Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
No co komu potrzebne, ja miałam segregator „jestem kobietą” więc naturalnie w ciąży przeszłam na ciążowy. Mój tata ma wersję dla mężczyzn- jest pacjentem onkologicznym i bardzo mu ułatwia wizytyKasiaLukasia wrote:To ja chyba kupię tak jak Hope zwykły segregator B5/A5 i koszulki
Żal mi trochę wydawać 50zł na segregator od mamyginekolog.
Btw widziałam ją chyba ostatnio kiedy byłam na IP jak przemykała ze swoim starszym synkiem po szpitalu. Albo kogoś podobnego
Też mam teczuszkę plastikową od ginekologa, ale tyle się tych papierzysk już nagromadziło, że przestają się w niej mieścić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2019, 19:42
KasiaLukasia lubi tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
nick nieaktualny
-
Chciałaś chyba napisać "...podzielę się ze spanielem".mikka86 wrote:Wszystkiego na pewno nie zjem, podzielę na cały weekend

PannaEvans lubi tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Emma_ wrote:
Patrycja, współczuję tego grzebania w buzi, ale najważniejsze, że masz to już za sobą. Nie wiem jak reszta, ale ja nie widzę zdjęcia, a bardzo bym chciała zobaczyć.

no najważniejsze że już po i na jakiś czas spokój
hm... wkleję jeszcze raz, chociaż nie wstawiałam tu zdjęć więc nie wiem czy dobrze to robie
https://zapodaj.net/7c80c6d500fd6.jpg.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2019, 20:07
-
Ale cuda! Piękny miętowy kolor.Patrycja28 wrote:no najważniejsze że już po i na jakiś czas spokój

hm... wkleję jeszcze raz, chociaż nie wstawiałam tu zdjęć więc nie wiem czy dobrze to robie
https://zapodaj.net/7c80c6d500fd6.jpg.html
Gdzie kupiłaś i jak z jakością?
Patrycja28 lubi tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
He he, ona chipsów i paluszków nie za bardzo,za to za czekoladą to aż się trzęsie, pamiętam jak kiedyś jak była jeszcze taka młodziutka i zostawiłam na noc na stole cukierki czekoladowe na ławie,to pozjadala wszystkie, a Michałki to z tymi sreberkami ,a było ich sporo, myślałam że zdechnie wtedy , tak wymiotowała, chyba tydzień do weta chodziłamEmma_ wrote:Chciałaś chyba napisać "...podzielę się ze spanielem".
url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url] -
nick nieaktualny
-
Sylka135 wrote:Aśka az tak dobrze? Może faktycznie warto zmienić na chwilę otoczenie
Wiesz, do tej pory myślałam, że małżeństwo polega też na tym, że jedno stoi murem za drugim. A tymczasem okazuje się, to mamusia i siostrzyczka są ważniejsze i ich zdanie i to co one chcą.
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
O matko jaki straszny! Wyglada jaka taka postac z filmu,to chyba byl terminator jak sie spalił,takie czerwone świecące oko mu wystawało, nie wiem czy kojarzycieCasjopea wrote:Specjalnie dla Ciebie:
https://zapodaj.net/6e76698709d1b.jpg.html
Prawda, że słodki?
To oczywiście stare zdjęcie

-
nick nieaktualny
-
Ojej. Ale te Michałki pożarte razem z papierkami mnie rozczuliłymikka86 wrote:He he, ona chipsów i paluszków nie za bardzo,za to za czekoladą to aż się trzęsie, pamiętam jak kiedyś jak była jeszcze taka młodziutka i zostawiłam na noc na stole cukierki czekoladowe na ławie,to pozjadala wszystkie, a Michałki to z tymi sreberkami ,a było ich sporo, myślałam że zdechnie wtedy , tak wymiotowała, chyba tydzień do weta chodziłam
! Wiesz, że jest specjalna czekolada dla psów bez kakao? Może by posmakowała twojemu łasuchowi. Nasza smaku czekolady nie zna, ale czipsy, paluszki, chrupki uwielbia i aż się trzęsie jak słyszy szelest opakowań.
Jak zaszłam w ciążę i oszalałam na punkcie ogórków kiszonych, to spanielka zaczęła jeść je razem ze mną.
I tak sobie wyjadamy na spółkę ze słoika.
mikka86 lubi tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Ja raz dokarmiłam psa i to byl pierwszy i ostatni. Kupiłam jej kość ale kawałek się odłamał i zranił żołądek. Juz nigdy wiecej nie dokarmiłam niczym zwierzaka. Kota czasem dokarmie surowym mięsem albo przysmakiem do lizania i to na tyle. Mam traume







