Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
mikka86 wrote:
mikka86 lubi tę wiadomość
-
JaSzczurek wrote:My używamy od 1.5 miesiąca i ledwo naruszyliśmy butelkę, więc to 50 zl to niewiele
-
Mikka, a jaki rozmiar teraz nosi? Ja swojej nie przymierzałam, bo na pewno w nim utonie, ale myślę, że skoro to kombinezon zimowy, to będziemy go nosić powiedzmy od listopada/grudnia do marca, a wtedy powinien być w porządku. Na jesień mamy dwa kombinezony polarowe i grube bluzy, do tego śpiworek do wózka i powinnyśmy dać radę. Zresztą ona jest chuda, ale długa, nosi 62 od jakiegoś czasu i niektóre ubranka są już ciasnawe. Od 15 mi dzisiaj marudzi, ale jak się rozchmurzy, to sprawdzę jak na niej leży. 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2019, 19:47
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
No teraz nosi przeważnie 62, ja właśnie wzięłam ten kombinezon na jesień bo on jest taki cieńszy, na zimę mu kupiłam w c&a jak byłam jeszcze w ciąży na 74, pewnie też będzie za duży. Ja ogólnie nie lubię kupować za dużych ubrań po to żeby ponosił dłużej, jak coś kupuję na teraz to chce żeby było dobre a nie żeby teraz nosił za duże a za powiedzmy dwa miesiące było już dobre. Hmmm nie wiem czy nie wymienić na mniejszy...url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url]
-
Nie no, ja też nie lubię jak coś jest za duże i źle leży. Może faktycznie spróbuj wymienić, bo ten twój kombinezon jest przejściowy, więc faktycznie dobrze byłoby gdyby nie wisiał aż tak. 🙂 Różnie wypadają te ciuszki, niektóre body w rozmiarze 62 były nam za małe zanim jeszcze na dobre przeszłyśmy na ten rozmiar. 🤷🏻♀️ Tylko że teraz już chyba nie kupisz w takiej dobrej cenie...<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Mikka, chociaż powiem ci, że jak teraz się przyjrzałam, to nie wygląda tak jakby jeszcze długo miał nie pasować. Chyba że to tylko takie wrażenie ze zdjęcia, a na żywo jest dużo gorzej.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Ja w ogóle nie kupuję kombinezonu. Mam śpiwór do fotelika i kupuję do wózka, i tyle
W śpiworki normalne ciuchy. Kombinezon dostanie jak nauczy się chodzić, nie wyobrazam sobie go rozpakowywać z tego wszystkiego np. w sklepie, samochodzie...
-
Emma_ wrote:Mikka, chociaż powiem ci, że jak teraz się przyjrzałam, to nie wygląda tak jakby jeszcze długo miał nie pasować. Chyba że to tylko takie wrażenie ze zdjęcia, a na żywo jest dużo gorzej.url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url]
-
Emma_ wrote:JaSzczurek, a jaki planujesz kupić śpiworek?
Do fotelika mam taki:
Mega mi się kolor podoba. Ten do wózka jest w sumie taki sam tylko, że dłuższy i trochę inny kształt. Ma przedłużkę, że jak się człowiek uprze to dzieciak do 6 roku życia może w tym jeździć/spać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2019, 20:58
mikka86, KasiaLukasia, Emma_ lubią tę wiadomość
-
Hesusie co za wieczór 🤦🏼♀️ Tak mi dała popalić-mam nadzieję, że to przez szczepienie,bo jak nie to znachora normalnie będę szukać 🤦🏼♀️
Mikka86 prawie pasuje mu ten kombinezon także ja bym nie dodawałaJa jeszcze nie wiem,czy będę kupować,bo mam śpiwór do wózka-w komplecie był. Ty pisałaś,że przytyłaś 17kg? Ciekawe w którym miejscu,bo brzuszek idealny
Kamsza chciałabym bardzo siostrę dla Zośki ale po dzisiejszym wieczorze na razie pasuje😂 Nie no zobaczymy jak Zosia będzie mieć roczek-jaka sytuacja finansowa będzie itp.
