Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Jaszczurek 🙄
Moja ma już 1,5h pobudki 🤦♀️ cycek, pielucha, tulenie, ciemność, cycek, karuzela (bo zaczal się płacz), tulenie, cycek... ciekawe o ktorej odpadnie 🤔
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
JaSzczurek tak może zdaza się częściej 😁pamiętam chłopaków mojej siostry nie było pobudki na sucho 😂😂😂😂 dlatego ja mam podkłady i duuzoo prześcieradeł 😂
My się cyckujemy - uwielbiam to od miesiąca - z nadzieją że Leon odpadnie jeszcze a ja wypije kawę i odbiorę jarzyny i wstawię mięso na rosół. Mąż poszedł na rano do pracy a ja po 12 będę mieć 8 ludzi na obiad - tak potrafię tylko ja.
Ale też fajnie bo się spotkamy 😁
Drobinka i jak mój czar? Działa coś?
Jakby co to miłej niedzieli i pysznej kawy 😁 ☕Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2019, 05:14
-
nick nieaktualny
-
Sylwia, słabo rzuciłaś ten czar, zasnęła dopiero po 3:20 jak oddałam Olka mężowi. 😩 no ja nie wiem, czy on ma owsiki czy co..pierdylion razy szukał mnie (tj. pewnie cycka), wiercił się, kopał, walił plaskacze rękami i jak w końcu potem mój wstał i go wybujał, to obudził nas płacz pół godziny potem i znowu pielucha przelana. 🙄
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Drobinka91 wrote:Sylwia, słabo rzuciłaś ten czar, zasnęła dopiero po 3:20 jak oddałam Olka mężowi. 😩 no ja nie wiem, czy on ma owsiki czy co..pierdylion razy szukał mnie (tj. pewnie cycka), wiercił się, kopał, walił plaskacze rękami i jak w końcu potem mój wstał i go wybujał, to obudził nas płacz pół godziny potem i znowu pielucha przelana. 🙄
Mikka pewnie chodzi po sklepach za garnkami, bo odkryła że są potrzebne 😂😂😂 a wiesz z jej mężem kupować coś to masakra, Florka skończy 3 lata i dalej może nie być garnków 😂mikka86, Drobinka91, Lady_Dior lubią tę wiadomość
-
Nasza noc była świetna. Jacek obudził się o 1 i 2h przerwy na gadanie, którego musiałam być czynnym uczestnikiem. Cypis z Monią o 6 stwierdzili, że już dzień. I pierwszej nocy spedzonej u dziadków Jacek musiał im osrać prześcieradło 😂😂 i jeszcze spałam na ziemii. Ale mimo to cieszę się że przyjechaliśmy.Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Alucha zabawiała mnie godzinę mruczeniem i kopniakami, ale w końcu zasnęła. Teraz się obudziliśmy, stary wspaniałomyślnie ją zabrał z sypialni, żebym sobie jeszcze mogła poleżeć. Ale po 5 minutach zachciało mi się siku. Wchodzę do salonu a tam Ala siedzi sama w bujaku a on leży na kanapie z telefonem. Ależ się wkurwilam. Zabrałam dziadowi telefon do sypialni. Nie potrafi się opanować i zająć dzieckiem to nie będzie mieć wcale.
-
KasiaLukasia skąd ja znam te akcje z telefonem 🙄mój tak samo, mówię mu (bo sam się oczywiście nie kapnie) rozloz mu mate i pobaw się z nim, wchodzę do pokoju a Antek lezy na brzuszku i się patrzy a ten leży obok na telefonie.. Nienawidzę tego poprostu. Ostatnio co się z nim klocilam to przepraszal i zapewniał że się to zmieni a dalej jest to samo, dalej telefon najważniejszy😠😠😠
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2019, 09:17
JaSzczurek lubi tę wiadomość
-
Myślałam, że tylko ja mam taki problem z facetem.. 🤐 Jest super tatą, potrafi się z nim bawić, rozśmiesza go itp, ale jak widzę Olka samego, a mojego obok z telefonem, to mnie kurwica bierze i zawsze mu coś powiem na ten temat.
Wkurza mnie to (Pewnie Was też), że daje z siebie zawsze 100% i jak jestem z małym to faktycznie z nim jestem, bawię się i gadam, zamiast gapić się w telefon. A potem mój się dziwi, że mały tylko na mnie reaguje tak żywo i z uśmiechem pełną gębą. Już naprawdę nie wiem jak mam do niego trafić, jakich argumentów używać... A z drugiej strony, rozumiem go, łapie każdą wolną chwilę na "odpoczynek ". A ja moje "wolne chwile " poświęcam na Olka, takie chyba już są matki 🤷♀️
Tak czy siak, jest to przykry widok, nie chcę takiego czegoś dla Olka. Coś czuje, że jak mały będzie większy, będą z moim walki o tv, tablet czy cokolwiek innego.. bo ja jestem zdania, że jak najdłużej dziecku tego nie dawać, chce żeby miał normalne dzieciństwo żeby potrafił się bawić itp, a mój to tak zawsze na łatwiznę.. jeszcze w ciąży jak o tym rozmawialiśmy to mówił, że i tak Olka przed tym nie uchronię i że nic Mu się nie stanie jak dostanie czasem bajkę na tablecie. Tylko to "czasem" przerodzi się w "często ". Czuje że tylko ja chcę o to walczyć żeby Olek nie był jak zombie wpatrzony w ekran, a mój ma to w dupie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2019, 09:34
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