Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Te skurcze B-H są chyba niebolesne. Przepływy miałam sprawdzane - nie są szalone, ale w normie. 😚 Dziękuję, dziś się lenimy i jemy nospę.33Sylwia wrote:Może masz re skurcze braxtona hicksa? Moje dolegliwości na nie wskazują. Postaraj się odpoczywać i nie pobudzać brzuszka. Mi kazał wziąść nospe (wczoraj przed snem) a w razie czegoś w nocy kolejny magnez.
Kurde ja jestem ciemna mega ale może coś z przeplywami trzeba sprawdzić. Gdy mu wczoraj powiedziałam o dolegliwościach przebadal mnie mega dokładnie nawet usg w pachwinach mi robił. Trzymaj się i staraj się nie stresować 😘 wszystko dla Dzidziusia ♥️
-
Staram się nie czytać. Ufam swojemu lekarzowi i wierzę w mój instynkt, który pewnie mi podpowie, żeby jechać na IP, kiedy będzie bardzo, bardzo źle. Odpoczywam i mam nadzieję, że będzie już tylko lepiej. 😚Eluska wrote:Ja nie pomogę
a co mówi Google?
Eluska lubi tę wiadomość
-
Braxtony nie bolą ale dla mnie nie były przyjemne. Nie czułam bólu ale twardnienie i od razu się jakoś stresowalam. Z kolei tam gdzie dziecko kopie tez miałam często uczucie skurczu i sztywnienia tego kawałka macicy.Emma_ wrote:Te skurcze B-H są chyba niebolesne. Przepływy miałam sprawdzane - nie są szalone, ale w normie. 😚 Dziękuję, dziś się lenimy i jemy nospę.
Takich prądów nie miałam. Jesteś wyjątkowa 😉Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2019, 10:28
-
Ines, czy jest możliwość, aby te linki wrzucić do pierwszego posta? Dobrze byłoby mieć je pod ręką, kiedy przyjdzie czas.Eluska wrote:https://m.fotosik.pl/zdjecie/9a45bd449e683447
https://m.fotosik.pl/zdjecie/28e733e52883ba42
https://m.fotosik.pl/zdjecie/18408d725ea666de
Eluska, dzięki za wykład o szczepieniach! Jesteś złota! 💓 Ja jestem za. Wierzę w to, że zdarzają się powikłania poszczepienne, także te zagrażające życiu, ale nie wyobrażam sobie nie zaszczepić dziecka, bo dużo bardziej prawdopodobne jest to, że zapadnie na chorobę zakaźną i przejdzie ją ciężko niż to, że znajdzie się w tym ułamku dzieci, które szczepienia nie przeżyją. W autyzm po szczepionkach nie wierzę, w teorie spiskowe koncernów farmaceutycznych też nie. Ostatnio pyta.pl wrzuciła fajny filmik z demonstracji antyszczepionkowców, możecie sobie obejrzeć i wysnuć własne wnioski na temat retoryki tych ludzi. Chociaż w ciąży chyba nie powinnyśmy się denerwować. 😀
Eluska lubi tę wiadomość
-
Twardnień właśnie póki co nie mam. A co do mojej wyjątkowości, to zapraszam do śledzenia moich postów - pełna gama dolegliwości ciążowych, także tych najbardziej egzotycznych. 😆 A tak serio, to chyba dwie dziewczyny pisały jakiś czas temu o tych prądach. Nie pamiętam już nicków. 🙂_Hope_ wrote:Braxtony nie bolą ale dla mnie nie były przyjemne. Nie czułam bólu ale twardnienie i od razu się jakoś stresowalam. Z kolei tam gdzie dziecko kopie tez miałam często uczucie skurczu i sztywnienia tego kawałka macicy.
