Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Adria wrote:Siedze w domu juz 10 lat kolejne dwa nie zrobia mi zadnej roznicy
Latem rozloze basen na podwórku i bedziemy kozystac jak bedzie pogoda nie mam parcia na szklo majorke czy inne duperele zalezy mi na zdrowi wlasnej rodziny .a ze znajomymi moge pogadac na skype czy na wideo w mesagerze robie tak z siostra ktora mieszka w holandii.
Kwarantanna nic w moim zyciu nie zmienila .🤷33Sylwia lubi tę wiadomość
-
Mnie to się ta izolacja nawet podoba. Zamiast @@@ do pracy spędzam czas z rodziną. Polecam.
Pozdrawiam z norweskiej prowincji 😂
Wiadomość została wyedytowana przez moderatora forum z powodu łamania zasad regulaminu- używanie wulgaryzmów.Wiadomość wyedytowana przez moderatora forum: 23 marca 2020, 09:35
-
Emma_ wrote:Leniova, błagam cię. Ja ciebie nie mam zamiaru przekonywać, że izolacja to coś dobrego dla ciebie i innych, bo ty w tych kategoriach nie rozumujesz. Niepójście nad jezioro latem to nie dramat, tak samo jak niewidywanie kolegów czy sąsiadów, dramatem jest śmierć albo poważne zagrożenie dla życia innego człowieka, a tu o to się rozchodzi. Czasem warto zobaczyć coś więcej niż czubek własnego nosa. 🙂 Niestety przez myślenie w takich kategoriach we Włoszech w ciągu dwóch ostatnich dób umarło ponad tysiąc osób.
-
leniova wrote:Więzienie dwuletnie to jest dramat. Bo od tego się choruje fizycznie i psychicznie. Dla kogoś, kto się wychował nad jeziorem, nie pójście nad jezioro to jest dramat. Ja mogę zrezygnować i na 10lat z kupowania sobie nowych ciuchów i wynaszac łachy. Nie boli mnie. Ale odcięta od przyrody być nie umiem. I kiedy mam bezludną plażę to nie widzę powodu, by zakazywać tam wstępu. Poza tym radzę się lepiej zorientować w sytuacji we Włoszech. Tam ludzie od dziesięcioleci cierpią na chroniczne choroby dróg oddechowych, bo to region przemysłowy. A poza tym tam tylko co "zreformowano" służbę zdrowia i przez to jest niewydolna a nie przez pandemię. Nie ma u nas takiego zagrożenia, by przekształcać cały kraj w więzienie o zaostrzonym rygorze. W Chinach też nie zniewolono całego kraju tylko jedną prowincję. I nie na pół roku na na 6tygodni. Trzeba myśleć racjonalnie a nie dać się zaślepić panice.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2020, 16:26
-
Sylwia no cotka!
Hejho pozdrawiamy z balkonu! Jednoczymy się z braćmi i siostrami w tej wyniszczającej walce siedzeniem na dupie. Jest ciężko! Dobrze, że mamy zapas Sudokremu na odleżyny. Po tygodniu kupiliśmy już fototapetę z basenem i lampkę w kształcie słońca. Dzieci bawią się z przyjaciółmi wyciętymi z kartonu. Już się nawet zdążyli kilka razy pobić. Na youtube odpalony szum morza, salon zasypany piachem z alliexpress. Ile to może trwać? 5 lat? 40? Mam 35 i nie wiem czy jeszcze kiedykolwiek w życiu popłynę łódką. Czytam non stop o ofiarach pandemii i nie ma ich tak znowu dużo. Ludzie muszą na coś umierać. A co z nami?! My nie żyjemy żyjąc!JaSzczurek, mikaja, Lullaby, Emma_, Drobinka91, AgaSY, Aniamania, kinga27.30, 33Sylwia, Eja, LidziA89, Lady_Dior, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
-
Leniova błagam Cię.
