Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dobra to jak coś to też idę. Ale nowe dziewczyny niech też idą z nami skoro się ujawniły i im się tu podoba to czemu nie
Aska1994, Niebieska Gwiazda, Drobinka91, kinga27.30, Sylka135, Kamsza, Lullaby, KasiaLukasia, Claudissa, Eja lubią tę wiadomość
url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
Kamsza wrote:Kurcze JaSzczurek ciężko coś doradzić ☹️ ale trzymam kciuki za rozwiązanie i wierzę że podejmiesz słuszna decyzję✊
Dziewczyny a tak z innej beczki poradzcie proszę ci zrobić. Mała tak przeraźliwie krzyczała w nocy że myślałam że to przez ten kolejny zab5a się okazało że ma zatwardzenie. Zrobiła kupę bobka takuego czarnego u twardego jak skala a meczyla się przy tym strasznie. Może dać jej dzisiaj samo mleko plus tylko śliwki bez żadnego obiadku🤔😔? Kurcze nie wiem już
Możesz jej podać jabłko.Ja robię w paroważe.Możeszteż ugotować.Reguluje prace jelit.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2020, 07:13
-
Kamsza, ja bym zrobiła tak jak mówisz. Śliwki, jabłko z marchewką, mleko. Powinno pomóc, a nic się jej nie stanie jak nie zje obiadu. Coś ją przytkało. 😘
JaSzczurek, ciężka sprawa.
Powiem Ci co ja bym zrobiła, ale każda jest inna i ma inne priorytety.
Niestety albo stety- myślę zawsze sercem, mało kiedy rozumem, więc pewnie robiłabym wszystko żeby być jak najbliżej i jak najwięcej z dzieckiem, z rodziną. W pracy łatwo się zatracić, szczególnie mając wyższe zarobki (wiem po sobie). Wtedy pewne rzeczy przestają mieć już takie znaczenie, wszystko ucieka człowiekowi przez palce, bo jest się w takim pędzie, ciągle do czegoś się dąży, nie zwracając uwagi na to co jest naprawdę ważne. A warto się zatrzymać, bo życie jest jedno.
To moje zdanie, ale ja przez ponad 8 letni pobyt za granicą z dala od rodziny i bliskich, zrobiłam się bardziej rodzinna i zdałam sobie sprawę, jak wiele spraw i sytuacji mnie ominęło przez moją nieobecność.
Jesteś bardzo ambitna, więc u Ciebie sytuacja się komplikuje. Nikt za Ciebie decyzji podjąć nie może, ale trzymam kciuki żebyś wybrała opcję najlepszą dla Was wszystkich i nie żałowała. 🤞❤😘
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Jaszczurek ciężki temat.Do pracy wróciłaś więc i tak masz ograniczony kontakt z dzieckiem.Na twoim miejscu zdecydowałabym się na rozwiązanie tydzień tu i tydzień tu,a tak na prawdę cztery dni tu i cztery tu.Jest to dla ciebie szansa i nie wiadomo kiedy się powtórzy.Nie po to kończyłaś studia by talerze roznosić.Do talerzy zawsze wrócić możesz.Dalszy rozwój da ci spełnienie,a zadowolona i szczęśliwa mama to radosne dziecko.Porozmawiaj ze swoją połówką i do dzieła.Ważne by za te dwa lata był skłonny przenieść się do Oslo.Mam nadziejeże podejmiesz dobrą decyzje.
Spadam spać,muszę uśpić Adasia
-
Kamsza wrote:Kurcze JaSzczurek ciężko coś doradzić ☹️ ale trzymam kciuki za rozwiązanie i wierzę że podejmiesz słuszna decyzję✊
Dziewczyny a tak z innej beczki poradzcie proszę ci zrobić. Mała tak przeraźliwie krzyczała w nocy że myślałam że to przez ten kolejny zab5a się okazało że ma zatwardzenie. Zrobiła kupę bobka takuego czarnego u twardego jak skala a meczyla się przy tym strasznie. Może dać jej dzisiaj samo mleko plus tylko śliwki bez żadnego obiadku🤔😔? Kurcze nie wiem jużurl=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
Ja bym dała jabłko albo śliwki właśnie, jak raz nie zje obiadu, to świat się nie zawali 🙂Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Kamsza, ja właśnie tak bym zrobiła. Mleko i śliweczki, żeby trochę rozluźnić kupkę.