Takich prądów nie miałam. Jesteś wyjątkowa 😉
-
U mnie nudy! Mdłości, czasem zgaga, omdlenia i twardnienia 🤣 aaa i zaparcia 🤣 szczerze nienawidzę być w ciazy. Marzę o jednym dniu z normalnym samopoczuciem 😊Emma_ wrote:Twardnień właśnie póki co nie mam. A co do mojej wyjątkowości, to zapraszam do śledzenia moich postów - pełna gama dolegliwości ciążowych, także tych najbardziej egzotycznych. 😆 A tak serio, to chyba dwie dziewczyny pisały jakiś czas temu o tych prądach. Nie pamiętam już nicków. 🙂
Emma_, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
-
Katar i ból gardła nie są przeciwwskazaniem do szczepienia. Aczkolwiek podobnie jak Aska1994 ja również szczepię tylko dziecko zdrowe, żeby nie przeciazac układu odpornościowego. I szczepię na wszystko, co się da.mikka86 wrote:też często jest tak ,że zanim infekcja się rozwinie jest już w organiźmie dziecka nie dając jeszcze żadnych objawów , kotar czy ból gardła może wyjść np dzień po szczepieniu
Hope nie jest burakiem, ja również nie mam oporów, żeby się wypowiedzieć, bo antyszczepionkowcy naprawdę nie są poważni. W przychodni w sąsiedniej miejscowości maluch przed 6. tyg życia, a więc siłą rzeczy nieszczepiony na nic, przyszedł z mamą do pediatry, bo rodzice mieli problem z dobraniem odpowiedniego mm i sraczkami, w tej samej poczekalni siedział chłopiec kaszlacy od dłuższego czasu i bach - zaraził malucha krztuscem, dziecko umarło. Takich historii jest dużo więcej. Co to za porażka, żeby w naszym świecie, przy naszym poziomie wiedzy dzieci w cywilizowanych krajach umierały np na odrę..
Osobiście uważam, że nieszczepione dzieci w ogóle nie powinny uczęszczać do placówek publicznych.
To nie jest kwestia wyboru rodzica. To jest bezpieczeństwo nas wszystkich.
mikaja, Eluska, Emma_, Czarna_kawa, LidziA89 lubią tę wiadomość
-
Kurcze a ja nie wiem, czy to psychika czy młody w domu czy co, ale w tej ciąży poki co czuje sie naprawde spoko ;p nawet boli takich nie mam, ale to chyba zawdzieczam odrobienie lepszej aktywnosci fizycznej w porownaniu do poprzedniej ciazy :p
Takze dziewczyny - ruszac sie, ile mozecie oczywiscie, nie lezec plackiem i moze sie poprawi
Wczoraj dzwignelam mojego 14kg bobeła schylając się, a nie kucając i myślałam, że mi macica wypadnie - tego nie robimy kochane
Emma_, Drobinka91 lubią tę wiadomość
-
Ja tylko jeszcze krótko w temacie szczepien - oczywiscie najlepiej, jak dziecko jest zdrowe, bez kataru nawet itd. ale w UK nie ma az takich restrykcji. Ja szczerze przyznam, ze szczepilam moje dziecko z katarem - takim pol na pol - nie byl to zolty ciagnacy gil, ale nie byla tez czysta przezroczysta wydzielina. Tu rodzic kwalifikuje dziecko do szczepienia, nie lekarz. Katar nie jest wcale przeciwskazaniem do szczepienia, o ile nie towarzyszy mu goraczka. Glownie chodzi o to, ze im zdrowszy organizm, tym lepiej szczepienie zadziala, bo sie organizm skupi na wytwarzaniu przeciwcial na te szczepy ze szczepionki, a nie jest taki rozdzielony pomiedzy jakies katarowe wirusy czy bakterie + szczepionki.
To wlasnie przez te ruchy antyszczepionkowe wytworzylo sie takie przekonanie, ze rodzice teraz lataja i dzieciom robia crp i inne przed szczepieniami i się po prostu boją. Nie ma w tym nic zlego (moze poza tym, ze naraza sie dziecko na dodatkowe klucie igłą
), ale dawniej lekarz okreslal czy dziecko zdrowe (nadal przeciez tak jest w Pl) i juz. Zyjemy, a bylismy szczepieni o wiele gorszymi szczepieniami. W tych za naszych czasow bylo ok 3000 tys antygenow, gdzie obecnie nasze dzieci dostaja szczepienia, ktore maja ich okolo 120. (źrodło: „Kierunki zmian w programie szczepień ochronnych Fakty i mity dotyczące szczepionek” Dr n. med. Małgorzata Bednarek)
Mnie tam zaden antyszczepionkowiec nie przekona, bo nie ma absolutnie ZADNEGO poparcia w badaniach. Dla mnie to czysty populizm i propaganda i tyle.
