Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Drobinko no słabe to było, ale na pocieszenie napiszę, że mój chłop też zawsze ucieka z wozkiem aż się kurzy jak mała płacze. Faceci to słabeusze. Wszystkiego się boją i wstydzą. Karola dobrze pisze, rozłożona spacerówka albo u nas sprawdza się też jazda w gondoli na brzuchu, ze złożoną budą. Ala na plecach jak nic nie widzi też nie daje się już wywietrzyć i wyje jak syrena. A chłopskio się wstydzi.
Czekam na bunt dwulatka : D
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2019, 14:24
Drobinka91 lubi tę wiadomość
-
Karola, w mojej gondoli da sie podnieść oparcie i tak jeździmy,często też odwracam go przodem do jazdy. A to, że mi na tym zależy żeby wychodzić z małym to wie. Nie bez powodu z nim wychodziłam codziennie..
Poza tym, ja się nie wstydzę Olka, jest jaki jest, pogodzilam się z tym i akceptuję to, a on ciągle nie potrafi i za często mówi, że niewyspany, że ciężko, że to nie jest normalne, że inni mają normalne dzieci itp. Wkurwia mnie to, już ja tyle nie narzekam, a to ja jestem z nim większość czasu w ciągu dnia i całą noc.
Adria, dzięki 😘
Ogólnie już mi lepiej, ale i tak mu wygarne, zbiera mu się..
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Drobinka91 wrote:Muszę Wam się znowu trochę wyżalić. Chciałam zabrać małego na spacer, bo nie byliśmy już kilka dni i mój mąż stwierdził, że też pójdzie. No i super, zawsze raźniej. Ale Olek nie miał najwyraźniej ochoty albo było mu za zimno (lub nie lubi takiego zimma) i płakał. On często na początku płacze, a potem udaje mi się go uspokoić, no ale chyba nie tym razem i mój musiał go nieść na rękach (Olek cały czas płakał, więc zawróciliśmy do domu). Cały czas mąż psioczył pod nosem, że po co, dlaczego itp ale albo spokojnie odpowiadałam albo ignorowałam, ale w końcu jak powiedział "on nie jest normalny, tylko wstyd przy ludziach " to mnie to zabolało. Powiedziałam, że no brawo, wstydź się własnego syna a najlepiej zamknij go w klatce, ja przynajmniej próbuję z nim wychodzić- wzięłam Olka na ręce i przyspieszyłam do domu. Teraz się do niego nie odzywam, przykro mi, że dla niego ważniejsze jest co ludzie powiedzą i że wstydzi się syna. Ja wiem że Olek jest głośny itp, ale bez przesady. Miałam wrażenie że najchętniej by go schował, zamknął żeby nikomu przypadkiem nie przeszkadzał, bo co ludzie powiedzą..
Może chusta? Tom od kiedy jest kumaty nie lubi jeździć w gondoli, woli chustę albo fotelik na stelażu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2019, 15:25
-
My wielokrotnie wracaliśmy z kilku km spaceru z Julka na rękach bo w wózku nagle zrobiło się BE. A i niejednokrotnie płacze bo coś. Tak to już jest, mój też daleki nie zapuszcza się sam z wózkiem.
Drobinka, przykro że nie masz wsparcia. On najwyraźniej nie radzi sobie z tym jaki jest Oluś. Przepracowaliście razem temat?
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
nick nieaktualny
-
JaSzczurek wrote:Mężowi się chyba wydaje, że wszystkie inne dzieci są ciche i grzeczne. My nie raz zawracaliśmy do domu ze spaceru, bo Młody darł jadaczkę, bo akurat nie miał ochoty na spacer. Nikt normalny nie ma rodzicom za złe, że niemowlę płacze, to nie kilkulatek, który próbuje coś wymusić, tylko maleńkie niemowlę.
Może chusta? Tom od kiedy jest kumaty nie lubi jeździć w gondoli, woli chustę albo fotelik na stelażu.
Chyba właśnie tak mu się wydaje.. z resztą, ja nie lubię takiego porównywania, każde dziecko jest inne. Trzeba je zaakceptować takim jakie jest.