JaSzczurek, jesteś mądrą kobietą, na pewno podejmiesz właściwą decyzję. Nie będę nic radzić, bo ja prezentuję zupełnie inne myślenie o tym aspekcie macierzyństwa niż ty i już na wcześniejszych etapach podjęłabym inne decyzje (czyt. nie dzieliłabym macierzyńskiego ze starym). To też nie oznacza, że uważam, że robisz źle - po prostu inaczej. Ja jestem matką, żoną i kochanką, i w głowie mi się nie mieści iść teraz do pracy. A co twój stary na to?
Mikka, no pewnie, że idą. Nikogo nie zostawiamy prócz pana Zenka, który w poplamionym podkoszulku onanizował się do zdjęć xgirl z podpachą poporodową. 😂mikka86 lubi tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Sylka135 wrote:Ha ha ha 🤣 jak zawsze wesoło 😆 Lullaby mi wczoraj gdzie byłam na mega WKU stary się zwierzył, że on tak ma, że jak wstanie rano i idzie do pracy to myśli tylko o tym, żeby wrócić do domu i się położyć. Wraca i nic z tego nie wychodzi. Tak mnie tym rozśmieszył, że śmiałam się z 15minut😆 i mówię do niego, że jak ja wstaje to czekam aż będzie noc i dzieci pójdą spać a potem staram się nie oddychac żeby się w nocy nie obudzili. Kurde Ci to mają fantazje co😉
-
Jaszczurek z jednej strony cie rozumiem z drugiej nie .Ale ja siedze juz 10 lat z dziecmi w domu 🤦 .
Ale kto wie czy to nie jest twoja szansa tam w norwegi by byc prawnikiem...moze jedna i ostatnia ja wiem ze ciezko ci z Tomem sie rozstac ale zawsze jest jakies wyjscie . -
Emma_ wrote:Kamsza, ja właśnie tak bym zrobiła. Mleko i śliweczki, żeby trochę rozluźnić kupkę.
JaSzczurek, jesteś mądrą kobietą, na pewno podejmiesz właściwą decyzję. Nie będę nic radzić, bo ja prezentuję zupełnie inne myślenie o tym aspekcie macierzyństwa niż ty i już na wcześniejszych etapach podjęłabym inne decyzje (czyt. nie dzieliłabym macierzyńskiego ze starym). To też nie oznacza, że uważam, że robisz źle - po prostu inaczej. Ja jestem matką, żoną i kochanką, i w głowie mi się nie mieści iść teraz do pracy. A co twój stary na to?
Mikka, no pewnie, że idą. Nikogo nie zostawiamy prócz pana Zenka, który w poplamionym podkoszulku onanizował się do zdjęć xgirl z podpachą poporodową. 😂
Jedyne co mogłabym zrobić to wziąć bezpłatny do 12ego miesiąca życia, ale Stary się krzywił od początku na to, żebym miała dłużej być w domu bez kasy 🤷♀️ Powiedziałam mu juz, że przy drugim nigdzie się nie ruszam do roku - może wziąć tacierzyńskie równocześnie albo później. Na co on, że ale nie będę miała pieniędzy. Na co ja, że trudno, będziesz nas utrzymywał. Na co on "niemożliwe" 🤷♀️
Co do ciąży to starania zawieszone chwilowo, bo sama nie wiem co mam ze sobą zrobić. A Stary młodszy już nie będzie. Ale z dwójką to już ciężko.