Eluska, Emma_, Casjopea lubią tę wiadomość
-
Ja już nic nie kupuje. Kupiłam od koleżanki karton ubranek po jej synku. Potem dostałam od dziewczyn z ovf zestaw od mamy ginekolog. Potem od koleżanki ubranka po jej córce bo jej oddałam nasze. Następna mi przysłała kilka ciuszkow dla Rysia bo nie mieszka w Pl. W ten sposób mam rożek, 2 otulacze, że 20 pajacy, 20 bodziakow z krótkim i 20 z długim rękawem, z 15 par spodni i 15 kaftanikow. Wszystko w rozmiarach 56-62. Mąż się śmieje że nie będziemy prać tylko wyrzucać 😂Emma_ wrote:Dziewczyny, pamiętajcie, że jutro w Lidlu można upolować fajne rzeczy dla mamy i malucha. 🙂
Eluska, Drobinka91, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEmma jesteś krejzi 😍 faktycznie wyjątkowa 😍 ja mam bóle po lewej stronie na wysokości spójenia lonowego. Najczęściej jak chce mi się siusiu albo jak wstaje i się zginam w pół. Dobrze ze jesteście i zawsze się można skonsultować 😘
Emma_ lubi tę wiadomość
-
Mikaja i jeszcze kichanie jak się siedzi na kiblu jest straszne! Straszne! Ta pozycja sprawia że macica wypada A przynajmniej takie mam poczucie 🤣
-
Hope a no
Ale dla mnie najgorsze i tak te hemoroidy Ostatnio juz krwawią i musze isc do lekarza po jakas masc na recepte... po tym zatruciu i biegunce mam teraz przerwe i nawet nie wiesz, jak mnie ona cieszy :p jelita mi przeczyscilo i mam juz 2. dzien odpoczynku od toalety poza sikaniem, a to naprawde jak spa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2019, 10:52
-
Ja nie mam zbyt wiele. Ubranek nie mam w ogóle dla noworodka, więc chętnie bym coś kupiła. W dodatku kusi mnie ta kołderka z poduszką (oczywiście na później). 🙂_Hope_ wrote:Ja już nic nie kupuje. Kupiłam od koleżanki karton ubranek po jej synku. Potem dostałam od dziewczyn z ovf zestaw od mamy ginekolog. Potem od koleżanki ubranka po jej córce bo jej oddałam nasze. Następna mi przysłała kilka ciuszkow dla Rysia bo nie mieszka w Pl. W ten sposób mam rożek, 2 otulacze, że 20 pajacy, 20 bodziakow z krótkim i 20 z długim rękawem, z 15 par spodni i 15 kaftanikow. Wszystko w rozmiarach 56-62. Mąż się śmieje że nie będziemy prać tylko wyrzucać 😂
-
ja jeszcze muszę dokupić ze trzy pary śpiochów na 56 a tak to mam praktycznie wszystko z ubranek na początekEmma_ wrote:Ja nie mam zbyt wiele. Ubranek nie mam w ogóle dla noworodka, więc chętnie bym coś kupiła. W dodatku kusi mnie ta kołderka z poduszką (oczywiście na później). 🙂
Emma_ lubi tę wiadomość
url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url] -
Ja mam kołdrę i poduszkę po córce. Posciel też. 2 wózki, 2 foteliki, łóżeczko, karuzele cały ten dzieciowy szit 😁Emma_ wrote:Ja nie mam zbyt wiele. Ubranek nie mam w ogóle dla noworodka, więc chętnie bym coś kupiła. W dodatku kusi mnie ta kołderka z poduszką (oczywiście na później). 🙂
Trochę Wam zazdroszczę tego wybierania. Z drugiej strony sobie leżę i mam luz w tyłku bo poza zakupami z apteki mam wszystko.
Aaa jeszcze chyba 3 śpiworki mi się dostały. Córką nienawidziła 😉 zobaczymy co Rysiek na to 😊
Emma_ lubi tę wiadomość
