Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
No dobrze, to po kolei. Mikołaj tak wali. Dzisiaj dwa bodziaki poszły do śmietnika, bo nie wyobrażałam sobie ściągania ich przez głowę 😂 Po akcji toksyczna kupa nr 2 zrobił się bardzo głodny i zjadł dwie saszetki (nie byłam gotowa w kwestii obiadu). Poprawił cycem. W tym czasie Iza zjadła kolację.. Jogurt naturalny z gruszką, podwójnego tosta z mozzarella, kanapkę z szynką, pół paczki samej szynki.. Nawet nie pytajcie.
Gdy się podniosłam z Mikołajem na rękach to puścił ogromnego pawia obok krzesełka Izy. Natychmiast rzuciły się na niego koty, a Iza była tak zaangażowana w ich przeganianie, że spadła z krzesełka plecami w te rzygi 🤦♂️ Ciuchy, włosy.. No wszystko w rzygach. Odłożyłam Mikołaja i wrzuciłam ją do wanny, ryk obopólny. Na szczęście szybko udało mi się jej humor poprawić, więc umyła zęby i zasnęła szybko sama w pokoju (chciałam nawet dzisiaj zostać z nią aż zaśnie, ale raz, że Mikołaj się rzucał, a dwa że zagadywała mnie na milion sposobów, śpiewała itd., więc w końcu dałam jej buzi i wyszłam. Chwila jęków i cisza). Mikołaj długo nie mógł usnąć, w ogóle dzisiaj ciężko zasypiał i mało się sobą zajmował. Pewnie go brzuszek trochę boli, biedak małyTakże u nas kiepski dzień. Całe popołudnie babrałam się w dziecięcych wydalinach (Iza też standardowo dwa kupska zaliczyła).
Ale udało nam się być na spacerze, tyle dobrze 👍Niebieska Gwiazda lubi tę wiadomość
-
KasiaLukasia z resztą ja tu dzisiaj coś pisałam co u nas😅 Cały dzień z dziećmi sama z bolącym cycem, żyć nie umierać 😉 a tak serio to Tymek też dzisiaj wymagał interakcji. Dobrze, że mogłam do niego zaangażować Mikołaja choć na chwilę. Z Mikim sporo dzisiaj zrobiłam:spacer 1h, granie w piłkę i pracę w ogródku 1h,czytanie i pracę plastyczne, tańczenie, układanie klocków. I muszę go pochwalić, że coraz więcej potrafi zrobić. Ładnie opowiada, sam wyciąga i nakleja naklejki, nawet coś tam pokoloruje choć nie lubi. I do tego zaczął przed kąpaniem sam sprzątać swój pokoik (jestem tam z nim i nadzoruje ale posprząta sam😁).
Chłop jutro pracuje zdalnie a ja jeszcze w lesie z przygotowaniami na Walentynki. Chciałam upiec Brownie z truskawkami i zrobić pizze nic wyszukanego. Aż mi wstyd, bo w zeszłym roku obchodziliśmy walentynki 2 razy. 14 zrobiłam wypas kolacje z 3 dań i deser, napisałam wiersz, który był zagadką do właściwego prezentu, a w weekend byliśmy w knajpie i w teatrze. Przy dwójce jednak słabo ogarniam na razie 🤷😛 -
Adria no byłam psychicznie na to gotowa, bo w żłobku jelitowka. I tak cieszę się, że tak łagodnie to przechodzą.. Sraka jak się patrzy, ale nie ma dramatu. Pamiętaj, że on znowu jest tylko na piersi, więc ta kupa znowu jest taka jakby noworodkowa.
-
O matko Casjo jaki dzień 😑 bije pokłony, że dajesz radę. Biedne dzieciaki i biedna Ty. A Stary co? Standardowo poza domem?
Edit. Nie biczuj się kobito masz chore dzieci. Jak moi są chorzy to też tak dzien wygląda. Mikołaj żeby choć trochę poleżał i się wygrzał jak go coś łapie to musi leżeć i oglądać bajki inaczej lata po całej chałupie i jęczy. Także luzik arbuzik.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2020, 20:26
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Noooo!!!!! I o to chodzilo! Nareszcie jest co poczytać
Moje baby z forum bab w ciąży w formie
Emma Emilka jest takim slodkim malym kurczakiem, że aż się serce topi!
Und slowo o Walentynkach. Jejuuuu jak Wy się staracie! Dania, obiady, kolacje, bezy muffiny, WIERSZE! Ja w ogóle nie pamietalam, ze to jutro.Chyba mam duszę chlopa.
-
KarolaJJ 😂😂😂 a co do siniaków to u mnie starszy non stop. Tymek za mało się rusza póki co.
KasiaLukasia kup czekoladę jak Casjo i będzie git👍
ŚPIĄ, ŚPIĄ całą trójka 😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2020, 20:36
Aska1994 lubi tę wiadomość
-
Pochwalę się małym postępem - Jacek zjadł teraz na spanie 90ml mm z butli i doprawia cycem - ostatnio rzadko zjadał w ogóle z butli, najczęściej 30-60ml i odpychał, nieraz nawet nie chciał patrzeć na butlę, a teraz tak się dossał i płakał jak się skończyło. Mam nadzieję, że to zapowiedź powrotu apetytu. Jak tak się stanie, to znaczy że była kumulacja antyjedzeniowa: wirus+ zęby+ taki etap (wnioskując, że Wasze też gorzej z jedzeniem).
mikka86, kinga27.30, Sylka135, Lullaby lubią tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