Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Emma_ wrote:A któryś mąż ma podobne problemy, co mój? Czy tylko mi trafił się taki idiota?
Ja bym nie miała nic przeciwko powrotowi do pracy, ale wolałabym jednak najprędzej w okolicy 10 miesiąca i do pracy, w której się rozwijam w swoim kierunku a nie roznosze ludziom talerze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2020, 16:12
-
KarolaJJ wrote:Jaszczurek to maxi cosi jest do 13 kg,i tego sie trzymaj. Jak glowa nie wystaje to ma w nim jeździc. Powyciagaj wkladki,podwyższ pasy i heja. To jest najbezpieczniejszy fotelik.
Casjo moge z Tobą isc zamieszkac do szałasu ?
Ja wracam do pracy jak maly dostanie sie do żłobka, jak sie nie dostanie to strzele sobie w łeb i nic mnie nie bedzie juz w sumie interesowało.
Kamsza a masz kosinkowe czy co?
https://www.maxi-cosi.pl/dlaczego-wybrac-fotelik-zgodny-z-i-size
Tak czy siak Tom i tak prędzej osiągnie 13 kg, niż 75 centymetrów. -
Karola dostaje na dziecko 220e/co 3 miesiące 🙄 Także mniej niż w Pl 500+ 🙂
Obejrzałam o tym żłobku aż mi łzy poleciały jak widziałam jak ta mała woła mamę☹️😢 nie wyobrażam sobie co bym zrobiła takiej babie jak by tam moje dziecko było -
Emma, zgadza się. Dlatego, Sylka, chcę coś swojego rozwinąć, przy domu, bo już wiem jak to wygląda, gdy oboje pracujemy u kogoś. A jak wiadomo, mój pierwszy z własnej woli w domu nie zostanie...Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
nick nieaktualny
-
33Sylwia wrote:Emma jak Twój dzień bez telefonu? Bo ja zapomniałam 😂zresztą u mnie by to nie wyszło bo pół dnia maz spał 😂<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
U nas sprawa wygląda tak, że chcemy mieć drugie dziecko. I żeby to było możliwe to potrzebne nam są dwie pensje. Planów mam sto, co minutę inny. Wszystkie złe. Jeden gorszy od drugiego. Najczęstsze to: Plan 1. Ala dostaje się do publicznego żłobka, ja wracam do pracy, trzy miesiące nie biorę L4 choćby skały srały, żeby się podstawa zasiłku przeliczyła i była większa. Obydwoje pracujemy, żłobek za darmo, mamy o jakis tysiąc więcej niż teraz. Po roku staramy się o drugie. Plan 2 Ala nie dostaje się do żłobka publicznego, idzie do prywatnego, mamy pomimo mojej pracy tysiąc mniej niż teraz, czekam trzy miesiące i staramy się o drugie, i L4, żeby zrezygnować z prywatnego żłobka. W pracy mnie znienawidzą.
-
W żłobku państwowym też są opłaty,ja przeliczyłam u siebie żłobek i wychodzi za mc prawie 600 zł a kilka ulic dalej w prywatnym około tysiąca. Jeśli Ksawery miałby iść do żłobka to w sumie dla mnie to juz wielkiej różnicy mi nie robi do któregourl=https://www.suwaczek.pl/]
[/url]
-
mikka86 wrote:Bo Warszawa jest bardzo droga, a już na jej obrzeżach ( Piastów, Ożarow Maz) ceny połowę niższe
No takA jeszcze istotny jest dystans, bo nie wyobrażam sobie że moje dziecko będzie siedzieć w żłobku po 10 godzin, zanim dojedziemy je odebrać. A resztę wspólnego czasu spędzimy w korkach. No i wracam do pracy w wymiarze 7/8 etatu, więc i to obniża moją pensję. Chciałam wnioskować o płatna godzinę na karmienie jeszcze, ale mi wstyd bo Ala będzie już miała rok
Emma_ lubi tę wiadomość
-
U nas państwowy żłobek to z wyżywieniem ok 450 zł z wyżywieniem a prywatny ok 1500.
Podsumowując dzień:
1. Ania skończyła dzis 7 miesięcy ❤️🎉
2. Mamy pierwszego zęba 😁
3. Spadła mi dziś z kanapy 😭😠 jestem na siebie solidnie wkurwiona.JaSzczurek, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
-
mikka86 wrote:Lidzia 😣😣mAM nadzieję,że poza strachem nic się Ani nie stało?
Też mam taką nadzieję. Płacz był straszny ale teraz się normalnie bawi więc chyba wszytsko ok w każdym bądź razie obserwujemy ją.