Trochę liczę na ten projekt co robię teraz, żeby się dostać na doktorat tutaj. Sama materia mniej interesująca, ale PhD w wieku 29 lat to całkiem fajna perspektywa, przy tym normalna pensja tutaj na miejscu, dobre warunki. Ale pewnie mała szansa, że to dostanę.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2020, 07:54
-
Jeszcze w temacie starych - mój wczoraj dostał spierdol, bo zaczął mi narzekać jaki to on zmęczony. Rozumiecie? Został sam, robił co chciał, grał w pokemony, żarł pizzę, spał do późna, nie sprzątał, nie gotował, nawet nie widział dziecka, i on jest zmęczony! I jeszcze mówi to mi! Ja nie wiem, co on by musiał zrobić, żeby w końcu pokonać to swoje nadludzkie zmęczenie. 🤦🏻♀️<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Monjaktalala to krzesło z ikei fajne tylko niech Ci chłop dorobi do niego podnózek żeby dziecku nogi nie wisiały - można chustkę czy szalik nawet przywiązać żeby była podpórka i tyle.
Moja mała nie siedzi ale mam takie rozkładane krzesło. U babci często karmie ja albo w wózku albo w foteliku samochodowym i tyle.
JaSzczurek rozumiem Twój dylemat. Ja teraz mam podobnie choć w innym wymiarze bo chciałabym wrócić do pracy a jednocześnie Hanka to moje ostatnie dziecko i jest jeszcze taka mała (to jej lekkie opóźnienie w motoryce jeszcze to potęguje) i nie chce jej ani z babcia zostawiać ani do zlobka dawać.
Czemu Twój nie może się przenieść? Ma jakaś taka prace której nie może zostawić?? -
Emma_ wrote:
Mikka, no pewnie, że idą. Nikogo nie zostawiamy prócz pana Zenka, który w poplamionym podkoszulku onanizował się do zdjęć xgirl z podpachą poporodową. 😂
Pan Zenek jest oburzony tą jawną dyskryminacją i pozwie Was o dyskryminacje!
33Sylwia, Monjaktalala, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
-
Jaszczurek, bardzo współczuję, bo naprawdę ciężką decyzją przed Tobą. Jakkolwiek wybierzesz, wierzę, że zrobisz dobrze. Kciuki 🤞
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
mikaja wrote:Monjaktalala to krzesło z ikei fajne tylko niech Ci chłop dorobi do niego podnózek żeby dziecku nogi nie wisiały - można chustkę czy szalik nawet przywiązać żeby była podpórka i tyle.
Moja mała nie siedzi ale mam takie rozkładane krzesło. U babci często karmie ja albo w wózku albo w foteliku samochodowym i tyle.
JaSzczurek rozumiem Twój dylemat. Ja teraz mam podobnie choć w innym wymiarze bo chciałabym wrócić do pracy a jednocześnie Hanka to moje ostatnie dziecko i jest jeszcze taka mała (to jej lekkie opóźnienie w motoryce jeszcze to potęguje) i nie chce jej ani z babcia zostawiać ani do zlobka dawać.
Czemu Twój nie może się przenieść? Ma jakaś taka prace której nie może zostawić??Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2020, 08:15
-
W ogóle zaśmiałabym się w twarz każdemu kto twierdzi, że Norwegia ma dobry socjal i zasiłki rodzinne 😆😆😆😆😆😆
Oni (w sensie Norwegia, rząd) twierdzą, że rodzice mają wystarczająco wolnego i nie wiedzą po co wciąż matki biorą urloo bezpłatny. I żeby je od tego odwieść przypominają o minusach - np. brak prawa do chorobowego po 4 tygodniach takiego urlopu. Tutaj jest kult pracy - najlepiej prosto z porodówki. Uczuciom nie poświęca się za wiele uwagi.
Ps. Byla też opcja wzięcia trochę dłuższego urlopu z 80% wypłatą, ale łączna kwota była sporo mniejsza, niż ta przy 100% wypłacie, więc stwierdziłam, że odłożę i najwyżej wezmę bezpłatny. Taaaa. Zanim ja w ogóle ogarnęłam gdzie będę pracować itd to Stary dawno musiał w pracy sobie poustawiać, urlop zaklepany i tyle.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2020, 08:14