Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
KarolaJJ wrote:Emma ,Cajo jak juz wie ,ze nie jestem grubym Mietkiem,wytworem neta to juz nie ma po co tu wchodzić 🤣
Kasialukasia ja tez sceptycznie podchodzę do tych nowosci. To zawsze polega na tym,ze ktos coś ogłosi,wyda książkę ,bloga,zbije kase a później okazuje sie że to były bzdury
Matki kp,krzyczą "karmie jem wszystko" ale wpychają dzieciakom 5 rodzajow kropel na ból brzucha. Do mnie to nie trafia,ja wiem.na co reaguje moje dziecko. O ile wiem ,ze smazona kapusta i schabowy są obojetne ale te przyprawy i inne dziwne rzeczy mają wpływ.
Kasialukasia zdrowia dla babci
Wiesz takie dowody anegdotyczne to mi przypominają historie krążące w mojej rodzinie, że mama ma znamię na ręce dokładnie w tym samym miejscu co babcia, gdy oparzyła się w ciąży albo że ciocia ma zepsute jedno oko, bo dziadkowi siostra uszkodziła oko nożyczkami - wszyscy są absolutnie przekonani, że to się przeniosło na dzieci, mimo że to jest absolutnie niemożliwe biologicznie, tak jak niemożliwe jest przenikanie do krwi i tym samym do mleka gazów, smażonego itp. No, ale mniejsza, niewazne jak - ważne żeby było dobrze 😍Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2019, 20:35
33Sylwia, anngelikamartaa lubią tę wiadomość
-
Drobinka też uważam że macie ciężki czas teraz oboje i nie chce usprawiedliwiać twojego męża ale myślę ,że zwyczajnie powiedział to w przypływie flustracji, żalu i swojej bezradności , wyszliście na rodzinny niedzielny spacer, sam chciał Wami iść , miało być miło, przyjemnie a wyszło jak wyszło... Mi niestety też czasami zdarza się powiedzieć brzydko do Ksawerego , kiedy jestem zmęczona , a on płacze i nie wiem o co mu chodzi ,bo wyspany,najedzony, przewinięty,nie jest chory a nawet na ręku mi się wygina i się drze. Wiem ,że to przez moją bezradność i niemoc a nie jego wina ,bo przecież on tego nie rozumie .Napewno Twój mąż tak nie myśli, że Olek jest nienormalny , powiedział to pod wpływem emocji , czego pewnie teraz żałujeurl=https://www.suwaczek.pl/]
[/url]
-
KasiaLukasia było jak zawsze wesoło i dobrze, te spotkania dają mi mega energię, jestem dumna z mojej rodziny, z tego że tak utrzymujemy kontakty z kuzynami, że się odwiedzamy, że nasze dzieci się znaja, że zawsze możemy na siebie liczyć. Lubię to 🥰
Choć kosztowało mnie to mega dużo, ogarnąć obiad, kawę, ciasto i kolacje dla tylu ludzi to dla mnie nie lada zadanie 😁 a jeszcze raz chce 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2019, 20:48
KasiaLukasia, Sylka135 lubią tę wiadomość
-
mikka86 wrote:Drobinka też uważam że macie ciężki czas teraz oboje i nie chce usprawiedliwiać twojego męża ale myślę ,że zwyczajnie powiedział to w przypływie flustracji, żalu i swojej bezradności , wyszliście na rodzinny niedzielny spacer, sam chciał Wami iść , miało być miło, przyjemnie a wyszło jak wyszło... Mi niestety też czasami zdarza się powiedzieć brzydko do Ksawerego , kiedy jestem zmęczona , a on płacze i nie wiem o co mu chodzi ,bo wyspany,najedzony, przewinięty,nie jest chory a nawet na ręku mi się wygina i się drze. Wiem ,że to przez moją bezradność i niemoc a nie jego wina ,bo przecież on tego nie rozumie .Napewno Twój mąż tak nie myśli, że Olek jest nienormalny , powiedział to pod wpływem emocji , czego pewnie teraz żałuje<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
AgaSY wrote:Leon poszedł spać już przed 20 z temperatura 38 i mu nie spada, chyba dziś nie zasnę 😭<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Przed chwilą śpiewałam małej piosenki, ojciec też chciał dodać coś od siebie i zaśpiewał "stary niedźwiedź farmę miał" 😆<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Emma_ wrote:Przed chwilą śpiewałam małej piosenki, ojciec też chciał dodać coś od siebie i zaśpiewał "stary niedźwiedź farmę miał" 😆
-
nick nieaktualnyJaSzczurek wrote:ej, ej, ja krzycze jem co chcę od początku a Tom dostał espumisan dwa razy, paracetamol raz po szczepieniu i nigdy więcej żadnych innych leków nie dostał, problemy brzuszkowe trwały u nas trzy dni kiedy miał 3 tygodnie 😳🤔
Wiesz takie dowody anegdotyczne to mi przypominają historie krążące w mojej rodzinie, że mama ma znamię na ręce dokładnie w tym samym miejscu co babcia, gdy oparzyła się w ciąży albo że ciocia ma zepsute jedno oko, bo dziadkowi siostra uszkodziła oko nożyczkami - wszyscy są absolutnie przekonani, że to się przeniosło na dzieci, mimo że to jest absolutnie niemożliwe biologicznie, tak jak niemożliwe jest przenikanie do krwi i tym samym do mleka gazów, smażonego itp. No, ale mniejsza, niewazne jak - ważne żeby było dobrze 😍
Ja wole uwazac,jak ktos ma dziecko,ktoremu nic nie jest to wiadomo,ze bedzie sie sklanial ku innej teorii. Ja mialam przeboje i myśle inaczej.
