X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamunie LIPIEC 2019
Odpowiedz

Mamunie LIPIEC 2019

Oceń ten wątek:
  • mikka86 Autorytet
    Postów: 6373 3077

    Wysłany: 5 lutego 2020, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I tak kiedyś będzie pił soki i tak, przecież w końcu spróbuje soku i będzie wiedział ,że smak jest atrakcyjniejszy niż woda, przecież mu nie zabronię, skoro sama je pije 🤷co naleje sobie soku do obiadu,a dziecku wody

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2020, 17:33

    Aska1994 lubi tę wiadomość

    url=https://www.suwaczek.pl/]54661da9df.png[/url]
  • JaSzczurek Autorytet
    Postów: 2733 2905

    Wysłany: 5 lutego 2020, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikka86 wrote:
    Ale mi nie chodzi o wlewanie soku takiego do rozcieńczania jak się wlewa do piwa, tylko soczek dla dziecka rozcieńczyć z wodą,żeby był mniej słodki, kupilam takie i je chce jeszcze rozcieńczyć
    Anngelika pisala o wlewaniu 50 ml soku do 150 ml wody, bo Antek wody nie lubi. Podejrzewam, ze to 50 ml krzywdy mu nie zrobi, ale jak taka wode podbarwiona i smakowa bedzie dostawal, to myslisz, ze kiedykolwiek przyzwyczai sie do picia wody? Ja watpie. Do tego nie do konca rozumiem po co go oszukiwac, na tym etapie nie musi wypic ani 50, ani 150 ml wody, wystarczy, zeby z kazdym posilkiem kropelka trafila do brzuszka. Jego glowne zrodlo wody to mleko. Do wody ma sie przyzwyczajac, co w tym wypadku jest kompletnie zaburzone skoro dodajemy do niej soku, do tego zajmujemy miejsce w brzuchu czyms co ma watpliwa wartosc.

    Nie rozumiem dlaczego jest Ci zal Ksawerego, ze musi pic wode. Woda i mleko to dla niego najlepsze co moze byc. Dla Ciebie zreszta tez, ale takie masz przyzwyczajenia, ciezko z nimi walczyc, tak jak ja pije nalogowo cole zero mimo ze wiem, ze woda jest zdrowsza. Ale nasze dzieci moga miec lepsze nawyki. Nie oznacza to, ze zabronie Tomowi napic sie coli od czasu do czasu, ale na pewno nie bedzie jego glownym napojem, tak jak sok moze byc ewentualnie deserem czy dodatkiem raz na jakis czas a nie glownym napojem. To, ze za 10 lat bedzie nakurwiac w gre komputerowa 10 h zgarbiony nie znaczy, ze teraz mam nie dbac o jego kregoslup. I z jedzeniem jest tak samo - jasne, ze nie bedzie jadl zawsze zdrowo, ale jako 6 miesieczne niemowle jest skazany na to co ja mu daje.
    Co do skladu to, no lepszy, niz te bobovity o ktorych czytalam.

    Tu co do sokow zageszczonych, na szczescie nie ma ich w skladzie tego soczku co wyslalas, ale np. w bobovicie jest i jest tez w wielu tubkach.
    http://szpinakrobibleee.pl/wprowadzenie-cukru/

    cytat *Dojrzałam do tego, by powiedzieć to głośno, jasno i wyraźnie.

    Zagęszczony sok owocowy to CUKIER.
    Po prostu.
    To nie "owoc w innej formie", "prawie owoc", "naturalny cukier", "zdrowy cukier" itp.

    To po prostu CUKIER. 🍬🍬
    Dla naszego organizmu totalnie nie ma znaczenia, czy on pochodzi z buraka, trzciny, pomarańczy, daktyli czy klonu 🤷‍♀️
    Wielu producentów wykorzystuje takie substancje jak:
    ➡️ zagęszczony sok owocowy
    ➡️ mus owocowy
    ➡️ pulpa owocowa
    ➡️ sok owocowy
    takie cukry, których w naszej diecie powinno być jak najmniej.

    To tzw. cukry dodane czy inaczej "wolne". Oznacza to, że zostały one pozbawione substancji towarzyszących. Oderwaliśmy te węglowodany proste od wody, białka, błonnika, tłuszczu itp. i został czysty, wyekstrahowany cukier. Nie jest to zawsze dokładnie ten cukier, który znajdziesz w cukierniczce, ale jednak jest to cukier.
    *

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2020, 18:06

    zi13flw1mwerwam8.png
    💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm <3
    💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm <3
    💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm <3
  • KasiaLukasia Autorytet
    Postów: 2991 2294

    Wysłany: 5 lutego 2020, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas zasmakowala woda z kubka. To butelka była be. :) Ja nic do soków nie mam, ale sama nie pijam. Ala waży prawie 10kg, więc nie daję jej też, bo po co. Nie daję tez kaszek i chrupkow, ale również nie dlatego, ze jestem przeciwna, tylko nie widzę potrzeby nabijania kalorycznosci.
    9709c0b3e1f4.jpg

    A tu nasz kojec. Powiem Wam, zee to spoko opcja. Dziecku się podoba. Nie leży bezpośrednio na ziemi, ale na twardym. Zabawki jej nie uciekają daleko, nawet jak rzuca. Tylko, ze zajmuje bardzo dużo miejsca.
    24e088ed65a3.jpg

    JaSzczurek, Emma_, Drobinka91, Casjopea, kinga27.30 lubią tę wiadomość

    dqprdf9hqua5dnr5.png
    atdci09kha8ndghq.png
  • Drobinka91 Autorytet
    Postów: 2935 2015

    Wysłany: 5 lutego 2020, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju, Olek to kruszynka na to wychodzi. Wczoraj wyszło że waży około 7,5 kg. Na naszej wadze trochę więcej. Ale no nie wygląda jakoś źle..
    Kasia, fajnie że kojec się sprawdza. 🙂
    Mój też chce kupić dla Olka.

    qb3ce6yd8925ak7r.png
    Aleksander 07.07.19r👶
    3000g 🔹️54cm🔹️
    klz9e6ydh37227gp.png
    1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖

  • Drobinka91 Autorytet
    Postów: 2935 2015

    Wysłany: 5 lutego 2020, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do soków, to ja też z tych mam, które dadzą spróbować po 1 roku życia. Sama też pije wodę i lubię. 🤭 no i Olek nie ma problemów, też już lubi. Początki były bardzo kiepskie, ale teraz jest spoko, przyzwyczaił się.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2020, 18:12

    JaSzczurek lubi tę wiadomość

    qb3ce6yd8925ak7r.png
    Aleksander 07.07.19r👶
    3000g 🔹️54cm🔹️
    klz9e6ydh37227gp.png
    1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖

  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 5 lutego 2020, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Musiałam temu mojemu nakopać do dupy, bo mówi do mnie głosem jak zza grobu, zgarbiony chodzi, taki biedny, zmęczony. Codziennie ma drzemkę, śpi w nocy jako jedyny z nas bez żadnych pobudek, wczoraj poszedł spać o 22 i wraca mi tutaj i odstawia szopki jaki to on padnięty, niewyspany, wyczerpany ząbkowaniem Emilki. Jeszcze ją wziął na ręce i ryknął, bo mu się kręciła. Nie było go od rana, a jak wrócił, to cierpliwości mu dla dziecka brakuje. Niech się ogarnie, bo go wygnam z domu.

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • KasiaLukasia Autorytet
    Postów: 2991 2294

    Wysłany: 5 lutego 2020, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drobinko myślę, że jak dziecko będzie starsze to kojec faktycznie może się przydać. Sa tam takie uchwyty do stania po każdej stronie, bedzie mogła chodzić bezpiecznie naokolo. Jasne, ze to opcja na chwilę, nie trzymalabym dziecka w takim kojcu pół dnia. Ale my nie mamy w domu prawie żadnych drzwi, więc to zwiększa bardzo bezpieczeństwo jak będzie juz smigac po chacie, a ja będę chciała na przykład cos ugotowac albo isc tam gdzie król chadza piechotą. No i super na okoliczność drugiego dziecka, żeby je ochronić przed stratowaniem ;) Jak macie miejsce na taki złom, to serdecznie polecam.

