Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Drobinka, szkoda, że się tak stresująco zaczyna, ale pewnie się cieszysz, że niedługo będziesz już tulić Olka. Jesteś bardzo dzielna. Trzymam kciuki za was. 😚😚😚😚😚😚😚😚😚😚😚😚😚<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Widzisz Drobinka to moze wywolalam Cie do tablicy pytaniem o to kiedy masz.zamiar urodzic ;p wspolczuje stresu!
A tak w ogole to ja sie dzisiaj czuje jak Ci z prohramu Historie Wielkiej Wagi plus dodatkowo troche jak gówno
KasiaLukasia, Emma_, Casjopea lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyPatrzac na tempo porodow na naszej grupie wcale się nie dziwię Mikaji i Alxwal ze wolaly byc z nami w lipcowkach 😉 bo lepiej przecierac szlaki niz byc na szarym końcu. Ja mam termin rowno w połowie lipca a czuje się jakbym miała urodzic ostatnia 😉
JaSzczurek lubi tę wiadomość
-
Czy ja wiem czy się cieszę, narazie to nie ogarniam za bardzo co się dzieje i przeważa stres póki co..🤦♀️ chciałabym rano jechać jak już A nie tak po nocy 😁
A i jeszcze jak mnie badał to powiedział że czop odszedł.
Auto w każdym razie spakowane, jem obiad, potem idę się myć i jak będę miała dalej skurcze to odpale tą apkę do liczenia i zobaczymy co noc przyniesie.. najgorsze, że sprawdziłam jak tam sytuacja z miejscami w szpitalu i jest 0 miejsc u mnie niby. 😓
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Drobinka91 wrote:Czy ja wiem czy się cieszę, narazie to nie ogarniam za bardzo co się dzieje i przeważa stres póki co..🤦♀️ chciałabym rano jechać jak już A nie tak po nocy 😁
A i jeszcze jak mnie badał to powiedział że czop odszedł.
Auto w każdym razie spakowane, jem obiad, potem idę się myć i jak będę miała dalej skurcze to odpale tą apkę do liczenia i zobaczymy co noc przyniesie.. najgorsze, że sprawdziłam jak tam sytuacja z miejscami w szpitalu i jest 0 miejsc u mnie niby. 😓
Drobinka na fejsie w grupie "Halo gdzie rodzić - Warszawa" dziewczyny pisały, że te info o dostępności miejsc w szpitalach to często jest gówno prawda i najlepiej pojechać gdzie się chce i dowiedzieć na miejscu. I żeby jechać a nie dzwonić przed, bo jak mają na styk to przez telefon odeślą, a jak się pojedzie to podobno bardzo rzadko odsyłają. Tak pisały, nie wiem czy to prawda.
-
KasiaLukasia wrote:Drobinka na fejsie w grupie "Halo gdzie rodzić - Warszawa" dziewczyny pisały, że te info o dostępności miejsc w szpitalach to często jest gówno prawda i najlepiej pojechać gdzie się chce i dowiedzieć na miejscu. I żeby jechać a nie dzwonić przed, bo jak mają na styk to przez telefon odeślą, a jak się pojedzie to podobno bardzo rzadko odsyłają. Tak pisały, nie wiem czy to prawda.
Dzieki za info, tak czy siak tam pojadę i jak będą mnie chcieli odesłać to będę dzwonić do swojego lekarza, może coś tam pomoże 🤔 A jak nie to serio nie wiem gdzie jechać. Nie brałam pod uwagę drugiego...😨
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
@Drobinka, zazdro że się coś dzieje
Ja właśnie wysłałam mojego po dmuchaną piłę, będę kręcić biodrami i mieć nadzieję, że maluch wstawi ten swój łepek gdzie powinien.
💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm
💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm
💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm -
No naprawdę, włożył paluchy i chyba nacisnął jakiś przycisk. 🙄KarolaJJ wrote:Drobinka poszłaś do gina i Cie popsuł🤷♀️Pogmerał i co? Tu wypadło,tam leci,tu boli.
Ale w życiu bym nie pomyślała że to badanie będzie tak bolało. 😓 mam cichą nadzieję, że wszystko się uspokoi, bo trochę się boję 🙈 poszłabym do wanny sobie poleżeć, ale teraz się boję
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
nick nieaktualny
-
Ja wcześniej się powstrzymywałam od kąpieli, bo bałam się, że nie zauważę jak wody odchodzą, potem stwierdziłam, że pierdolę i teraz każdego wieczoru sobie długą kąpiel funduję. W Twoim jednak przypadku chyba lepszy prysznic, żeby się przypadkiem znowu krew nie polała.Drobinka91 wrote:No naprawdę, włożył paluchy i chyba nacisnął jakiś przycisk. 🙄
Ale w życiu bym nie pomyślała że to badanie będzie tak bolało. 😓 mam cichą nadzieję, że wszystko się uspokoi, bo trochę się boję 🙈 poszłabym do wanny sobie poleżeć, ale teraz się boję
💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm
💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm
💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm -
nick nieaktualny
-
Drobinka teraz był jakis szał na porodówkę tym tygodniu u mnie tez był full na położniczym, porodówce i patologii. Łóżka pożyczali z innych oddziałów ale nikogo nie odsyłali podobno... dziś było 11 wypisów i na oddziale zrobiło się ciuchutko a na stronie szpitala dalej jest ze miejsc 0
Drobinka91 lubi tę wiadomość
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Wzięłam prysznic, wolałam nie ryzykować znowu krwotokiem.
Piję herbatę i czekam, choć wydaje mi się, że się uspokaja.
Dzięki za kciuki ❤ jakby co będę pisać, narazie włączę jakiś serial i siebie przy tym wyłączę 😉
Emma_ lubi tę wiadomość
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
A jeszcze dodam, że ktg znowu niby słabe, jutro mam jechać rano do szpitala i zrobić znowu. 🙄 co ja poradzę, że jak tylko się kładę to mały się uspokaja, a tak to wariuje.. poza tym to bylo tuż po tym zasłabnięciu w galerii, więc ja miałam słabe tętno i mały też miał wolne, dopiero jak lekarz ścisnął mi nadgarstek to tętno się u Niego rozbujało. No nic, zobaczymy jutro jak będzie.
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
