Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Sylwia, jak Leon? Co z temperaturą?
A druga Sylwia niech się tu prędko melduje i napiszę dokładniej, o co chodzi ze starym.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
nick nieaktualnyCasjo on żyje tylko pracą i wszystko zgania na pracę (swoje ciągle zmęczenie i brak zaangażowania w życie rodzinne).Zachowuje się jakby był moim współlokatorem a nie mężem i ojcem, który ma obowiązki. Jak już zrobi raz dziennie mleko Wiktorowi i go przewinie to patrzy się na mnie jak na wyrodna matke. Wiesz w dupie to mam że prawie nic nie robi.Jak ogarniam sama to przynajmniej obiad jest ok 14tej a nie 17tej. Przecież co go to obchodzi, że Alicja potrzebuje stałych godzin posiłków. Jest mega opieszaly. Spiżarnie remontuje od października! Garnki trzymam w pokoju gościnnym na biurku. A powiedz mu coś to obraza na całego i oczywiście nawał pracy, więc już nic nie mówię i żyje jak patol. Chciałam ogarnąć działkę i zrobić do tego czasu za nim zaczniemy się budowac (jeśli w ogóle zaczniemy)jakiś kącik dla dzieci, zasadzić warzywka i postawić szopę na graty żebym nie musiala wszystkiego wozić i kurwa dla Pana to problem! Podobno szopę trzeba zgłosić do starostwa to pytam się go w czym widzi problem? Zgłosi i tyle (bo on jest właścicielem działki). No, ale dla niego to wyzwanie życia. Sam z dziećmi nigdzie nie idzie a ja jak pojebana dalej będę musiała zapierdalać wózkiem po parku. Widzę, że chciałby żebym zostala z dziećmi w domu, bo wie, że przybędzie mu obowiązków. On żyje z dnia na dzień, ja potrzebuję planu na życie. Chociaż jakiegoś zarysu. Wrobił mnie w sprzedaż gondoli od wózka a potem jak pojawiła się osoba zainteresowana to zaczął się wtrącać . Brak słów. Najgorsze jest to że udaje cudownego męża. A ja jestem tą sfochowana żona, która zasiedziała się w domu i wymyśla. Oj niepotrzebnie wam tu spamuje, ale czasami trzeba się wygadac
-
Emma do 38 nic się nie robi? Żyje się normalnie. Leon zachowuje się normalnie tzn może jest trochę marudny, ale kiedy on ostatnio nie jest. Kurde jutro idę na szczepienie to zobaczymy co jego lekarka powie. Trochę się martwię, może nie powinnam szczepić? A może to ząb? Już sama nie wiem. Jak jemu coś jest to mój mózg pracuje 1000 razy szybciej chodzę po kontach i ryczę... I jeszcze ulewa częściej niż zwykle a już nie wiem czy to ulewanie czy wymiotuję. Napewno mniej je.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja trafilam na takie, ktore pouczaly, ze rączek nie można trzymać w buzi. "Mamusia nie pozwoli tak trzymac rąsi w buzi, to brzydko tak". Echh... Szkoda gadać, czlowiek się kiedyś wkurwi i skończy w więzieniu...Emma_ wrote:Czarna, a wy zaraz świętujecie urodzinki Miry! Będzie impreza? 🥳
Mikka, dobre. 😁 Ja tylko trafiłam na baby, co robią titititiititi do młodej. Najwidoczniej kładę ją dobrze i w odpowiednim wózku, nie to co wy. 😁😁😁😁😁😁😁
-
A ile razy na dobe odciągasz.180 to nie jest zły wynik.Pytanie co ile godzin?Lady_Dior wrote:Emma tu o kasę pewnie chodzi-życie w Nl jest bardzo drogie i dzięki temu, że nie musimy płacić czynszu, możemy dużo zaoszczędzić.Mimo, że to są dobrzy faceci, pracujący to mi zwyczajnie brakuje takiego normalnego mieszkania jak przystało na rodzinę 🙄
Kamsza mój nie chce wracać do Pl i chwała mu za to-ja jestem przez niego znerwicowana, bo to flegmatyk.Codziennie doprowadza mnie do szału, więc tak
Co do mleka, to ja mam ostatnio mało i to mega mało. Najczęściej ściągam ok180ml czasem 200ml. Ja żyję w takim stresie, że to pewnie jest przyczyną takiego spadku laktacji...
-
Ale wyjmujesz słomkę do mycia? Bo jak wyjmiesz to nie ma żadnych zakamarków.Emma_ wrote:No do wody go używam, wyłącznie do wody, ale brudzi się wszystkim, co trafia do rączek i buzi. Po prostu dziwi mnie to, że na tej wierzchniej części jest tyle załamań, w które wszystko włazi, a ta przestrzeń wokół rurki to już w ogóle musi być siedlisko syfu - sama gąbka nie wystarczy, żeby to doczyścić, bo włazi tam dosłownie wszystko. Dodatkowe słomki mam, tak samo czyściki. 🤷🏻♀️ Ja nie jestem zadowolona z bboxa.
💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm
💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm
💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm -
To jak mnie czasem ktoś spotkał z podwójnym wózkiem to pytał z niedowierzaniem: "dwaaa?".Sylka135 wrote:A z hitów ulicznych to mnie rozwalalo jak woziłam jeszcze Wiktora w gondoli pytanie ludzi- bliźniaki? Tak oczywiście jedno mega wyrośnięte w spacerówce drugi karzełek w gondoli 😂
Nie kurwa, pięć. A poza tym to nie dwa, a dwoje. No ale to w myślach, tak naprawdę byłam miła 😆
Sylka135, KasiaLukasia, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
Mój mąż uważa, że mam urodę konia 😁😁
