X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamunie LIPIEC 2019
Odpowiedz

Mamunie LIPIEC 2019

Oceń ten wątek:
  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 23 lipca 2019, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylka135 wrote:
    Dzisiaj mam spadek formy. Chyba przez to, że się nie wyspałam. Byla u mnie polozna i powiedziała, że to ulanie krwią to przez poranione brodawki. Sciagnela mi szwy od razu lepiej jak mi nic z tej ranie nie wystaje😉
    A to dlatego, że dzisiaj okolica siódmego dnia po porodzie ;) Tak mówią, że największa depresja dopada w 3. i 7. dobę po porodzie.
    Ja tam miałam dobry nastrój, za to moje dzieci już niekoniecznie 😂 Na szczęście czując zbliżający się armagedon spałam z młodym do południa. Potem zawisł na cycku i w zasadzie wisi do tej pory, prawie nie śpi. Ale też nie płacze, więc w zasadzie to nie jest źle 😜 Młoda za to posrala się od borówek, których zjadła wczoraj zajebiscie dużo. W żłobku ponoć extra, humor i apetyt rewelacja, w domu początkowo też, ale później nagle zaczęła płakać, chciała na ręce i ostatecznie przeszło jej dopiero jak zawaliła pieluche i uspokoiła swą delikatną psychikę po tym traumatycznym doznaniu.
    Usypialam ją mając małego przy cycu. Do tej pory kładłam się z nią, a teraz siedziałam i to jeszcze z dzidzia na rękach, więc uznała, że można bawić się dalej.. Przywołanie do porządku przyjęła histeria, ale ostatecznie zasnęła. Także cóż, lekko to nie będzie 😂 Z rozrzewnieniem wspominam czasy gdy młoda była noworodkiem i jedyne czego musiałam pilnować to ciągłość odcinków seriali, które oglądałam i ewentualnie pory karmienia psów.

  • 33Sylwia Autorytet
    Postów: 2069 1400

    Wysłany: 23 lipca 2019, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też karmie tylko piersią. Mega to lubię i nie traktuje jako, że uwieszone mam dziecko przy sobie non stop 😁 owszem muszę być na każde kwiczenie ale po tylu latach! 😍 Zakochałam się! Najbardziej lubię go usypiac przy cycu na noc. Jest taki maleńki i bezbronny!
    Nie użylam laktatora jeszcze ani raz, wkładki też mi nie potrzebne tyle co w razie czegoś na wyjścia, a Mały przybiera pięknie na wadze.
    nie wybudzam go w nocy na karmienie, czasami karmie o20, 24 i 4 a czasami 21, 2 i 6.
    Takze nie jest źle 😁

    KasiaLukasia, kinga27.30, Lolla, Kamsza, Eluska, Sylka135 lubią tę wiadomość

    relgupjy0emg7fv2.png
  • LidziA89 Autorytet
    Postów: 1691 1138

    Wysłany: 23 lipca 2019, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja z tych co bardzo KP polubili 😉 mam zajebiscie wygodny fotel w którym spędzam pół dnia oglądając netfilxa 😁 w nocy karmie leżąc i najczęściej tak zasypiamy więc śpimy wszyscy razem co mnie już tak nie cieszy. laktatora używam przed wyjściem na spacer bo jakoś nie mogę się przekonać do karmienia na ławce w parku więc wtedy zabezpiczam sie butelka która mi się jeszcze nigdy nie przydała ale cóż 😁 nawalu nie miałam jakiegoś dużego na dodatek był w szpitalu więc dużo pokarmu w zamrażalniku nie mam niestety. Wkładek laktacyjnych do wczoraj używać nie musiałam ale po nocy jak mała zaczęła płakać moje cycki eksplodowały więc się teraz zabezpieczam 😁 i też olalam wybudzanie w nocy Ania i tak najczęściej budzi się co 3-4.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2019, 20:47

    klz9h3715pahxfmg.png
    Córa <3 4mm <3 ->16mm->30mm->69mm->238g->497g->992g->1417g->2569g->3400g <3 02.07.2019 53 cm 3520 g <3
    _____________________________
    12.2015 Ciąża Biochemiczna
    05.2017 Aniołek (7 tc)
  • AgaSY Autorytet
    Postów: 2648 1486

    Wysłany: 23 lipca 2019, 20:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja powiem tak, karmienie piersią jest fajne pomiędzy ustabilizowaniem laktacji, a pierwszym zabkiem, inaczej to niezła harówa jest 😁. Generalnie nie czuje tego mistycyzmu o którym się tyle mówi, ale cieszę się, że nam się udaje i mam nadzieję, że do pół roku - roku dociagniemy :-). Chociaż tym razem bardziej przeszkadza mi uwiazanie do dziecka niż przy Starszaku :-).

    Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
    12.07.2019r. M.
    07.06.2017r. L.
    26.07.2015r. (*)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2019, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak to jest ze ja całą ciaze i teraz jak maly jest nie mam czsu seriali ogladac bo wole latać z mopem? Chyba jestem piźnięta. Macierzyński zleci i bede pluć sobie w brode,ze sie nie naodpoczywałam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2019, 21:54

  • Lullaby Autorytet
    Postów: 1562 1354

    Wysłany: 23 lipca 2019, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też karmię tylko piersią. Przy starszaku to wszystko było bardziej nerwowe. Bałam się że nie będę miała pokarmu, non stop siedziałam z laktatorem i mroziłam pokarm na potęgę. Teraz jakoś prościej. Dla mnie KP jest wygodniejsze ale rozumiem czemu inne kobiety decydują się na mm. Mam nadzieję że tak jak ostatnim razem uda się karmić do roku.

    0FDyp1.png
    82bip1.png
  • 33Sylwia Autorytet
    Postów: 2069 1400

    Wysłany: 23 lipca 2019, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola ja też nie wiem co to tv!

    relgupjy0emg7fv2.png
  • KasiaLukasia Autorytet
    Postów: 2991 2294

    Wysłany: 23 lipca 2019, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem w 100 procentach wkurw na to naciskanie na kp. WSZYSCY mówią jakie to wygodne (najbardziej te ktore nie karmily, np moja tesciowa), jakie zdrowe, tanie. Milion razy dziennie dostaje zapytania, czy dostawiam, czy nie dokarmiam, itp. Noz jprdl. Na poczatku, kiedy wszystko mnie bolalo, malej nie dalo sie przystawic i darla sie wnieboglosy chcialam rzucic to w pierony. Myslalam ze mnie rozwali jak sluchalam ciagle zlotych rad i zachecen. I kp wcale nie jest az tak wygodne, jak sie dziecku da butelke to ladnie spi, na cycku wisi godzinami. Poza tym i przede wszystkim to niczyja sprawa! Niech kazdy karmi jak chce! Teraz juz sie SAMA przekonalam, mnie kp sie bardzo podoba. Sprawia mi coraz większą frajdę. Uwielbiam ten czas spedzony na przytulaniu, nic mnie juz nie boli, odkrylam kapturki wiec dostawiam bezproblemowo. Chcialabym tak karmic jak najdluzej, mam nadzieje ze nic sie nie zepsuje. Ale pamietam te wszystkie naciski. :/ Nienawidzę jak ktos chce decydowac za mnie. To zawsze odnosi odwrotny skutek.Teraz czekam na "a nie mowilysmy"... I przypisywania sobie mojego kp. Jestem pewna, ze to w koncu uslysze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2019, 21:10

    tka_aa lubi tę wiadomość

    dqprdf9hqua5dnr5.png
    atdci09kha8ndghq.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2019, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co, jest jedno "ale",wszyscy ktorzy mówia,ze kp jest zdrowe i najlepsze mają racje. Zadna mieszanka krowiego mleka i oleju rzepakowego nie bedzie lepsze niz pokarm matki🤷‍♀️Ja jestem zdania,ze lepiej chociaz te pół roku sie poświęcić dla dziecka.Zycie jest tak dlugie ze te minimalne 6 mies moze byc przeznaczone na karmienie malucha....

    Emma_, Drobinka91, Lullaby, Kamsza, Casjopea lubią tę wiadomość

  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 23 lipca 2019, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też lubię KP. Tyle lat na to czekałam, że teraz zmieniłam się w "choojową panią domu" 😂 dom stoi odłogiem, ogród zachwaszczony A ja mam w D... I siedzę na kanapie i 3/4 dnia karmię.

    Martwi mnie tylko jedno, nie do końca umiem się przekonać do karmienia na dworze... 😞

    Z innej beczki. Dostałyście zalecenie ust bioderek? Ja dostałam takie zalecenie że szpitala, ale moja pediatra powiedziała, ze daje skierowanie najpierw do ortopedy. Zarejestrowałem małą na 5 września i będzie miała wtedy 11 tygodni. W razie czego to nie za późno na ust bioderek, gdyby coś mu się nie spodobało? Cholera, nie było wcześniejszych terminów...

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 23 lipca 2019, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jeszcze w kwestii szczepień, do dziewczyn które będą szczepić 6w1... dajecie infanrix hexa razem z prevenar 13, czy rozdzielacie?