Może po prostu znajdź sobie takie forum na którym będziesz dyskutować o koronawirusie bo serio jak czytam te mądrości to mam ochotę na przerwę od forum. Dziewczyno please!🤷🏼♀️🙏🏻
JaSzczurek lubi tę wiadomość
-
Siedź na dupie i nie marudź 😛 masz ogród? Internet? Umiesz włączać videorozmowy? To dasz radę. Dla dobra wszystkich starszych ludzi. A im więcej ludzi się nie dostosuje, tym dłużej będziemy usadzenia na zadku. Włochy uwaliło to, że nie trzymali się tego, co mówiono. Bo to towarzyski naród, też myśleli podobnie, że nikt ich zamknąć nie może. Ten poszedł do sąsiada, ten na urodziny, ten na wesele. I wszyscy widzimy, co tam się dzieje. Czasem nie warto wychodzić przed szereg.
I tak pół żartem pół serio, inteligentni ludzie się nie nudzą 😉. Jest tyle zajęć, które można porobić 🙉Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2020, 16:59
JaSzczurek, Drobinka91, LidziA89 lubią tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Plus jeszcze Ci politycy posrani. Ci lekarze jak z psiej dupy trąba. Ci, ftu, światowej klasy specjaliści z każdej dziedziny ustalający obecne zalecenia! Nie od dziś wiadomo, że każdy polityk woli rządzić krajem z wyniszczoną gospodarką i protestami, na skraju upadku, zamiast pić spokojnie kawę i zgarniać kasę za nic. To musi być jakiś światowy spisek, żeby nam zaszkodzić w naszej codziennej rutynie. A rutyna to zdrowie psychiczne. I to chyba akurat widać...
-
JaSzczurek wrote:ale oni już ogłosili, że macie zakaz wychodzenia z domu przez pół roku?
Dziewczyny, nie zapominajcie, że ludzie są różni. Są osoby bardziej lub mniej towarzyskie. Dla jednego torturą jest być na weselu a dla drugiego nie móc tam pójść. Nie oceniajcie każdego jedną miarą. Może dla którejś z Was jest niewyobrażalne zrezygnować z makijażu czy telewizji. Ja mogę bez bólu. Nie potrzebna mi piłka nożna czy dyskoteki. Nie chcę latać samolotem. Mogę nawet głupią maseczkę nosić, gdyby były w sprzedaży i nałożono taki obowiązek. Nie sprzeciwiałabym się. Ale bez natury po prostu cierpię. Jest to dla mnie tortura. O tyle gorsza, że nie widzę w niej żadnego sensu, bo ludzi na łonie natury spotykamy skrajnie rzadko i z dużej odległości. Okrucieństwem jest odizolowywanie dzieci od rówieśników na wiele miesięcy czy lat. Tego nie było w czasie żadnej dotychczasowej dyktatury w historii ludzkości. Nasze dzieci cierpią przez to Jak mają się kształtować ich postawy społeczne w tak długiej izolacji? Dzieci inaczej odczuwają czas. A przede wszystkim w obecnej sytuacji nie widzę najmniejszego sensu dla naszego regionu. -
nick nieaktualnyLeniova wez no powiedz co ma pizda to wiewiórki. Nikt Was w domach nie pozamykał,możecie isc na ogród, ulicą do sklepu czy tam co. Macie co jeść. Nie widzieć się z rodziną w tych czasach przez poł roku to pikuś. Tak szczerze,co ile sie z nimi widzisz?
Musisz sie pogodzic z tym,ze stalas sie ofiarą konsumpcjonizmu.
Masz jakiś ogród? Macie neta? Ksiazki? Basen do ogrodka se zamów,do rodziny zadzwoń. Dzieci tez dadza rade. Kwarantanna musi byc i dyscyplina a nie jojczenie. Nie sposób latac po knajpach,sklepach i znajomych i znajdowac w tym sens życiaAgaSY lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Aska1994 wrote:Siedź na dupie i nie marudź 😛 masz ogród? Internet? Umiesz włączać videorozmowy? To dasz radę. Dla dobra wszystkich starszych ludzi. A im więcej ludzi się nie dostosuje, tym dłużej będziemy usadzenia na zadku. Włochy uwaliło to, że nie trzymali się tego, co mówiono. Bo to towarzyski naród, też myśleli podobnie, że nikt ich zamknąć nie może. Ten poszedł do sąsiada, ten na urodziny, ten na wesele. I wszyscy widzimy, co tam się dzieje. Czasem nie warto wychodzić przed szereg.
