Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
JaSzczurek Ania dostaje mm do zasniecia w nocy dostaje cycka bo jest zdecydowanie wygodniej 😁 co do tego czemu chce przejść na mm to porostu to całe kp mnie jakoś szczególnie nie porwalo robię to bo to dla niej dobre no i wygodne ale bez szału. Po za tym nie chce żeby Ania się za bardzo przyzwyczaiła do tego cycka boję się że później będzie mi ją ciężej odstawić.
mikka86 lubi tę wiadomość
-
ah, źle zrozumiałamLidziA89 wrote:JaSzczurek Ania dostaje mm do zasniecia w nocy dostaje cycka bo jest zdecydowanie wygodniej 😁 co do tego czemu chce przejść na mm to porostu to całe kp mnie jakoś szczególnie nie porwalo robię to bo to dla niej dobre no i wygodne ale bez szału. Po za tym nie chce żeby Ania się za bardzo przyzwyczaiła do tego cycka boję się że później będzie mi ją ciężej odstawić.
Spoko, rozumiem, mnie też na początku nie cieszyło w ogóle. Ale teraz lubię, bo nie wisi na mnie 24/7. A co do odstawiania to myślę, że teraz czy za kilka miesięcy będzie tak samo ciężko. Wydaje mi się, że najciężej jest w okolicy dwóch lat po opowieściach dziewczyn na facebooku, bo dwulatek się już łatwo nie poddaje.
-
ah, źle zrozumiałamLidziA89 wrote:JaSzczurek Ania dostaje mm do zasniecia w nocy dostaje cycka bo jest zdecydowanie wygodniej 😁 co do tego czemu chce przejść na mm to porostu to całe kp mnie jakoś szczególnie nie porwalo robię to bo to dla niej dobre no i wygodne ale bez szału. Po za tym nie chce żeby Ania się za bardzo przyzwyczaiła do tego cycka boję się że później będzie mi ją ciężej odstawić.
Spoko, rozumiem, mnie też na początku nie cieszyło w ogóle. Ale teraz lubię, bo nie wisi na mnie 24/7. A co do odstawiania to myślę, że teraz czy za kilka miesięcy będzie tak samo ciężko. Wydaje mi się, że najciężej jest w okolicy dwóch lat po opowieściach dziewczyn na facebooku, bo dwulatek się już łatwo nie poddaje.
-
Ja też coraz częściej myślę o mm ale nie wiem co bym miała zrobić z cyckami 😂 karmie raz na 3-4h w nocy czasami mamy przerwę 8h ale już nie pamiętam takiej nocy. W kwietniu mamy wesele i chciałabym na nie iść ze spokojnymi cyckami z wygody ale wątpię że to wyjdzie. Pewnie pójdę z dojarka...
-
Nie wiem jak Wy mamy kp, ale ja nie wyobrażam sobie jak to będzie jak trzeba będzie odstawić dziecko od cyca. Olek to taka przylepa, je co godzinę-półtorej i baaardzo to lubi. Oj będzie ciężko, nie chcę nawet myśleć..😓

Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️

1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Nic nie trzeba możesz kp i do 5 r.z 😆😆Drobinka91 wrote:Nie wiem jak Wy mamy kp, ale ja nie wyobrażam sobie jak to będzie jak trzeba będzie odstawić dziecko od cyca. Olek to taka przylepa, je co godzinę-półtorej i baaardzo to lubi. Oj będzie ciężko, nie chcę nawet myśleć..😓
Drobinka91 lubi tę wiadomość
url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url] -
Ja sobie wyobrażam, ale co chwilę odkładam to bardziej w czasie. Najpierw było pół roku, teraz na pewno minimum rok, mimo że w pracy będę musiała odciągać, a już myślę o 1,5 roku. Więc zanim się obejrzę mogę karmić do piątego roku życiaDrobinka91 wrote:Nie wiem jak Wy mamy kp, ale ja nie wyobrażam sobie jak to będzie jak trzeba będzie odstawić dziecko od cyca. Olek to taka przylepa, je co godzinę-półtorej i baaardzo to lubi. Oj będzie ciężko, nie chcę nawet myśleć..😓
-
Drobinka mi Leon je co 3-4h po 3 max 5 min, ja nawet czasami nie zdążę się ułożyć a już po wszystkim, tylko na noc ciągnie i ciągnie po 40 min i w nocy jedno karmienie ma dłuższe ok 12 min. Ale co godzinę na cycu bym zwariowała - Ty to jesteś silna babka!
-
Wcale nie będzie ciężko, zobaczyszDrobinka91 wrote:Nie wiem jak Wy mamy kp, ale ja nie wyobrażam sobie jak to będzie jak trzeba będzie odstawić dziecko od cyca. Olek to taka przylepa, je co godzinę-półtorej i baaardzo to lubi. Oj będzie ciężko, nie chcę nawet myśleć..😓
-
Osobiście wolę Poznań niż Warszawę z przyczyn wiadomych 😜
Ale dojadę gdzie będzie trzeba 👍
Kuźwa JaSzczurek kusisz tymi kawałkami, oj kusisz.. Mikołaj tak ładnie wszystko chwyta i tak ładnie je, że aż mnie korci, żeby spróbować, ale nadal mega się boję.
Jeśli chodzi o schematy to jak się ogarnę to odpowiem 😬 -
Daj mu różyczkę bardzo mięciutkiego kalafiora albo brokuła, nie ma szans, żeby się tym udławił.Casjopea wrote:Osobiście wolę Poznań niż Warszawę z przyczyn wiadomych 😜
Ale dojadę gdzie będzie trzeba 👍
Kuźwa JaSzczurek kusisz tymi kawałkami, oj kusisz.. Mikołaj tak ładnie wszystko chwyta i tak ładnie je, że aż mnie korci, żeby spróbować, ale nadal mega się boję.
Jeśli chodzi o schematy to jak się ogarnę to odpowiem 😬
-
Mikka, nie dzięki 😂 chyba by mi całkiem głowa padła. 🙈
JaSzczurek, no takim tokiem myślenia bardzo prawdopodobne że tak skończysz 😂 ja też zamierzam minimum rok, ponad pół roku za mną, a dalej się zobaczy.
Sylwia, to tak się da?😂 ale masz fajnie. U mnie to wisi non stop w ciągu dnia, przeważnie łączy się to z drzemkami i wtedy je minimum 20-30 minut 🙈 za to w nocy to szybkie akcje zazwyczaj, podejrzewam że specjalnie nadrabia w dzień żeby w nocy nie musiał tyle jeść. 😝
Casjo, dajesz nadzieję..a Tobie łatwo było z Izą? Ostatnio oglądałam film na yt jaką role odgrywa tata przy odstawieniu od piersi Magdaleny Komsty z wymagające.pl i tatusiowie też się mogą przydać 😉 Tak więc na pewno swojego w to wkręce bo ka się chyba zapłaczę razem z Olkiem 😭🤷♀️
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️

1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
W ogóle już chyba pisałam, ale dzieci się bardzo szybko uczą - Tom pierwszego dnia się trochę krztusił dynią, bo sobie pakował do buzi za dużo, też trochę miałam zawał, ale po prostu wypluł. Następnego dnia już zakrztusił się tylko raz. A teraz jest ostrożny i memła (chleb, makaron) albo odgryza po kawałeczku (truskawka). Uczy się z dnia na dzień. I chwyt mu się poprawia, w pierwszy dzień musiałam mu podawać do rączki, bo nie mógł złapać (ale też chujowo mu pokroiłam kawałki).
-
Udławić nie, ale zakrztusi i wyrzyga to prędzej 😂JaSzczurek wrote:Daj mu różyczkę bardzo mięciutkiego kalafiora albo brokuła, nie ma szans, żeby się tym udławił.


Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️

1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Oj nie mów hop. Mikołajkowi wyciagalam kawałek brokuła, bo się zaczął dlawic. Być może był za twardy 🤷JaSzczurek wrote:Daj mu różyczkę bardzo mięciutkiego kalafiora albo brokuła, nie ma szans, żeby się tym udławił.

Tymek dzisiaj dostał ziemniaka do ręki. Wykładał go do buzi, 2 razy pomemlał i więcej nie chciał jeść. Bardziej podobało mu się, że ziemniak się w ręce rozgniata. -
Wiadomo, nic na siłę. Jak dziecko nie chce to nie ma sensu
Daj znać jak tam Mikołaj sobie poradził Casjo, jeśli się zdecydujesz
Trzymam kciuki.
@Lullaby, oj, a wydawało mi się, że się nie da, bo to się rozpada w ręce, dobrze wiedzieć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2020, 20:34
-
Mnie też się wydawało, że będzie to trwało bardzo długo. A tu niespodzianka Mikołaj odstawił się z dnia na dzień. Miał 14 miesięcy. Oby z Olkiem też Ci szybko poszło. O Tymka też się obawiam, bo na razie jedzenie go kie za bardzo interesuje a Miki ładnie i chętnie jadł od początku. Do tego Mikołaj bardzo lubił smoczek (chyba za bardzo ale to moja wina🙈) a Tymek raczej gardzi. Też zamierzam karmić min do roku. A i rozumiem emocje związane z odstawieniem. Płakałam jak bóbr, że już Mikiemu nie jestem potrzebna😭😉Drobinka91 wrote:Nie wiem jak Wy mamy kp, ale ja nie wyobrażam sobie jak to będzie jak trzeba będzie odstawić dziecko od cyca. Olek to taka przylepa, je co godzinę-półtorej i baaardzo to lubi. Oj będzie ciężko, nie chcę nawet myśleć..😓
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2020, 20:37




4mm 





