Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć mamuśki!
Gratuluję noworozpakowanym ❤️
Ada wisi na cycu sporo, a ja się uczę ja skutecznie dostawiac więc nie było czasu pisać. Dochodzę szybko do siebie tylko mam spore skurcze macicy pewnie od tego nieustającego cycania.Dzisiaj prawdopodobnie wyjdziemy jeśli mała z waga będzie ok.
Casjopea, jak tam?
Drobinka, trzymamy kciukasy za Ciebie!
Kajtolo, gratki! Widzę.,ze zapatrzylas się na nasz termin i wio do porodu ❤️💪Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2019, 07:07
Kajtolo, Sylka135 lubią tę wiadomość
-
GRATULUJĘ ROZPAKOWANYM.
Ja wczoraj też miałam skurcze bolał mnie kręgosłup i dół brzucha i miałam wrażenie że mały się wstawia... Ale później wszystko ucichlo i poszłam spać
Mam już ciążę donoszona więc tylko czekać aby to za długo nie trwało... I jak się zacznie to niech się zaczyna bo to co wczoraj było to tylko mnie wkurwilo bo do szpitala mam prawie 2 godz drogi -
Lady Dior 5 dni?! Masakra. Ja miałam tylko dobę całe szczęście...
Xgirl w sumie nie wiem czemu. Szpital tak na mnie dzialal. Jeczalam im wtedy żeby mnie wypuścili do domu (miałam wyjść na drugi dzień) i się udało. W domu też ryczalam, a na drugi dzień jak nowonarodzona 🙄.Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Dobry 🙂 u mnie sytuacja wygląda tak, że właśnie się obudziłam. 😁
Miałam wczoraj pojedyńcze skurcze, bolesne, ale nawet nie liczyłam, bo czułam że są mocno nieregularne, poskakałam trochę na piłce i poszłam spać. W nocy tylko jak pęcherz wzywał to tradycyjnie bolało, ale poza tym cisza. 😶 Plamię cały czas i brzuch mnie boli, tak na całej powierzchni.
Wstaję zaraz, jem i zbieramy się na ktg. Mały też się obudził i szaleje, a pewnie pojadę tam i znowu będzie cisza i ciekawe co tam z tym zrobią. 🙄
W każdym razie noc przetrwałam, nawet pospałam, mogę iść dziś rodzić, dziś już mi się chce i jestem gotowa. 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lipca 2019, 07:50
Sylka135, Emma_ lubią tę wiadomość
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
anngelikamarta wrote:No no no drobinka
nie chce nic mówić ale u mnie właśnie tak samo się zaczęło. Poszłam normalnie na wizytę to było w poniedziałek o 20 i przy badaniu coś mi tam naruszył i trochę czopu mi odeszło, potem po godzinie od wizyty zaczęły się bolesne skurcze od razu z krzyża ale były nieregularne choć w miarę częste bo co jakieś 10min, następnego dnia we wtorek były coraz mocniejsze i coraz częstsze aż wieczorem o 21 pojechałam do szpitala z rozwarciem na 5cm i w środę o 5:45 Antek leżał mi na brzuszku
Hm... W sumie spoko, fajna szybka akcja. 😁 też wczoraj rozmawiałam z koleżanką, która opowiadała ,że Jej znajoma miała identyczną sytuację jak ja, że na wizycie odszedł czop i krwawiła i tej samej nocy urodziła 🤭 no ja jeszcze nie urodziłam, ale czuję, że to będzie niedługo 😉 chyba że straszny uparciuch mi się trafił.anngelikamarta lubi tę wiadomość
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
nick nieaktualnyDrobinka i tak ma.jeszcze czas,moze lekarz pogmeral ale dziecko jeszcze nie jest gotowe i nie ma zgrania na linii dziecko-macica🙄
Ja naszykuje rzeczy na obiad,wypije kawe i pojede po tesciowa na dworzec. Musze zabrqć dzieci i jechac autobusem 😁Corke zabieram.bo na perony nie ma.wind wiec pomoze mi z wózkiem
Cikawa.wycieczka sie zapowiada -
No byc może tak jest, choć słowa lekarza że to już lada moment, kwestia godzin czy dni ciągle mi siedzą w głowie i teraz będę czekać jak głupia. 😜
I tylko codziennie odpowiadam na pytania typu jak się czujesz i kiedy w końcu urodzisz i tak w kółko. 🙄 wczoraj to już miałam takiego wkurwa na wszystko i wszystkich że bez kija nie podchodź.
Karola, to ciekawy poranek Ci się zapowiada, powodzenia..😜 A co teściowa nie trafi sama, że musisz po nią jechać z dziećmi?
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
nick nieaktualny
-
Bry, ja dziś czuje się jak matka bohaterka. Mała od 24h tylko na cycu ale co nawet ważniejsze - rodzinka cała na gorze nadal smacznie śpi - głównie o młodym myśle bo od 2 dni przemęczony i wieczory są nerwowe wiec może dziś będzie lepiej. Ja tez w sumie pospalam super. Minus taki ze mała spi ze mną na dole na narożniku, cała noc jej nie odkladalam żeby właśnie spała a w razie co szybko ja przystawić. No i fajnie tylko teraz trzeba będzie ogarnąć to samo z odkładaniem :p
A ona niestety jak się odkłada ja to się rozbudza i znowu chce się cycać. Czemu to nie może być łatwiejsze? :p
-
Poliś, a my wciąż czekamy na wieści od Ciebie i Moni 🙂Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
nick nieaktualny
-
KarolaJJ wrote:Drobinka no wlasnie? Kiedy rodzisz co?Pewnie woesz tylko nie chcesz powiedzieć 😂
Jade po nia bo to miło jak ktos na dworzec wyjdzie. Moze na na jakiś spacer pójdziemy..
Weź 🤦♀️🤦♀️🤦♀️
A no to jak tak z własnej woli to spoko, myślałam że może Ona Ci kazała/prosiła czy coś i Tobie to nie na rękę. 😅
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Karola akurat lubi swoją teściową, więc wiesz, Drobinka 😁Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny