Mamusie CZERWCOWE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Lusi91 wrote:Gratulacje kochane udanych wizyt... Jutro moja kolej oby też było wszystko ok
a i może dzieć zrobi prezent urodzinowy mamusi i pokaże kim jest
dziś moje 27 urodziny :p
Lusi91 lubi tę wiadomość
-
Mama_Wojtka ja nie wiem który dokładnie to przepis (ustawa) ale wiem że w trakcie ciąży jeżeli masz skierowanie mają obowiązek niezwłocznie Cię zarejestrować do specjalisty. A jak nie ma miejsc to mają obowiązek Ci je znaleźć do 3 lub do 7 dni.
Ale w praktyce ciężko wymusić e przychodniach taka wizytę i dopiero prośbą o odmowę na piśmie działa magię i miejsce się znajduje. -
Lusi91 młodzinka jesteś-wszystkiego co najlepsze
Mi w tym miesiącu 35 stuknie ale czuję się jak nastka hahahaDowód muszę jeszcze pokazywać przy zakupie alco
Pewnie przez mój wzrost
Wiecie dziewczynki,że urodzimy dzieci (kalendarz chiński) w roku świniMój rocznik też jest z roku świni i mogę z całą pewnością powiedzieć,że to wrażliwi,dobrzy ludzie
także tylko się cieszyć
To tak z przymrużeniem oka of course
Lusi91, Marryy, bratfrandu lubią tę wiadomość
-
Nadinka83 wrote:Mama_Wojtka ja nie wiem który dokładnie to przepis (ustawa) ale wiem że w trakcie ciąży jeżeli masz skierowanie mają obowiązek niezwłocznie Cię zarejestrować do specjalisty. A jak nie ma miejsc to mają obowiązek Ci je znaleźć do 3 lub do 7 dni.
Ale w praktyce ciężko wymusić e przychodniach taka wizytę i dopiero prośbą o odmowę na piśmie działa magię i miejsce się znajduje.Rysiu i Marysia 29.04.2019r.
Wojtek 10.08.2016r. -
Panie w rejestracji chyba mają opanowane do perfekcji jak odsyłać ludzi z kwitkiem
Lady_Dior mi też 1,5 miesiąca temu stuknelo 35Mama Wojtka, Lady_Dior lubią tę wiadomość
-
A w nocy chyba poczułam pierwsze kopanie. Położyłam się na plecach i rozciagnełam i po tym poczułam takie jakby kopanie rozpychanie. Nie wiem czy to możliwe że już i to przy loxysku na przedniej ścianie ale jak lekarz mi robił usg i leżała na plecach to mówił że to łożysko dzidziusia ciśnie i tak pomyślą że może ciasno się zrobiło i się rozpychal dzidziuś.
I jeszcze mi się śniło że podczas usg babka mówiła że będzie chłopak a dała mi zdjęcia z cipka i podpisane że będzie dziewczynka ;p -
nick nieaktualnyHej Dziewczyny,
Podczytuje Was od samego poczatku (od starego watku czerwcowek), ale nigdy jeszcze nie napisalam... Czytalam i bardzo dobre i te zle wiadomosci. Jestem po badaniach prenatalnych, robilam je we wyorek 11.12 (samo usg u lekarza z certyfikatem)- wg lekarza, wszystko jest ok, kosc nosowa, NT, pecherz i inne narzady. Ryzyko 3 chorob wyszlo niskie, ale to tylko na podstawie samego usg bo nie robilam Papp-a. Zrobilam SANCO, od razu po wyjsciu z gabinetu, jeszcze nie mam wynikow (btw widzialam, ze niektore z Was je robily- ile czekalyscie na wynik?). Dopiero po powrocie przeczytalam cale usg, przejrzalam te wszystkie wykresy.
FHR w 12t0d wg OM wynosilo 174- lekarz nic nie mowil na ten temat, mowil ze serduszko pieknie bije. Przeplywy w zastawce trojdzielnej tez byly ok, przeplywy w tetnicy watrobowej rowniez.Rozmoarami moje dziecie jest wieksze o 3d i tego dnia wynosilo 12t3d. No i sie zaczelo... Weszlam do neta i zaczelam czytac fora, a tam , ze fhr powinno byc do 160, ze wiecej to tachykardia... Zglupialam
Jakie mialyscie FHR na badaniach w 12tc? Dodam, ze sama tetno mam zawsze na poziomie 100-110. A od tego co przeczytalam pewnie siega juz 150 :pWiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2018, 08:12
Pimka lubi tę wiadomość
-
Hahaha
te sny w ciąży potrafią być niezłe .Mi się też śniła wizyta u ginekologa i mówi mi,że mam endo 6,6mm ja załamka,że przy takim endo zarodek się nie zagnieździ...Lekarz mnie pociesza,że trzeba mieć nadzieję a ja za chwilę do niego "ale doktorze chwila-przecież ja jestem w 3m.ciąży!!!Doktor zrobił wielkie oczy,ponaciskał na brzuch "faktycznie macica ciążowa" zrobił jeszcze raz usg a na ekranie parę metrów poskręcanej pępowiny hahahaha
Obudziłam się,zaśmiałam głośno i się zastanawiałam co z moją głową nie tak,że takie durne sny
Muszę zmienić suwaczek,bo ten mi nie zmienia daty nie wiem czemuMama Wojtka lubi tę wiadomość
-
Lelek wrote:Hej Dziewczyny,
Podczytuje Was od samego poczatku (od starego watku czerwcowek), ale nigdy jeszcze nie napisalam... Czytalam i bardzo dobre i te zle wiadomosci. Jestem po badaniach prenatalnych, robilam je we wyorek 11.12 (samo usg u lekarza z certyfikatem)- wg lekarza, wszystko jest ok, kosc nosowa, NT, pecherz i inne narzady. Ryzyko 3 chorob wyszlo niskie, ale to tylko na podstawie samego usg bo nie robilam Papp-a. Zrobilam SANCO, od razu po wyjsciu z gabinetu, jeszcze nie mam wynikow (btw widzialam, ze niektore z Was je robily- ile czekalyscie na wynik?). Dopiero po powrocie przeczytalam cale usg, przejrzalam te wszystkie wykresy.
