Mamusie CZERWCOWE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
asiiia23 wrote:Hej dziewczyny , jak u was z kawa ? Pijecie ?
Rozpuszczalnej nie lubie , jedynie co to sypana , można raz na jakiś czas czy nie bardzo ?. Jak to mój gin powiedział, oprócz alkoholu, papierosów i narkotyków wszystko wolno.
Rysiu i Marysia 29.04.2019r.
Wojtek 10.08.2016r. -
Ja nie pije , bo nie mam ochoty. Czasem jak sobie zrobię to później i tak jej nie dopije.
-
Lusia91 wszystkiego najlepszego.
Właśnie jak tam Wasze brzuszki bo mój to chyba tak szybko nie rośnie jak na niektórych zdjęciach, niby jest troche zaookraglony
Co do kawy to ja czasem np. co 2-3 dni pozwalam sobie na słabą kawę z ekspresu. Mam niskie ciśnienie.
Ja spię zazwyczaj w pozycji która jest bardzo podobna do tej w której układa się poszkodowanego człowieka w wypadku. Coś pomiędzy spaniem na boku a spaniem na brzuchu z podciągniętą noga - to jest moja ulubiona pozycja od zarania dziejów.
W spaniu na brzuchu to mi bardziej cycki przeszkadzają niż brzuch:-)
Czy bardziej doświadczone koleżanki mogą napisac jak to jest z tymi ruchami dziecka- chyba wyczuwa się je stopniowo w sensie nie wyobrażam sobie że z dnia na dzień nagle zaczyna być czuć kopniaki a dzień wcześniej nic? No i na początku to chyba czuję się tylko w określonych pozycjach a nie caly czas?
Powiedzcie proszę jak to jest...
Lusi91 lubi tę wiadomość
2019 Natalka -
Mój brzuszek to już się pokazał i to nieźle. W pierwszej ciąży bardzo wolno mi rósł, a teraz mam taki jak wtedy w 20 tyg. Szok..
-
Też tak śpię
.
Co do ruchów to najpierw się zastanawiałam czy to dziecko, czy jelita. Ale pewnego dnia nabrałam pewności. Początkowo można to porównać do przepłynięcia rybki.Doriska87, Oleśka11, czarnulka24 lubią tę wiadomość
Rysiu i Marysia 29.04.2019r.
Wojtek 10.08.2016r. -
Dokładnie, na początku to nie są kopniaki ale delikatne smyranie, tak jakby coś tam pływało. Czy od pozycji zależy to raczej wątpię, bardziej chyba chodzi o to, że jak się leży lub siedzi to można bardziej się skupić na tym czy coś tam czuć
Mama Wojtka lubi tę wiadomość
-
Doriska87 wrote:Lusia91 wszystkiego najlepszego.
Właśnie jak tam Wasze brzuszki bo mój to chyba tak szybko nie rośnie jak na niektórych zdjęciach, niby jest troche zaookraglony
Co do kawy to ja czasem np. co 2-3 dni pozwalam sobie na słabą kawę z ekspresu. Mam niskie ciśnienie.
Ja spię zazwyczaj w pozycji która jest bardzo podobna do tej w której układa się poszkodowanego człowieka w wypadku. Coś pomiędzy spaniem na boku a spaniem na brzuchu z podciągniętą noga - to jest moja ulubiona pozycja od zarania dziejów.
W spaniu na brzuchu to mi bardziej cycki przeszkadzają niż brzuch:-)
Czy bardziej doświadczone koleżanki mogą napisac jak to jest z tymi ruchami dziecka- chyba wyczuwa się je stopniowo w sensie nie wyobrażam sobie że z dnia na dzień nagle zaczyna być czuć kopniaki a dzień wcześniej nic? No i na początku to chyba czuję się tylko w określonych pozycjach a nie caly czas?
Powiedzcie proszę jak to jest...
u mnie tez tak szybko nie rosnie brzuszek, no może cos mi się na dole zaokraglilo ale jeszcze tak nie widać, nie mogę się doczekać jak już będzie widoczny brzuszek.
11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️ -
U mnie w tej ciąży brzuch jest taki bardziej "rozlany" że sie tak wyrażę, ale chyba wiecie o co chodzi
A w pierwszej ciąży był bardziej spiczasty, teraz właśnie tak bardzo na boki schodzi.
