Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Casjo Leon też nienawidził, jak tylko podawalam makaron to krzyczał NIE na cały basen 😁. No ale co tydzień próbowaliśmy i w końcu podobno załapał. Podobno bo ja już nie zdążyłam zobaczyć jak sam pływa, mąż mi opowiada
. U nas samodzielne pływanie z makaronem jest wymogiem do przejścia do następnej grupy 
.
Miłosz ma pewnie z 8 kg 😂😂.
Angelika powodzenia 😁. Ja nie cierpię przeprowadzek, chociaż przeprowadzalam się tylko 2 razy. Ale to ma swoje dobre strony: człowiek robi selekcję tego, co mu się nazbierało i pozbywa się tego, czego nie potrzebuje.
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
AgaSY dałaś mi nadzieję 😁 Ja też próbuję co tydzień, liczę że w końcu załapie. Ale jest więcej takich asów, które nie cierpią makaronów 😆
Póki co ten semestr Iza zostanie w tej grupie nawet jak skończy 2 lata, potem zobaczymy.
Muszę napisać do nich kiedy Mikołaj będzie mógł zacząć swoje zajęcia, aczkolwiek teraz jestem trochę zmartwiona jego ewentualną anemia.
AgaSY daj jutro znać jak tam Miłosz na basenie ☺️ -
Adria ja tak samo nie lubię świąt
Dla mnie to jest wszystko sztuczne i na pokaz. Jedyne co mi się podoba to padający snieg za oknem (kocyk + gorąca czekolada albo herbatka), oświetlone miasto i te całe dekoracje
Może teraz jak mamy dziecko to będzie inaczej 🤷♀️
AgaSY o to to. Pozbylam się dwóch worów śmietków🤤jutro będziemy pakować dalej, dzisiaj czeka nas noc na materacu 😆
12.06.2019r.~05:45 SN 36+6 Antoś 👶🏼💗
20 luty - 424g💗
13 marzec - 760g ❣️
3 kwiecień - 1060g💓
2 maj - 1650g🍼
27 maj - 2550g🙆♀️ -
A ja bardziej od samych świąt,lubię ten przedświąteczny czas, co większość wkurwia ja to lubię, lubię te świąteczne reklamy, ten szał zakupów ( serio, lubię to 😆) , te wszystkie świąteczne słodycze, przystrojone miasto, wybieranie drzewka itd.. jejku to już na prawdę niedługourl=https://www.suwaczek.pl/]
[/url] -
Ja też to lubię! 🙃😊 Same święta, święta konkretnie Wigilia zwykle mnie rozczarowuja co rok tym samym - u teściów wkurwia mnie teść (nie wkurwial mnie póki nie miałam dzieci), a u mojej mamy jest nerwowo i dosyć sztucznie przez dążenie mojej mamy do perfekcji i próby uszczesliwiania wszystkich na siłę oraz przede wszystkim przez jej stosunek do mojego niepełnosprawnego brata przyrodniego. On sam w sobie zawsze rozpieprzy każdą imprezę, a już w połączeniu z moją mamą, która tak bardzo chce, zeby było idealnie, a przy okazji ciągle lata wokół Maciusia, to już całkiem można na łeb dostać.mikka86 wrote:A ja bardziej od samych świąt,lubię ten przedświąteczny czas, co większość wkurwia ja to lubię, lubię te świąteczne reklamy, ten szał zakupów ( serio, lubię to 😆) , te wszystkie świąteczne słodycze, przystrojone miasto, wybieranie drzewka itd.. jejku to już na prawdę niedługo
Zapowiedziałam w zeszłym roku, że z dwójką dzieci nigdzie nie mam zamiaru jechać na Wigilię, a już na pewno nie w dwa miejsca (teściowie i mama), ale już widzę jak to wyjdzie.. Teściu jebnie focha, a mojej mamie pęknie serce, więc pewnie znowu będzie tak jak co roku 🤦♂️ -
Ja też uwielbiam czas przedświąteczny i same święta tylko śniegu mi brakuje w wigilię.
Fajnie,że chodźcie z dziećmi na basen Może i ja pomyślę o tym ☺
Kamsza Muumi baby akurat se w Pl kupiłam w aptece ale przez neta możesz i tu kupić Ja polecam bardzo
Kurde dwa laktatory z medeli mi padają no paranoja.Nie sądziłam,że taki drogi produkt może tak szybko szlag trafić 🤨 w poniedziałek chyba pójdę to reklamować.
