Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Adria, przykro mi, co za chamstwo!
Też mam swojego tygryska!
mikka86, KasiaLukasia, Lady_Dior, kinga27.30, Lullaby, Kamsza, Sylka135, Emma_, Casjopea, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Drobinka91 wrote:Kinga, kusisz. I zazdro, że Wam się udało😘 Chyba zamówię kolejną butelkę. 🤭 Czasem bym Go zostawiła w domu, a nie mogę i jestem wiecznie uwiązana, ostatnio nawet na mszę za zmarłego brata ciotecznego nie mogłam z męzem iść, bo Olek był głodny. Na ślub Jego kuzynki też.
Ale smoczka mała cwaniarka, dalej żadnego nie chce 😂 7 różnych sztuk wywaliłam 😂
Ja pewnie gdyby nie ten szpital, to olałabym sprawę butli, ale jak już chwyciła, to od czasu do czasu odciągnę i jej dam... 💪 poki co, w lodówce mam porcję 80ml, 110ml i 60ml... idzie mi to jak krew z nosa. A dzisiaj wciągnęła na poczekaniu 120ml i jeszcze pociągnęła z cycka 🙈 od jutra siedzę i ściągam całą dobę 🙈
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy
Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Dziś mała znowu ostro płakała przez 20min.a mój tym razem stwierdził,że mała ma traumę po wizytach u fizjo😸 i mówił to całkiem poważnie 🤦🏼♀️
Kinga27.30 kurde fajnie,że się udało znaleźć odpowiednią butelkę.U nas masakra-dziś dałam małej mleka z butelki lovi 3+ i tak łapczywie piła,że wyduldała całą flachę w 3min.😱 gdzie z difraxa piła jakieś 12min.+/- Nałykała się powietrza jak nie wiem-płacz dobre 20min.No naprawdę horror z tymi butelkami.W Nl mam jeszcze avent tą antykolkową i Tommy Tippe ale miały swoje 1wsze nieudane próby.Spróbuję do nich wrócić-może akurat złapie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2020, 11:32
2019 córka 💗
2021 synek💙
2024 synek💙
Mama kp
2013.08.26 11tc [*]
2018.01.20 8tc [*]
2018.05.26 cb [*]
2020.11.21 cb [*]
2023.02.20 6t2d [*]
2023.06.27 cb [*]
V Leiden hetero
MTHFR 677 hetero
Niedoczynność tarczycy
HPA-1a dodatnia -
kinga27.30 wrote:Ale smoczka mała cwaniarka, dalej żadnego nie chce 😂 7 różnych sztuk wywaliłam 😂
Ja pewnie gdyby nie ten szpital, to olałabym sprawę butli, ale jak już chwyciła, to od czasu do czasu odciągnę i jej dam... 💪 poki co, w lodówce mam porcję 80ml, 110ml i 60ml... idzie mi to jak krew z nosa. A dzisiaj wciągnęła na poczekaniu 120ml i jeszcze pociągnęła z cycka 🙈 od jutra siedzę i ściągam całą dobę 🙈
Wow, to miała dziś apetyt 😁 z butli to jest tak, że szybko mleko leci i pewnie nawet nie poczuła, że coś zjadła zanim Jej to spłynęło porządnie do żołądka 😉 Tak czy siak fajnie że załapała. 🙂
Mój to się dusił butelką, miał odruch wymiotny, wypluwał mleko i patrzył się prosto w oczy z takim wyrzutem, robił podkówkę i płakał, więc przestałam już próbować. 😜 trudno, będę uziemiona na amen. 🤦♀️
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
KasiaLukasia, skoro nie ma Emmy, to spróbuję ja, bo znalazłam właśnie zdjęcia w sieci. (Emma jeśli źle opisałam to popraw 😘)
Taka pozycja dziecka mniej więcej, tylko trzymasz je na kolanach (siedzisz) i ręce układasz wzdłuż jego ciała i trzymasz za dupkę (która zadzierasz trochę do góry swoją drogą).
