Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyLullaby wrote:33Sylwia już lubię Twoja siostre😁
KarolaJJ już mam opowiadałaś jak to Twój stary sra przed Tobą w gacie 🤣 i dobrze! -
Casjopea wrote:KasiaLukasia fajnie, że Twoja mama jest zajebista pomimo tego, że się na Ciebie darła. Mówię tak tylko pod kątem tego ile razy ja się dzisiaj na Izę wydarlam 🤦♂️ Rzadko miewamy tak chujowe dni jak dzisiaj. Nawet na basenie dała popalić, mam nadzieję, że nie będzie chora..
Lullaby, KasiaLukasia lubią tę wiadomość
-
JaSzczurek wrote:sorry, dopiero Was nadrabiam i nie widziałam, że pisałaś wcześniej co się stało
SłaboA z Tobą i dziećmi wszystko ok? Nie chcę Cię dobijać, ale foteliki chyba trzeba zmienić w takiej sytuacji w ogóle, może Twoje ubezpieczenie pokrywa?
-
nick nieaktualnyCasjopea wrote:Toć sama mówiłaś, że by 3 dni srał 😂
Ale to nie o mnie.
Emma jak reakcja Emilki na prowokacje?
-
Ku...... mała płacze a ten z nią wyszedł do pełnego światła w kuchni. Trzymajcie mnie bo jak Boga kocham wrzucę go do kanału!!!!!!!!
-
JaSzczurek wrote:Ja uważam, że jesteś zajebistą mamą, masz super podejście do Izabeli, wspaniale Was poobserwować i to jak fajnie się z nią obchodzisz 😍 No i Izabela jest kochana, choć pewnie nie zawsze jest takim aniołkiem jak na spotkaniu
-
Lady, ten twój stary to jak każdy facet taki mądry. 😁 Godzina 23:30, dziecko nie śpi, a mój guga i rozśmiesza. 🤦🏻♀️
Lullaby, jeszcze nie mamy naprawionego auta. Stary miał jakiś pomysł, ale zabiera się jak pies do jeża i jesteśmy bez póki co. Jak trzeba, to wypożyczamy traficara.
Karola, póki co dobrze. Jeszcze przez parę dni orzechy, a potem bmk. 👍🏻<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
nick nieaktualnyLidzia ja odbijam po każdym karmieniu.
Casjo co za pech z tym dzikiem, ale dobrze, że Wam się nic nie stało. Jak masz ubezpieczone foteliki to powinni Ci wymienić na nowe 😉
Czarna kawa wiem co czujesz ze spacerami, ja miałam tak i nadal mam przy posiłkach Alicji. Ostatnio się wkurzylam i zmiejszylam jej porcje mleka do jednej dziennie 😉 mam nadzieję, że Wiktor będzie normalnie jadł 😆
Sylwia 33 faceci to słabeusze bądź ponad nim. Przy pierwszym dziecku jest licytacja kto więcej robi, przy drugim masz już to w dupie. Jednak ma to swoje plusy ty masz decydujący wpływ na dziecko 😉
Aśka też by było mi przykro.
A propo facetów mój ostatnio się na mnie obraził. Był w sklepie i zadzwoniłam do niego czy mógłby pojechać z Alicja na wieczorna opiekę zdrowotną. Zgodził się, a byłam pewna, że będzie próbował się wymigać. Po powrocie od lekarza odruchowo podziękowałam mu. A on do mnie oburzony wyskoczyl z tekstem: nie traktuj mnie jak obcego! Przecież jestem jej ojcem, więc to chyba oczywiste, że jechałem z nią do lekarza. Rozbawił mnie -
LidziA89 wrote:Moja dostała butle o 19 i o 21 obudziła się na cycka ja chyba oszaleję. Ile Jacek zjada z butli? Ha Ani robię 180 ale ona nie zjada więcej nic 120.
Obudził się o 23:20. Byłam tak rozespana, że dałam mu cyca z przyzwyczajenia 😂 robię mu 180 i zazwyczaj zjada wszystko 🤐Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Drobinka91 wrote:Aśka mi też było by mega przykro. Tobie jak Tobie, ale dzieciom pewnie się przykro zrobi. 😔 Ja tam bym im powiedziała co o tym myślę gdyby to się tyczyło mnie.
Powiedziałam. Bo jakby to były dzieci mojego brata to by pewnie na skrzydłach polecieli. Strasznie dzicy się zrobili. Jak tam prawie 2 tygodnie to moja mama wyszła z domu aż 2 razy. Na 5 minut, do sklepu.Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
KasiaLukasia, no pięknie napisałaś o swojej mamie. Wzruszyłam się no 🧡
Casjopea, ale masakra z tym dzikiem. Ja zawsze się boję właśnie dzików i saren na drodze... dobrze, że jesteście cali.
33Sylwia, mój też czasami jak coś pierdolnie, to uszy więdną. Przykro, że udało mu się Ciebie zranić...
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Aśka jeśli byłabym w twojej sytuacji to zapewne miałabym tak samo
Dziadkowie z mojej strony też by coś wymyślili (no chyba że mój brat miałby dzieci to by lecieli aż by się kurzylo) a dziadkowie z mojego strony by poszli
Szkoda bo dzieciom będzie przykro, wiadomo że chcieliby obydwoch dziadków -
nick nieaktualny