Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Nie wiem. Nie radzę sobie z karmieniem piersią w tej rozwórce. Julka się strasznie denerwuje i wpada w histerię. Wcześniej już miałyśmy ustalony swój rytm, teraz wszystko szlag trafił... Ja się denerwuję razem z nią i chodzę po domu zaryczana jak dziecko w przedszkolu... nie wiem czy to przetrwam.
Dziękuję za odpowiedź :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2019, 19:25
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Kinga, wiedziałam, że miałam komuś odpisać. Kochana, przytulam mocno! Dla kobiety, której bardzo zależy na kp, przymus rezygnacji z tego jest jak cios w serce. Ja płaczę od piątku i dziś już zaczęłam się z tym godzić. Nasze maluchy chcą jeść i nie mamy wyjścia, trzeba schować dobre chęci do kieszeni i nasycić ich głód. Nastawiasz się w całości na mm? Czy będziesz próbować z laktatorem? Przetrwasz to, głowa do góry, córa cię potrzebuję!
A mm mamy enfamil, nam służy, ale chyba musicie szukać swojego.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Xgirl, ta Twoja teściowa co i rusz przechodzi samą siebie...Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
KasiaLukasia wrote:Dziewczyny a mierzycie temperaturę swoim bobasom? Moja ma zawsze ponad 37, pediatra mowi ze to normalne u maluchow, ale zapomnialam spytac do kiedy to norma, a od kiedy trzeba to traktowac juz jako stan podgoraczkowy.
Czasem jak był wyjątkowo marudny to mierzyłam i też za kazdym razem miał ponad 37. Pytałam o to, bo też się martwiłam i przejmować się można dopiero powyżej 38. Dzieciaczki mają podwyższoną ciepłotę ciała po prostu. 🙂
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Dziewczyny, a jak Wasze maluchy w ogóle najlepiej się czują zasypiając? Otulone czy właśnie lubią mieć przestrzeń?
Bo ja swojego jeszcze nie rozgryzłam, raz lubi spać w tym otulaczu co zamówiłam i zasypia w 2 minuty jak się Go zapnie , innego razu się drze i chce mieć ręce wolne, nie dogodzisz..jedno co wiem to to, że lubi mieć nogi w górze (najlepiej skrzyżowanie albo w żabkę ) i kokon robi robotę.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2019, 13:39
Sylka135 lubi tę wiadomość
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
My zamontowaliśmy tę karuzele, co Angelika ma. Jacek wpatrzony, starsze też 😂
Młody raczej lubi przestrzeń. Nie lubi być ograniczony, czasem mu nawet śpiochy czy pajac przeszkadza, bo on chce majtać nogamiWiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2019, 20:31
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Dziewczyny, wpadam tylko donieść, że żyjemy i mamy się dobrze. 🙂 Jednak dwójka dzieci pochłania sporo czasu, zwłaszcza, gdy mniejsze nie lubi spać za dużo. 😋 Tzn. jest cudownym i pogodnym dzieckiem, ale śpi po pół godziny, chyba, że śpię z nią, to wtedy tak do półtorej dociagnie. Jednak nocki przesypia ładnie (z nami) tankujac sobie z cyca od czasu do czasu. 😁 No i zasypia około 20:00 jak starsza, więc wieczory są nasze. Żartowałam 😂 to czas, by coś ogarnąć w domu i ugotować na kolejny dzień. Ale jest pięknie mimo trudności.
Ściskam Was wszystkie serdecznie. Zwłaszcza te, które walczą z chorobami, z laktacja itd. (czasem przeczytam kilka stron) Dziękuję za wspólny czas ciąży. Wtedy wsparcie było mi znacznie bardziej potrzebne niż teraz. 😊
Nie będę tu raczej regularnym gościem, ale nie żegnam się ostatecznie.Emma_ lubi tę wiadomość
-
U mnie ostatnio sporo pracy przy maluchach, bo Tymek śpi w dzień coraz mniej. Wczoraj była totalna masakra. Mikołajek co i rusz coś bronił. Właził na drabinę, sypał we mnie i brata piachem, obijał się o meble taki nieuważny. Do tego Tymcio płakał pół dnia, bo nie umiał zasnąć przy głośnym akompaniamencie Starszego brata lub bolał go brzuszek. Więc ogólnie jestem padnięta ale jakims cudem daje rade.
