Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
My do niedawna mieliśmy osobne konta ale jak urodziła się Ania stwierdziliśmy że założymy wspólne. Wcześniej ja płaciłam rachunki a męża pieniądze szły na całą reszte. U nas sytuacja wygląda tak że mieszkanie w którym mieszkamy jest męża ale teraz będziemy brali pod jego zastaw większy kredyt więc albo przepisze połowę mieszkania na mnie albo kredyt weźmie sam.
-
Alrauna1987 wrote:Nie pomyliłam. Wyraźnie powiedziała że minimum musi mieć 4mm żeby o czymkolwiek myśleć. Powiedziała że jest cienka i to bardzo zle wróży na przyszłość.
Aska1994 mogę wiedzieć kto to i skąd?
Alrauna, Andrzej Jaworowski (ten młodszy). Przyjmuje w Hucie na Bulwarowej.Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
nick nieaktualnyAlrauna1987 wrote:Nie pomyliłam. Wyraźnie powiedziała że minimum musi mieć 4mm żeby o czymkolwiek myśleć. Powiedziała że jest cienka i to bardzo zle wróży na przyszłość.
Aska1994 mogę wiedzieć kto to i skąd?
A gdzie tam,wprowadza Cie w błąd. 3,7 mm to porzadna grubość. W tej chwili nawet juz sa badania ,ktore dowodza ze wiarygodny pomiar blizny jest ok 6 tc ,oczywiscie transwaginalne. W wielu szpitalach w ogole nie patrzą na jej grubość ,chyba ze faktycznie jest drastycznie mala czyli ponizej 1,5 mmWiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2020, 17:37
-
Aska1994 wrote:Alrauna, Andrzej Jaworowski (ten młodszy). Przyjmuje w Hucie na Bulwarowej.
Dzięki za namiary 🙂
Ponad 4 lata walki...[***]....
"Przyjdzie taka chwila gdy stwierdzisz, że wszystko sie skończyło.
To właśnie będzie początek."
Louis L'Amour
6 stymulacji , 9 transferów, 14 zarodków , 2 cb , 1 poronienie i 1 kochany cud na ziemi 💞💞💞
4aa +embryoglue
7dpt - 4.91
11dpt - 36.94
14 dpt - 338
18 dpt - 1456
22dpt - pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
25 dpt 8610 prg 45
26 dpt pulsuje 💓
12+4 tc usg prenatalne OK 😁
Zły wynik pappy 😭 ryzyko ZD 1:62
14+3 tc usg bez zarzutu u docenta , będzie 🧑
19+4 II usg prenatalne bez zarzutu.
Krystianek waży ok 350g.💓💓💓 Boże miej w swej opiece mój CUD 🙏
-
KarolaJJ wrote:A gdzie tam,wprowadza Cie w błąd. 3,7 mm to porzadna grubość. W tej chwili nawet juz sa badania ,ktore dowodza ze wiarygodny pomiar blizny jest ok 6 tc ,oczywiscie transwaginalne. W woelu szoitalach w ogole nie oatrza na jej grubisć,chyba ze faktycznie jest drastycznie mala czyli ponizej 1,5 mm
Jeszcze powiedziała że taka cienka bo ktoś spartolił szycie 🤨
Skonsultuje to u innego lekarza/lekarzy.
Wiem że zalecana przerwa między ciazami po cc to 2 lata ale wiem już że mam po pracy ,drzwi zamknięte A umowa do końca września dlatego sierpień/wrzesień myślałam o transferze.
Ponad 4 lata walki...[***]....
"Przyjdzie taka chwila gdy stwierdzisz, że wszystko sie skończyło.
To właśnie będzie początek."
Louis L'Amour
6 stymulacji , 9 transferów, 14 zarodków , 2 cb , 1 poronienie i 1 kochany cud na ziemi 💞💞💞
4aa +embryoglue
7dpt - 4.91
11dpt - 36.94
14 dpt - 338
18 dpt - 1456
22dpt - pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
25 dpt 8610 prg 45
26 dpt pulsuje 💓
12+4 tc usg prenatalne OK 😁
Zły wynik pappy 😭 ryzyko ZD 1:62
14+3 tc usg bez zarzutu u docenta , będzie 🧑
19+4 II usg prenatalne bez zarzutu.
Krystianek waży ok 350g.💓💓💓 Boże miej w swej opiece mój CUD 🙏
-
Alrauna, zalecana przerwa między CC różni się w zależności od lekarza, tak samo dopuszczalna ilość. Od stanu kobiety też.Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
nick nieaktualny
-
Mój gin powiedział, że rok minimum przerwy między ciążami. Alrauna, skonsultuj to koniecznie. Szkoda byłoby się pospieszyć i zagrozić sobie albo dziecku.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Casjopea wrote:Moja rozklepiocha przy Waszych historiach to pikuś.
