Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny nie wiem juz co robic.. tak mnie mrowilo w lewej nodze (w udzie na gorze) a teraz boli do tego Jak cholera. Jak chodze czy stoje to jest OK ale jak sie na tej nodze poloze to boli jak diabli. To taki klujacy piekacy bol. Nic nie jest spuchniete, zaczerwienione, boli w sumie na malym konkretnym obszarze gdzie sie na gorze kosc udowa konczy. Z zakrzepica nie ma to nic wspolnego, bylam przedwczoraj z tym u lekarza od tych spraw. Powiedziano mi, ze to moze byc ucisk macicy na nerw. Ale az tak cholernie to moze bolec?! Do jakiego lekarza z tym isc? Rodzinnego? Ortopedy? Gin? Jezuuuu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2019, 06:33
-
X, od krazenia i nerwow to nie wiem hakis neurolog? Albo ktos kto Cie ugniecie dobrze. Kiedy masz wizyte u gina? Sproboj moze spac czy lezec na drugiej stronie. Wczoraj mamie kupowalam w aptece masc z kasztanowcami na polepszenie krazenia, ale nie wiem czy mozna w ciazy.
-
Mhsle tez, ze taku ucisk moze bolec. Ja np mam okropny bol plecow, czasami bola biodra. Niektore dziewxzyny narzekaja na spojenie. Wyobraz sobie, ze przeciez dzicko rosnie, rozpycha sie, uciska. Zaczelysmy je odczuwac jak wazylo oko 300-500 gr, teraz wazy prawie 3 razy tyle ;p to tak jakby ktos nam wcisnal do naszej malej macicy dwa melony :p Jak to ma nie bolec i nie uciskac? Mi teraz żoładek uciska, czuje jakbym miala zwrocic watrobe, trzustke i wlasnie zoladek bo wszystko podchodzi mi do gardla ;d
-
Emma_ wrote:Kinga, co to za przylepiec u ciebie na liście? 🙂 Hej, bez paniki, wszystkie zdążymy. 😀
Plaster na rolce taki do cięcia. Nie wiem czy kikuta się nie osłania kompresem przy ubieraniu, a jakoś chciałabym go przyleić
Ten kikut pepowinowy chyba przeraża mnie najbardziej 🙈tka_aa lubi tę wiadomość
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
xgirl wrote:Dziewczyny nie wiem juz co robic.. tak mnie mrowilo w lewej nodze (w udzie na gorze) a teraz boli do tego Jak cholera. Jak chodze czy stoje to jest OK ale jak sie na tej nodze poloze to boli jak diabli. To taki klujacy piekacy bol. Nic nie jest spuchniete, zaczerwienione, boli w sumie na malym konkretnym obszarze gdzie sie na gorze kosc udowa konczy. Z zakrzepica nie ma to nic wspolnego, bylam przedwczoraj z tym u lekarza od tych spraw. Powiedziano mi, ze to moze byc ucisk macicy na nerw. Ale az tak cholernie to moze bolec?! Do jakiego lekarza z tym isc? Rodzinnego? Ortopedy? Gin? Jezuuuu
Może idź do fizjoterapeuty żeby zlecił Ci jakieś ćwiczenia odciążające ..........
-
Alisia wrote:Właśnie zobaczyłam że pojawiły mi się żylaki na nogach 😩😤😤
Dużo nie przytyłam , chodzę na długie spacery i mnie dopadło 😢😢😢
Koniecznie powiedz o tym ginekologowi lub skonsultuj z kimś od naczyń krwionośnych, szczególnie jeśli u Ciebie w rodzinie są żylaki.
Pewnie nic niepokojącego, żylaki to częsta dolegliwość. Jednak ja nauczona doświadczeniem koleżanki, skonsultowałąbym. Koleżanka męczyła się z żylakami, lekarz stwierdził, że to nic - po ciązy może pójść na ich usunięcie. Nie dostała profilaktycznie nic na krążenie i w ostatnim miesiącu ciąży miała zakrzepicę w nodze. Mi lekarz powiedział, że żylaki to jedno ze wskazań do stosowania heparyny. -
tka_aa wrote:Koniecznie powiedz o tym ginekologowi lub skonsultuj z kimś od naczyń krwionośnych, szczególnie jeśli u Ciebie w rodzinie są żylaki.
