Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
33Sylwia wrote:JaSzczurek oby u mnie było też tak 😁 włożyła glukoze do lodówki?
Emma dzięki. Co zrobić trza dać rady i tyle 😁
Karola Ty zawsze masz przygody śmieszne 😁 a przynajmniej sposób ich przekazywania!
Drobinka91 ja też dziś miałam pomoc męża ale jestem za nerwowa 😂 chyba zostanę przy metodzie na czuja 😂 przynajmniej tak długo jak się da.
Ja dziś byłam na wizycie NFZ nie zasłużyłam na USG 😂 więc nie wiem ile waży ale czuję go coraz bardziej i częściej 😁
Ogólnie kupiłam wózek i jak kupowałam tak mi się nie podobał jak teraz 😂 już bym z nim gdzieś polazla 😂😂😂
A wogole ostatnio wróciła mi ochota na papierosa, czujecie TO! Choć nikt przy mnie nie pali. Przed ciąża trochę paliłam.
Mój kot chętnie pójdzie na spacer w wózku, usilnie próbuje się do niego wpakować.33Sylwia lubi tę wiadomość
-
JaSzczurek wrote:W Norwegii dają takie gotowe buteleczki z glukozą, które trzymają w lodówkach.
Mój kot chętnie pójdzie na spacer w wózku, usilnie próbuje się do niego wpakować.
Bier kota i chodź z nami 🤣 -
Obudziłam się bo chciało mi się siku a że sikam ostatnio wolno to się rozbudzilam i już nie mogę zasnąć. 😕
Też tak pomału sikacie? -
LidziA89 wrote:Obudziłam się bo chciało mi się siku a że sikam ostatnio wolno to się rozbudzilam i już nie mogę zasnąć. 😕
Też tak pomału sikacie?
Ja albo pomału albo jak mała gdzieś ucisnie to chce mi się bardzo a idę do wc a tam jakbym resztki wysikala
Wczorajsza wizyta przebiegła bardzo długo ale pomyślnie. Ze względu na skurcze w zeszłym tyg co 3min i dość bolesne musieli zrobić usg brzuszne i usg dopochwowo. Ale dobrze ze wszystko jest wporzadku. Mała rozwija się prawidłowo, szyjka nadal 3cm i trzyma. Także skurcze nic nie zmieniły. Pognietli mi tak brzuch że jak schodzilam z łóżka to aż mnie brzuch ciągnął Cieszę się że zobaczyłam mała i że rozwija się dobrze to dla mnie najważniejsze. 😊
Drobinka trzymam kciuki za dzisiejszą wizytęDrobinka91, xgirl, kinga27.30 lubią tę wiadomość
-
poliś wrote:No ja też bardzo źle zniosłam badanie krzywej, już drugi raz... Wszystko się cofało ale połykałam a później zawroty głowy, trzęsienie rąk, nogi jak z waty, zimne poty... Masakra ... ale może to dlatego, że najprawdopodobniej mam cukrzycę ciążową, na czczo 86, po 1h 168, a po 2h 188... W czwartek mam diabetologa, ale już stosuję dietę cukrzycową, z tym, że 6 posiłków to dla mnie zdecydowanie za dużo, pomimo małych porcji, ciężko się przestawić...
Dziewczyny, czy któraś z was ma wózek bebetto vulcno albo poleca ten zakup/ odradza?
To jest cukrzyca na 100%. Wystarczy jeden parametr przekroczony. Co do tego, jak sie reaguje - ja np. reaguje gorzej na krzywa na poczatku ciaszy, gdzie wszystko jest jeszcze ok. W poprzedniej ciazy mialam krzywa w 8tc i 28 i w tym 8 myslalam ze padne, a w 28 gdzie juz cukrzyca szalala zero reakcji.
Teraz w 18tc tez mi duszno bylo, a pewnie w sobote nic mi nie bedzie, a cukrzyce zapewne mam. Oby wyszla przy tym pobraniu po 2h, bo jakby miala wyjsc tylko po godzinie, to mi jej nie zdiagnoziuja, a ja sie tego dziadostwa boje nie bez przyczyny.
To jest to, ze jak czlowieka cos serio dotknie, to potem jest ostrozny. A ja nie mam ochoty patrzec, jak moje kolejne dziecko jest usypiane i poddawane zabiegom, nie mam ochoty podawac kolejnemu dziecku tony lekow, jak to bylo z moim synem.
Dlatego dla mnie ta poprawna diagnoza cukrzycy i w ogole jej diagnoza, a przede wszystkim leczenie jest mega wazna. Nie moglabym tego odpuscic.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2019, 08:47
-
Hej ho
Ja tez tak sikam, ze albo ledwo pare kropel albo meeeega pomalu
Najgorsze jest jednak to, ze bez ciazy nieraz chce sie sikac, ale jeszcze mozemy wytrzymac, troche pozbierac i jest ok i ciezko dosc do punktu, ze az pecherz boli, a w ciazy nie chce sie, nie chce, a nagle zaczyna mega bolec :p ja tak mam
Ja dzis w domu, popralam wczoraj ciuszki, bede prasowac po sniadaniu i do workow prozniowych.
Musze jakas torbe sobie zamowic, zeby miec do szpitala, bo nie mam zadnej takiej sportowej, jak sie okazalo. Maz ma, ale to on sobie dla siebie wezmie, dla malej mam, a dla siebie nic Chyba ze mala walizke na kolkach wezme i juz. :p -
Ja mam torbe caly czas bo juz sie dwa razy przydala,z tym ze bez porodowych rzeczy. Mysle ze pod koniec kwietnia takową uszykuje.
W ogole jest 9 a ja nie umiem wyjsc z Łóżka,. Zawsze wyskakuje z niego po 6...Zaczynam podejrzewac ze jestem w ciąży😱
Mikaja co to za wolne Ci wpadlo dzisiaj?
Sylwia ja kota to wypuszcze na wolnosc w tym parku bo mnie wkurza,3 noc przekopuje piach w kuwecie z jednej strony na druga i tak jakies 5 razy powtórzeń. Zwariowac idzie.
JJa w nocy sikam po 7 razy,mam pełny pęcherz a a nie tam jakis pitu pitu, leje za przeproszeniem jak koń
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2019, 09:05
-
Ja już po, właśnie wracamy. 🙂
No więc tak, mały już nie taki mały bo waży 800 gram, wszystkie parametry w normie, wielkości odpowiadają tc, płynu w normie, no ogólnie wszystko książkowo. Póki co leży pośladkowo, więc słabo, ale mam nadzieję że się odwróci 😁
Szyjkę mi mierzył i ma 4.66 cm, więc uff 🙈 te twardnienia mi jej póki co nie skracają. Mówił mi też, że On dopiero mierzy szyjkę od 30 tc, bo wcześniej dziecko jeszcze na nią tak nie ciśnie, więc nie ma powodu żeby się obkurczać, a jak już dziecko jest duże, to cały czas jej dotyka, co powoduje jakieś mimowolnie skurcze (choć nie musi). Wyniki toksoplazmozy ma mi wysłać pocztą do Polski. Dał mi wszystkie dokumenty, pożegnaliśmy się, życzył mi żebym na porodzie kichnęła i urodziła i to tyle, mogę już wracać do Polski. 😁xgirl, mikka86, 33Sylwia, Emma_, Eluska, Kamsza, LidziA89, kinga27.30 lubią tę wiadomość
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Karola, pospać do 9! Oh jakbym chciała, a tu w tygodniu trza o 6 wstawać. W weekend by można było niby odespać... Gdyby nie to, że Skrzaty wstają 6:30!!!! Ale żeby w tygodniu tak wstali sami, to nie 😋Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