    dqprdf9hqua5dnr5.png
    atdci09kha8ndghq.png
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 5 lutego 2020, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drobinka91 wrote:
    Tak, pieczone bataty. Wchodzą do naszego menu, razem z buraczkami. Pałaszował aż miło 😉 Spróbuj zrobić dla Emilki w takich słupkach, są mega słodkie, może akurat polubi 🙂
    Robiłam dziś dla nas stripsy a'la kfc, pycha, obżarłam się jak świnia 🤤🤤🤤
    A wiesz, że wczoraj kupiłam batata dla małej? Może jutro jej zrobię jak będzie w lepszym nastroju.

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 5 lutego 2020, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaLukasia, ale super! A mała się nie denerwuje, że słabo widzi świat zza tej siatki? U mojej by to chyba nie przeszło, a też chciałabym bardzo kojec, bo w drewnianym łóżeczku niebezpiecznie.

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • Drobinka91 Autorytet
    Postów: 2935 2015

    Wysłany: 5 lutego 2020, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma_ wrote:
    A wiesz, że wczoraj kupiłam batata dla małej? Może jutro jej zrobię jak będzie w lepszym nastroju.

    Nadal tak kiepsko? Nic nie pomaga?

    qb3ce6yd8925ak7r.png
    Aleksander 07.07.19r👶
    3000g 🔹️54cm🔹️
    klz9e6ydh37227gp.png
    1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖

  • KasiaLukasia Autorytet
    Postów: 2991 2294

    Wysłany: 5 lutego 2020, 18:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma kop kop. Widać przyszła pora na spierdol taktyczny. Moj właśnie też zabawia bejbiocha, ale bez kwaśnej miny. Wie, że stąpa po cienkim lodzie...
    Ja dzis pierwszy raz podnioslam glos na Ale, ale gryzla mnie w cycka bardzo boleśnie. Okrzyki ala boli, nie wolno gryźć mamy, traktowała jak świetną zabawę. Śmiała się radosnie i lapala cycka żeby ugryźć znowu. Jak zrobilam grozna mine i wrzasnelam to się poplakala :( :( ale przestala gryźć. Oby na zawsze, choć wątpię...

    dqprdf9hqua5dnr5.png
    atdci09kha8ndghq.png
  • KasiaLukasia Autorytet
    Postów: 2991 2294

    Wysłany: 5 lutego 2020, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma_ wrote:
    KasiaLukasia, ale super! A mała się nie denerwuje, że słabo widzi świat zza tej siatki? U mojej by to chyba nie przeszło, a też chciałabym bardzo kojec, bo w drewnianym łóżeczku niebezpiecznie.

    Nie, nawet nie. Ale ja sier opieram na brzegu i widzi moją gębę wiszaca z gory :) Jak odchodzę też jest ok, ale na chwilę. Z tym, ze jak odchodzę bez siatki i leży na macie, to też wytrzymuje tylko chwilę, więc to chyba nie kwestia widoku... :D Matka ma siedzieć obok i kropka. Ta siatka jest dość przejrzysta.

    dqprdf9hqua5dnr5.png
    atdci09kha8ndghq.png
  • JaSzczurek Autorytet
    Postów: 2733 2905

    Wysłany: 5 lutego 2020, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaLukasia wrote:
    Emma kop kop. Widać przyszła pora na spierdol taktyczny. Moj właśnie też zabawia bejbiocha, ale bez kwaśnej miny. Wie, że stąpa po cienkim lodzie...
    Ja dzis pierwszy raz podnioslam glos na Ale, ale gryzla mnie w cycka bardzo boleśnie. Okrzyki ala boli, nie wolno gryźć mamy, traktowała jak świetną zabawę. Śmiała się radosnie i lapala cycka żeby ugryźć znowu. Jak zrobilam grozna mine i wrzasnelam to się poplakala :( :( ale przestala gryźć. Oby na zawsze, choć wątpię...
    moze zab jej idzie, Tom zawsze gryzie jak idzie zab

    zi13flw1mwerwam8.png
    💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm <3
    💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm <3
    💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm <3
  • KasiaLukasia Autorytet
    Postów: 2991 2294