Pewnie nic niepokojącego, żylaki to częsta dolegliwość. Jednak ja nauczona doświadczeniem koleżanki, skonsultowałąbym. Koleżanka męczyła się z żylakami, lekarz stwierdził, że to nic - po ciązy może pójść na ich usunięcie. Nie dostała profilaktycznie nic na krążenie i w ostatnim miesiącu ciąży miała zakrzepicę w nodze. Mi lekarz powiedział, że żylaki to jedno ze wskazań do stosowania heparyny.
W Polsce może by była jakaś reakcja ale w Norwegii to niestety oleją 😩😩😩
Do Polski nie mogę lecieć że względu na przodujące łożysko a podróż samochodem tym bardziej odpada 🙈🙈🙈
I tym sposobem mam dodatkowy STRES 😤😤😤
-
kinga27.30 wrote:Plaster na rolce taki do cięcia. Nie wiem czy kikuta się nie osłania kompresem przy ubieraniu, a jakoś chciałabym go przyleić
Ten kikut pepowinowy chyba przeraża mnie najbardziej 🙈 -
W sr mam fizjoterapie na plecy to sie przy okazji o te noge spytam..
Kurde mi pajaczki powylazily na prawej nodze, rano sa jasniejsze i ciensze, wieczorem ciemniejsze i grubsze. Jasna cholera mnie trafi, jak mi to wszystko po ciazy nie przejdzie to ja nie wiem. Czuje sie jak stara baba :[ -
Kikuta pępowiny się niczym nie zakleja. W szpitalu zakładają na niego klamerkę i przed wyjściem do domu powinni ją ściągnąć. Potem sposobów na pielęgnację jest mnóstwo (Octenisept, rozcieńczony spirytus, nic nie robić, zależnie od szkoły). Ogólnie czekamy aż wyschnie i odpadnie. Też go nie cierpię i wszelką higienę przy kikucie robi mąż, bo mi się ręce trzęsły zawsze 😂. Jak znowu będę czekać prawie miesiąc aż odpadnie, to mnie trafi 😑 jak teraz jest zalecane robić przy tym kikucie? Można moczyć/nie można? Można kłaść na brzuszku/nie można? Psikać i czyścić wokół patyczkiem czy nie? Macie aktualne info?Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Alisia wrote:Właśnie zobaczyłam że pojawiły mi się żylaki na nogach 😩😤😤
Dużo nie przytyłam , chodzę na długie spacery i mnie dopadło 😢😢😢
Ja też mam 😞 zwłaszcza na prawej nodze... u mnie od zawsze były tendencje do pajączków, spodziewałam sie, że w ciąży będę miała prawie fioletowe nogi... niestety się sprawdziło... 😞 po ciąży pójdę na skleroterapie...
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
KarolaJJJ wrote:Na kikuta sie uwaza,niczym nie wolno go zaklejac. On ma schnąć a nie sie kisić😁 Lato bedzie to bedzie łatwiej,wspomne tutaj znowu moich pępuszkowych kaftanikach😉
Patrz, dobrze, że mówisz... zakleiłabym go na cztery spusty 😂 i jeszcze dziecku krzywdę bym zrobiła... no nic, plaster przyda sie w domu 😂
Edit: a można go moczyć podczas kąpieli?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2019, 11:18
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
kinga27.30 wrote:Patrz, dobrze, że mówisz... zakleiłabym go na cztery spusty 😂 i jeszcze dziecku krzywdę bym zrobiła... no nic, plaster przyda sie w domu 😂
-
kinga27.30 wrote:Patrz, dobrze, że mówisz... zakleiłabym go na cztery spusty 😂 i jeszcze dziecku krzywdę bym zrobiła... no nic, plaster przyda sie w domu 😂
Edit: a można go moczyć podczas kąpieli?Aska1994 lubi tę wiadomość
-
Kodan? Co to?
Nam też mówili, żeby raczej nie moczyć, a jak się zmoczy, to nie panikować tylko dokładnie osuszyć.
A jakie są aktualne zalecenia odnośnie uszu? Bo mi przy dwójce wpajali, że można spokojnie je dziecku w kąpieli zamoczyć i nic się nie dzieje (i faktycznie moim nic się nie działo), ale niektórzy wystawiali wielkie oczy, że absolutnie nie wolno, bo zapalenie itd.Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