Ja oczekuję,że moja w czwartek na wizycie szczepiennej będzie ważyć 6kgWiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2020, 10:51
2019 córka 💗
2021 synek💙
2024 synek💙
Mama kp
2013.08.26 11tc [*]
2018.01.20 8tc [*]
2018.05.26 cb [*]
2020.11.21 cb [*]
2023.02.20 6t2d [*]
2023.06.27 cb [*]
V Leiden hetero
MTHFR 677 hetero
Niedoczynność tarczycy
HPA-1a dodatnia -
Casjo ja póki nie było dzieci też zaloczalam 2 wigilię. Ale jak Leon sie pojawił to powiedziałam STOP. Jednego roku do jedynych, drugiego do drugich, zadnego latania z językiem i ciągania dzieci w te i z powrotem. Więc wigilia u jednych, 1 Święto u drugich, a 2 sami, to nasza taka mała rocznica poznania się . Swoją drogą wyobraźcie sobie, ze poznaliśmy się w 2 dzień Swiat Bożego Narodzenia w... knajpie 😁. Ja pracowałam za barem, a on przyszedł z naszymi wspólnymi przyjaciółmi na... sok bananowy 😁. Pamiętam jak dziś, potem poszło z kopyta
. Właśnie wybieram zdjęcia, zeby uzupełnić nasze albumy. Jeju jak ten czas leci!
Casjopea lubi tę wiadomość
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
nick nieaktualnyAngelikamarta powodzenia w nowym rozdziale życia 👏
Casjo a Ty masz dom piętrowy czy parterowy? Wiosna ruszamy z budową i mój mnie próbuje przekonać że parterowe domy sa lepsze i tańsze a ja sobie wymarzyłam piętrowy 😉
Kamsza ładnie Larissa przybiera jak na takie problemy z anemia oby tak dalej.
anngelikamartaa lubi tę wiadomość
-
Lady_Dior i pomimo to chciałaś mieć z nim dziecko? Przepraszam, że tak dopytuje, ale jakoś tak poruszyła mnie Twoja historia..
AgaSY ja zamierzam to ukrocic tak już zdecydowanie gdy się wybudujemy. Wtedy powiedziałam, że robię Wigilię w domu, po mojemu, zaproszę wszystkie trzy rodziny (rodzinę męża, moją mamę z rodziną i ojca z rodziną). Jak coś się komuś nie podoba, to niech nie przychodzi. Najciężej jest z tym Maćkiem, jego obecność równa się totalny zamęt i chaos, a moja mama kompletnie nie przyjmuje do wiadomości, że ciagajac go na wszelakie imprezy nie robi dobrze ani jemu, ani reszcie rodziny. On kompletnie nie umie się odnaleźć, jest na siłę wyrwany ze swojego świata, więc się buntuje, a wszyscy inni muszą na to patrzeć i udawać, że jest swietnie i panuje wspaniała, rodzinna atmosfera, zeby mojej mamie nie było przykro. Paranoja. Do tego małych dzieci (czyt. naszych) nie można puścić, bo on je zadepcze albo po prostu po nich przebiegnie (jak Iza miała 7 miesięcy i moja mama koniecznie chciała wytworzyć interakcję pomiędzy nią i Maćkiem, to nie zauważal jej do tego stopnia, że w końcu się o nią potknal i wyjebal się centymetr od niej - miał wtedy prawie 14 lat, więc sobie wyobraźcie). -
PiętrowySylka135 wrote:Angelikamarta powodzenia w nowym rozdziale życia 👏
Casjo a Ty masz dom piętrowy czy parterowy? Wiosna ruszamy z budową i mój mnie próbuje przekonać że parterowe domy sa lepsze i tańsze a ja sobie wymarzyłam piętrowy 😉
Kamsza ładnie Larissa przybiera jak na takie problemy z anemia oby tak dalej. Mój mąż też chciał parterowy, ale warunki zabudowy rozwialy jego zapędy Jak masz ochotę to wpisz sobie w necie projekt U21 (praktyczneprojekty.pl czy jakoś tak)
-
nick nieaktualnyJa pi**dole ale popołudnie. Stachu sie darł bite 4 godziny
Poszlismy na spotkanie ale staliśmy cała impreze pod drzwiami na dworze, cała tzn 40 min bo dlużej nam nie pozwolił.Pal szesć,ze ludzi ma gdzies i miał focha,ma prawo ale on sie darł przed i po. Dopiero usnął,czekalam az sasiedzi policje wezwą,bez kitu😩
Mam.nadzieje,ze jutro bedzie miał lepszy dzień. -
nick nieaktualnyA KarolaJJ zmotywowalas mnie ta sprawa ze smoczkiem do zgłoszenia kiepskiej jakości nap w bodach coccodrillo. Już drugi raz zdarzyło mi się że nap został źle przymocowany! Jak się robi coś dla dzieci to powinno się przykładać większą uwagę do jakości. Kurcze to ubrania z Pepco mają lepiej przymocowane napy!