Emma już wiem czemu na naszej imprezie nie było jedzenia. Dzisiaj przyśnil mi się jej ciąg dalszy i po prostu nadszedł koniec świata 🤷♀️ Aż się spocona obudziłam.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
KasiaLukasia wrote:Dziewczyny jak jest w waszych domach rozwiazana sprawa "wspólnoty majątkowej"? W sensie macie wspolne konta, dzielicie sie z partnerem całą kasą, macie wspolne konta oszczednosciowe? Kazdy daje po równo czy kazdy a daje ile ma? Macie jakies wlasne, wasze i tylko wasze pieniądze czy wszystko jest "razem"?<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Emma_ wrote:Nie jest rozwiązana i bardzo mnie to denerwuje. Mamy osobne konta. Moja wypłata idzie na kredyt (zostaje mi parę stówek), mąż płaci rachunki i za jego pieniądze żyjemy, więc jak chcę kupić coś sobie czy Emilce, to muszę go "prosić" o zapłacenie. Nigdy nie robi problemów, ale średnio mi się to podoba, że ze wszystkim muszę uderzać do niego. Oczywiście on sobie odkłada też pieniądze na swoje marzenia (jakieś gitary czy coś w tym stylu), a ja mogę sobie ze swoich pieniędzy odłożyć na waciki.
Nie zarabiam tyle co wcześniej, dostaje jakieś marne grosze. Nie place juz za raty, wrzucam prawie wszystko co mam na wspolne konto a i tak koszta życia sa tak wysokie, ze patrząc
uczciwie jesteśmy na utrzymaniu chlopa. I ok, on nie ma z tym problemu. Ale jak chcę żebyśmy kupili szafke, nowe firany czy odkurzacz to trwa to zawsze wieki, zanim on to zrobi. Ostatnio dostał awans i podwyżkę. Jakoś tak naiwnie może, pomyslalam ze "my" dostaliśmy podwyżkę. Ale nie, widzę ze ma plan odkladac sobie te dodatkową kasę. I nie wiem czemu ale czuje sie trochę zraniona. Bo mnie nie zostaje nic. A wydawalo mi się zawsze, ze w rodzinie kasa jest wspólna.
-
Cześć Wam.. 🙂
Co do wspólnoty majątkowej- mamy póki co wspólne konto, tak zostało z Holandii, bo tam mieliśmy osobne holenderskie konta i na mnie założone konto polskie gdzie odkładaliśmy pieniądze. Ale nie przeszkadza nam to, oboje kupujemy co chcemy, porozumiewamy się, nikt nikomu nie robi problemów. Gorzej tylko z niespodziankami, ale to też się da załatwić. Wszystkie wydatki planujemy wspólnie. 🙂
A co do kolejnej ciąży po ciąży, mój lekarz np powiedział mi, że powinnam odczekać rok przynajmniej żeby zajść w kolejną ciążę, gdzie ja rodziłam sn. Każdy lekarz ma inne wytyczne. Dlatego też radziłabym skonsultować to z innym, a nawet z dwoma i zdecydować wtedy.
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
KasiaLukasia, przykra sprawa. Też byłoby mi przykro na Twoim miejscu. Rozmawiałaś z nim o tym? Zależy kto ma jakie podejście do takich spraw.. Jedni mogą razem zarządzać pieniędzmi i nie będzie problemów, a inni będą liczyć każdy grosz, bo to "jego zarobione pieniądze " i będą z nimi robić co chcą. Wydaje mi się, że prędzej czy później któraś ze stron bedzie miała jakieś "ale" i to rozwiązanie wspólnych pieniędzy nie jest na dłuższą metę albo sprawdzi się naprawdę u nielicznych.
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
U nas moja wypłata idzie na rachunki i życie. Męża na jakieś naprawy samochodu, paliwo, remonty, inwestycje (dom caly czas wykańczamy od 6 lat, a musielismy poprawic kilka poważnych błędów budowlanych i budżet nam się nie spiął).
Od czerwca to się zmieni, bo muszę iść na wychowawczy więc wszystko będzie finansował mąż. Kichowato...
KasiaLukasia, mi też nigdy nic nie zostało, zakup extra rzeczy to też wieczność.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2020, 19:10
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Drobinka91 wrote:KasiaLukasia, przykra sprawa. Też byłoby mi przykro na Twoim miejscu. Rozmawiałaś z nim o tym? Zależy kto ma jakie podejście do takich spraw.. Jedni mogą razem zarządzać pieniędzmi i nie będzie problemów, a inni będą liczyć każdy grosz, bo to "jego zarobione pieniądze " i będą z nimi robić co chcą. Wydaje mi się, że prędzej czy później któraś ze stron bedzie miała jakieś "ale" i to rozwiązanie wspólnych pieniędzy nie jest na dłuższą metę albo sprawdzi się naprawdę u nielicznych.
