Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
To ja mam chyba wszystkie z możliwych fobii 😂😂
KasiaLukasia najgorzej jak jest jeszcze pełny autobus i ty np stoisz z jakąś wielką torbą 😆i weź się cisnij do wyjścia, ja tak samo robię, zawsze wstaje wcześniej ale nie za wcześnie bo potem ludzie się patrzą jak nie wysiadam 😂
Mikka wczoraj miałam tak samo jak wychodziłam z domu i mimo że wiem że wyłączyłam prostownice i ten pieprzony piekarnik to i tak musiałam wejść do góry spowrotem 🤦♀️a ostatnio ojciec mi czytał o jakimś pożarze, ładowarka strzeliła w gniazdku i teraz jeszcze się sto razy wracam żeby powyciagac ładowarki z gniazdek 🤦♀️mój ma mnie dość 😆
Casjo on śpi tak samo i na lewej i na prawej 😁tak wygląda na zdjęciu
A słupy też omijam ze względu na "pecha" i pajęczyny które zwykle wiszą jak spaghetti 😆
12.06.2019r.~05:45 SN 36+6 Antoś 👶🏼💗
20 luty - 424g💗
13 marzec - 760g ❣️
3 kwiecień - 1060g💓
2 maj - 1650g🍼
27 maj - 2550g🙆♀️ -
Mój bardzo lubi spać układając głowę na lewą stronę, nie miałam pojęcia , że takim o to sposobem może spłaszczyć sobie głowę no bo skąd mogłam to wiedzieć? Nikt mi nie powiedział , no i tak o to właśnie delikatnie zniekształcił sobie główkę , dopiero w szpitalu teraz jak leżeliśmy to lekarz zwróciła na to uwagę,sama też wcześniej tego nie zauważyłam ,teraz odwracam mu głowę na prawą stronę albo na wznak.musze kupić jeszcze tą poduszkę modelująca głowęurl=https://www.suwaczek.pl/]
[/url] -
Dziewczyny z fobiami autobusowo-tramwajowymi, opowiem Wam mój pokazowy numer. Jechałam sobie tramwajem w godzinach szczytu w Poznaniu razem z koleżankami i byłam zajebiscie mocno skupiona na tym, żeby zdążyć na tramwaj, do którego musimy się przesiąść, a który jechał bezpośrednio za nami. Ludzi tłum, ledwo idzie się dopchnac do wyjścia, na przystanku jeszcze gorzej. No i jest, tramwaj się zatrzymał. Pcham się, przeciskam i zła jak cholera poganiam koleżanki, które obijaja się o siebie jak bezbronne owce i zachowują się jakby nie wiedziały o co mi chodzi i po co ten pośpiech. No ale wiecie, nie było czasu na wyjaśnienia, więc wkurwiona już do granic możliwości, ale z poczuciem triumfu, wepchnelam je oraz siebie do następnego tramwaju. Tylko że.. To nie był następny trwaj. Wbiłam nas do drugiego wagonu tego samego tramwaju 💪
mikka86, LidziA89, anngelikamartaa, JaSzczurek, KasiaLukasia, kinga27.30, Lullaby, Sylka135, Emma_, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
-
mikka86 wrote:A ja mam taką fobię, że sto razy potrafię sprawdzać przed wyjściem czy jest zakręcony gaz, wyłączone żelazko itp. chociaż wiem,że są 🙉 i kilka razy szarpie za klamkę czy dobrze zamknęłam drzwi chociaż mam nowiutke drzwi. A i tak jak zejdę piętro czy dwa to i tak potrafię się wrócić i jeszcze raz sprawdzić 😩
Robię dokładnie to samo 🤦♀️🤦♀️🤦♀️🤦♀️