bo mi się marzy powrót do Pl a mojemu nie bardzo. -
Lady Dior nie 17 a 19 kg , ja ogólnie bardzo napuchlam w końcówce ciąży , bardzo dużo wody mi się zbierało w ciele i stąd taka waga , moje nogi wyglądały jak u słonia , na koniec chodziłam już w babcinych sandałach w rozmiarze 40 a noszę 38. W 38 tyg jak mnie wzięli do szpitala byłam już cała obrzęknięta nawet na twarzy. Po wyjściu ze szpitala miałam już 11 kg mniej ,no a teraz zostało jeszcze 4 kgurl=https://www.suwaczek.pl/]
[/url]
-
My mamy taki śpiworek do wózka, jest cały ocieplony takim grubym miśkiem
160,- jestem bardzo zadowolona, dzisiaj już Michelin w nim jeździł i było mu cieplutko
Udało mi się wymienić ten pajac na 74😁
Bardzo ciepły jest 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 września 2019, 22:02
Emma_ lubi tę wiadomość
-
Ja chyba kupię taki śpiworek
https://allegro.pl/oferta/spiworek-do-wozka-sanek-gondola-spiwor-4w1-cieply-7521535161?utm_medium=app_share&utm_source=facebook
Fajny jest bo można go przypiąć i do fotelika i do wózka. -
Ja też nie kupuje kombinezonu. Kupię śpiwór gruby, ocieplany a pod spod grubsze ciuchy.
Byłam dzisiaj z Julką u drugiego ortopedy na kontroli (wyspecjalizowany w biiderkach), czekałam do niego 4 tygodnie. Okazało się że moja córka miała nie
nastawione biodro, głowa kości udowej caly czas była w koszli poza panewką. A mi lekarz mówiła że głowa się wstawia... durna ja nie znam się A nie wpadłam na to że sama się nie wstawi, tylko trzeba to nastawić ręcznie.
Obecnie mamy 15% szansy na uniknięcie operacji. Mało. Więc już psychicznie nastawiam się na nią. Spędziłam dzisiaj w gabinecie prawie godzinę. Za 4 tyg dzień sądny, będzie widać czy głowa poradziła sobie z interpozycją t.miękkich i czy będzie szło mu dobremu. Ocipieję. Boże jak dobrze że to dziecko nie będzie tego pamiętało.
Chciałabym już żeby te najbliższe pół roku minęło, to będzie ciężki czas...
Jeszcze dzisiaj pojawiła nam się krew w stolcu. Kilka nitek krwi. Mam nadzieję że to jednorazowy wybryk, bo na chwilę obecną wyczerpałam limit...
A z tamtą lekarz rozprawę się inaczej...
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
kinga27.30 wrote:Ja też nie kupuje kombinezonu. Kupię śpiwór gruby, ocieplany a pod spod grubsze ciuchy.
Byłam dzisiaj z Julką u drugiego ortopedy na kontroli (wyspecjalizowany w biiderkach), czekałam do niego 4 tygodnie. Okazało się że moja córka miała nie
nastawione biodro, głowa kości udowej caly czas była w koszli poza panewką. A mi lekarz mówiła że głowa się wstawia... durna ja nie znam się A nie wpadłam na to że sama się nie wstawi, tylko trzeba to nastawić ręcznie.
Obecnie mamy 15% szansy na uniknięcie operacji. Mało. Więc już psychicznie nastawiam się na nią. Spędziłam dzisiaj w gabinecie prawie godzinę. Za 4 tyg dzień sądny, będzie widać czy głowa poradziła sobie z interpozycją t.miękkich i czy będzie szło mu dobremu. Ocipieję. Boże jak dobrze że to dziecko nie będzie tego pamiętało.
Chciałabym już żeby te najbliższe pół roku minęło, to będzie ciężki czas...
Jeszcze dzisiaj pojawiła nam się krew w stolcu. Kilka nitek krwi. Mam nadzieję że to jednorazowy wybryk, bo na chwilę obecną wyczerpałam limit...
A z tamtą lekarz rozprawę się inaczej...Koniecznie wyślij skargę... Najgorzej kiedy przez niekompetentnego lekarza cierpi dziecko i to tygodniami...Trzymam kciuki, żeby Julka była w tych 15%. A wiesz coś o operacji? Jak bardzo jest poważna?
Rozumiem, że lekarz wstawił tę główkę do panewki? Jak Julka to zniosła?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 września 2019, 01:53
kinga27.30 lubi tę wiadomość