Rozmawiałam. To sa dla mnie trudne, upokarzajace rozmowy. Jak zawsze kiedy w miłości wchodzi temat kasy. On nie widzi za bardzo problemu. Przecież za wszystko placi i na wszystko daje sumiennie pieniądze. Czy kiedys mi czegoś odmówił? No ale o to też właśnie mi chodzi, o to "on przecież płaci". Bo to nie są nasze wspolne pieniądze, tylko "on placi". To jest nawet w jego glowie. Moze szukam problemów na siłę i jestem roszczeniowym chujem z wąsem, ale boli mnie, ze znam masę rodzin, ktore wspolnie oszczedzaja, wspolnie wydają, kasa jest "ich", a u nas on placi. W normalnych warunkach zarabiamy identycznie, to nie moja wina, że teraz dostaje tyle ile dostaję. Czuję jakąś niesprawiedliwość systemu, że to ja zostałam "ukarana" drastycznym zmniejszeniem wynagrodzenia.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2020, 19:26
-
Ja znam laske, która po pierwszej cc zaszła szybko w ciążę i to bliźniacza. Urodziła w 38tc. Do tego jest bardzo otyla.
No i moja mistrzyni (tak, patola) sztuki cesarskiego cięcia - sztuk 6. Cięta wzdłuż i wszerz, brak pępka. Dzieci zdrowe i donoszone (no może poza trzecią z kolei córką, która ma lekkie porażenie mózgowe, ale to raczej nie kwestia cc).
Można? Można.
W ciąży z Izą też leżałam chwilę z laska po 5 cc i w ciąży. Samotna matka, chodziła na fajkę w kiblu.
Można? Można.
Więc Alrauna1987 nie sraj ogniem 😂😂😘
U nas polityka pieniężna jest do dupy, co mam zamiar zmienić.
Każdy ma swoje konto i tak jest ok, tak zostanie. Mąż ma większość wypłaty w gotówce i płaci za życie w sensie życia zakupowego i prąd. Pokrywa wszystkie nadprogramowe wydatki jak komórki macierzyste, wakacje, ciuchy itd. A ja z kolei płacę wszystkie stałe rzeczy, w stylu kredyt, bieżące rachunki, leasing auta, żłobek. Natomiast prawda jest taka, że ile i na co bym nie chciała to on ma i mi daje bez problemu. Natomiast jak i wy też mam z tym problem, wkurwia mnie to i chciałam jakoś uregulować sprawę pieniazna w ten sposób, żeby mąż mi dawał raz w miesiącu konkretną kwotę i to by mi starczyło, nie musiałabym się prosić. Ale on chyba lubi ten klimat, że ja wyciągam łapę, a on daje. Więc czego bym nie zapłaciła przelewem, mogę od niego "odebrać" w gotówce. Za to mąż nie czuje potrzeby odkładania pieniędzy, a ja owszem, no i tu mamy mały problem. Na szczęście założyliśmy polisę na dzieci i czy chcemy, czy nie, musimy płacić
No i od roku kupa męża kasy idzie w nowy dom. -
Casjopea wrote:Ja znam laske, która po pierwszej cc zaszła szybko w ciążę i to bliźniacza. Urodziła w 38tc. Do tego jest bardzo otyla.
No i moja mistrzyni (tak, patola) sztuki cesarskiego cięcia - sztuk 6. Cięta wzdłuż i wszerz, brak pępka. Dzieci zdrowe i donoszone (no może poza trzecią z kolei córką, która ma lekkie porażenie mózgowe, ale to raczej nie kwestia cc).
Można? Można.
W ciąży z Izą też leżałam chwilę z laska po 5 cc i w ciąży. Samotna matka, chodziła na fajkę w kiblu.
Można? Można.
Więc Alrauna1987 nie sraj ogniem 😂😂😘
To już takie skrzywienie 😋 w ciąży z Mikołajem do samego końca miałam jednego wielkiego stresa. Teraz mam nadzieję że będzie lepiej ale i tak pewne "bolaczki" zostaną. Zwłaszcza że to ostatnia moja szansa na dziecko, dlatego nie chciałabym niczego spartolic.
Ponad 4 lata walki...[***]....
"Przyjdzie taka chwila gdy stwierdzisz, że wszystko sie skończyło.
To właśnie będzie początek."
Louis L'Amour
6 stymulacji , 9 transferów, 14 zarodków , 2 cb , 1 poronienie i 1 kochany cud na ziemi 💞💞💞
4aa +embryoglue
7dpt - 4.91
11dpt - 36.94
14 dpt - 338
18 dpt - 1456
22dpt - pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
25 dpt 8610 prg 45
26 dpt pulsuje 💓
12+4 tc usg prenatalne OK 😁
Zły wynik pappy 😭 ryzyko ZD 1:62
14+3 tc usg bez zarzutu u docenta , będzie 🧑
19+4 II usg prenatalne bez zarzutu.
Krystianek waży ok 350g.💓💓💓 Boże miej w swej opiece mój CUD 🙏