Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
JaSzczurek, dzięki. W Gemini są po 14 jeśli dobrze pamiętam. Już wrzuciłam do koszyka jagody, bo wygląda na to, że mam tu fankę jagódek. 😁 Spróbujemy.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Casjo ja widzę tylko Twoje piękne oczy😍
😍😍
Kamsza daje se rękę uciąć, że fizjo powie, że jest wszystko w porządeczku😁 Arbuza kupujesz tego już pokrojonego w opakowaniu?
Sylka135 no ja mam taką nadzieję, że nie będzie niejadkiem, bo to jest kolejny stres. W ogóle dajecie skórkę z chleba dzieciom? Ja dałam już 3x ale kutwa 😣 chleb chyba nie do końca zdrowy co 😣❓
Aska1994 powodzenia u lekarza😘
Jaszczurek hmm Tom chyba se zrobił z nocy wieczór co 😊❓ Jak wstaje to zapalasz światło??? U nas cały czas jest ciemno.
No właśnie AgaSy - mi kaszką nie chciała zgęstnieć i se myślę o co kaman 🤷🏼♀️
Emma kochana ściągasz jeszcze mleko? Ja na razie jakoś ciągnę.
U nas noc w miarę ok. -
Lady, ściągam, ale doskonale wiem, co czujesz. U nas trochę lepiej, ale wiadomo - są lepsze i gorsze dni. Dziś tak mała płakała (zasypiała jak zaczęłam ściągać, ale w trakcie się rozmyśliła), że jak ją poprawiałam, to spadła mi baza. 🙉<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Jeśli chodzi o jedzenie, to u nas trochę pomogło oddanie łyżki. Czasem po prostu moczę ją w jedzonku i wręczam ją małej, potem karmię sama, a któryś z kolei raz znowu to ona się karmi. Dzięki temu coraz ładniej otwiera buzię na widok łyżki i jest bardziej zainteresowana jedzeniem. Zjadła wczoraj 50ml - pół słoiczka, a to nie zdarzyło się nigdy. Ciekawe, czy to jest magiczny sposób na nią czy jednak wrócimy do odwracania głowy, zaciskania ust i histerii. 🤔<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Lullaby wrote:
Angelikamarta nie odzywasz się, bo wygrałaś w totka i leżysz pod palmami z drinkiem w łapce?😅
Jestem tutaj cały czas ale nie mam ostatnio weny do pisania
-
33Sylwia wrote:Casjo! Ty nawet jak masz wyjść źle wychodzisz za dobrze!
(i nie, nie pokażę go Wam choć byście mnie blagaly tutaj wszystkie 🤣🤣)Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2020, 12:04
33Sylwia lubi tę wiadomość
-
Sylka135 wrote:Aśka powodzenia u lekarza. Idziesz sama z całą trójka?
Rany boskie, nieeee! Na szczęście Tomek wrócił już, pojechał tylko z rana do pracy ustawić maszynę i po paleciaka, wrócił na szczęście. Także jedziemy razem z nimi. Z resztą, z naszej wioski do przychodni musiałabym dwoma autobusami jechać, co teraz zdecydowanie odpada.
Lullaby, na szczęście mi już trochę odpuściło.
Sylka135 lubi tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Z lepszych rzeczy, czekam w tym tygodniu na dwie paczki: dywan do pokoju dzieciaków (wiecie ulice, miasto, te sprawy) będą zachwyceni! I spacerówka dla Jacka, bo ta nasza z Jedo Fynna już tak skręca w prawo, że spacer wcale nie jest przyjemny...Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Casjopea wrote:Aska1994 dobrze, że szybko zdalas sobie sprawę, że nie wolno Ci chorować 😜
Daj znać co po wizycie.
Zajęło mi 3 dni, żeby sobie przypomnieć, że ja nie mam L4 😂Casjopea lubi tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
My po wizycie... Nie wiem co mam myśleć. Okazuje się że te jej napięcia w nóżkach są spowodowane nerwami ale co zauważyła i ja to samo wcześniej że mała odchyla bardzo rączki do tyłu jak się ją nosi. Co musimy zrobić to jak najmniej bawić się z dzieckiem na siedząco( a ona to uwielbia) bo jak to powiedziała fizjo że mała ma się sama nauczyć siadać więc teraz większość zabaw w parterze na brzuszku i plecach. Ooj6cos czuję że małej się to niezbyt spodoba. No i potwierdziła to co nasz pediatra że mała jest dzieckiem sensorycznym. Następna wizyta za tydzień.
Moje dziecko wymęczone przewrotami z brzucha na plecy i odwrotnie przez fijo padło 😁🙂 Mała przekreca się sama na łóżku ale na macie nie ma to ochoty🤔sporadycznie jej się zdarzy z brzucha na plecy na macie ale wtedy jest ryk 🙄🙄
Lady ja kupuje normalnie mini arbuza i sama jej kroje na takie słupki.
A właśnie ze mną kiedy się spotkasz mieszkamy od siebie niezbyt daleko 😁😁🙂Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2020, 12:37
-
Aśka dużo zdrowia 😘
Casjo mi odrastają włosy ale w związku z tym że są krótkie nie widać tego tak jak u Ciebie 😉
U nas pogoda do dupy ale byłyśmy na spacerze właśnie wróciłyśmy i zjadłyśmy obiad : batat z dynia i marchewka. Noc jak to noc u nas milion pobudek na cyca jak ja wzięłam do siebie to spała od 5 do 8 wtulona jak małpka oczywiście. -
mikka86 wrote:Mój jak jest na rękach też często odchyla rączki do tyłu,a to źle 🤔?
Rzekomo źle. Moja jak jest na brzuchu i się denerwuje to zamiast się obrócić to robi kołyskę właśnie i te rączki też w tył robi 🤔
U nas dzisiaj indyk pierwszy raz😁 pierwsza łyżeczka blee