciszyc. Melisa, relaksacja, jakis film. Mialam jednak duzo stresu
-
Ale dzisiaj ciśnienie szaleje...
Cholera, wypiłam jedno piwko zeròweczke i mam taką ochotę na drugą... Wyjdę na pseudoalkoholiczke jak jeszcze jedno wypije? 😂Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Aska1994 wrote:Ale dzisiaj ciśnienie szaleje...
Cholera, wypiłam jedno piwko zeròweczke i mam taką ochotę na drugą... Wyjdę na pseudoalkoholiczke jak jeszcze jedno wypije? 😂Aska1994 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny ja po wizycie, telefon zostawiłam w domu wiec dopiero mam dostęp.
Szyjka króciutka (nie mierzył), miękka ale zamknięta. Przepływy ok, ilość wód ok.
Mała ok 3000g.
Przełożyli mu dyżur z 28, na weekendzie wiadomo nie robi planowanych i dopiero 2 lipca mam cesarkę i skierowanie z data, ale wiadomo wszystko może ruszyć wcześniej.
Okropnie mnie boli krzyż. Wczoraj bol przychodził i odchodził, a dzisiaj jest jednostajny tak jak w pierwszy dzień okresu, aż chodze jak pokraka. Bol krocza ciagle taki sam, a od tych upałów mi słabo. Biegunka trzyma trzeci lub czwarty dzień.
Mam apetyt za 3 osoby. Codziennie 2 obiady, śniadanie pierwsze, drugie i trzecie, 2 kolacje. W międzyczasie lody, koktaile i owoce.tka_aa, Kamsza, xgirl, Sylka135 lubią tę wiadomość
PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
Casjopea wrote:Absolutnie nie! Jak Ci to humor poprawi to ja też wypije dzisiaj drugie 😁
Ok, czuję się rozgrzeszona! Była sycylijska pomarańcza z limonką, a teraz wlatuje wiśnia w pigwą 😎Casjopea lubi tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