Mamusie CZERWCOWE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
KaśkaKwa wrote:Ja też dziś dzwoniłam i umówiłam prenatalne, od lekarza prywatnego dostałam skierowanie do Szpitala.
12+2 czyli mam 17.12 , usg + krew ( to chyba papa jednak), też bliźnięta i badania za darmo.
KaśkaKwa mówiłam, że od samego transferu idziemy łeb w łeb. Oby 17.12 po naszych prenatalnych było wszystko ok!
Nadinka, jasna sprawa dlatego napisałam, że ta kwota to pikuś przy całokształcie
Ja za wizytę płacę 100 zł a w klinice do 12 tyg mam za darmo, a pózniej 130 zł.7 lat walki
6.06. 2019 Hania i Jaś ❤️
-
Nadinka83 wrote:Ja do doktor Janosz ja mam teraz do kliniki 100km po przeprowadzce i nie wiem jak długo dam radę dojeżdzać do Kato
Też chodzę do dr JanoszWiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 14:22
Nadinka83 lubi tę wiadomość
20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm
Angelius Provita
19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]
08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%
2019 Histeroskopia - wszystko ok
08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane
10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok
OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie
Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1) -
Hiszpaneczka wrote:a sa do niej dlugie kolejki?
Teraz jak umawiamy się na wizyty co 2 tyg (tak często na moje zyczenie) to zawsze ląduje na tzw liście rezerwowej. Czyli o godzinie wizyty dowiaduje się dzień przed. -
Takana5 wrote:KaśkaKwa mówiłam, że od samego transferu idziemy łeb w łeb. Oby 17.12 po naszych prenatalnych było wszystko ok!
Też masz 17.12 ale numer trzymam kciuki !!!!
Nie prowadzisz kalendarza na fiolecie ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 14:26
-
KaśkaKwa wrote:Ja jeszcze dziś zostawiłam 270 zł w aptece za żelazy zestaw po ET.
Widzę, że podobną mamy historię tego samego dnia transfer i ten sam wiek ciąży
trzymam kciuki za Twoje wyczekiwane maleństwa
Powiedz mi co bierzesz jeszcze po FET, zmniejszają Ci dawki leków, ja dziś dzwonię do kliniki i mam nadzieję, że coś będą kazali odstawiać bo już mam troszkę dość tego wszystkiego. Niestety heparyna chyba do końca ciąży ;-(
Kasiu,
po transferze:
3x2 luteina
3x1 estrofem
co 2 dni Systen50 plastry
1x1 Acard
1x1 Neoparin 0,4
wit. B12, Kwas foliowy, magnez, Mumomega, Jodid, Wit. D3, Euthyrox N25 x 1 (Hashimoto)
Po wczorajszej wizycie 7t4d odstawiłam plastry Systen50, a Estrofem stopniowo odejmujemy. Od 19.11 (8t4d) mam brać 2x1, od 26.11 (9t4d) mam brać 1x1.
Zalecenia dodatkowe na ten moment:
- do luteiny dostałam priobiotyk, luteina do odwołania
- Douphaston mam przy sobie zawsze na wszelki wypadek
- Neoparin do końca ciąży (za 10 zastrzyków płacę 3,20 zł z ryczałtem z powodu mutacji MTHFR, bez problemu przepisują ale zawsze się upominam o ten ryczałt, jeszcze jak wspominam, że to zalecenia od immunologa Paśnika to od razu przytakują)
- Acard prawie do końca
- Prenatal Uno zamiast witamin branych luzem
Za co ty wydałaś tyle pieniędzy?7 lat walki
6.06. 2019 Hania i Jaś ❤️
-
Hiszpaneczka wrote:fajnie będzie się spotkać
Musze zadzwonić tam i umowic się do niej
No jak powiesz ze przechodzisz od dr Paligi to może wcisna Cie gdzieś. Nie wiem czy wiesz ale Ona przyjmuje jeszcze chyba w Rudzie Slaskiej i Zabrzu. -
Cześć dziewczyny była dziś u mnie w odwiedziny ta moja przyjaciółka, która jest ginekologiem. Od progu usłyszałam, że beznadziejnie wyglądam.... fajnie nie jak skóra i kości (A tylko 3kg na minusie) .... I ją trochę męczyłam pytaniami.... najbardziej cały czas martwiło mnie to , że już podbrzusze od kilku dni mnie nie boli. A ona na to : no i najwyższy czas ! Bo już właśnie powinno przestawać. To i tak dość długo mnie pobolewało... aaaaaaa... Dobrze wiedzieć bo przecież ja już tu mało nie oszalałam... Ale idę dalej ... prawie mdłości mi mijają, a przecież jeszcze powinny być... I w tym momencie otwieram lodówkę żeby dać jej mleko ... no i zapomniałam, że nie mogę otwierać lodówki bo wymiotuje . Więc zwymiotowalam jak tylko spojrzałam na otwartą lodówkę..... mąż kupił nam ciasto oczywiście ja nic nie zjadłam bo przecież przełknąć przez mdłości nie mogę... Ale przecież ja już nie mam objawów ))) no i wreszcie ona stwierdziła, że to wszystko siedzi w mojej głowie, a ja wymiotujac potrafię sobie wmówić, że mdłości mi minęły . Sama się nakręcam nawet o tym nie wiem... Zupełnie jestem nieswiadoma, że sobie coś wkręcam...
Lena2305 lubi tę wiadomość
Aniołek [*] 6 tc 2018,
Julia [*] 14 tc 2018
MTHFR, PAI-1, Czynnik V (trombofilia): clexane, acard, prolutex, metyle : (B12 i kwas foliowy) , duphaston .
Endometrioza
-
Dziewczyny, widzę że jest kilka was z dwoma kruszynkami w brzuszku. Wiem, że jest za wcześnie ale chcę poruszyć temat wózków, czy któras z was ma już coś na oku a jeżeli tak to jaki model? Jak wcześniej pisałam mam w domku 6mc synka więc i mnie dotyczy wózek podwójny. Mój mąż pływa więc ta sprawę muszę ogarnąć do stycznia, a szczerze nic nie wpadlo mi w oko dla dziewczyn które, zastanawiają się nad pojedynczym mogę z czystym sumieniem polecić Jane Crosswalk z gondola transporter. Sprawdza się idealnie nawet w najtrudniejszym terenie, a dodatkowo jest bardzo stabilny. 2 Miesiące temu zaliczylismy wypad do Zakopanego ( tam właśnie "zrobiliśmy" nasza Kinder niespodziankę) i naprawdę zaliczylismy z wózkiem morskie oko, Gubałówke i parę dolinek bez problemu poruszając się na wertepach, a dzięki tak dobrej amortyzacji nasz Borysek smacznie drzemal w wozeczku. My z resztą mieszkamy na pograniczach miasta gdzie często zmagam się z błotem, a mąż każdego ranka zabiera syna na spacer do lasu... Czyli piach, liście, błoto i kamienie nie mają szans powstrzymać nas od aktywnego spędzania czasu z synkiem w wózku. Kochane czekam na wasze opinie o wózkach bliźniaczych/rok po roku:-)))
-
Barbarka89 wrote:Dziewczyny, widzę że jest kilka was z dwoma kruszynkami w brzuszku. Wiem, że jest za wcześnie ale chcę poruszyć temat wózków, czy któras z was ma już coś na oku a jeżeli tak to jaki model? Jak wcześniej pisałam mam w domku 6mc synka więc i mnie dotyczy wózek podwójny. Mój mąż pływa więc ta sprawę muszę ogarnąć do stycznia, a szczerze nic nie wpadlo mi w oko dla dziewczyn które, zastanawiają się nad pojedynczym mogę z czystym sumieniem polecić Jane Crosswalk z gondola transporter. Sprawdza się idealnie nawet w najtrudniejszym terenie, a dodatkowo jest bardzo stabilny. 2 Miesiące temu zaliczylismy wypad do Zakopanego ( tam właśnie "zrobiliśmy" nasza Kinder niespodziankę) i naprawdę zaliczylismy z wózkiem morskie oko, Gubałówke i parę dolinek bez problemu poruszając się na wertepach, a dzięki tak dobrej amortyzacji nasz Borysek smacznie drzemal w wozeczku. My z resztą mieszkamy na pograniczach miasta gdzie często zmagam się z błotem, a mąż każdego ranka zabiera syna na spacer do lasu... Czyli piach, liście, błoto i kamienie nie mają szans powstrzymać nas od aktywnego spędzania czasu z synkiem w wózku. Kochane czekam na wasze opinie o wózkach bliźniaczych/rok po roku:-)))
Barbarka89 lubi tę wiadomość
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Blanka85 wrote:Cześć dziewczyny była dziś u mnie w odwiedziny ta moja przyjaciółka, która jest ginekologiem. Od progu usłyszałam, że beznadziejnie wyglądam.... fajnie nie jak skóra i kości (A tylko 3kg na minusie) .... I ją trochę męczyłam pytaniami.... najbardziej cały czas martwiło mnie to , że już podbrzusze od kilku dni mnie nie boli. A ona na to : no i najwyższy czas ! Bo już właśnie powinno przestawać. To i tak dość długo mnie pobolewało... aaaaaaa... Dobrze wiedzieć bo przecież ja już tu mało nie oszalałam... Ale idę dalej ... prawie mdłości mi mijają, a przecież jeszcze powinny być... I w tym momencie otwieram lodówkę żeby dać jej mleko ... no i zapomniałam, że nie mogę otwierać lodówki bo wymiotuje . Więc zwymiotowalam jak tylko spojrzałam na otwartą lodówkę..... mąż kupił nam ciasto oczywiście ja nic nie zjadłam bo przecież przełknąć przez mdłości nie mogę... Ale przecież ja już nie mam objawów ))) no i wreszcie ona stwierdziła, że to wszystko siedzi w mojej głowie, a ja wymiotujac potrafię sobie wmówić, że mdłości mi minęły . Sama się nakręcam nawet o tym nie wiem... Zupełnie jestem nieswiadoma, że sobie coś wkręcam...27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [ 13tc, 10tc, 10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Hiszpaneczka wrote:ja chce do niej przejść, bo dr Paliga nie prowadzi ciąż, jedynie do 12 tyg. Ile ona bierze za wizyte? fajna jest ta lekarka?
A dr Paliga nie da Ci po prostu „skierowania” do dr Janosz i z taką karteczką od niej powinny Cię zapisać tak jak pisała Nadinka na rezerwową na dany dzień co w praktyce oznacza, że będziesz pierwsza danego dnia przed innymi pacjentkami. Przynajmniej ja tak miałam 2x.20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm
Angelius Provita
19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]
08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%
2019 Histeroskopia - wszystko ok
08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane
10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok
OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie
Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1) -
Ja na razie o wózku w ogóle nie myślę koło kwietnia będę wybierać.
Co do brzucha to mnie boli prawie codziennie. W pierwszej ciąży też mnie bolało, później to nawet bardziej jak macica się rozciągała.
Dziewczyny, a czy Wy też zauważyłyście że oddychanie płycej? Albo macie zadyszkę zupełnie bez powodu? Od kilku dni mam takie objawy i trochę się martwię...
-
Pismak wrote:A dr Paliga nie da Ci po prostu „skierowania” do dr Janosz i z taką karteczką od niej powinny Cię zapisać tak jak pisała Nadinka na rezerwową na dany dzień co w praktyce oznacza, że będziesz pierwsza danego dnia przed innymi pacjentkami. Przynajmniej ja tak miałam 2x.
hmm tego nie wiem. Ostatnia wizyte u dr Paligi mam 3 grudnia. Może faktycznie wtedy mi da to "skierowanie" a jak nie to jakos wpróbuje się wcisnąć. Zadzwonie do kliniki i zapytam się jak to wygląda.