    Wysłany: 5 lutego 2020, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idzie idzie. Ale cycek pokrwawiony, więc no bardzo mi jej szkoda, ale gryźć się nie dam. Smarujemy dentinoxem, gryzaki z lodowki, pieluchy do ssania, robię co mogę.

    dqprdf9hqua5dnr5.png
    atdci09kha8ndghq.png
  • KasiaLukasia Autorytet
    Postów: 2991 2294

    Wysłany: 5 lutego 2020, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Swoją drogą ona wie, ze gryzienie cycka to coś innego niż gryzienie czegoś innego. Zawsze jak się przymierza to patrzy mi głęboko w oczy, uśmiecha się, zaciska zęby i wybucha śmiechem... Bardzo zabawna zabawa :D

    Emma_, Lady_Dior, kinga27.30 lubią tę wiadomość

    dqprdf9hqua5dnr5.png
    atdci09kha8ndghq.png
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 5 lutego 2020, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drobinka91 wrote:
    Nadal tak kiepsko? Nic nie pomaga?
    Nadal. Dentinox żadnego wrażenia na niej nie robi, a ślini się jak potwór. Dostała Nurofen i dochodzi do siebie teraz.

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 5 lutego 2020, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wrócił ze spaceru z psem bez garba, wyprostowany, jak nowy... 😂

    KasiaLukasia, Czarna_kawa, kinga27.30 lubią tę wiadomość

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • JaSzczurek Autorytet
    Postów: 2733 2905

    Wysłany: 5 lutego 2020, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaLukasia wrote:
    Swoją drogą ona wie, ze gryzienie cycka to coś innego niż gryzienie czegoś innego. Zawsze jak się przymierza to patrzy mi głęboko w oczy, uśmiecha się, zaciska zęby i wybucha śmiechem... Bardzo zabawna zabawa :D
    Tom robi to samo xd Albo patrzy mi w oczy i zaczyna przygryzac patrzac na reakcje.

    zi13flw1mwerwam8.png
    💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm <3
    💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm <3
    💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm <3
  • KasiaLukasia Autorytet
    Postów: 2991 2294

    Wysłany: 5 lutego 2020, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też dentinox średnio działa :(

    dqprdf9hqua5dnr5.png
    atdci09kha8ndghq.png
  • KasiaLukasia Autorytet
    Postów: 2991 2294

    Wysłany: 5 lutego 2020, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JaSzczurek wrote:
    Tom robi to samo xd Albo patrzy mi w oczy i zaczyna przygryzac patrzac na reakcje.
    Tak tak!!! Właśnie to! :D I jak krzykne ala!!! I wloze palec, żeby się wyswobodzic to się raduje... Więc no, serce (i cycek) mi krwawi ale musiałam jakoś przerwać tę karuzele śmiechu.

    dqprdf9hqua5dnr5.png
    atdci09kha8ndghq.png
‹‹ 2828 2829 2830 2831 2832 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 mitów na temat premenopauzy, które warto wiedzieć mając 40 lat lub więcej

Premenopauza (perimenopauza) to nie tylko wciąż temat tabu, ale również etap życia kobiety, który często owiany jest mitami i nieporozumieniami. W rzeczywistości jest to naturalny okres przejściowy, który poprzedza menopauzę, a jego zrozumienie może zaoszczędzić Ci wiele stresu, lęku i znacząco wpłynąć na jakość życia i zdrowie hormonalne. Wraz z ekspertami zebraliśmy dla Ciebie 10 najpowszechniejszych mitów dotyczących premenopauzy i menopauzy, opierając się na najbardziej wiarygodnych i aktualnych danych naukowych.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z tarczycą - przyczyny, objawy, wpływ na płodność

Problemy z tarczycą są bardzo częstą przyczyną zaburzeń hormonalnych zarówno u kobiet, jak i u mężczyzn. Jakie są najczęstsze zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy? Jakie są typowe objawy problemów z tarczycą? Jak wygląda diagnostyka? Jak zaburzenia tarczycy mogą wpływać na płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