Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Ja raczej nie będę zmieniać wózka. Mam spacerowke z 2w1 espiro next i chociaż ciężka, to jednak ją lubię. Już się przyzwyczailam do znoszenia najpierw wózka, a potem dziecka. Na krótsze, albo "trudniejsze" wyjścia używam nosidla.
Kinga, moja też bardziej się bawi (albo dlawi) kawałkami niż je. Dlatego jemy glownie różnej faktury i konsystencji przeciery a kawalkami się od czasu do czasu "bawimy" na stole.
Za to dzisiaj opanowala wypijanie zawartosci tubek owocowo-warzywnych. Tak jej się spodobało, ze się poplakala jak burak zostal juz w calosci wyssany. Az mi jej było żal.
-
W półleżącej była. Z płaskiego próbuje, ciągnie głowę do klatki piersiowej. Wystraszyłam się, że robi to źle, bo przecież chyba powinna z czworaków albo z boku siadać, a nie w ten sposób. 🤷🏻♀️ Najlepsze jest to, że siada, a jak usiądzie, albo się ją posadzi, to składa się jak książka, głową ląduje na stopach. 🤦🏻♀️KarolaJJ wrote:Emma ale ona usiadla sama czy byla w pozycji póleżacej? O musiala albo podhaczyc nogi albo ja trzymałas. Bo tak z płaskiego, samodzielnie,z pleców raczej nie da sie usiąść.
Ale pomijajac to,to ćwiczy brzuch i grzbiet,wiec nie mozesz jej ograniczać. Ona robi forma do siadu i raczkowania 😁 szykuj sie matka na pogrom
-
Kasia? A jakiej firmy tubki kupujesz?
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy
Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Lubię nie za to, że kiepsko. Współczuję wam. ☹️ W weekend będziesz mieć starego w domu, żeby ci trochę pomógł?33Sylwia wrote:Mikka a Twoi sąsiedzi myślą że masz córkę przez tą budę? Patrz jacy będą na wiosnę zaskoczeni jak wyjedziesz z synem 😂
U nas kiepsko dalej.
-
Ja mam tak często w nocy, nie mogę nią ruszyć jakby była nie władna,dopiero jak drugą ręką wymasuje. Podobno brak magnezu 🤷Emma_ wrote:My też zostajemy przy naszej spacerówce. Czytałam dobre opinie o moje mytrax i literax. 🙂
Co to może być - drętwienie ręki, takie uczucie jakby była z waty? Trwa to już kilka dni. 🤔url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url] -
Chciał, żeby cię wykończyły skurcze łydek! Ale podstępny dziad!!!!!!!!!!!Sylka135 wrote:Wiecie, że stary chciał mnie otruć. Ja jestem z tych ludzi, którzy uwielbiają sól. Od jakiegoś czasu nic mi nie smakowało. Nawet zaczęłam myśleć, czy przypadkiem nie jestem na coś chora. I tak przez przypadek odkryłam, że mój kochany mąż kupił sól z potasem o obniżonej zawartości sodu i to cholerstwo psuło mi smak. Na szczęście już mam moja kochana drobnoziarnista sól morską 🥰
-
nick nieaktualnyNie. Po co mi fotelik w pociagu? Biore parasolke ,skaladam ja,i wchodze ze Stachem na rękach. Jak jest nowy,bezprzedziałowy to nawet jej nie składam33Sylwia wrote:Jak Ty jeździsz pociągiem, bierzesz jeszcze fotelik by Stachu miał swoje miejsce?
Ja już nie pamiętam kiedy podróżowałam pociągiem 😂 -
nick nieaktualny
-
KarolaJJ wrote:KasiaLukasia tez mam ten wozek, jestem bardzo zadowolona
Prawda? Ja też jestem bardzo zadowolona. Jest ciężki to fakt, ale jakoś udaje nam się to ogarnąć. Za to bardzo fajnie się prowadzi i jest niezniszczalny. Ja swój wciągam po schodach, cały skacze a nic się w nim nie dzieje. Ma masę przydatnych dupereli. No lubię go.
LidziA89 lubi tę wiadomość
-
anngelikamartaa wrote:Aśka co jest?
Aaaa była dzisiaj na dniu babci w przedszkolu u Cypriana. Ok, fajnie że sobie poprzekładała plany i poszła (moi rodzice się wymigali...). Też byłam. I w trakcie występu komentowała, że Cypek tańczy jak łamaga, lewo itd. Komentowała innych ludzi zachowanie (wcale nie jakoś bardzo cicho). Potem się uczepiła, żebym płaszcz ściągnęła, żebym Jacka rozebrała (no ogólnie takie traktowanie, jakbym była niepełnosprawna, a ona była moją opiekunką), potem przy poczęstunku mi opowiada, ile jeszcze ma do spłacenia i gdzie... Potem rzuca tekstem, że straciła cztery stówy, żeby do przedszkola pójść. A w domu jak Jacek jadł obiadek i dałam mu frytkę od siebie, to panika "zaraz się zadławi, zaraz się zadławi", a jak się w końcu zakrztusił, to mi dziecko wystraszyła, wstała gwałtownie i stoi obok niego i gada, zadławił się, zadławił! No kurwa serio? To się bierze dziecko podnosi powoli i przechyla i poklepuje, a nie stoi jak debil i lamentuje (Tomek go wziął, bo był bliżej).Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Emma przez sobotę będzie 😁 ale to za dużo dla mnie nie zmienia, bo jak Leona coś boli to i tak go nie potrafię zostawić i iść odpoczywać. Bardziej licze ze ten ząb wyjdzie 😁
Asia strasznie nie lubię takiego komentowania, mam taką ciotkę masakra, wstyd ja gdzieś spotkać.
Karola, myślałam że fotelik z racji by mieć gdzie posadzić Stacha.
