Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
KarolaJJ wrote:Te Adria,a Wyście mieli chrzciny teraz?
Dopiero będę miała w te niedzielę przypomnij ie mi bym lakier do wlosow kupila
A tak wogole to jestem wkorwiona bo czekam na macierzyński z KRUS idzisiaj 22 a tu nima. Gdyby mąż kasy nie miał albo gdybym sama była to nie wiem za co bym dziecku mleko kupiła.... Zenada -
nick nieaktualny
-
A co do pieluch, które z Was używają pieluch z Dady, tych fioletowych? Też Wam tak śmierdzą? Ostatnio kupiłam trójki i fuj!Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Aska1994 wrote:A co do pieluch, które z Was używają pieluch z Dady, tych fioletowych? Też Wam tak śmierdzą? Ostatnio kupiłam trójki i fuj!
Testu nocy jeszcze nie przeszły, ale tak to są super.
-
Mi nigdy tak nie śmierdziały, pierwszy raz mi się taka partia trafiłaZałożyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Casjopea wrote:Mi już smierdzialy przy córce jak raz kiedyś kupiłam, więc teraz już ich nie kupuję wcale. Natomiast jestem zadowolona z Bambiboo póki co
Testu nocy jeszcze nie przeszły, ale tak to są super.
Na noc zakładam babydream. Babmiboo przy całej swojej zajebistosci jednak w nocy przemakaja. Napawam się nimi w dzień. Dzisiaj Ala ma sraczkę. Nic poza tym jej nie dolega, więc obstawiam że sama rozszerzyła dietę i wessała jakieś kocie włosy. No cóż...
-
Od paru tygodni mamy drugi rzut ciemieniuchy. Wcześniej pomagało nam linum, ale teraz żadne natłuszczanie nie przynosi rezultatu. Parę razy zastosowałam już olejuszkę, próbowałam wyczesywać, ale to ciągle jest. 🤷🏻♀️ Co u was pomogło?<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Emilka dzisiaj przeszła samą siebie. Leżała na brzuchu i, zamiast płakać, śmiała się do mnie. 😍
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 października 2019, 08:13
anngelikamartaa, Alisia, Kamsza, KasiaLukasia, kinga27.30, Aska1994, mikka86, Casjopea, Lady_Dior, Drobinka91 lubią tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
nick nieaktualny
-
Emma ja stosowałam linomag ale pomagał trochę. Później jak mała zaczęła mieć coraz to więcej tej ciemieniuchy to posmarowalam masłem, nałożyła czapeczke i po 30min kąpiel i wyczesywalam szczotką. Po kilku dniach zeszła.
-
AgaSY wrote:Pierwsze kilka zajęć to jest "pływanie" na brzuchu (tata trzyma pod klatka), na plecach (tata trzyma pod karkiem) i w tym takim dziecięcym pontonie
. Z tego co pamiętam to potem dochodzi polewanie głowy konewka, potem nurkowanie na 4, na 3, na 2 i ostatecznie na 1, nurkowanie z tatą. Jak dziecko siedzi to jeszcze są skoki z trampoliny na siedząco, potem na stojąco. Są "slizgi" czyli instruktor wrzuca dzieciaka pod wodę do taty tak jakby dziecko samo startowało przeplynac basen. No i na końcu jest nauka pływania z makaronem. Potem u nas jest przejście do starszej grupy. Chyba o niczym nie zapomniałam
.
-
Emma poznalam po czestotliwosci, dźwiękach i konsystencji. Duzo calkowicie wodnistych kup w krotkim czasie. No wyglądało to inaczej niz zwykle. Ale juz chyba po akcji. Teraz trzasnela jedną troszkę zielona ale juz niebiebiegunkowa. Poza tym nic jej nie dolega, ani nie boli. Goraczki brak, humor i apetyt dopisuje. Dlatego myślę, ze moze wessala cos czego nie powinna, albo ręce były nie dość czyste. Ewentualnie, ze uczulilo ją coś co zjadlam.
Emilka jest prześliczna!My tez mamy odrobinę ciemieniuchy na lini włosów, smaruję emolientem ale czy pomaga ciezko powiedziec. Raz wydaje mi sie ze juz nie ma, kiedy indziej widac delikatną skorupke.
-
Julka też znowu ma ciemieniuchę. Olejuszką tym razem nie pomaga, zaczęłam smarować ol3jem że słodkich migdałòw i kilka razy dziennie wyczesuję. Na razie efektów brak...
Tak w ogóle, kiedy planujecie rozszerzać dietę dzieciom (poza Angeliką 👍)
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
kinga27.30 wrote:Julka też znowu ma ciemieniuchę. Olejuszką tym razem nie pomaga, zaczęłam smarować ol3jem że słodkich migdałòw i kilka razy dziennie wyczesuję. Na razie efektów brak...
Tak w ogóle, kiedy planujecie rozszerzać dietę dzieciom (poza Angeliką 👍)
Ja chyba poczekam do szóstego miesiąca. Cyckowanie jest wygodne, niech trwa jak najdłużej. Jeszcze się zdążę nagotować i naprzecierać.
-
Miłosz waży 8,2 kg 🤦♀️. I pediatra pytała czy umówiliśmy się do fizjo bo robi kolyske, której nie powinien. Leżąc na brzuchu oprócz głowy ma w gorze również nóżki...
Myślałam, że to akurat jest normalne, że tak łapie równowagę. Wasze dzieci tak nie robią?
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
nick nieaktualny