Rzeczywiście pierdy idą jak złe 😁
A to była moją pozycja, która nam pomagała. Z tym, że miednica zawsze była wygięta, nigdy same nóżki. Na przewijaku czy na łóżku też tak można, opierasz nogi i dupkę na sobie i się nachylasz do dziecka. Też zawsze działa 🙂
Emma_, KasiaLukasia lubią tę wiadomość
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Drobinko ja też jestem uziemiona, bo Tymek to strasznie cycusiowy chłopak. Czasem uda mu się smoczek dać ale to tylko na kilka sekund na sen i tyle. Mnie też omija większość fajnych wydarzeń. Np dzisiaj na urodzinach albo karmiłam albo chodziłam na spacery żeby Tymek mógł trochę pospać, bo w sali na urodzinach pełno dzieci i strasznie głośno było. A inni kaweczka, ploteczki ehhh.
-
Poczytaj o alternatywnych sposobach karmienia - strzykawka, kubeczek medela, kubeczek doidy, kieliszek, łyżeczka. Trochę z tym pieprzenia, ale ogólnie tak się powinno niby dokarmiać przy kp. Mój z butli lovi medical i z medeli calma bez problemu pije, ale staram się ograniczyć podawanie z butelki i proszę partnera, żeby w miarę możliwości podawał z kubeczka albo strzykawki, bo boję się zaburzenia odruchu ssania, którym tak straszą na grupach kp a wychodzić będę całkiem często, bo zapisałam się na kurs, mleko mam pomrożone, więc luz.Drobinka91 wrote:Nie jest lepiej niestety, dzięki że pytasz. 😘 boli tak jak bolało, a zgrubień nie ma. Dodatkowo Olkowi brakuje tego mleka co odciągnęłam laktatorem, a z butelki nie pije 🙄 i efektem jest ciągłe wiszenie na cycku.. aż się boję nocy. A no i od dokładnie 10:24 do teraz nie licząc 15 minutowe drzemki na rękach nie spał w ogóle 😳 ale co najlepsze, nie płakał z tego powodu jakoś. Teraz też leżymy w łóżku i próbuję Go uśpić przy cycku na leżąco, ale oczy jak 5 zł. Nie wiem o co Mu dziś chodzi.
A co do kołyski to tak, pozycja idealna 😍 pierdzi jak stary chłop!Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2019, 22:54
💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm
💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm
💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm -
Drobinka91 wrote:Wow, to miała dziś apetyt 😁 z butli to jest tak, że szybko mleko leci i pewnie nawet nie poczuła, że coś zjadła zanim Jej to spłynęło porządnie do żołądka 😉 Tak czy siak fajnie że załapała. 🙂
Mój to się dusił butelką, miał odruch wymiotny, wypluwał mleko i patrzył się prosto w oczy z takim wyrzutem, robił podkówkę i płakał, więc przestałam już próbować. 😜 trudno, będę uziemiona na amen. 🤦♀️
No właśnie z tej anty kolkowej TT, to tak szybko nie leci - sama ciągnęłam i próbowałam wszystkie trzy na sobie
Moja miała dokładnie taki sam odruch! Ale jak próbowałam podać jej mm to wypluła wszyściuteńko... a łyżeczką próbowałam jej podać, żeby nie było dodatkowej traumy, że nie dość, że butelka to jeszcze mm
Fakt... apetyt jej dopisał, no ale spała ponad 4h, to w sumie miała prawo zgłodnieć
Aha! Zapomniałam dodać, pierwsze udane karmienie z TT było "na śpiocha"
Drobinka91 lubi tę wiadomość
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Kinga u nas Tt na początku się nie sprawdziły jak był mniejszy, teraz są ok. Jedyne co jest bez sensu według mnie to właśnie ten "system" antykolkowy, nie rozumiem co ten patyk w butelce ma robić ani to powietrza nie odciaga ani nic. W avencie powietrze jest strasznie wypychane i to widać, mleko po przechyleniu w bok jest mocno zassane żeby wypelnialo cały smoczek a tu chyba to tylko dla ozdoby jest 🤷♀️
12.06.2019r.~05:45 SN 36+6 Antoś 👶🏼💗
20 luty - 424g💗
13 marzec - 760g ❣️
3 kwiecień - 1060g💓
2 maj - 1650g🍼
27 maj - 2550g🙆♀️ -
Adria.. Nie rozumiem co trzeba mieć we łbie żeby coś takiego zrobić. Świnie nie ludzie.
