Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Tka, pamiętam, że pisałaś, żeby nie bać się zwiększania dawek insuliny i mam do ciebie pytanie. 🙂 Czy cukry na granicy, czyli od trzech dni 90 z rana to wskazanie do zwiększenia dawki? Mój diablo ciężko ostatnio odpisuje, chyba ma urlop, a ja już do niego piszę z każdą pierdołą. Zwiększyłabyś dawkę w takiej sytuacji?<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Faceci to kosmici. Albo debile 😁
Spytałam dzisiaj mojego do kiedy dokładnie ma teraz dyżur, który zaczyna jutro (oni dyżurują we trzech na zmianę i oznacza to że są 24h pod tel w razie czego plus do jednego miejsca muszą dojechać w max 20 min., czyli generalnie są udupieni w chacie i najbliższej okolicy) to się tak zesral, że już się coś dzieje, jakby dopiero teraz dotarło do niego, że będę rodzić. Co chwila sprawdza czy wszystko ok, pyta o wszystko co związane z córką, sprawdza czy mam wszystko do szpitala.. Ciekawe, że ledwie wczoraj dał tak dupy w nocy, że aktualnie nie jestem pewna czy zostawiła bym mu do opieki chomika syryjskiego.
Tak czy siak wchodzę chyba w okres końcowy, bo czuję się już mega średnio. Brzuch powoli opada, piczka pobolewa, a momentami od ucisku dretwieja i bolą nogi.
Byle do wtorku.
A potem niech się dzieje -
Casjo mnie moja położna mówiła ostatnio ze za tydzień moja szyjka już będzie fajna do masażu a właśnie te masaże przed terminem to jest bez sensu. No organizm nie jest gotowy i już. Ja nawet pamietam ze i po terminie te masaże to taka szarpanina trochę ale dam temu szanse. Nie jest to jakieś mega inwazyjne a tez ostatnim razem doszłam do tych 8cm wiec no to zwiększa moje szanse powodzenia przy SN ogólnie.
Zobaczymy. Będzie jak będzie.
Byłam z młodym 2 h na zewnątrz i od razu się poczułam lepiej. -
EMMA ja zwiększam jak mam 3 dni powyżej 90 jeśli mam 1 lub 2 dni powyżej 90 to dalej daje tyle ile miałam. Całym dniem pracujesz na cukier na czczo jeśli zrobiłaś jakiś błąd to czasem wychodzi powyżej 90 na czczo wtedy
Emma_ lubi tę wiadomość
-
Dziekuje wam!❤️❤️
Nudzi mi sie to wam napisze jak bylo😆
Ogolnie sprawa wyglada tak, ze niepotrzebnie sie tak denerwowalam bo te wydobyciny byly serio calkiem OK. Zastrzyk w kregoslup nie bolal w ogole, delikatne uklucie i tyle. Najgorsze w tym wszystkim bylo w sumie powolne zanikanie czucia od pasa w dol a tak to luz. Samo ciecie tez bylo OK, nawet nie czulam kiedy zaczeli😆 Ja mimo wszystko trzepalam sie jak glupia ale dalam rade bez zadnych uspokajajacych lekow i usypuac tez mnie nie musieli choc byly momenty, ze myslalam, ze bede mdlec. Ogolnie mega surrealistyczne przezycie. Jak uslyszalam jej placz to nie docieralo do mnie, ze to moje dziecko. Ogolnie najgorzej przezylam oswajanie sie z nia... Moja przyjaciolka ja wziela najpierw, ja bylam w stanie to zrobic chyba po prawie 2h. Co mi ja pokazywali to sie prawie dusilam, nie chcialam/moglam jej widziecNie wiem czemu... Chyba nerwy. Wreszcie jakos poszlo ale ciezko bylo.
Karmilam juz chyba z 5 razy. Narazie zadnych wiekszych problemow. Musze tylko brodawke zgniatac i jej przy buzi trzymac. I nie boli mnie to a myslalam, ze bede zdychac z bolu.
Teraz lezymy w pokoju. Mala spi od godziny chyba to wam pisze. Mam seksi pieluche, wygladam jakbym penisa miala😁
Dostalam juz ibu i mam brac co 6h. Narazie nic nie boli w sumie, przy ruchach czuje delikatny dyskomfort ale jest ok. O 21 biore heparyne i chce Mala oddac na chwile i sie przespac bo spalam w nocy moze 3h i czuje sie jak zombie a boje sie byc z nia sama w pokoju jak spie. Maz poszedl do domu, tez wykonczony jest i nie chcialam go dalej maltretowac.
Pionizacja jutro rano.
Hmmm Jak macie pytania to prosze bardzo🙊
Aha a cewnik mega super rzecz. W ciazy by sie przydal Jak trzeba chodzic co 10min do kibla😆Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2019, 20:46
Panna_Justyna, Casjopea, Emma_, mikka86, mikaja, AgaSY, anngelikamarta, Sylka135, Alrauna1987, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
-
mikaja wrote:Casjo mnie moja położna mówiła ostatnio ze za tydzień moja szyjka już będzie fajna do masażu a właśnie te masaże przed terminem to jest bez sensu. No organizm nie jest gotowy i już. Ja nawet pamietam ze i po terminie te masaże to taka szarpanina trochę ale dam temu szanse. Nie jest to jakieś mega inwazyjne a tez ostatnim razem doszłam do tych 8cm wiec no to zwiększa moje szanse powodzenia przy SN ogólnie.
Zobaczymy. Będzie jak będzie.
Byłam z młodym 2 h na zewnątrz i od razu się poczułam lepiej.
Mikaja przejebane miałaś, w zasadzie dwa porody w jednym. Najgorsze (wg mnie oczywiście) z sn plus cc. Minus rozwalona dupa, ale za to miałaś rozwalone brzuch 😋 -
Xgirl dobrze ze takie masz spoko odczucia
Casjo no ja od zawsze mówię ze miałam 2 porody w jednym. Jak szlam na cc to czułam mega ulgę ze to już bo miałam dość po tych 2,5 dniach i chciałam żeby to się już skończyło tylko. Małego jak usłyszałam i zobaczyłam to było jedynie uczucie ulgi. Żaden tam najpiękniejszy dzień mojego życia :p ot ulga ze jest cały i relatywnie zdrowy a ja mam za sobą poród. -
Emma, norma jest do 90, wiec ja dostalam wytyczne od diablo, ze jak jest 90 i mniej to jest norma, wiec bym nie zwiekszala. Ja ostatnio tez mma ciagle np 88,90,90,91,92, 90,88 i nie zwiekszam
Boje sie troche zeby nie miec niedokcukrzenia w nocy, bo zauwazylam, ze jak zwiekszam dawke, a mam juz 18j to po kolacji mam bardzo niskie cukry np 88, 80, raz mialam nawet 76.
Alesia, wykonczysz sie tam chyba. Ale rozumiem, ze zostajesz juz w sspiyalu do konca? -
Xgirl gratuluję Wam serdecznie
Moja mała całkiem podobne wymiary
2918 i 47cm
Ja po cewnikowaniu mam pamiątkę w postaci zapalenia pęcherza i jestem na antybiotyku-w szpitalu mnie ostrzegano,że tak może być...
Dużo radosnych chwil z małą i zdrówka dla Was -
tka_aa wrote:Emma, norma jest do 90, wiec ja dostalam wytyczne od diablo, ze jak jest 90 i mniej to jest norma, wiec bym nie zwiekszala. Ja ostatnio tez mma ciagle np 88,90,90,91,92, 90,88 i nie zwiekszam
Boje sie troche zeby nie miec niedokcukrzenia w nocy, bo zauwazylam, ze jak zwiekszam dawke, a mam juz 18j to po kolacji mam bardzo niskie cukry np 88, 80, raz mialam nawet 76.
Alesia, wykonczysz sie tam chyba. Ale rozumiem, ze zostajesz juz w sspiyalu do konca?<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Antek dzisiaj zwymiotowal i to tak porządnie 😞wystraszyl mnie okropnie 😞chyba za dużo zjadł bo aż mi się wierzyć nie chciało że w takim małym brzuszku może być tyle mleka..
Boję się go karmić teraz ze będzie znowu to samo i nie daj boże się zadlawi 😞😞 -
nick nieaktualnyJa ogólnie nie wspominam zle wywoływania. Dzień wcześniej dostałam balonik o 10tej rano oksy potem o 13tej przebili mi pęcherz a o 18:30 miałam już 8cm rozwarcia. Gdyby nie to ze malej spadlo tetno i trzeba było szybko robić cc to myślę żebym urodzila. Czułam się strasznie rozczarowana bo cały ból był na marne. I co najgorsze tak się spieszyli ze czułam jak ja wyciagaja. Nie bolalo ale bylo nieprzyjemne
-
nick nieaktualny