FHR w 12t0d wg OM wynosilo 174- lekarz nic nie mowil na ten temat, mowil ze serduszko pieknie bije. Rozmoarami moje dziecie jest wieksze o 3d i tego dnia wynosilo 12t3d. No i sie zaczelo... Weszlam do neta i zaczelam czytac fora, a tam , ze fhr powinno byc do 160, ze wiecej to tachykardia... Zglupialam
Jakie mialyscie FHR na badaniach w 12tc? Dodam, ze sama tetno mam zawsze na poziomie 100-110. A od tego co przeczytalam pewnie siega juz 150 :pRysiu i Marysia 29.04.2019r.
Wojtek 10.08.2016r. -
nick nieaktualnyMama Wojtka,
Za kazdym razem obiecuje sobie, ze nie bede tego robila- a za kazdym razem wchodze i czytam.moja lekarz prowadzaca nawet zabronila mi podczytywania- stresowalam sie od poczatku ciazy doslownie wszystkim
Mam nadzieje, ze lekarz niczego nie przegapil.no ale w zwiazku z tym przyspieszonym FHR zwiekszylo mi sie ryzyko zespolu Patau o 500. Z 1:6700 do 1:6200...
-
Lelek witaj wśród nas
Doskonale Cię rozumiem-ja też bałam się od razu odezwać
Staraj się uspokoić,odstresować-wszystkie Twoje emocje dzidzia odczuwa,dlatego weź głębszy wdech i uśmiechnij się
Wszystko na pewno jest dobrze
-
Lelek wrote:Mama Wojtka,
Za kazdym razem obiecuje sobie, ze nie bede tego robila- a za kazdym razem wchodze i czytam.moja lekarz prowadzaca nawet zabronila mi podczytywania- stresowalam sie od poczatku ciazy doslownie wszystkim
Mam nadzieje, ze lekarz niczego nie przegapil.no ale w zwiazku z tym przyspieszonym FHR zwiekszylo mi sie ryzyko zespolu Patau o 500. Z 1:6700 do 1:6200...
. Wiem, że kusi, mnie też kusiło, ale zawsze kończyło się większym mętlikiem w głowie.
Rysiu i Marysia 29.04.2019r.
Wojtek 10.08.2016r. -
Lelek wrote:Hej Dziewczyny,
Podczytuje Was od samego poczatku (od starego watku czerwcowek), ale nigdy jeszcze nie napisalam... Czytalam i bardzo dobre i te zle wiadomosci. Jestem po badaniach prenatalnych, robilam je we wyorek 11.12 (samo usg u lekarza z certyfikatem)- wg lekarza, wszystko jest ok, kosc nosowa, NT, pecherz i inne narzady. Ryzyko 3 chorob wyszlo niskie, ale to tylko na podstawie samego usg bo nie robilam Papp-a. Zrobilam SANCO, od razu po wyjsciu z gabinetu, jeszcze nie mam wynikow (btw widzialam, ze niektore z Was je robily- ile czekalyscie na wynik?). Dopiero po powrocie przeczytalam cale usg, przejrzalam te wszystkie wykresy.
FHR w 12t0d wg OM wynosilo 174- lekarz nic nie mowil na ten temat, mowil ze serduszko pieknie bije. Przeplywy w zastawce trojdzielnej tez byly ok, przeplywy w tetnicy watrobowej rowniez.Rozmoarami moje dziecie jest wieksze o 3d i tego dnia wynosilo 12t3d. No i sie zaczelo... Weszlam do neta i zaczelam czytac fora, a tam , ze fhr powinno byc do 160, ze wiecej to tachykardia... Zglupialam
Jakie mialyscie FHR na badaniach w 12tc? Dodam, ze sama tetno mam zawsze na poziomie 100-110. A od tego co przeczytalam pewnie siega juz 150 :p -
Dziewczyny, ja od wczoraj nie biorę luteiny i w końcu, mam takie momenty, że nie czuje podbrzusza. Tak mi teraz lekko i fajnie. Mam nadzieję, że to nie jest zły objaw.
Lelek, witajmoje dziecko w 12 tyg miało 165 i tak samo miało moje pierwsze dziecko tyle , że w 13 tyg i wszystko jest ok. Jak Twój lekarz mówi, że jest ok to nie ma co się martwić
-
Ja dzisiaj rano obudziłam się leżąc na plecach i w ogóle to w dzień dalej leżę jeszcze na plecach bo tak mi jest wygodnie. Nie mam jeszcze wybijającego się brzucha i wydaje mi się, że jeszcze nie ma co panikować z tym uciskiem na naczynia. Ja w sumie to z jednej strony się cieszę, że jeszcze nie widać brzucha a z drugiej to trochę bym już chciała zobaczyć ten brzuszek poczuć jakieś ruchy bo na razie to mało ciążowo się czuję i wyglądam. Tylko jestem wysoka mam 180 cm i chyba ta macica ma jeszcze miejsce w mojej miednicy.