Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Jutro przeprowadzam się do "teściów" trzymajcie kciuki żebyśmy sie nie pozabijali😏
Casjopea, Lullaby, Lady_Dior, kinga27.30, KasiaLukasia, Sylka135, JaSzczurek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Postaram się tylko mam nadzieję ze mojemu do reszty nie odwali
No wczoraj kupili nam meble a teraz pojechali wybierać farbę i będą malować
Ech nie uśmiecha mi się szczerze mówiąc ale.. Przynajmniej nam pomagają i zawsze pomogą, nie to co moiWiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2019, 13:38
-
nick nieaktualny
-
Dzięki ❤️
Karola takie ze nawet nie zdążyliśmy butów zawiązać a ta już planuje jak pokój urzadzi
Jeszcze spytała czy zostawię jej lampę 'w spadku'Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2019, 13:53
-
KarolaJJJ wkurwia mnie brak miejsca na te wszystkie graty, wozenie po rodzicach kartonów z zimowymi ciuchami, przywozenie letnich i na odwrót.. Że jak mam coś na strychu, tzn że mam to na strychu u mamy, a nie u siebie i trzeba jechać. A najbardziej działa mi na psyche fakt, że nowy, duży dom już jest prawie na wyciągnięcie ręki ☺️
-
Słodkie dzieciaczki lipcowe nie ma co 😊
Angelikamarta powodzenia u teściów. Oby wszystko się dobrze ułożyło.
Mój jeszcze się obraził i wkurzony chodzi. Wyobrażacie to sobie. No słów nie mam. Zły o to, że nie może w spokoju grać, że granie mi nie idzie i że go mam za alkoholika (co nie jest prawdą). Zwariować można. Jeszcze dzisiaj przyjeżdża po 4 miesiącach moja przyjaciółka z mężem nas odwiedzić i zamiast się cieszyć to się wkurzam.
Xgirl mogę spróbować mu tak oznajmić tylko na razie może być problem. Chodzi o to, że nawet jak powiem że o 20 mnie nie ma to i tak Miki będzie przychodził do pokoju czy łazienki i mi przeszkadzał. -
nick nieaktualnyanngelikamartaa wrote:Dzięki ❤️
Karola takie ze nawet nie zdążyliśmy butów zawiązać a ta już planuje jak pokój urzadzi
Jeszcze spytała czy zostawię jej lampę 'w spadku'
Casjo ja tez tak teraz mam,to wozenie ubran ,opon,zimowego sprzętu i butów do domu bo tu miejsca nie ma. Wkurzajace to jest,to fakt.
Mialam sprzątać a jedyne co zrobilam to obiad i ciasto,ciasta bym.nie piekla ale obiecałam, ze przyniose na dzisiejszą imprezę. Wypilam.juz dwa karmi żurawinowe i później się dziwie czemu tak tyje -
KarolaJJ spoko niektórzy nawet tyle nie zrobią
My dzisiaj obiad na szybko - dorsz z szpinakiem i ciasto przywiozłam z cukierni. No 2 dzień sprzątam dom. Dobrze, że już skończyłam, bo za chwilę goście mają być.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2019, 14:51
-
Ja tylko się ogarnęłam, pozbierałam jedno pranie, nastawiłam następne, ogarnęłam kwokę i reszte kur i psy.Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Angelika, dużo cierpliwości zatem! Dasz radę 😘
anngelikamartaa lubi tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Emma Zosia miała wtedy wyjątkowy dzień i poleżała tak 2min.😝 a pisałaś niedawno,że Emilka 15min.poleżała nie? Oby moja kiedyś tak leżała tylko my dużo nie ćwiczymy,bo naprawdę jak zacznie ryczeć to potem nie chce przestać...
Mikka86 rozumiem z tym kp-mialam podobnie.Stresowało mnie to strasznie,bo nie i miałam przystawić i zamiast szukać pomocy sięgnęłam po laktator.Spodobało mi się to,bo takie łatwe to bylo-ściągnąć mleko i dać małej ale teraz widzę,że to był straszny błąd. Do dziś mnie pielęgniarki namawiają na kp-twierdzą,że mam jeszcze szansę choć trochę to potrwa,bo najpierw muszę ją przyzwyczaić i mówiły,by raz dziennie przystawić.Potem po tyg.spróbować 2x dziennie i tak powoli do przodu.No ale przyznam,że mam jakąś blokadę przed tym...
Mikka86 tak -jeśli jest taka potrzeba,to pije moje mlekoDziś mu latte zrobiłam,bo jak się okazało nie domknęłam lodówki i temp.sie podniosła no a takiego mleka mrozić nie będę,więc zrobiłam mu latte 😂😂😂
Kamsza ale rośnie Larissa-śliczna pannica 😊 Co do szczepienia,to mamy 18tego.Jesli dobrze pamiętam to 6w1 i pneunokoki.No pogoda do D... a jak patrzyłam to na Śląsku ocieplenie-zazdroszczę normalnie...
Anngelikamarta trzymam kciuki za lepszy start-naprawdę fajnie,że teściowej Wam pomagają a Ty korzystaj ile się da i swoje odkładaj 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2020, 10:50
Kamsza, mikka86, anngelikamartaa lubią tę wiadomość
-
No już 16 a ja z kolei jeszcze się nie ogarnęłam z wyjściem... Z tym że u nas pizga i leje to chyba już nie wyjdziemy dzisiaj... dom błyszczy, dzisiaj z Julką upiekłyśmy murzynka, a później posprzątałyśmy chałupę 😁 jutro przyjeżdża moja kumpela z mężem i 10cio miesięcznym synkiem, nie widziałam ich od kwietnia 🤗
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!