mikka86 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Casjopea wrote:Dziewczyny z fobiami autobusowo-tramwajowymi, opowiem Wam mój pokazowy numer. Jechałam sobie tramwajem w godzinach szczytu w Poznaniu razem z koleżankami i byłam zajebiscie mocno skupiona na tym, żeby zdążyć na tramwaj, do którego musimy się przesiąść, a który jechał bezpośrednio za nami. Ludzi tłum, ledwo idzie się dopchnac do wyjścia, na przystanku jeszcze gorzej. No i jest, tramwaj się zatrzymał. Pcham się, przeciskam i zła jak cholera poganiam koleżanki, które obijaja się o siebie jak bezbronne owce i zachowują się jakby nie wiedziały o co mi chodzi i po co ten pośpiech. No ale wiecie, nie było czasu na wyjaśnienia, więc wkurwiona już do granic możliwości, ale z poczuciem triumfu, wepchnelam je oraz siebie do następnego tramwaju. Tylko że.. To nie był następny trwaj. Wbiłam nas do drugiego wagonu tego samego tramwaju 💪
🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣🤣
-
Mam to samo!!!!mikka86 wrote:A ja mam taką fobię, że sto razy potrafię sprawdzać przed wyjściem czy jest zakręcony gaz, wyłączone żelazko itp. chociaż wiem,że są 🙉 i kilka razy szarpie za klamkę czy dobrze zamknęłam drzwi chociaż mam nowiutke drzwi. A i tak jak zejdę piętro czy dwa to i tak potrafię się wrócić i jeszcze raz sprawdzić 😩
-
Casio rozwaliłaś mnie na łopatki 😂
Karola, tak 👍
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy
Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
A i zapomnialam, najwieksze z moich dziwactw to, ze nienawidzę dzwonić. Jak mam gdzies zadzwonic i telefonicznie cos zalatwic to jestem chora. Wszystkie umawiania wizyt, wyjaśnianie rachunkow, itp zalatwia moj chlop. A jak go jeszcze nie miałam, a nie dalo sie isc i zalatwic czegos osobiscie, to zbieralam sie tygodniami i pisalam sobie co dokladnie mam powiedzieć na kartce. No jestem chorym pojebem
Dodam, ze pracowalam zawodowo przez dobre kilka lat na placowce dyplomatycznej, w ciaglym kontakcie z ludzmi i nikt nigdy sie nie zorientowal, ze nie potrafie nic zalatwic przez telefon!
mikka86, JaSzczurek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
KasiaLukasia z tym pisaniem na kartce żeby coś załatwić mam tak samo 😂😂😂jeezu jak dobrze że nie tylko ja mam takie akcje😆😆😆
KasiaLukasia lubi tę wiadomość
12.06.2019r.~05:45 SN 36+6 Antoś 👶🏼💗
20 luty - 424g💗
13 marzec - 760g ❣️
3 kwiecień - 1060g💓
2 maj - 1650g🍼
27 maj - 2550g🙆♀️ -
O to ja też sporo z powyższych fobi mam. Z tym dzwonienie też KasiaLukasia
tyle, że dzwonię bo mój chłop ma jeszcze większą fobie na tym punkcie niż ja.
Casjo padłam 🤣🤣🤣
Angelikamarta a jak tam sukienka? Wybrałaś już jakąś?
Nie za wiele się udzielam, bo u mnie w domu szpital. Mikołaj znowu ma katar, Tymek nieodkładalny chyba znowu jakiś skok. A najgorsze jest to że mąż chory. Śmiertelną chorobą dla mężczyzn jakim jest przeziębienie. Także latam między nimi jak kot z pecherzem.
Widzicie jak mój mąż się tydzień dziećmi i domem pozajmował to się bidulek rozchorował.
KasiaLukasia lubi tę wiadomość
-
Lullaby niee jeszcze nie wybrałam, teraz na dniach będziemy jeździć po sklepach i coś oglądać bo mój wkońcu się zwalnia z pracy
Z tym przeziębieniem to święta prawda 😂
12.06.2019r.~05:45 SN 36+6 Antoś 👶🏼💗
20 luty - 424g💗
13 marzec - 760g ❣️
3 kwiecień - 1060g💓
2 maj - 1650g🍼
27 maj - 2550g🙆♀️ -
Casjo, Angelikamarta dokładnie tak jak piszecie. Mnie rano bolało gardło ale mój mózg uznał, że przydział na chorowanie w tym domu się wyczerpał i mi przeszło serio🤣
A największą fobie ostatnio jaką mam to to, że Mikołajek mnie nakryje na jedzeniu ciastek wieczorem, bo mu nie pozwalam a sama jem😁
kinga27.30, Sylka135, Emma_, Casjopea lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