11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️ -
Pismak wrote:A dr Paliga nie da Ci po prostu „skierowania” do dr Janosz i z taką karteczką od niej powinny Cię zapisać tak jak pisała Nadinka na rezerwową na dany dzień co w praktyce oznacza, że będziesz pierwsza danego dnia przed innymi pacjentkami. Przynajmniej ja tak miałam 2x.
-
Oleśka11 wrote:Dziewczyny, a czy Wy też zauważyłyście że oddychanie płycej? Albo macie zadyszkę zupełnie bez powodu? Od kilku dni mam takie objawy i trochę się martwię...
-
czarnulka24 wrote:Czyli ze co ze brzuch powinien na tym etapie już nie bolec? Wow w poprzedniej ciazy bolal mnie caly czas az do rozwiazania .. dlatego teraz sir martwie bo od kilku dni cisza ale moze i faktycznie ma juz mniej bolec
czarnulka24 lubi tę wiadomość
Aniołek [*] 6 tc 2018,
Julia [*] 14 tc 2018
MTHFR, PAI-1, Czynnik V (trombofilia): clexane, acard, prolutex, metyle : (B12 i kwas foliowy) , duphaston .
Endometrioza
-
Te rok po roku czy bliźniacze podobno fajne są bugaboo. Ja miałam adamexa barlete i nie polecam. Wymieniam na x lander x pluse na spacerowke a teraz dokupie tylko do niej gondole. Mały lekki, poręczny. Tylko że ja w bloku i w mieście. Zastanawiam się tylko nad dostawka ale podobno beznadziejnie się wtedy wózek prowadzi. Z mężem wpadliśmy na szalony pomysł i chyba na wiosnę będziemy sprzedawać mieszkanie i się budować. Tylko problem jest ze jak sprzedamy mieszkanie to będziemy musieli wynajmować przez okres budowy... Trochę się boję bo tu termin na czerwiec, jeden dzidziuś już jest, jeszcze pies jak 3 dziecko. Ale w sumie raz się żyje
Barbarka89 lubi tę wiadomość
-
Takana5 wrote:Kasiu,
po transferze:
3x2 luteina
3x1 estrofem
co 2 dni Systen50 plastry
1x1 Acard
1x1 Neoparin 0,4
wit. B12, Kwas foliowy, magnez, Mumomega, Jodid, Wit. D3, Euthyrox N25 x 1 (Hashimoto)
Po wczorajszej wizycie 7t4d odstawiłam plastry Systen50, a Estrofem stopniowo odejmujemy. Od 19.11 (8t4d) mam brać 2x1, od 26.11 (9t4d) mam brać 1x1.
Zalecenia dodatkowe na ten moment:
- do luteiny dostałam priobiotyk, luteina do odwołania
- Douphaston mam przy sobie zawsze na wszelki wypadek
- Neoparin do końca ciąży (za 10 zastrzyków płacę 3,20 zł z ryczałtem z powodu mutacji MTHFR, bez problemu przepisują ale zawsze się upominam o ten ryczałt, jeszcze jak wspominam, że to zalecenia od immunologa Paśnika to od razu przytakują)
- Acard prawie do końca
- Prenatal Uno zamiast witamin branych luzem
Za co ty wydałaś tyle pieniędzy?
Luteina dopochwowo 3 op.
Luteina pod język 5 op.
Estrofem 2 op. - ale niepotrzebnie przed chwilą konsultację tel. miałam i od dziś lekarz kazał odstawiać ( 2 op mi zostaną)
Neoparin 2 op
Ale pamiętam że część 100%, 30% oraz R - było na recepcie - Neoparin chyba też miałam R
Jeśli chodzi o luteinę, kazał mi zbadać progesteron i jak jest wysoki mogę odstawić trochę progesteronu.
Obecnie biorę podjęzyk 3x2, dopochwowo 3x1 - głowa mnie boli i zastanawiam się czy to nie od tego progesteronu, ale zbadam na dniach.