Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
KasiaLukasia wrote:Kurde u nas też od 5, może nawet ciut wcześniej. Dokładnie tak samo jak wczoraj. Koło 4 zaczęła się rzucać i płakać przez sen, koło 5 już totalna pobudka. Zwalam to na zęby, bo gryzie też jak mały drapieżca. Nic co prawda nie widzę w buzi, ale widoczne źle patrzę. Ostatnio jak pojawiły się pierwsze dwa zęby, było identycznie. Pobudki o chorych godzinach, niespokojne noce i kąsanie.
Kojec jest spoko. W takich chwilach kiedy jestem jeszcze w półśnie jest świetny. Wiem, że nic jej się tam nie stanie, że nie ma tam nic niezbezpiecznego. Sama nie wylezie. Zabawki ma w zasięgu ręku. Przy dobrych wiarach pobawi się tam sama i z godzinę. Ale korzystamy z niego właściwie tylko świtem. Potem już bawimy się razem na dywanie.
No i nas trzecia dwójka się dzisiaj przebiła. Strasznie zmasakrowane jest to dziąsło więc bidulkę musiało boleć. Jeszcze ostatnia dolna jest rozpulchniona ale jeszcze nic nie widać więc potrwa. Dzisiaj jak dorwała nakrętkę od kremu (duża jest, ogromną wręcz) to jej tępym rantem szorowala po dziąsłach 😑 właśnie odpadła, udało mi się odłożyć do łóżeczka, chociaż z chęcią bym pomyliła jeszcze... ostatnio Julka mimo że "uwięziona", nie ma czasu przytulić się do matki, sama muszę podkradać przytulaski jak śpi... wszystko naokoło jest zbyt ciekawe.
No pale, zaraz muszę dzwonić do okulisty, od 10 rejestrują na marzec 😉 tymczasem lecę zamarynowac mięcho na obiad 👍
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Angelikamarta, wysoka ta gorączka. Biedny maluszek, tak się męczy. A próbowałaś dać mu coś przeciwgorączkowego w innej formie niż czopek?<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Wstałam o 9! Budzę sie patrzę dzieci śpią koło mnie, stary na kanapie a nie w pracy to pewnie jakąś 7 jest. A tu taka niespodzianka. Spałam 8h pierwszy raz od dłuższego czasu🤯😁 i Tymek chyba tylko raz się na cyca obudził.
Też robiłam test ciążowy. Mój negatywny na szczęście. Aska1994 i co? Wyjaśnisz o co kaman z tym testem? Czy już nas opuściłaś i udzielasz się na innym wątku?
Angelikamarta współczuję. Biedny Antoś. Oby szybko wyzdrowiał i dużo siły dla Ciebie.
Nie wiem czy pamiętacie ale tydzień temu zgubiłam nasadkę blokującą koło w moim podwójnym wózku. I wczoraj ja znalazłam. Nie było by w tym nic nadzwyczajnego gdyby nie to, że leżała sobie tydzień na środku drogi dojazdowej i nikt jej nie kopnął, przejechał itp -
KasiaLukasia jeszcze nic ale jak tak dalej pójdzie to zacznę 😂 a tak serio... W nocy byłam taka z niecierpliwiona już, zmęczona, senna i zła a tu rano on wita mnie i tak swoim uśmiechem i umiejętnościami nowymi i po raz już setny uświadomiłam sobie jakie to piękne choć tak często niewygodne. No i że Leon na serio mnie lubi 😂
Emma na szczęście to kolanka.
Więcej razy nie powtórzył więc może to tylko wybryk.
Angelikamarta tule mocno 🤗🤗🤗 oby Antos szybko wyzdrowiał! I byś Ty znalazła sposób jak mu pomóc. Biedactwo Kochane ♥️😘 -
Zdrowia dla Antosia 😘😘
NiebieskaGwiazda byłyśmy w 2014 r na wizaż u A potem na fb się przeniosłyśmy
Aśka wszak dziś nie 1 kwietnia to skąd ten test ??
Piona 🤚nasza nocka tez pozostawia wiele do życzenia,kręcił się,poplakiwał i cycał co 30 min wiwc albo w tych moich flakach już niewiele jest i jest głodny albo coś mu dolegało
I śniło mi się,że ktoś sie do nas włamał i cycał sobie zdj na naszym wc ,w salonie,kuchni i wrzucal na insta bo taki Challenge dostał...jak starego nie ma to faktycznie mi coś siada na łeb
Casjo A wy do nowego domu się przeprowadzacie? A co z całą waszą gromadką?Ziemska mama
Franka (11.11.2014)
Alexandra (27.06.2019)
I mama Aniołka 08.2013 (*) -
Mój mąż jak zobaczy że Leon się tak podnosi uznał że czas na spacerówkę a ja ze nie ze jeszcze nie A on "aha czyli nasz syn będzie chodził ale jeździł w gondoli bo matka się z nią rozstać nie umie" 😂😂😂 no cóż... Może tak być 😂
mikka86 lubi tę wiadomość
-
Angelikamarta 😔
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Angelika biedny Antoś
Przytulaski i siły w walce.
Sylwia doczytałam skąd Twoja poranna euforiaGratulacje!
U nas dwa zęby i nic nie widać nowego. Oprócz zębowego zachowania... Ale przyznam szczerze, że jakoś nie wyczekuje zębów jak na szpilkach. Chciałabym tylko, żeby mała nie cierpiała, a to czy wyleza wcześniej czy później nie ma dla mnie żadnego znaczenia.
-
Lady_Dior wrote:A w życiu nie jest 😜 pewnie stary od Jacka jeszcze i chce żebyśmy zwariowały 😜 albo owulacyjny bo też takie miałam 😜
Wersja nr 1 😂😂Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
33Sylwia ja tez psychicznie nie mogę się rozstać z naszą gondolą bo ciężko mi znieść że kolejny etap bezpowrotnie się zakończył🙁tylko czemu te dzieci tak szybko rosnąZiemska mama
Franka (11.11.2014)
Alexandra (27.06.2019)
I mama Aniołka 08.2013 (*) -
Ogłaszam wszem i wobec bankructwo. Będę matką. Matką chrzestną. Wczoraj poprosił mnie brat męża (którego serdecznie nie cierpię) żebym została matka chrzestną ich dziecka. Mały jest miesiąc młodszy niż Tymuś 🤦 I chrzest w niedzielę wielkanocną 🤦🤦🤦 ale dziecku się nie odmawia, a że jestem praktykującą katoliczką to się zgodziłam.
Tym sposobem od kwietnia do sierpnia mam chrzest gdzie będę chrzestną, wesele, komunie chrzesnicy, urodziny Mikiego, roczek Tymka, ślub gdzie będę świadkową, roczek chrześniaka. No plajta pełna. -
Lullaby wrote:Ogłaszam wszem i wobec bankructwo. Będę matką. Matką chrzestną. Wczoraj poprosił mnie brat męża (którego serdecznie nie cierpię) żebym została matka chrzestną ich dziecka. Mały jest miesiąc młodszy niż Tymuś 🤦 I chrzest w niedzielę wielkanocną 🤦🤦🤦 ale dziecku się nie odmawia, a że jestem praktykującą katoliczką to się zgodziłam.
Tym sposobem od kwietnia do sierpnia mam chrzest gdzie będę chrzestną, wesele, komunie chrzesnicy, urodziny Mikiego, roczek Tymka, ślub gdzie będę świadkową, roczek chrześniaka. No plajta pełna.Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*)