Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Casjopea wrote:Jutro Drobinka91 to Olus będzie już w Twoich ramionach przyczepiony do cycka ❤️
Hm... mówisz? Jakoś w to wątpię, szczerze. 🙈
Może zdążysz mnie przegonić! 😊
Ale jestem tak senna, że zaraz jem kolację i idę spać.
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
nick nieaktualny
-
Casjopea wrote:Właśnie Aska1994, jak tam sraczka?[/QUOTE
Nie minęła... I mój organizm pokazuje mi takiego fucka, że tracę pewność co do tego poniedziałku 🙄Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Florka ma 56 cm i waży 3560 gram. Odstęp pomiędzy porodami 2 lata i 3 miesiące. Od rana w czwartek miałam spinanie brzucha i byłam senna i wszystko mnie wkurzało. Pojechałam autem na zakupy na obiad, posprzątałam cała chate i wypiłam z koleżanką kawę. Brzuch caly czas się spinał nie jakoś boleśnie. Mój mąż wrócił o 23 z pracy i poszliśmy spać, mnie zaczęły budzić skurcze co 10 minut ale myślałam że to straszaki. Jak zeszły do 7 minut poszłam pod prysznic, który nasilił skurcze do 4 minut. Obudziłam męża, ściągneliśmy babcie do starszej i w drodze do szpitala skurcze miałam co 3 minuty i już mocno bolały. Na izbie rozwarcie na 5 cm. Przy nastepnym badaniu było już 9 cm i parte. Bardzo długo parłam bo główka ciągle się chowała. Po godzinie położna za moja zgodą podłączyła mi oxy i skurcze były już bardziej efektywne. Miałam wrażenie że mnie rozerwie po same plecy. Położna tylko powtarzała że Mała ma strasznie długie włosy i czy chce dotknąć. W końcu wyskoczyła. Coś niesamowitego w momencie jak ją zobaczyłam cały ból minął...szwów mam dużo bo mocno pękłam i musieli jeszcze naciąć więc mam wrażenie jakbym szwy miała po same plecy. W między czasie wdychałam gaz ale nie pomagał bardziej wkurzał. Obecność męża nieoceniona bez niego nie dałabym rady. Flo jest cudna, dostawia się do cyca i dużo śpi. Leżę w wyremontowanej sali z łazienką opieka położnych i reszty personelu super, wszyscy uśmiechnięci. Stwierdzam że poród siłami natury to mega wyczyn i wysiłek za to dużo łatwiej dochodzę do siebie jak po cesarce. Do tego mimo wszystko blizna po cesarce mnie ciągnie i boli więc jade na przeciwbólowych
KasiaLukasia, mikka86, Sylka135, Casjopea, Alrauna1987, xgirl, Kamsza, mikaja, Messy92, Alisia, Eluska lubią tę wiadomość
[/url]
PCOS, dkp -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Blanka ma lekka żółtaczkę. Niby bilurbina rano była 9, teraz 10 ale ja już oczywiscie się martwie. Od wczoraj tylko je i spi, budzi się co 1,5-2h, possie z 10 minut i zasypia. Nie jestem przyzwyczajona do ciagle śpiącego noworodka. Nie sądziłam ze tak naprawdę może być. Nie chce sobie nic wkręcać.
W ogóle mam jakis straszny napad hormonow. Rycze jak bóbr, mam wrażenie ze cycki mi zaraz wybuchną. Głowa mi pęka. Pasowałoby pójść a spac nie pójdę bo się martwie o małą. O i o. Taka sytuacja.
Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
ines. wrote:Blanka ma lekka żółtaczkę. Niby bilurbina rano była 9, teraz 10 ale ja już oczywiscie się martwie. Od wczoraj tylko je i spi, budzi się co 1,5-2h, possie z 10 minut i zasypia. Nie jestem przyzwyczajona do ciagle śpiącego noworodka. Nie sądziłam ze tak naprawdę może być. Nie chce sobie nic wkręcać.
W ogóle mam jakis straszny napad hormonow. Rycze jak bóbr, mam wrażenie ze cycki mi zaraz wybuchną. Głowa mi pęka. Pasowałoby pójść a spac nie pójdę bo się martwie o małą. O i o. Taka sytuacja.ines. lubi tę wiadomość
-
Kajtolo wrote:O nic nie pytali, nie wiem czy dlatego że było już 5 cm, ale ja tez nie nalegałam na cc.
-
Sylka135 wrote:AgaSy a Ty kiedy masz planowana cc?
Swoja droga czy któraś moz eopisac skurcze porodowe? Pisalyscie, że są 2 rodzaje, z krzyża i te "zwykle"? Ja miałam tylko z krzyża i one dosłownie zwalaly mnie z nóg, a nie wiem jak te drugie. Teraz 1-2 razy na godzine brzuch mi się spina jak kamień, do tego dziwnie go wykrzywia. Nie boli to ale jest nieprzyjemne i trudno się wyprostować. Potrzyma trochę i puszcza. To takie?Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*)