Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
_Hope_,Ty się leń ile wlezie i w ogóle się nie przejmuj,musisz o siebie dbać! Niech emek ogarnia świat za Ciebie póki co,a Ty pełen relaks
Eluska,u mnie generalnie tez w miarę dobre samopoczucie teraz i mam nadzieje,ze jest wszystko ok.Staram się myśleć pozytywnie mimo wszystko.A co do weekendu to nic spektakularnego,siedzimy z małą w domku,spacery,mój narzeczony chory wiec ,,dwójka'' do ogarnięcia ;p
Mikka86,jak masz być spokojniejsza to zrób te druga betę.
mikaja,kurczę mam nadzieje,ze nie masz po prostu czasu i ze z dzidzia wszystko ok... -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny ja czekam w poczekalni. Powinnam być już w środku ale jest opóźnienie i jest jeszcze jedna osoba przede mną. Dam znać
Stres mnie dopadł okropny. Chyba nadrabia za te ostatnie w miarę spokojne tygodnie.
Pamiętajcie, ze ja mam godzinę do tylu :p
-
xgirl wrote:Jak nie chcesz zeby ktos sie w pracy dowiedzial to idz nie do gina tylko do rodzinnego zeby sie po pieczatce nie skapneli;p
-
mikaja wrote:Dziewczyny ja czekam w poczekalni. Powinnam być już w środku ale jest opóźnienie i jest jeszcze jedna osoba przede mną. Dam znać
Stres mnie dopadł okropny. Chyba nadrabia za te ostatnie w miarę spokojne tygodnie.
Pamiętajcie, ze ja mam godzinę do tylu :p
Aaa,bo ja już jajo zniosłam :p kciukiiiiiiiiiiii !!!! -
xgirl wrote:Nawet na zwolnieniu dla pracodawcy jest napisane (czy jest kod) kto jaka chorobe ma? Czy cos zle zrozumialam?
-
Oleśka11 wrote:Przepraszam że się wtracę. Podczytuję Was trochę i teraz zobaczyłam Twojego posta. W którym dokładnie dniu ciąży jesteś?
Oleska na badaniu byłam w 5 tygodniu i 6 dniu. Licząc ze owu była 15-16 dnia cyklu to 5 tydzień i 5 dzień.
Mikaja o tym nic nie mówiła lekarka.
Czarna kawa - jakby owu była przesunięta to bym w ciąży nie była bo do uk poleciałam i owu była tego dnia co leciałam, a seks bez zapezpieczenia tydzień wcześniej. Dopiero na 17 grudnia bo wtedy będę w Polsce.
Xgirl tak mi powiedziała ginekolog. Ciąża wyglada jak nowa, 4 tygodniowa (czyli 2 tyg po owu) a nie 6 tygodniowa. Ale w takiej sytuacji nie mogłabym być w ciąży bo byłam w uk bez narzeczonego. Beta wskazywała dobrze - 2500, następnie 4700 na początku 6 tygodnia.PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
mikaja wrote:Melduję, że mamy serduszko wszystko na ten moment książkowo
-
O Matulu!
Ale czas szybko leci!
Już lipiec? Życzę Wam wszystkim dużo, dużo spokoju, serio. Ja wariowalam na początku
Trzymam za każdą z Was kciukikinga27.30, ines., Czarna_kawa lubią tę wiadomość
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534 03.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018. Maleństwo mierzy 4,33 cm Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku -
Wg om mam 6t6d a wg usg 6t5d. Także się zgadza wszystko bo owu miałam właśnie w 16dc. Oby było wszystko dobrze. Teraz będę sobie czekała na prenatalne w 12-14tc i tyle. Nie ma sensu iść wcześniej jeśli nie będzie żadnych niepokojący h objawow.
Ale włączył usg i od razu zobaczyłam serduszko bijace. Bardzo fajny lekarz. Pomachał do ekranuCasjopea lubi tę wiadomość
-
PannaEvans wrote:Oleska na badaniu byłam w 5 tygodniu i 6 dniu. Licząc ze owu była 15-16 dnia cyklu to 5 tydzień i 5 dzień.
Mikaja o tym nic nie mówiła lekarka.
Czarna kawa - jakby owu była przesunięta to bym w ciąży nie była bo do uk poleciałam i owu była tego dnia co leciałam, a seks bez zapezpieczenia tydzień wcześniej. Dopiero na 17 grudnia bo wtedy będę w Polsce.
Xgirl tak mi powiedziała ginekolog. Ciąża wyglada jak nowa, 4 tygodniowa (czyli 2 tyg po owu) a nie 6 tygodniowa. Ale w takiej sytuacji nie mogłabym być w ciąży bo byłam w uk bez narzeczonego. Beta wskazywała dobrze - 2500, następnie 4700 na początku 6 tygodnia.
To ja Ci napiszę tak: zmień lekarza bo pierdzieli bzdury. Zarodek 1,8 mm ma według niej dwa tygodnie po owulacji? Czyli jakiś tydzień po zagnieżdżeniu? No większej bzdury to ja chyba na tym forum nie słyszałam. Dwa tygodnie od owulacji to można najwyżej sprawdzić czy jest pecherzyk w macicy, a i tego czasami nie widać.
Słuchaj, ja dokładnie w 5t5d byłam na USG i był pęcherzyk z zarodkiem 2 mm, co odpowiada dokładnie 5t5d ciąży, czyli niecałe 4 tygodnie od owulacji. Możesz sprawdzić na jakiejkolwiek stronie, która podaje rozmiary pęcherzyków i zarodków tydzień po tygodniu. Baba jest chyba jakaś niedouczona i tylko stres Ci funduje niepotrzebny. Głowa do góry, moim zdaniem to tu wszystko jest cacy.
Serio, zmień lekarza.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 listopada 2018, 01:23
-
Mikaja, super cieszę się bardzo
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Oleśka11 wrote:To ja Ci napiszę tak: zmień lekarza bo pierdzieli bzdury. Zarodek 1,8 mm ma według niej dwa tygodnie po owulacji? Czyli jakiś tydzień po zagnieżdżeniu? No większej bzdury to ja chyba na tym forum nie słyszałam. Dwa tygodnie od owulacji to można najwyżej sprawdzić czy jest pecherzyk w macicy, a i tego czasami nie widać.
Słuchaj, ja dokładnie w 5t5d byłam na USG i był pęcherzyk z zarodkiem 2 mm, co odpowiada dokładnie 5t5d ciąży, czyli niecałe 4 tygodnie od owulacji. Możesz sprawdzić na jakiejkolwiek stronie, która podaje rozmiary pęcherzyków i zarodków tydzień po tygodniu. Baba jest chyba jakaś niedouczona i tylko stres Ci funduje niepotrzebny. Głowa do góry, moim zdaniem to tu wszystko jest cacy.
Serio, zmień lekarza.
Spoko i tak chciałam zmienić. Tylko do niej się umówiłam zanim wiedziałam o ciąży.
Dzięki za pocieszenie
Mikaja gratulacje, super!PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy