Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamunie LIPIEC 2019
Odpowiedz

Mamunie LIPIEC 2019

Oceń ten wątek:
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 22 lutego 2019, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tka_aa wrote:
    No u mnie niestety przez I trymestr masakra do kwadratu była. Mdlosci, wymioty, brak apetytu, gazy, bolesne wzdecia, suchosc skory. Obexnie troszke apetyt wrocil, ale nie jakies szalwnstwo, wymioty dalej ale troche mniej, bole glowy, mdlosci, bole podbrzusza. Ale za to kregoslup mniej boli to na plus. No i rytm dobowy mi sie pokickal - w sumie go nie mam ;/ Jednak na pewno jeat lepszy nastroj i wiecej energii do zycia o dzialania :)

    Oby było juz tylko lepiej i lepiej :)

  • tka_aa Autorytet
    Postów: 657 207

    Wysłany: 22 lutego 2019, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anngelikamarta wrote:
    Moja czasami mi się położy na kolanach ale tak to raczej ma to gdzieś :D koty :D
    Jeśli chodzi o objawy to ja dalej żadnych, tylko ruchy

    Koty to indywidualisci ;) czytalam gdzies historie dziewczyny, ktorej kocica przed akcja porodowa dostala ataku miauczenia przez kilkanascie godzin, nie wiedzieli o co chodzi, pozniej sie zorientowali,ze o porod ;)

    Co do ruchow to wydajw mi sie, ze czuje od 17 tugodnia cos, takie bulgotanie, drgania, jakby ktor mi napinal sznurek w brzuchu i podrażnial jak strune. w roznych miejscach, ale nie wiem czy to to czy jakies od jelit :p wazne ze mnie uspakaja bo wmawiam sobie ze sie rusza ;-) chociaz mam sporo nadprogramowych kilogramow i lozysko na przedniej stronie i pierwsza ciaza wiec wszystkie powody, zeby czuc pozniej ;)

    anngelikamarta, KasiaLukasia lubią tę wiadomość

  • tka_aa Autorytet
    Postów: 657 207

    Wysłany: 22 lutego 2019, 14:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikaja wrote:
    Oby było juz tylko lepiej i lepiej :)

    juz przestalam sie na to nastawiac, bo jak tak myslalam to za 20 minut rzucalo mnie na łazienkowa porcelane ;p zylam nadzieja na 13 tc zeby sie wymioty i mdlosci konczyly a tu klops ;p no, chyba taki moj urok ;p ale swietny srodek antykoncepcyjny na przyszlosc ;p

  • anngelikamarta Autorytet
    Postów: 497 440

    Wysłany: 22 lutego 2019, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tka_aa wrote:
    Koty to indywidualisci ;) czytalam gdzies historie dziewczyny, ktorej kocica przed akcja porodowa dostala ataku miauczenia przez kilkanascie godzin, nie wiedzieli o co chodzi, pozniej sie zorientowali,ze o porod ;)

    Co do ruchow to wydajw mi sie, ze czuje od 17 tugodnia cos, takie bulgotanie, drgania, jakby ktor mi napinal sznurek w brzuchu i podrażnial jak strune. w roznych miejscach, ale nie wiem czy to to czy jakies od jelit :p wazne ze mnie uspakaja bo wmawiam sobie ze sie rusza ;-) chociaz mam sporo nadprogramowych kilogramow i lozysko na przedniej stronie i pierwsza ciaza wiec wszystkie powody, zeby czuc pozniej ;)
    Może to już to :D ja też pierwsza ciąża, łożysko na przedniej a ruchy poczułam jakoś w 18 tygodniu z tym że były to takie kopniaczki które czułam pod ręką :D

    3jvzi09ky700q2oc.png

    12.06.2019r.~05:45 SN 36+6 Antoś 👶🏼💗❤️
    20 luty - 424g💗
    13 marzec - 760g ❣️
    3 kwiecień - 1060g💓
    2 maj - 1650g🍼
    27 maj - 2550g🙆‍♀️
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 22 lutego 2019, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tka_aa wrote:
    Koty to indywidualisci ;) czytalam gdzies historie dziewczyny, ktorej kocica przed akcja porodowa dostala ataku miauczenia przez kilkanascie godzin, nie wiedzieli o co chodzi, pozniej sie zorientowali,ze o porod ;)

    Co do ruchow to wydajw mi sie, ze czuje od 17 tugodnia cos, takie bulgotanie, drgania, jakby ktor mi napinal sznurek w brzuchu i podrażnial jak strune. w roznych miejscach, ale nie wiem czy to to czy jakies od jelit :p wazne ze mnie uspakaja bo wmawiam sobie ze sie rusza ;-) chociaz mam sporo nadprogramowych kilogramow i lozysko na przedniej stronie i pierwsza ciaza wiec wszystkie powody, zeby czuc pozniej ;)

    Może byc to - te drgania to już kilka z nas opisywało tutaj :D Ja to miewam tylko w ciązy także tak.

    A co do środka antykoncepcyjnego - nie mów hop :D Ja poprzednią ciąże miałam cięzką, po porodzie też łatwych pierwszych 18 miesięcy nie mielismy, a teraz o.... drugie w drodze :D To jest to, ze po upływie czasu jak się uspokaja wszystko i zaczyna znowu układać nagle się klapka w głowie przestawia. Ja bardzo długo mówiłam 'nigdy więcej'.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2019, 14:41

  • tka_aa Autorytet
    Postów: 657 207

    Wysłany: 22 lutego 2019, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikaja wrote:
    Może byc to - te drgania to już kilka z nas opisywało tutaj :D Ja to miewam tylko w ciązy także tak.

    A co do środka antykoncepcyjnego - nie mów hop :D Ja poprzednią ciąże miałam cięzką, po porodzie też łatwych pierwszych 18 miesięcy nie mielismy, a teraz o.... drugie w drodze :D To jest to, ze po upływie czasu jak się uspokaja wszystko i zaczyna znowu układać nagle się klapka w głowie przestawia. Ja bardzo długo mówiłam 'nigdy więcej'.

    wlasnie jest to dla mnie dosc obce odczucie poza ciaza i zaczelo sie w tym momencie w ktorym mogloby byc juz ruchami :)
    Co do mowienia hop ;-) wiem, wiem... nigdy nie mow nigdy ;p Ale faktycznie w ciazy i po ciazy zapewne, tak wiele sie zmienia w naszych pogladach, myslach i priorytetaach, to niesamowity mechanizm :)

  • KarolaJJJ Autorytet
    Postów: 2135 994

    Wysłany: 22 lutego 2019, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po porodzie stwierdziłam,że następne nie wczesniej niz za 7 lat i wyszło z tego 14lat :D
    Co do zachowania kotów to moja wyczuła ciąże. Kładła mi sie koło brzucha jak leżałam. No i czesto siadała obok mnie a ona to raczej nie z tych przytulaśnych wiec na bank czuła że coś sie ze mna dzieje. Teraz znowu ma mnie gdzieś i usiłuje mnie zabić włażąc pod nogi

    p19uqqmzs3gk4a7x.png
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 22 lutego 2019, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zazdroszczę Wam zwierzaków :) Ja miałam 2 koty, ale obydwa źle skonczyły - jedna dożyła 6 lat (wydaje nam się, że ja cos potrąciło - doczołgała sie do domu i zdechła mojej mamie na rękach), a druga raptem 2 (zginęła w mój panienski :( mama znalazłą ja na ulicy). Zapewne duża w tym nasza wina - mieszkanie na parterze, koty wyłaziły, a blok przy dość ruchliwej ulicy. Ale nie upilnujesz, a w lecie okna byly pootwierane - nikt nie myślał o montowaniu czegoś, co by uniemozliwiało wyjście niestety. Dziś wolę nie mieć zwierzaka, niż kolejne narażać. Jak wróćimy do Pl i będziemy mieć mieszkanie na jakims wyższym piętrze, to może. Ale to też, ja dzieci będa starsze, bo dzieci bywaja okrutne w stosunku do zwierząt.

  • mikka86 Autorytet
    Postów: 6373 3077

    Wysłany: 22 lutego 2019, 15:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieci będą takie wobec zwierząt na ile im pozwolisz ,jak moja koleżanka pozwala swojemu dzieciakowi ciągnąć psa za uszy i ogon i jeszcze karci psa jak ten się zdenerwuje i dziabnie gnoja to ja tego pojąć nie mogę, a później jak będzie starszy to będzie przypalał mu sierść czy ogon. Moje dziecko od początku będzie uczone szacunku do zwierząt, tego ze to są istoty żywe i czują ból,smutek,radość tak samo jak on. A jeśli kiedykolwiek zobaczę u dziecka jakiekolwwiek złe zachowania wobec zwierząt, będzie karcone , jeśli będzie już na tyle duże aby pojąć że robi źle

    KasiaLukasia lubi tę wiadomość

    url=https://www.suwaczek.pl/]54661da9df.png[/url]
  • KasiaLukasia Autorytet
    Postów: 2991 2294

    Wysłany: 22 lutego 2019, 15:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dwa koty, kocura i kotkę. Wzięłam je już dorosłe ze schroniska, po zmarłej osobie. Mieszkam na 4 pietrze, (teraz przeprowadzka na pierwsze) ale wszystkie okna mamy pozabezpieczane specjalnymi siatkami. Latem koty siedzą w słońcu na zewnętrznych parapetach, a taki upadek z 4 piętra to byłaby pewna śmierć. W nowym mieszkaniu, chociaż będzie dość nisko też wszystko zabezpieczę. Jak są w oknach firanki to naprawdę nie zupełnie nie widać tych siatek. A wytrzymują obciążenie 60kg, więc nieupilnowane dziecko też mi nie wypadnie ;) Zresztą moje koty to takie kanapowe ćwoki, że na dworze zupełnie by sobie nie poradziły. Kocurek to pewnie by zawału ze strachu dostał.
    A dzidziusia chyba nie czują. (Dziwne, żeby czuły, skoro nawet ja nie czuję...). Zachowują się tak samo jak wcześniej. Dziś wieziemy je późnym wieczorem do nowego mieszkania. Spędzą tam biedaki samotnie noc. A jutro o 8 rano firma przeprowadzkowa! Jestem bardzo podekscytowana i przerażona.

    dqprdf9hqua5dnr5.png
    atdci09kha8ndghq.png
  • mikka86 Autorytet
    Postów: 6373 3077

    Wysłany: 22 lutego 2019, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czy macie w planach sesje ciążowe??

    url=https://www.suwaczek.pl/]54661da9df.png[/url]
  • KasiaLukasia Autorytet
    Postów: 2991 2294

    Wysłany: 22 lutego 2019, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niet. Wyglądam obrzydliwie, starczą mi zdjęcia robione z zaskoczenia przez M. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2019, 15:39

    dqprdf9hqua5dnr5.png
    atdci09kha8ndghq.png
  • mikka86 Autorytet
    Postów: 6373 3077

    Wysłany: 22 lutego 2019, 15:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaLukasia wrote:
    Niet. Wyglądam obrzydliwie, starczą mi zdjęcia robione z zaskoczenia przez M. :)
    01icon_lol2.gif do sesji Cię tak super ogarną ,że będziesz wyglądąć sexi

    KasiaLukasia lubi tę wiadomość

    url=https://www.suwaczek.pl/]54661da9df.png[/url]
  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 22 lutego 2019, 15:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie planuje - z mlodym nie mialam, to teraz zeby bylo po rowno tez nie robie :D Chociaz moznaby z mlodym zrobic we trojke (czworke liczac brzdaca wbrzuchu ;)).