Dzisiaj odpukać lepiej, bo pół dnia poza domem i bratowa do opieki nad starszym. Zobaczymy co przyniesie noc.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2019, 21:06
-
nick nieaktualnyPróbowałam wcisnąć Wiktora w tulił ale okazał się dla niego za mały bo nie mogłam go dopiąć także śpi na luzaka 😉 jest 23 a Ala dalej mnie maltretuje i się drze w łóżeczku zwaryjuje dzisiaj nawet nie mam już siły do niej iść. Casio co Ty robisz że Twoje dzieci tak szybko zasypiają? Najlepsze jest to że jak ona w końcu się uspokoi to Wiktor zacznie ryczeć 😪
-
Dziewczyny, z jakiej wody robicie mieszankę? Myślałam, że wystarczy zwykła przegotowana, a teraz czytam, że butelkowana albo przefiltrowana kranówka gotowana przez 5 minut. Na dodatek ponoć po ugotowaniu taka woda nie powinna stać dłużej niż 30 minut. Jak to jest? Do tej pory po karmieniu gotowałam normalnie wodę jak na herbatę i czekała sobie do kolejnego.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Emma_ wrote:Kinga, wiedziałam, że miałam komuś odpisać. Kochana, przytulam mocno! Dla kobiety, której bardzo zależy na kp, przymus rezygnacji z tego jest jak cios w serce. Ja płaczę od piątku i dziś już zaczęłam się z tym godzić. Nasze maluchy chcą jeść i nie mamy wyjścia, trzeba schować dobre chęci do kieszeni i nasycić ich głód. Nastawiasz się w całości na mm? Czy będziesz próbować z laktatorem? Przetrwasz to, głowa do góry, córa cię potrzebuję!
A mm mamy enfamil, nam służy, ale chyba musicie szukać swojego.
Dla mnie to jest jakiś kosmos, bo Julka odrzuca butelkę i smoczek... butlą się dławi, przy cycku wkurza. Dochodzi do tego, że nie wiem, jak nakarmić własne dziecko 🙈
Dzisiaj umówiłam się do ginekologa na drugą wizytę, mam w przyszłym tygodniu... mój połóg jeszcze trwa 🤦♀️ ja ocipieję chyba.
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Emma_ wrote:Dziewczyny, z jakiej wody robicie mieszankę? Myślałam, że wystarczy zwykła przegotowana, a teraz czytam, że butelkowana albo przefiltrowana kranówka gotowana przez 5 minut. Na dodatek ponoć po ugotowaniu taka woda nie powinna stać dłużej niż 30 minut. Jak to jest? Do tej pory po karmieniu gotowałam normalnie wodę jak na herbatę i czekała sobie do kolejnego.
Ja robie z wody "mama i ja". W domu zawsze na świeżo ale teraz w szpitalu nie ma opcji. Jest zakaz posiadania swojego czajnika na sali a do ogolno dostepnego musze isc na koniec korytarza zatem przygotowuje sobie wode wczesniej na noc w butelkach i termosie zeby ogarnac malego jak sie obudzi na jedzenie.
Ponad 4 lata walki...[***]....
"Przyjdzie taka chwila gdy stwierdzisz, że wszystko sie skończyło.
To właśnie będzie początek."
Louis L'Amour
6 stymulacji , 9 transferów, 14 zarodków , 2 cb , 1 poronienie i 1 kochany cud na ziemi 💞💞💞
4aa +embryoglue
7dpt - 4.91
11dpt - 36.94
14 dpt - 338
18 dpt - 1456
22dpt - pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
25 dpt 8610 prg 45
26 dpt pulsuje 💓
12+4 tc usg prenatalne OK 😁
Zły wynik pappy 😭 ryzyko ZD 1:62
14+3 tc usg bez zarzutu u docenta , będzie 🧑
19+4 II usg prenatalne bez zarzutu.
Krystianek waży ok 350g.💓💓💓 Boże miej w swej opiece mój CUD 🙏
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKinga w szpitalu jak Wiktor spadł z wagi to jedna położna przyniosła mi sondę do karmienia skalowana. To był taki mały wężyk i przykładało się to sutka i wkładało do buzi a mleko wyciskało się że strzykawki. A może spróbuj za pomocą łyżeczki. Kurcze najgorzej jak dziecko każda opcje odrzuca
kinga27.30 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Sylka135 owijam (nasączonym wodą przegotowaną ) gazikiekm palec wskazujacy i przemywam jamę ustną
Moja chętnie współpracuje
Ja się tak odżywiać,że moje mleko jest slodsze od miodu 😂 no i łatwo o pleśniawki wtedy
Ma to też taki plus,że gdy dziecko jest starsze ma już zęby,to jest przyzwyczajone do tego,że mama coś tam działa w buzi 😉 Mi to pediatra poleciła ale oczywiście nie jest to obowiązek.
Kamsza nie podjęłam jeszcze decyzji-raczej nie chciałabym iść tak wcześnie do pracy.Posiedzialabym z małą jeszcze z 3 mies.
Moja śpi gdzieś od 21 więc ja po dojeniu też zmykam spać
Chociaż nie-wcisne jeszcze banana bo mam chcicę 😁😁😁 tzn. zjemKamsza lubi tę wiadomość
-
kinga27.30 wrote:Dla mnie to jest jakiś kosmos, bo Julka odrzuca butelkę i smoczek... butlą się dławi, przy cycku wkurza. Dochodzi do tego, że nie wiem, jak nakarmić własne dziecko 🙈
Dzisiaj umówiłam się do ginekologa na drugą wizytę, mam w przyszłym tygodniu... mój połóg jeszcze trwa 🤦♀️ ja ocipieję chyba.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Emma w dzień co 3/3,5 godz.a w nocy co 4godz.
Emma_ lubi tę wiadomość