    I jeszcze jedno :) szukam polecenia witaminy D z dha nie śmierdzących rybami 🙄

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 23 lipca 2019, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alisia wrote:
    Ja myślałam że kp to pestka , wyciągnąć pierś przystawić i już - ojjjjjjjjj jak ja się myliłam 🙄🙄🙄
    Tez tak myslalam :D Do glowy mi nie przyszlo, ze moze byc inaczej.

    Wspolczuje zapalenia :( Co mozna na to poradzic w ogole?

    Mikka mialam podobne przezycia z moja polozna :P Patrzyla na mnie jakbym moje dziecko chciala zabic a nie tylko karmic mm :D Troche mi glupio bylo ale staralam sie nie miec wyrzutow sumienia. Przy kp bylabym mega niesczesliwa.

    No to cisnienie na kp jest masakryczne. Zastanawiam sie czemu. Co kogo to obchodzi?!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2019, 22:23

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • AgaSY Autorytet
    Postów: 2648 1486

    Wysłany: 23 lipca 2019, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga nam skierowanie na usg bioderek przepisała pediatra. Powinno się zrobić do ok 6 tz. Co do szczepień to ja szczepię zwykłymi + rota. A co do witaminy D z DHA to nie mam pojęcia, miałam w domu tylko Bobika i szło się porzygac 🤢. A pytasz o witaminy dla siebie czy malucha? Jak karmisz piersią to ja np biorę Feminovit z DHA, jedna kapsułka i nic nie śmierdzi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2019, 22:30

    Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
    12.07.2019r. M.
    07.06.2017r. L.
    26.07.2015r. (*)
  • Drobinka91 Autorytet
    Postów: 2935 2015

    Wysłany: 23 lipca 2019, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do karmienia piersią, to też lubię i bardzo chciałam karmić. Od poczatku nie miałam jeszcze większych problemów, żadnego zapalenia czy zaniku laktacji, wręcz miałam nawały pokarmu, do tej pory mam dużo i wiecznie mi z cycków leci. 😜 Mimo że czasem narzekam, bo jednak nie śpię przez to, zmęczenie daje się we znaki , brodawki poranione (kapturki nie zdały roli, smaruję się różnymi specyfikami i wietrzę cyce), to nie miałabym sumienia z własnej woli przestać karmić i dawać Mu mm. Miałabym wyrzuty sumienia, że nie daję Mu tego co najlepsze.
    Oczywiście nikogo tu nie neguję, mówię tylko i wyłącznie o sobie, każdy ma inne zdanie i to nie oznacza, że karmiące mm są gorszymi matkami. 🙂

    qb3ce6yd8925ak7r.png
    Aleksander 07.07.19r👶
    3000g 🔹️54cm🔹️
    klz9e6ydh37227gp.png
    1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖

  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 23 lipca 2019, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolaJJ wrote:
    Wiecie co, jest jedno "ale",wszyscy ktorzy mówia,ze kp jest zdrowe i najlepsze mają racje. Zadna mieszanka krowiego mleka i oleju rzepakowego nie bedzie lepsze niz pokarm matki🤷‍♀️Ja jestem zdania,ze lepiej chociaz te pół roku sie poświęcić dla dziecka.Zycie jest tak dlugie ze te minimalne 6 mies moze byc przeznaczone na karmienie malucha....
    Pewnie i masz racje ale bym chyba ocipiala majac ja przyssana do cyckow przez najblizsze pol roku czy dluzej🤷 Bylam udupiona od pazdziernika, chce wreszcie zyc.

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 23 lipca 2019, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikka86 wrote:
    Ja nie mam wyrzutów sumienia z tego powodu, nie leży mi to po prostu, nie chcę się zmuszać, uważam że bliskość można budować na inne sposoby niż tylko kp, dużo się tulimy,mały często zasypia wtulony we mnie ,nie musi być to koniecznie pierś

    Pewnie, że tak - karmiąc butelką przecież też tulisz dziecko. A co więcej - i ojciec dziecka może to robić i budować tę relację od początku. No i mama ma czas umyć włosy :D Ja teraz wiem, czemu kobiety mą nie mieć czasu umyć włosów :p Z butelką łatwiej :D
    Mnie ta bliskość nie kupuje. Poza tym po tych całych mlecznych miesiącach przychodzą jeszcze fajniejsze, gdzie dziecko zaczyna okazywać fajnie emocje w stosunku do rodziców (ja np. dzisiaj usłyszałam, że mój starszy 'bardziej lubi tatę' :D:D:D). Mówiłam to nieraz i powtórzę jeszcze raz - rozwój emocjonalny dziecka i budowanie bliskości nie kończy się na mleku :P

    Nie lubię tych gadek, że to najlepsze dla dziecka - owszem, logicznie tak - mamy 2 wyjścia więc mleko matki jest tym najlepszym, ale to od razu stawianie kobiety wybierającej z różnych pobudek mm na pozycji tej, która wybrała to najgorsze. A to bywa bardzo krzywdzące. Ja sobie z tym nie poradziłam poprzednim razem i do dziś mam ból tyłka o to.