I tak pół żartem pół serio, inteligentni ludzie się nie nudzą 😉. Jest tyle zajęć, które można porobić 🙉
Kończę temat, bo to nie ma tu sensu Lubicie być w czetrech ścianach, to w nich siedźcie. Dla mnie to jest równe morderstwu. I nie bardzo wiem, kogo ja mam chronić, skoro tu wszyscy są zdrowi. A poza tym ja nie płaczę, że chcę siedzieć w tłumie ludzi, tylko że chcę móc pospacerować z psem po lesie Z DALA od ludzi.
-
Stop, powiedz, jakie macie TERAZ ograniczenia, bo nie wiem.Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Nie wiem jak w Niemczec, ale tutaj spacery w lesie z dala od ludzi są jak najbardziej dozwolone - nawet dla tych pod kwarantanną. Tylko ci z potwierdzonym zakażeniem nie mogą wychodzić z domu. Osoby nie pod kwarantanną mogą się spotykać z pojedynczymi osobami, chodzić do sklepów, na spacery. Nie ma szans, żeby to trwało 2 lata - nie wiem czego się naczytałaś, ale nikt Cię nie zabije w domu deskami na dwa lata, naprawdę. Co do wideokonferencji to mój ośmiomiesięczny syn tak się porozumiewa z babcią, więc nie widzę problemu dla ośmiolatka. Wiele portali udostępniło swoje zasoby gier, zabaw, filmów i książek na ten czas byle by tylko ludzie w domu siedzieli, więc na pewno książki na necie znajdziesz.
-
Leniova znasz takie hasło jak odpowiedzialność zbiorowa tudzież społeczna? Ja też siedzę w domu, nie odwiedzam nawet dziadków, bo się o nich boję. Codziennie dzwonię, zapytać jak się czują. Wychodzimy tylko na spacer do parku, raz w tygodniu mąż jedzie na zakupy. Robię to nie tylko dlatego, żeby chronić swoją rodzinę, ale też dlatego, żeby chronić innych. Przykro mi, że przyszło Ci żyć w takich czasach i że Ci z tym tak ciężko. Pociesz się, że kiedyś będą o nas pisać w podręcznikach. I to tylko od nas zależy co - czyli olaliśmy sprawę i wymarło 50% społeczeństwa, czy daliśmy radę i pokonaliśmy pandemii w kilka tygodni. I ja nie myślę w ogóle o czasie ile to ma trwać. Ważne jest tu i teraz, że moi synowie są zdrowi, że mój mąż ma urlop i nie naraża swojego zdrowia, że mam pełna lodówkę, a moi rodzice i babcie mają się dobrze. Im szybciej zaakceptujesz sytuację tym będzie Ci łatwiej. Kto Ci kazał mieszkać w Niemczech? Zawsze mnie to bawi jak Polacy na obczyźnie narzekają na "swój" kraj.
Casjo gdzie jesteś? Jak się macie?
Lullaby odpedzilas przeziębienie?Drobinka91, Lullaby lubią tę wiadomość
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
My właśnie wrócili ze spaceru, małemu pogoda służyła bo pięknie spał.Zeeknelam tylko i Widzęidzę, że zagorzała dyskusja na temat 👑. Więc nie wiem ,czy chce mi się nadrabiać🤷 powiem tak, niech każdy robi jak uważa 🤷🤷 ja wychodzę z małym na spacery i wychodzić będę póki nie będzie zabronione wyjście z domu . Nie bawimy się na placach zabaw,nie wchodzimy do sklepów,jak widzę większą grupę ludzi to skręcam np w inną uliczkę albo się cofam,ale spacerujemy po mieście. I dla mnie owszem, całkowity zakaz wychodzenia z domu to katorga 😩😩
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2020, 17:37
url=https://www.suwaczek.pl/][/url] -
Kasia miałam tydzień zamknięty sklep, ale nie mogę sobie pozwolić na dłuższą przerwę.Bo nikt mi czynszu i innych opłat nie umorzy. Także dziś był otwarty i nawet było kilku klientów, od pn pewnie otworze w skróconych godzinach
KasiaLukasia lubi tę wiadomość
url=https://www.suwaczek.pl/][/url]