Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej, Danio pisała do Nas (mamuski sierpniowe 2018) w sprawie wózków. Przede wszystkim nie ma wózka idealnego dla każdej mamy. To co sprawdzi sie u jednej bedzie u drugiej niewypałem.
trzeba ustalić pewne fakty.
1. Wózek najlepiej upatrzec sobie w sklepie stacjonarnym. Dotknąć, pomacac, pojeździć.
2. Skąd jestescie ? Mamusia mieszczuch czy mamusia ze wsi.tutaj podłoże ma znaczenie. Sposob amortyzacji. Mama do miasta potrzebuje wozek zwinny, skretny, lekki i dobrze zeby sie składał sztbko.
Mama ze wsi ? Masywny z dobrą amortyzacją. Ale zeby noe bujało nim jak w kołysce a niestety takie wozki widziałam. Dramat.
3. Gdzie bedziecie trzymać wózek? W garazu ? W domu? W wózkowni ? To ma znaczenie jesli musicie wnosic po schodach.
4. Wózek 2w1 czy sama gondola ? Jesli wiecie ze chcecie potem lekką spacerowke w typie parasolka to po co placic za 2w1 ?
5. Pora roku. Podobna do mojej. Czyli gondola musi byc spora.. Hania jezdzi w gondoli bo lepiej chroni + nie siedzi.a jest dluga..
6. Dostęp do koszyka na zakupy - niektóre mają utrudniony przez stelaż
+ jesli fotelik samochodowy tylko z bazą ! Spróbujcie zapiac fotelik na pasy. Tragedia.
Dodam. Mam aero tutis 2w1. Jestem z obrzeży. Wozek lekki, sklada sie szybko, duza gondola, fajne, oddychające materiały.jedyny minus - czasami nie radzi sobie z moim ciezkim terenem. Ale ogolnie jestem zadowolona.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lutego 2019, 13:08
Drobinka91, Emma_, KasiaLukasia lubią tę wiadomość
-
My po wizycie
Hanulka zdrowaWszystkie wymiary w normie - okolo 50 centyla glowa, brzuszek i kosc udowa. Stopki proste - dosc dlugo obserwowala te nogi i czekala, az sie mala ulozy
Ale kopala strasznie
Lozysko mam na tylnej scianie wiec superines., _Hope_, Kamsza, Emma_, LidziA89, Sylka135, Alisia, poliś, Eluska, mikka86, Casjopea, Messy92, Danio, Alrauna1987, Micia, kinga27.30, Czarna_kawa, Hiszpaneczka lubią tę wiadomość
-
mikaja wrote:My po wizycie
Hanulka zdrowaWszystkie wymiary w normie - okolo 50 centyla glowa, brzuszek i kosc udowa. Stopki proste - dosc dlugo obserwowala te nogi i czekala, az sie mala ulozy
Ale kopala strasznie
Lozysko mam na tylnej scianie wiec super
superczyli potwierdzona Hania?
Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Mikaja gratuluję!!!
-
Dziewczyny, gratuluję udanych wizyt i trzymam kciuki za kolejne!
I proszę mi chodzić na wizyty z dobrym nastawieniem, uśmiechem i tyłka nie pokazywać (no chyba, że lekarz sobie zażyczy).
Was też ludzie dopytują jak się czujecie, żeby mieć okazję do powiedzenia, że ciąża to nic, bo dopiero potem się zacznie?Dzisiaj dwa razy pytała mnie bezdzietna kuzynka mojego męża, w końcu powiedziałam, że mam gorsze i lepsze dni i usłyszałam coś takiego. Ale może to hormony i niepotrzebnie doszukuję się złych intencji, choć czasem mam wrażenie, że moim obowiązkiem jest czuć się świetnie.
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Mikaja, cudownie!
Hania to piękne imię - u nas chyba będzie Emilia Hanna. Kamień z serca, teraz będzie już tylko dobrze.
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Emma nie ma to jak pozdzietna osoba mówi że coś jest wporzadku bądź nie. Ja ostatnio usłyszałam od rodziny meza jak chciałam iść już do domu bo czułam zmęczenie:,, a co wy już idziecie, dzieci Wam w domu płaczą? " Staram się nie brać nic do siebie. Sama wiem co czuje i czego potrzebuje.
-
Emma ja wolę życie matki niż ciężarnej. Ciężka ta ciąża mi się trafiła. Córka była bardzo wymagająca ale i tak wolę mieć dziecko po tej stronie.a Emilia to cudne imię! Też chciałam Emilke Ale mam psa Milke i mąż,się nie zgodził
-
Nie chciałam, żeby to "bezdzietna" zabrzmiało jak potępienie. Chodziło mi tylko o to, że nawet ona (która przecież nie wie, jak może być potem) zdobywa się na taki dziwny morał. Żebym ja jeszcze narzekała, ale jak ktoś tak dopytuje, to mówię szczerze - same wiecie, że bywa różnie i nie zawsze jest kolorowo, po co więc miałabym udawać, że czuję się świetnie. Wiecie, co jeszcze zauważyłam? Że ludzie też lubią mówić, że dziecko tyle kosztuje i zobaczymy, jakie to będą wydatki.
Strasznie mnie to rusza, bo nie zdają sobie sprawy, ile do tej pory kosztowało nas leczenie niepłodności i kosztuje też prowadzenie ciąży (wizyty prywatne, badania, leki). I też żadne z nas nie narzeka, a spotykamy się z takim bezsensownym gadaniem.
Kamsza, masz rację - same najlepiej wiemy jak jest.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
mikaja gratulacje!!!! Ja od rana już w mega stresie a wizyta dopiero na 16.45 i to jeszcze nie połówkowa tylko zwykłe usg u mojego prowadzącego... Ale na pewno większość posprawdza jak na połówkowych... 3majcie kciuki i za nasTermin porodu 5 lipiec 2019
Monisia
07.04.2018 Franciszek [*] 23 tc
14.07.2018 aniolek 6t [*] ciąża jajowodowa, usunięcie jajowodu
-
_Hope_ wrote:Emma ja wolę życie matki niż ciężarnej. Ciężka ta ciąża mi się trafiła. Córka była bardzo wymagająca ale i tak wolę mieć dziecko po tej stronie.a Emilia to cudne imię! Też chciałam Emilke Ale mam psa Milke i mąż,się nie zgodził
Nasz pies to Emma, więc Emilka pasuje idealnie do składu.Imię jest przeurocze. Takie proste, nieskomplikowane są najpiękniejsze.
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Kamsza, Hope ja mam tak samo z ciśnieniem. U lekarza zawsze 140/80 a w domu jak dojadę do 100/60 to jest sukces. Do tego jak wstaje to zawsze mi się w głowie zakreci. Czasem mi słabo. Nie wiem co z tym robić ale mój mąż to mnie samej z domu nie chce wypuścić.
Mikaj GRATULACJE! -
LidziA89 wrote:Kamsza, Hope ja mam tak samo z ciśnieniem. U lekarza zawsze 140/80 a w domu jak dojadę do 100/60 to jest sukces. Do tego jak wstaje to zawsze mi się w głowie zakreci. Czasem mi słabo. Nie wiem co z tym robić ale mój mąż to mnie samej z domu nie chce wypuścić.
Mikaj GRATULACJE!
Lidzia u Nas to samo. Z mężem na spacery i zakupy. Dobrze ze mamy ogródek to dotlenic się można. Jak nieodbiore tel to panika czy wszystko ze mną ok. No martwi się chłop co poradzić