    Sama teraz karmię tylko piersią (sporadycznie dam mm ale ona tym i tak wymiotuje), od 2 dni mała wisi na mnie, nie chce spać w bujaczku itd. W nocy na szczęście śpi w łóżeczku, to odpoczywamy od siebie :P
    Dla mnie to wcale jednak takie fajne nie jest, bo zaniedbuje mocno starszaka. Całe dnie siedzi z babcią i wieczorami to wychodzi, bo chce mamy. Dziś udało mi się go wykąpać i nawet położyć spać, ale mała już na dol u babci zaczynała się wydzierać.
    Odruch ssania ma dość mocny, a smoczka nie chce. Butelki już 2 próbowałam i ona się dławi niestety, bo za dużo jej leci.

    Jakoś trzeba to przetrwać. Wbiłam sobie do głowy, że młody tego i tak nie będzie pamiętał za kilka lat, a to kwestia może kilku miesięcy, bo prędzej czy później się to unormuje to raz, a dwa że wiecznie karmić jej nie będę. Za rok w maju/czerwcu wrócę pewnie do pracy więc wtedy albo ja odstawię (o ile do tego okresu w ogóle dotrwamy na cycku :P) albo będziemy się karmić tylko rano, wieczorem i w nocy ew. a w pracy będę odciągać.

    Rety nie mam czasu do Was zajrzeć i zastanawiam się, czy to fair :P To co pisała Hope ;)

    xgirl lubi tę wiadomość

  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 23 lipca 2019, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny po cc: kiedy wróciłyście do noszenia normalnych majtek? Mam na myśli niesiateczkowe. Mi położna kazała zrezygnować z bawełnianej bielizny, bo zrobi mi się odwis skóry nad raną. I tak jest, co ubiorę zwykle majtki (takie z podwyższonym stanem) to wychodzi mi siniak i robi się obrzęk. Jak długo to może trwać?

    I drugie pytanie do was: u waszych maluchów też podkrwawiał kikut? Położna kazała czyścić go patyczkiem i dzisiaj pojawiło się trochę ciemnej krwi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2019, 23:21

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 23 lipca 2019, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolaJJ wrote:
    Wiecie co, jest jedno "ale",wszyscy ktorzy mówia,ze kp jest zdrowe i najlepsze mają racje. Zadna mieszanka krowiego mleka i oleju rzepakowego nie bedzie lepsze niz pokarm matki🤷‍♀️Ja jestem zdania,ze lepiej chociaz te pół roku sie poświęcić dla dziecka.Zycie jest tak dlugie ze te minimalne 6 mies moze byc przeznaczone na karmienie malucha....

    A ja uważam, że nie do końca, bo tak jak wspomniałam - u mnie przez to cierpi drugie dziecko. Ty masz w domu nastolatkę, ale jak się ma dzieci z mniejszą różnicą wieku, to już tak kolorowo nie jest.
    Ja mam luksus, bo mam mamę, która mi młodego ogarnia, ale na forach widziałam ogrom kobiet, które z kp rezygnowały, bo nie były w stanie mieć noworodka uwieszonego na cycku 24h/dobe i zajmować się 2-3 latkiem.
    Mój akurat jest wymagającym dzieciakiem, sam się nie pobawi, więc gdyby nie moja mama pewnie w ogóle bym małej nie karmiła tylko by była na mm i już. Świat by się nie zawalił.

  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 23 lipca 2019, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma ja od razu nosiłam zwykłe, ale wysokie.

    U mnie też kikut małej paprał krwią, jak mi się woda przy kąpieli lała tam. Jak jej 3 dni nie kąpałam, to ładnie przyschnęło i odpadło :P

  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 23 lipca 2019, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Każda mama która dba o swoje dziecko i troszczy się o to, żeby nie było głodne, jest dobrą matką - niezależnie od tego jak ten głód dziecka zaspokaja. 🙂

    Lullaby, tka_aa, Czarna_kawa, KasiaLukasia lubią tę wiadomość

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
‹‹ 1627 1628 1629 1630 1631 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