A co do chusty, nie mam, czekam aż będzie siedział i zamawiam nosidełko 😛
Ale dzięki za sugestie 🙂
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Drobinka91 bardzo to przykre, że mąż się tak zachował
faceci są nienormalni serio. Boją się oceny innych, co ludzie o nich będą mówić itp. Pieprzone pępki świata. A tak się zastanowić co ich żony i dzieci czują to już nie łaska 😡😡😡 ale się wkurzyłam no.
Wybacz, że tak ostro o nim mówię ale ostatnio mam z górki na wszystkich dorosłych facetów (moi synowie są poza wszelką krytyką) i ich durne zachowania. Mam nadzieję, że chłop się chwilę zastanowi i przeprosi za swoje zachowanie, bo teraz Oluś jest mały i nie rozumie co ojciec mówi ale jak będzie miał już kilka latek to będzie rozumiał i na pewno będzie mu mega przykro. Zatem lepiej zawczasu uciąć zapędy Twojego męża.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2019, 15:45
-
Kinga, wsparcie w nim mam, tzn miałam, bo teraz to już sama nie wiem. Po prostu wkurza mnie to jego ciągle narzekanie, no i ten tekst że on nie jest normalny i że wstyd przy ludziach. Nie wiem muszę to przetrawić i z nim pogadać, bo na pewno się zapyta o co chodzi (choć pewnie dobrze wie).
Karola, dobra spróbuję ze spacerówką. 🙂
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Lullaby wrote:Drobinka91 bardzo to przykre, że mąż się tak zachował
faceci są nienormalni serio. Boją się oceny innych, co ludzie o nich będą mówić itp. Pieprzone pępki świata. A tak się zastanowić co ich żony i dzieci czują to już nie łaska 😡😡😡 ale się wkurzyłam no.
Wybacz, że tak ostro o nim mówię ale ostatnio mam z górki na wszystkich dorosłych facetów (moi synowie są poza wszelką krytyką) i ich durne zachowania. Mam nadzieję, że chłop się chwilę zastanowi i przeprosi za swoje zachowanie, bo teraz Oluś jest mały i nie rozumie co ojciec mówi ale jak będzie miał już kilka latek to będzie rozumiał i na pewno będzie mu mega przykro. Zatem lepiej zawczasu uciąć zapędy Twojego męża.
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Drobinka, płacz dziecka to żaden wstyd. Dziecko ma do tego prawo - zarówno niemowlę, jak i kilkulatek - to przecież dziecko. Wstydem byłoby gdyby był brudny i zaniedbany. Przypuszczam, że płacz Olka na spacerze tylko wam podnosi ciśnienie, bo nikt inny nie zwraca na to uwagi. Trzymaj się i pogoń chłopa - niech się ogarnie i bzdur nie wygaduje. Macie zdrowe, piękne dziecko, a że sobie popłacze... To jego forma komunikacji ze światem a nie powód do wstydu. 🙂<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Drobinka nie przejmuj się, nie jesteście jedyni, którzy wracają że spaceru z wrzeszczacym dzieckiem na rękach 😁. I to żaden powód do wstydu, palnik chłopa w łeb 🙂.
U nas kaszana, Leon ma 39 st gorączki od rana, bez zadnych innych objawów. Daje mu na zmianę Ibum z Apapem i zobaczymy co się z tego rozwinie. Szkoda, że nasza pediatra jest na urlopie, bo na całodobowke na pewno nie pojadę. Mam nr do jeszcze jednego lekarza co jeździ po domach w razie czego. Mam nadzieję, że to trzydniowka, albo jakiś rotawirus, wczoraj wieczorem miał luzniejsza kupę, Miłosz dziś już 2.Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Agasy:(
Dziewczyn, które rozszerzanie dietę (albo mamy starszaków), jak zabieracie się za gluten? Nie mam pomysłu i zastanawiam się, czy jeżeli zrobię porcję kaszki np. Holle z glutenem wg instrukcji na opakowaniu, to nie będzie za dużo tego glutenu w jednej porcji? U nas w 4odzinie nie ma celiakii, no ale jakoś nie mam pomysłu jak się za to zabrać...
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Daj jej piętkę chleba do ciumkania 😁
kinga27.30 lubi tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Karola, ale łyżeczkę kaszki holle na wodzie + Twoje mleko, czy jak? Bo kurde tego chyba nie da sie tak ugotować 🙄 Ja właśnie chce zacząć wprowadzać teraz, bo później nie odróżnię płaczu z powodu bólu brzuszka...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2019, 17:19
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!