  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 22 lutego 2019, 15:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikka86 wrote:
    Dzieci będą takie wobec zwierząt na ile im pozwolisz ,jak moja koleżanka pozwala swojemu dzieciakowi ciągnąć psa za uszy i ogon i jeszcze karci psa jak ten się zdenerwuje i dziabnie gnoja to ja tego pojąć nie mogę, a później jak będzie starszy to będzie przypalał mu sierść czy ogon. Moje dziecko od początku będzie uczone szacunku do zwierząt, tego ze to są istoty żywe i czują ból,smutek,radość tak samo jak on. A jeśli kiedykolwiek zobaczę u dziecka jakiekolwwiek złe zachowania wobec zwierząt, będzie karcone , jeśli będzie już na tyle duże aby pojąć że robi źle

    Prawda, ale jednak jeśli już, to wolę poczekać, aż dziecko będzie rozumiało. Mój prawie 3-latek nadal nie ogarnia, że jak weźmie swoja ulubiona zyrafke za noge i nia kręci jak śmigłem od helikoptera, to może jej odpaść. Gdybyśmy przed dziećmi mieli zwierzęta to co innego, ale tak to wole nie mieć teraz albo w ogóle :)

  • Lolla Autorytet
    Postów: 364 715

    Wysłany: 22 lutego 2019, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do sesji, zastanawiam się. Z córką nie zrobiliśmy i trochę żałowałam i teraz tak myślę czy też nie robić i żeby było po równo jak pisze mikaja. Czy znowu nie będę żałowała. Za to gdy młoda już siedziała zrobiliśmy sobie sesję rodzinną. Trochę zdjęć naszej trójki, zdjęcia nas osobno z nią i ona sama, taka już była urocza wtedy. Można ją było rozśmieszyć do zdjęcia. :)

  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 22 lutego 2019, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My mamy fajne zdjecia z okresu jak mlody mial 16 miesiecy - byl u nas kuzyn z dziewczyna, ktora jest fotografem i pstrykala takie naturalne fotki malemu, jak sie bawil, biegal itd. Szkoda jedynie, ze do dzis nie sa obrobione :D Tylko takie gole z aparatu, wymagajace profesjonalnej obrobki. Do dzis sie nie zebralam, zeby je komus podeslac do obrobki - sama nie mam weny na to, chociaz kiedys bardzo to lubilam.

  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 22 lutego 2019, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ktoras z Was slyszala opinie o tej poduszce do karmienia z ikei ?

    https://www.ikea.com/gb/en/products/childrens-ikea-products/baby/changing-tables-nursing/len-nursing-pillow-grey-art-50400246/

    patrze i mozna prac zarowno cala poduszke jak i sam pokrowiec w 60 stopniach

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2019, 16:25

  • ines. Autorytet
    Postów: 2747 1380

    Wysłany: 22 lutego 2019, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mikka86 wrote:
    czy macie w planach sesje ciążowe??

    Nie. Nie czuje się atrakcyjnie na robienie sobie sesji. Sesje noworodkowa tak jak najbardziej.

    Córcia <3 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
    3i49o7esn08ndlz3.png
    Synek <3 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
    82do3e5e29ddmi8b.png
  • KarolaJJJ Autorytet
    Postów: 2135 994

    Wysłany: 22 lutego 2019, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja po prenatalnych. Klocek ma 430 g i jakas plame(zwapnienie) na seduszku. Mamy skierowanie na III prenatalne w 30tc zeby to skontrolowac. Ogólnie zdrowy kawał chłopa o wielkich jajcach :D

    LidziA89, Messy92, 33Sylwia, ines., Sylka135, mikaja, anngelikamarta, Drobinka91, Aska1994, Eluska, Alrauna1987, Micia, Casjopea, Kamsza, Czarna_kawa, KasiaLukasia lubią tę wiadomość

    p19uqqmzs3gk4a7x.png
‹‹ 591 592 593 594 595 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