Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas tylko urodziny
a z tymi imieninami to jest tak że liczą się tylko te pierwsze po urodzinach nie?
Antek dzisiaj tak piszczy że mi łeb pęka i jednocześnie nie mogę ze śmiechu 😂😂😂szkoda że filmiku się nie da wstawić 😂
Leży od dwóch godzin na macie i się bawi i wrzeszczy😂
Lady_Dior jeśli nadal czujesz coś do niego to warto spróbować z terapią ale z Twoich postów wnioskuję że trochę się coś wypaliło. Kiedyś napisałaś nawet ze go nienawidzisz (a może to w nerwach?) musisz sobie sama odpowiedzieć na pytanie tak szczerze czy jeszcze go kochasz czy nie, jeśli nie to żadna terapia tutaj nic nie pomoże i prędzej czy później się rozstaniecie a Zosia będzie wtedy większa i bardziej będzie to pamiętać.
Wiem po swoim przykładzie jak było z moimi rodzicami.
Ciężka sprawa, mam nadzieję że się wszystko ułoży -
LadyDior choć dla mnie najlepszą terapią dla niego byłoby właśnie odejście, może wtedy by się zmienił i zobaczył co jest ważne jeśli zostałby sam
-
U mnie też tylko urodziny się obchodzi, imieniny to tak raczej starsi ludzie (choć mi składają życzenia, mimo że nie obchodzę), a dzieci nie obchodzą imienin w ogóle.
Jak będę stara to zacznę obchodzić imieniny, a urodzin nie 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2019, 15:34
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Lady ja uważam , że jeśli ma się to skończyć to lepiej teraz niż później,a to ,że wy nie będziecie razem ,nie znaczy, że mała musi się wychowywać bez ojca , wszystko zależy od niego,a jeśli to zaniedba to znaczy że jest chujowym ojcem i jeśli bylibyście razem to też pewnie takim by był. Żadne dziecko nie będzie szczęśliwe,jeśli rodzice nie będą i będą że sobą tylko że względu na nie.url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url]
-
On pracuje na drugie zmiany i lubi po pracy napić się piwa.Ostatni tydzień to chyba codziennie a wystarczy 1piwo,żeby było widać...Teraz były Andrzejki i było z grubej rury,że 2 dni dochodził do siebie🙄 My wynajmujemy dół domu a na górze mieszka 5naszych znajomych,więc impreza była przednia🙄
-
Lady_Dior kurde beznadzieja ten Twój chłop! Współczuję Ci bardzo. Mam nadzieję że ulozysz to tak by było Ci dobrze 😘 czasami trzeba być egoista. Zosia będzie szczęśliwa kiedy Ty będziesz 😘
Ja odchodzę urodziny od jakiś 5 lat, wcześniej nie obchodziłam nic, nie miałam takiej potrzeby 😂 -
Lady Dior a jakie masz opcje na odejście? Dokad, kiedy, w jaki sposob? Za co będziesz potem żyć, masz jakąś fajną pracę, ogarniesz bez problemu żłobek? Przepraszam jeżeli to za osobiste pytania. Oczywiscie nie odpowiadaj nam, tylko sobie. Moim zdaniem trzeba zrobić sobie w glowie powazne za/przeciw i wybrac najszczesliwszy wariat na obecną chwilę. W takiej sytuacji nie wybiegalabym myślami za bardzo w przod. Z tego co piszesz w domu nie ma przemocy ani fizycznej ani psychicznej (czy moze to jego popijanie zaczęło juz nosic znamiona przemocy psychicznej?) chlop jest dobrym ojcem, stara się być dobrym partnerem, ale lubi za bardzo alko, i cos sie juz miedzy Wami na dobre skończyło, nie mozesz go już znieść. Angelika dobrze radzi, odeszlabym na chwilę, postraszyla go mocno. A potem sama zobaczysz jak będzie. W każdym bądź razie wydaje mi się, ze nawet jak finalnie postanowisz odejść na dobre, to przed taką decyzją warto jest najpierw odejść "na próbę" i przekonać się, czy to da Ci szczęście i spokój.
Przytulam mocno i wspolczuje stresów.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2019, 16:10
-
Mamusie mające nosidełka, Wy kupowałyście nowe czy używane? Nie wiem czy lepiej zamówić nowy i w razie jak Olkowi nie podejdzie to oddać, czy używany i nie martwić się czy będzie ok czy nie. No i zastanawiam się ciągle nad Tulą i LennyLamb, zupełnie nie wiem które wybrać 🙄
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Emma_ wrote:Czasem łapię schizę jak czytam, co potrafią wasze dzieci. Od razu sobie wyrzucam, że za dużo siedzę z laktatorem i zaniedbuję małą. A dzisiaj to już w ogóle jestem chujową matką, bo zajmuję się domem, a ona tak cichutko sobie leży sama. 🥺
Daj jej po prostu możliwość ćwiczenia, najlepiej niech spędza czas na twardej macie na podłodze
Sama musi popróbować, w swoim czasie, byle by tylko miała okazję
-
Lady, tak jak dziewczyny piszą, musisz sobie sama na to pytanie odpowiedzieć, ja Ci mogę jedynie podpowiedzieć, że na dzieci nie powinno się patrzeć, bo nieszczęśliwi rodzice to nieszczęśliwe dziecko. Sama wychowałam się bez ojca, a jak pojawiał się w moim życiu to nie zawsze był trzeźwy i cieszę się, że mama podjęła taką decyzję, a rozstała się nim jak miałam 3 latka, więc noc nie pamiętam. Im później tym gorzej- to na pewno.
Przytulam ❤
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
U nas kiedyś się obchodziło i uro i imieniny. Z tym, ze na imieniny dostawalo sie drobiazg, a ma urodziny juz cos powazniejszego
Ale od wielu lat obchodzimy juz tylko urodziny. Teść natomiast jest fanatycznym solenizantem imienin. I wpada w furie, jak ktoś mu powie, ze obchodzi urodziny
-
Lady_Dior wrote:Mi na szczęście dobrze idzie ściąganie w nocy- chyba strach przed kolejnym zastojem nie pozwala mi nie wstać😜
Ja mam kolejną rozkminę-mam gdzie odejść i się zastanawiam czy to zrobić,czy zaproponować mojemu terapię dla nas obojga...Jeszcze wczoraj chciałam odejść A dziś jest mi przykro na myśl,że córka miałaby się wychowywać bez ojca
Emma moja Zosia tylko na boki się obraca
Ciekawe jak tam mąż Adrii 😜😜 Oby zdał egzamin😁
U nas się obchodzi tylko urodziny,choć ja i tych nie odprawiam. -
Drobinka91 wrote:Mamusie mające nosidełka, Wy kupowałyście nowe czy używane? Nie wiem czy lepiej zamówić nowy i w razie jak Olkowi nie podejdzie to oddać, czy używany i nie martwić się czy będzie ok czy nie. No i zastanawiam się ciągle nad Tulą i LennyLamb, zupełnie nie wiem które wybrać 🙄
Ja zamawialam uzywane na olx. Placilam 160zl, a normalnie kosztuje okolo 500. Jest praktycznie nowe, w ogóle nie widać na nim zadnych śladów uzytkowania. Odbior byl osobisty, babka mowila, ze jej dziecko nie chcialo sie nosic. Używane też możesz sprzedac dalej bez problemu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2019, 16:33
Drobinka91 lubi tę wiadomość
-
Emma_ wrote:Jak dajesz radę robić pp? Ja nigdy nawet nie próbowałam, bo to zajmuje tyle czasu... Jak polecą mi ilości, to pewnie będę musiała.
Szykuje starszaka do przedszkola i jest tam na 9.Wracamy z młodym do domu i mamy trochę czasu.Gorzej gdy starszak jest w domu wtedy czytamy książkę,on czyta(powoli sobie radzi ma 4.5 roku),bawi się play dohem lub coś innego na co ma ochotę.Wieczorem jest znacznie łatwiej bo dzieci śpią.Kombinuje tak by o północy iść spać.Planuje kpi ciągnąć do 8 miesiąca potem schodzić.Wtedy będzie wiosna i więcej czasu będziemy na dworze.Młody będzie powoli przemieszczał się po podłodze i będzie jeszcze trudniej.
Starszak też był na kpi 8 misięcy wszystko było takie trudne,miałam laktator na 1 pierś,z czasem było tak,że by młody nie płakał to kładłam go na łóżku na poduszce i karmiłam siedząc po turecku ,lejek na cycu a butelka na nodze się opierała i w drugiej ręce telefon i z kimś rozmawiałam.
Gdy była zmiana piersi mówiłam wszystkim przerwa techniczna....Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2019, 16:45
KasiaLukasia lubi tę wiadomość
-
A u mnie dupa blada, po tygodniu antybiotyku nie ma żadnych osluchowo zmian, zapalenie płuc ma się dobrze. A w sumie płuca, bo zmiany mam tylko w lewym. Także powinnam iść na rtg i zbadać krew pod kątem Mycoplasma, ale że mam chore dzieci i gnije w domu, a na wyniki czeka się kilka dni, to przystałam na opcję, której nienawidzę, czyli na ślepo przeskakuje na mocniejszy antybiotyk działający również na Mycoplasme. Super w chuj, że tak powiem..