Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyEmma_ wrote:Karola, co to znaczy "zrobił zemstę"? I za co? 🤦🏻♀️ Co za gnój.
-
U mnie rozszerzanie diety idzie tak chujowo, że mam mega doła 😔 Nie wiem co sobie wyobrażałam 🤷🏼♀️ że będzie od razu pięknie jeść...
KarolaJJ o matko co za gościu 😲 Totalne zero
KasiaLukasia współczuję nocki-trzymasz się jakoś?
Kinga27_30 brawa dla Julki 😍 pięknie bawi się stópką😊
Mikka86 Wy jeszcze śpicie 😜❓Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 grudnia 2019, 13:34
-
Lady_Dior wrote:U mnie rozszerzanie diety idzie tak chujowo, że mam mega doła 😔 Nie wiem co sobie wyobrażałam 🤷🏼♀️ że będzie od razu pięknie jeść...
KarolaJJ o matko co za gościu 😲 Totalne zeroUszy do góry.
Lady_Dior lubi tę wiadomość
-
Karola, co za mały człowiek... Bardzo mi przykro. ☹️ Wierzę, że niektórzy bardzo czekali na te dodatkowe pieniądze.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Lady, tak jak JaSzcczurek mówi: to tylko próbowanie, do roku podstawą jest mleko. Daj Zosi czas. ❤️
Lady_Dior lubi tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Dziękuję Wam dziewczyny.No chyba za bardzo się napaliłam-myślałam, że będzie tak hop siup a tu trzeba uczyć... Czy krzesełka do karmienia są dla dzieci siedzących samodzielnie?
-
nick nieaktualnyLadyDior rozszerzanie diety to dlugi proces. Nauka jedzenia jeszcze dluższy. Na luzie to bierz.
Tu lyzeczka,tam lyzeczka.To testowanie smakow i eksperymenty. Sporo osob za rozszerzanie uznaje podanie dziecku do buzo czegos z talerza i tez jest ok.
Nie daj sie zwariowac.
Krzeselka sa tez dla nie siedzacych,z regulowanym oparciem ale to do podawania papek łyżeczką -
Lady, nie masz czym się martwić, każde dziecko jest inne, tak jak dziewczyny piszą, macie czas 🙂😘
U nas świąteczna gorączka trwa.. jeszcze dziś mamy roczek mojego chrześniaka. A dom nie posprzątany, nic nie ugotowane. No cóż.
A i widziałam się dziś z teściową pół godziny (przyjechała wczoraj z Holandii) i już mnie wkurwiła. Zapowiadają się jak zwykle ciekawe święta... A tak się na nie cieszyłam. 🙄
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Drobinka, czym cię wkurwiła?
Aga, to mnie właśnie martwi - nadwrażliwe podniebienie. Wiem, że Emilka takie ma i z tego powodu ciężko jej było ssać pierś. Niby dziecko, wkładając piąstki do buzi, "przesuwa" sobie ten odruch wymiotny wgłąb gardła, ale i tak się martwię, że u nas z normalnym jedzeniem też będzie ciężko, bo jeszcze niedawno młoda potrafiła mi się porzygać jak za mocno chwyciła butlę.
Mikka, u nas biało. 😀 Mgła jak w jakimś filmie szpiegowskim.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Właśnie zabrałam się za farsze do pierogów, za śledzie i za kapustę z grzybami. 🤭
Lady_Dior lubi tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Karola, no co za palant... 🙄
KasiaLukasia, to ja miałam ostatnio rozkminę... W środę szłyśmy na rtg i standardowe pytanie czy jestem w ciąży. "Oczywiście że nie". A po 2h poczułam puk puk w podbrzuszu 🤣 mam nadzieję póki co że to jeszcze nie żaden lokator tylko jakieś gazy czy cuś 🤣 oczywiście dwie mądre głowy nie do końca uważają no ale trochę wyszliśmy z założenia że skoro 5 lat nie szło to przecież raczej nie bedzie niespodzianki 🤦♀️
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Lady_Dior wrote:Dziękuję Wam dziewczyny.No chyba za bardzo się napaliłam-myślałam, że będzie tak hop siup a tu trzeba uczyć... Czy krzesełka do karmienia są dla dzieci siedzących samodzielnie?
-
jestem w centrum handlowym SAMA, kupiłam SOBIE ciuchy
Drobinka91, KasiaLukasia, AgaSY, kinga27.30, mikka86, Czarna_kawa, Lady_Dior, Casjopea, Lullaby, Sylka135 lubią tę wiadomość
-
Drobinka91 wrote:🥳🙄
Hm. Dziwna baba. Ja nie mam nic przeciwko używanym zabawkom, nawet lubię. Ale to ja sama wybieram i świadomie decyduję się na taki zakup. W życiu by mi nie przyszło do głowy, żeby kupić komuś używany prezent. Jeszcze dziecku. (Chociaż w tym roku zapytałam mamę czy jak znajdę broszkę na jakiejś aukcji to czy jest zainteresowana, czy w grę wchodzi wyłącznie sklep, ale to trochę inna sprawa). Już nawet srać, że teściowa kłamie, ale skąd w ogóle pomysł na taki prezent? Może dostała od kogoś te zabawki? Może są z wystawy? Przedziwne. A jeżeli chodzi o odkażanie, to ja umyłam bardzo dokładnie naszą używaną kulę hulę alkoholowym środkiem do dezynfekcji rąk (który zostawiła u nas pięlęgniarka środkowiskowa) i zostawiłam do wywietrzenia
-
kinga27.30 wrote:Karola, no co za palant... 🙄
KasiaLukasia, to ja miałam ostatnio rozkminę... W środę szłyśmy na rtg i standardowe pytanie czy jestem w ciąży. "Oczywiście że nie". A po 2h poczułam puk puk w podbrzuszu 🤣 mam nadzieję póki co że to jeszcze nie żaden lokator tylko jakieś gazy czy cuś 🤣 oczywiście dwie mądre głowy nie do końca uważają no ale trochę wyszliśmy z założenia że skoro 5 lat nie szło to przecież raczej nie bedzie niespodzianki 🤦♀️Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*)