Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyoczywiście może tak jest okej ja wszystko rozumiem ale jak człowiek pisze o ciąży i się go olewa to też to nie jest fajne to forum o ciąży o pięknym czasie a cały czas czytam negatywne posty... chodzi o to że pisząc żeby wziąć się w garść nikt nie ma nic złego na myśli tylko wręcz przeciwnie z ciąży się strzelba cieszyć nawet jeśli się ją przechodzi trochę gorzej a nie ciągle narzekać ciągle się pociesza xgirl to myślę że już w końcu pew e rzeczy powinny do niej dojść skoro tyle dziewczyn ja wspiera a codziennie jest narzekanie... i tak są święta więc wesołość dla wszystkich
-
nick nieaktualnynatty85 wrote:Nana cytuje" A ja mam wrażenie że jak czytam niektóre wpisy to te ciążę to teraz jakby normalnie problem..." I pisze to.osoba po startach I Ivf??? Nie wierzę...
-
nick nieaktualny
-
Przemawia chyba przez Ciebie złość I flustracja...tak.inne kobiety mają łatwiej...zaszły w ciążę odrazu A ich problem to czy dopna się w spodnie. Ale to nie daje nam prawa tego wyśmiewać... też kiedyś byłam wściekła na cały świat...Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
nick nieaktualnyja nie jestem wściekła tylko pisze o tym na czym skupilo się ostatnio to forum a jak ja napisałam po wizycie to zostałam olana... i nie mam względem tego złości bo cieszyły się tym że mną najważniejsze dla mnie osoby i też leżała już w szpitalu miałam krwotok i moja ciąża narazie polega na leczeniu i niczym wiecej a pisze te pozytywne rzeczy ale mniejsza bo wyjdzie ze jestem tą najgorsza bo mam inne zdanie po prostu na początku to forum naprawdę było fajne a teraz stało się forum do narzekania jak dla mnie
-
Ja walczyłam o dziecko wiele lat Ale ciążę przechodziłam fatalnie I też narzekalam I miałam do tego prawo. Według Ciebie powinnam zacisnąć zęby i powiedziec jest super??? Nie było super. Przez wiele miesięcy łzy strach zastrzyki szpitale wymioty omdlenia. Mogłam się wygadać na tym forum I zła jestem że tak potraktowalyscie xgirl
Sung lubi tę wiadomość
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Sama zobacz co piszesz....bo ja zostałam olana. Wybacz nie czytam forum często bo zajmuje.sie córka nie widziałam Twojego wpisu.Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Potrzebujesz się wygadać...To wylej to tutaj...każda może się powyzalac...bo ciąża to niestety nie jest zawsze "piękny czas"Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
nick nieaktualnywięc może to nie forum dla mnie... A co ja jej zrobiłam bez przesady 20 osób je wspiera a nagle 2 inne wyraziły swoje zdanie i wielka krzywda? ludzie opanujcie się chy a czas opuścić to forum bo naprawdę niedługo będziemy mieć tu forum dla pań z depresja ciążową...
-
Każdy Twój wpis to atak. Chcesz opuścić to opuść Zabrzmiało szantażem...
_Hope_ lubi tę wiadomość
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
nick nieaktualny
-
O gównoburza nikt tu nikogo na siłę nie trzyma. Oczywiście każda może mieć inne zdanie ale może nie obrażajcie się wzajemnie bo jest to strasznie słabe.
ines., Czarna_kawa, AgaRydz lubią tę wiadomość
-
Lidzia ja nikogo nie obrażam tylko źle.mi się.zrobilo jak przeczytałam niektóre wpisyStarania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Też mam termin porodu na lipiec i nieśmiało Was podczytuję, choć nie chciałam się jeszcze ujawniać że względu na komplikacje, z którymi się zmagam właściwie od pierwszych chwil. Chciałabym Wam tylko napisać, że nasze doświadczenia warunkują nasze nastawienie do ciąży. Sama walczyłam o dziecko przez prawie trzy lata i miałam ochotę udusić moją sąsiadkę, która przychodziła do mnie w tym czasie z pięknym brzuszkiem i mówiła, że kobiety, które mówią, że ciąża to wspaniały okres, kłamią. Dla mnie jest wspaniały, bez względu na wszelkie niedogodności, i pewnie gdyby nie to, że ciągle żyję w strachu o dziecko i dalsze losy mojej ciąży, też żyłabym swoimi mdłościami i omdleniami, a może nawet narzekała, że brzuch nie mieści się w ulubionych spodniach. Bądźmy dla siebie wyrozumiałe
kinga27.30, nana1, Patrycja28, Magdabg6 lubią tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Dla mnie tez ciąża to piękny czas mimo ze już od 3 tygodni nie mieszczę się w spodnie i jestem chorobliwie zmęczona i mimo ze wszystko się wali dookoła i generalnie jest przerąbane to o tym nie mówię - bo to piękny czas i nie chcialabym żeby problemy mi go zepsuły bo czekamy na mały cud. Bo chce to dobrze wspominać i tak przedstawiać dzieckua. Nie z wydźwiękiem ojej ale z tobą to było przerąbane. Zreszta później będzie o wiele ciężej .
Ale każdy ma prawo do przezywania na swoj sposób, do pisania tego czego chce, po to jest forum. Nie do wszystkiego trzeba się odnosić to nie jest ani olewanie ani głaskanie po główce. Cześć dziewczyn woli odnieść się do takich cześć do innych postów, nie ma obowiązku odnoszenia się do wszystkiego, nie każdy wszystko doczyta. Wydaje mi się ze odbieracie wszystko zbyt osobiscie. Xgirl lubi ponarzekać dziewczyny chcą ja podnieść na duchu- ich prawo! Nana napisze pozytywnie na pewno sporo osób ja poprze. Każdy znajdzie swoje miejsce tylko trzeba chcieć a nie od razu obrzucać się błotem.
Btw gownoburza bez mojego udziału - czuje się nie swojo na czerwcowkach 2017 jestem zazwyczaj w epicentrumnana1 lubi tę wiadomość
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
A ja nie uważam że ciąża to piękny czas serio to rzygi, mdłości, beki i pierdy
A w tej dodatkowo tona lekow, zastrzyki, kłucie paluchow i dieta. O strachu nie mówię. Za to finał jest piękny! I dopóki Rysiek zyje to ja zniosą wszystko! A że czasem chce człowiek komuś poplakac? No sorry będziecie musiały to wziąć na klatymikaja, Czarna_kawa, Sung lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnynatty85 wrote:Uczepilyscie się dziewczyny...To jej pierwsza ciąża...Nie wie czego się może spodziewać...może faktycznie jest młodziutka...może ją to przerosło..może się boi...może wiele przeszła.....moze potrzebuje sie wygadać...MOŻE!!! Nie wiecie nie oceniajcie!!