W temacie jedzenia. Jak wiecie,jem.słodkie raz najakos czas. No wiec dzisiaj był ten czas. Zezarlam paczke wafelków,miske mascarpone ze śmietanką i sosem z owoców. Leże i czuje ,że rzyganie jest blisko.JaSzczurek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
KarolaJJ wrote:Do mnie to nie trafia,ja wiem.na co reaguje moje dziecko. O ile wiem ,ze smazona kapusta i schabowy są obojetne ale te przyprawy i inne dziwne rzeczy mają wpływ.
Zgadzam się w 100 procentach. Sama pamietam jak klocilam się z rodziną, że to zabobony. Kilka srak dziecka i mi przeszło. I nikt nie mówi o tym, że smażone przechodzi do krwi, ale już wszechobecne konserwanty a owszem mogą, czyli jednak należałoby podejść z rozsądkiem do swojego talerza. Bo "jeść zdrowo" nie jest dla mnie tym samym co "jeść wszystko". A tym bardziej "jem co chcę"
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2019, 21:26
-
AgaSY współczuję.. Nie wiem czy Cię to pocieszy, ale i mi gorączki nie dało się niczym zbić, a w nocy sama schodziła. Jakieś zmutowane te wirusy.
Tak czy siak zdrówka ❤️
Nie no, niby Was lubię, ale po tym jak poznałam Karolę, boję się co może się kryć za Waszymi ślicznymi nickami, więc doszłam do wniosku, że lepiej się nie spoufalac 😂😂
A tak serio to nie mogąc wyżyć się jeszcze na nowym domu, postanowiłam częściowo przemeblowac aktualny. Tzn kupiłam tylko jedną szafkę, ale przestawilam chyba wszystkie inne.
Szczęśliwie przestałam goraczkowac, ale kaszel nadal mam jak stary gruźlik. Tak czy siak żyję i widzę światełko w tunelu
KasiaLukasia u nas kiedyś jak byłam mała nocowala moja ukochana ciocia, już śp. I przy śniadaniu nas spokojnie poinformowała, że w nocy straciła wzrok w jednym oku, ale nie chciała nikogo budzić. Cały dom pełen lekarzy, a ona nikogo nie chciała budzić.. Wzroku w tym oku nie udało się odzyskać.
Zdrówka dla babci, to musi być dla niej bardzo stresujące. Oby jak najmniej krzyczących debili ze służby medycznej na jej drodze.. -
nick nieaktualny
-
Dużo zdrówka dla babci❤️
Ja też się dzisiaj nie udzielałam zbytnio bo teść miał urodziny 😁
Jestem jakaś zmęczona choć w sumie niczego takiego nie robiłam ale już się wykąpałam i leżę w końcu 🙏🏻
U mnie chyba dni płodne 🤔
Drobinka podpinam się do tego co napisały dziewczyny
On na pewno tak nie myśli tylko wkroczyły nerwy i wyszło jak wyszło
Będzie dobrze❤️
Mikka86 miałam już wcześniej to napisać - cudne profilowe 😍😍😍Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2019, 21:58
KasiaLukasia, mikka86 lubią tę wiadomość
-
Drobinka91 laski już chyba napisały wszystko w temacie, ale ja jeszcze raz nadmienię, że faceci to cieniasy i emocjonalne niedojdy. Noooo i opinia publiczna! Toć to rzecz święta. Dzisiaj byliśmy rodzinnie w takiej dosyć ekskluzywnej restauracji i od samego wejścia Mikołaj był marudny, bo zbliżała się jego pora spania, więc po złożeniu zamówienia dałam mu cyca przy stole. Nie ma tam pokoiku, czy kącika dla mam.
Raz, że mam małe cycki, dwa, że miałam taką fajną apaszke, pod którą można całego dzieciaka schować. I mój znowu coś zaczął się nerwowo rozglądać i zagail czy czytałam o publicznym karmieniu piersią itd.. Ale jak zobaczył moją minę i minę Mikołaja szarpiacego się jak dzik, byle dorwać się do piersi pokrzykujac przy tym niczym Indianiec skaczący wokół ogniska to skapitulowal. Wraz z kapitulacja nagle się rozluźnil w temacie i było git. Potem Izabela dwie ogromne kupy pod rząd i te sprawy.. Ale w ostatecznym rozrachunku było fajnie
Spacer w lesie też zaliczony, ale młoda nie zasnęła, bo dała nam dzisiaj pospać do 8:00 z minutami! Od 19:00. Miło z jej strony 😁 -
KasiaLukasia wrote:Casjopea
Ja też przemebowalam dzis w duzym pokojuAle mi się teraz podoba! Nie wiem czemu wcześniej na to nie wpadlam.
A stary najpierw marudzil dwa dni, że bez sensu skoro i tak się zaraz przeprowadzamy (nie ukrywam, trochę racji w tym jest), a jak już przewalczylam swoje i remoncik się dokonał to jest zachwycony 😜
-
https://allegro.pl/oferta/sukienki-w-krate-mama-i-corka-latori-8682274878
Myślę żeby kupić taki zestaw dla siebie i dla Izy na naszą imprezę chrzest + urodziny, ale trochę przerobić dekolt, żeby był dostęp do cyca.
A dla Mikołaja i męża coś w tym stylu:
https://allegro.pl/oferta/eleganckie-koszule-zestaw-tata-i-syn-8519316152?reco_id=958f6224-0f00-11ea-a9f2-b02628c7d630&sid=041047f9c36843e364ecb91b45c568a2755aa386fe7e14ee7421a14291fbf951
Co mówicie? Fajny pomysł? Fajne sukienki?Emma_ lubi tę wiadomość