Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
😂 A ja się doczekać nie mogę bo se odpocznę od tych kóz. Ja na szpital mówię spa. Odpoczywam od męża i dzieci tak mnie czasem wkurzaja
xgirl, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
córka👱 Amelia 9 lat, 👱Zuzia 5 lat synek aniołek👼Kubuś 24 maj 2017 ,poronienie marzec 2018r
Łukaszek 13 lipiec 2019r. -
Dlatego ja tak przezywalam ten szpital. Gdybym nie miała córeczki to bym pewnie siedziała do porodu. Te 6 dni mnie jednak wykonczylo i straszliwie za nią tesknilam.
To coś A la skurcze mam co 12 minut mniej więcej. Tylko one za bardzo nie bolą więc pewnie to jakieś braxtony i się wycisza. -
nick nieaktualny
-
Oby 3 dni I do domu. W tym tygodniu jeszcze młoda ma przedszkole to jakoś by poszło.Sylka135 wrote:Jakoś będziemy musiały dac radę nie ma innej opcji... Hope cos zaczyna się u Ciebie dziać
Jak mi wody nie odejdą to serio nie będę wiedziała kiedy jechać do szpitala 🤣🤣🤣
A co 10 minut mi się wydaje że chce mi się strasznie siku 🤣 -
Czarna kawa, ja tam się nie boję rozłąki z dziećmi 😉 odpoczynek od siebie nam dobrze zrobi. Ja się obawiam, jak bardzo teściowa będzie mi próbowała nimi dyrygować i co wymyśli.
X, a w życiu nie będę polegać na teściowej. Ani jej dzieci nie zostawię ani w szpitalu jej nie chcę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca 2019, 17:22
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
W ogóle ja się ciągle zastanawiam: czy jeśli odejdą wody w domu, to będzie czas na wzięcie prysznica czy to moment, w którym trzeba złapać walizkę i jechać do szpitala? No i ja mam powiedziane, że skurcze co 10 minut mają być dla mnie znakiem, że trzeba jechać, serio aż tak? Myślałam, że czeka się trochę dłużej, żeby więc pewność, że to to.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Chwalę się! Jakieś 3/4 ciuszkòw gotowe 😂
Kamsza, mikka86, Sylka135 lubią tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Emma, zależy jakie wody. Jak przezroczyste, to wydaje mi się, że zdążysz wziąć prysznic, ogarnąć się i ewentualnie dopakować torbę. A jak czerwone lub zielone to w te pędy do szpitala.
Emma_, AgaSY lubią tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Ja dzisiaj ugotowałam dwa obiady, bo rozmroziłam spory kawałek mięsa i trzeba było coś wyczarować nie tylko na dziś, ale i na jutro. Już pod koniec płakałam, że nie dam rady, bo nie mogłam ustać na nogach, które teraz mnie tak bolą jakbym seksiła się całą noc. 🤭<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Ja tak wczoraj miałamEmma_ wrote:Ja dzisiaj ugotowałam dwa obiady, bo rozmroziłam spory kawałek mięsa i trzeba było coś wyczarować nie tylko na dziś, ale i na jutro. Już pod koniec płakałam, że nie dam rady, bo nie mogłam ustać na nogach, które teraz mnie tak bolą jakbym seksiła się całą noc. 🤭
córka👱 Amelia 9 lat, 👱Zuzia 5 lat synek aniołek👼Kubuś 24 maj 2017 ,poronienie marzec 2018r
Łukaszek 13 lipiec 2019r. -
Dziewczyny ja do rozwarcia 8cm żaden czop ani wody nieodeszly. Także wiecie nigdy nic niewiadomo. Nawet niewiedzialam że na wizycie się dowiem że mam już 3cm rozwarcia😁😊
Emma_, KasiaLukasia, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
Larissa(35tc) 41cm 2490g :*
Jonathan(36tc) 2960g:*
Nicole(*) nasz Aniołek(34tc)
16.02-21.02
-
Emma_ wrote:W ogóle ja się ciągle zastanawiam: czy jeśli odejdą wody w domu, to będzie czas na wzięcie prysznica czy to moment, w którym trzeba złapać walizkę i jechać do szpitala? No i ja mam powiedziane, że skurcze co 10 minut mają być dla mnie znakiem, że trzeba jechać, serio aż tak? Myślałam, że czeka się trochę dłużej, żeby więc pewność, że to to.
Mi jak odeszły wody to zaczęło mnie tak czyścić, że nie wiedziałam czy siedzieć na kiblu czy jechać do szpitala 🙈. Dopiero po godzinie byłam na porodówce i już miałam 4cm rozwarcia. Prawde mówiąc nawet o prysznicu nie myślałam
.
Emma_, KasiaLukasia lubią tę wiadomość
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Zazwyczaj jest jeszcze sporo czasu. Oczywiście jak wody są prawidłowe. Ja chociaż mi praktycznie od razu wskoczyly skurcze co 5 min z córką wzięłam szybki prysznic, mąż przeprowadził auto z parkingu, dolozylam ostatnie rzeczy i po godzinie byłam na ip. 3.5 godziny później była już ona 😊Emma_ wrote:W ogóle ja się ciągle zastanawiam: czy jeśli odejdą wody w domu, to będzie czas na wzięcie prysznica czy to moment, w którym trzeba złapać walizkę i jechać do szpitala? No i ja mam powiedziane, że skurcze co 10 minut mają być dla mnie znakiem, że trzeba jechać, serio aż tak? Myślałam, że czeka się trochę dłużej, żeby więc pewność, że to to.
Położyłam się spać, córką oczywiście nie dała zasnąć ale skurcze przeszły 😉
Emma_ lubi tę wiadomość
-
W ogóle mam pytanie do dziewczyn w pierwszej ciąży: wy też zrobiłyście się takie terytorialne? 😆 Ja jestem pod nieustającym wrażeniem tego, jaka bywam waleczna, kiedy ktoś próbuje mi coś mówić na temat dziecka. W piątek byli u nas teściowie i parę razy walnęłam takim tekstem, że aż mi teraz głupio. 😀 Wyskoczyli np. z "idealnym" pomysłem montażu jakiegoś wielkiego parasola albo daszku nad naszym balkonem, bo przecież będziemy tam wystawiać dziecko. Tak, będę smażyć dziecko na balkonie od strony wschodnio-południowej, na którym sama się boję usiąść dłużej niż parę minut, bo jest jak w piekarniku. Pies wychodzi, poczuje ten żar i urządza prędką ewakuację stamtąd, a ja będę wystawiać moją Emilkę. Co za pomysły. 🤯<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Mojej koleżance jak odeszły wody to jeszcze poszła po córkę do przedszkola i pojechała po kilku godzinach a i tak urodziła jeszcze za 8 od momentu wejścia do szpitala 😂😂 no ale wiadomo, każdy poród przebiega inaczejEmma_ wrote:W ogóle ja się ciągle zastanawiam: czy jeśli odejdą wody w domu, to będzie czas na wzięcie prysznica czy to moment, w którym trzeba złapać walizkę i jechać do szpitala? No i ja mam powiedziane, że skurcze co 10 minut mają być dla mnie znakiem, że trzeba jechać, serio aż tak? Myślałam, że czeka się trochę dłużej, żeby więc pewność, że to to.
Emma_ lubi tę wiadomość
url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url]
.