Co do tej pozycji na kolyske to muszę wypróbować jutro, Michelin dzisiaj straszne pule walił i to takie cuchnące że szło 🤢🤣
12.06.2019r.~05:45 SN 36+6 Antoś 👶🏼💗
20 luty - 424g💗
13 marzec - 760g ❣️
3 kwiecień - 1060g💓
2 maj - 1650g🍼
27 maj - 2550g🙆♀️ -
nick nieaktualnyJa używam butelki Medela calma. Przy Alicji się sprawdziła i Wiktor też dobrze sobie z nią radzi. Chociaż zdarza mu się puszczać mleko bokiem. Nie wiem jak on to robi🤷Alicja lepiej piła z butelki, może dlatego, że ona miała silniejszy odruch ssania.
A co do mężów to śmiać mi się dzisiaj chciało z mojego. W związku z moja rwa cały tydzień zajmował się dziećmi i wstawał na nocne karmienia. Pomijając, że w mieszkaniu wygląda jakby rok nie było sprzątane, starał się wszystko ogarniać 😉 ale dzisiaj jak zapytałam się czemu chodzi taki nadąsany to odpowiedział, że jaki ma być jak prawie w ogóle nie śpi bo Wiktor budzi się co 3 h i przy takim przerywanym śnie nie idzie się wyspać 😆 widać było że cieszy się, że jutro idzie do pracy i już nie będzie musiał w nocy wstawać 😉 faceci 🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2019, 00:19
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA tak poza tym to zapisałam się na wizytę kontrolną do gin na 10 września i kurde dostałam w pt okres i nie wiem czy zdarzy mi się do wtorku skończyć 😣 nie wiem co robić iść czy przełożyć? Tylko jak nie będzie mnie mogła moja gin gdzieś wcisnąć to będę miała wizytę dopiero w październiku i nie wiem czy znowu nie dostanę okresu.
-
Współczuję, ale fajnie, że kołyska działa. Jak Olek tak wisi, to może ściągnie z tej chorej piersi ten zastój (jeśli to to). On wie, co robi. 🙂Drobinka91 wrote:Nie jest lepiej niestety, dzięki że pytasz. 😘 boli tak jak bolało, a zgrubień nie ma. Dodatkowo Olkowi brakuje tego mleka co odciągnęłam laktatorem, a z butelki nie pije 🙄 i efektem jest ciągłe wiszenie na cycku.. aż się boję nocy. A no i od dokładnie 10:24 do teraz nie licząc 15 minutowe drzemki na rękach nie spał w ogóle 😳 ale co najlepsze, nie płakał z tego powodu jakoś. Teraz też leżymy w łóżku i próbuję Go uśpić przy cycku na leżąco, ale oczy jak 5 zł. Nie wiem o co Mu dziś chodzi.
A co do kołyski to tak, pozycja idealna 😍 pierdzi jak stary chłop!
Drobinka91 lubi tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Ja z kolei, słyszałam o rewelacyjności Medela calma, z racjibtego, ze maluch musi wytworzyć podciśnienie, żeby zaczęło lecieć. Jak to wygląda w praktyce?
Angelikamarta, też nie mam pojęcia, na czym Ty ma polegać, ale skoro przypasowal jej smoczek, to póki co nie będę kombinować 😋
Sylka, udany ten Twój mąż 😂
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
[/url]