Co do ruchów to ja nie czułam żadnego łaskotania ani nic z tych rzeczy, ale ja miałam łożysko na przedniej ścianie. Jakoś w 20 tygodniu po prostu poczułam pierwsze puknięcie w brzuchu i wiedziałam, że to jest TO.
Teraz też mam łożysko na przedniej ścianie i również spodziewam się pierwszych ruchów w okolicach 20 tygodnia.
A później w 3 trymestrze mnie synek tak kopał, że nie mogłam z bólu. Cały czas się wyginął, a to łokieć, a to pupa do góry. Pamiętam jak zaczął szaleć zazwyczaj około 18 i kopał mnie bez przerwy aż do 3 rano, każdego dnia. Siedziałam w nocy na łóżku i kołysałam się, żeby go w brzuchu pobujać i czasem pomagało i zasypiał
Nic dziwnego potem, że jak się urodził to musiałam go na stojąco bujać na rękach do snu do około 9 miesiąca życiaGreenK, Doriska87, Lorella lubią tę wiadomość
-
Nadinka83 wrote:Ja pije. Zawsze kawę piłam. Był taki moment że mnie odrzuciło od kawy ale od kiedy przeszło to pije codziennie rano mały kubek parzonej. Czarnej i gorzkiej. Czytałam ze do dwóch filiżanek dziennie można. Tylko nie za mocnej27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
KaśkaKwa wrote:Witam się w 13 tygodniu
Dziś zaczynam chorobowe, więc teraz będę miała więcej czasu aby Wam towarzyszyć
W poniedziałek mam prenatalne 17.12 - już 5 tygodni nie widziałam moich skarbówna pewno bedzie wszystko dobrze
KaśkaKwa lubi tę wiadomość
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Lusi91 wrote:Cześć kochane właśnie wychodzę na wizytę, trochę drogi przedemna.. Proszę oczywiście za kciuki
Za życzenia jeszcze raz dziękuję.... Co do spania to ja od zawsze na lewym lub prawym boku zasypiam inaczej nie umiem... O snach nawet nie wspomnę.... Z powodu celibatu są tak erotyczne jak nigdy w życiu aż wstyd się przyznać :p... Odezwę się do was dopiero wieczorem, jadę z przyjaciółką na wizytę a później małe zakupy obiad, kawka także troszkę zejdzie... Miłego dnia :*
27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Lelek wrote:Hej Dziewczyny,
Podczytuje Was od samego poczatku (od starego watku czerwcowek), ale nigdy jeszcze nie napisalam... Czytalam i bardzo dobre i te zle wiadomosci. Jestem po badaniach prenatalnych, robilam je we wyorek 11.12 (samo usg u lekarza z certyfikatem)- wg lekarza, wszystko jest ok, kosc nosowa, NT, pecherz i inne narzady. Ryzyko 3 chorob wyszlo niskie, ale to tylko na podstawie samego usg bo nie robilam Papp-a. Zrobilam SANCO, od razu po wyjsciu z gabinetu, jeszcze nie mam wynikow (btw widzialam, ze niektore z Was je robily- ile czekalyscie na wynik?). Dopiero po powrocie przeczytalam cale usg, przejrzalam te wszystkie wykresy.
FHR w 12t0d wg OM wynosilo 174- lekarz nic nie mowil na ten temat, mowil ze serduszko pieknie bije. Przeplywy w zastawce trojdzielnej tez byly ok, przeplywy w tetnicy watrobowej rowniez.Rozmoarami moje dziecie jest wieksze o 3d i tego dnia wynosilo 12t3d. No i sie zaczelo... Weszlam do neta i zaczelam czytac fora, a tam , ze fhr powinno byc do 160, ze wiecej to tachykardia... Zglupialam
Jakie mialyscie FHR na badaniach w 12tc? Dodam, ze sama tetno mam zawsze na poziomie 100-110. A od tego co przeczytalam pewnie siega juz 150 :p27.08.17 22.00 i 22.01 - moje 2 największe skarby
07.06.2019 synek
3 aniołki w niebie [13tc,
10tc,
10tc] Cb
BARDZO SKUTECZNA MODLITWA W SPRAWACH TRUDNYCH I BEZNADZIEJNYCH - Modlitwa do Św. Rity -
Dziewczyny, a macie też takie ciągnięcie w podbrzuszu jak np. idziecie na spacer i trochę się zmęczycie albo jak dziś mnie w Auchan na zakupach złapał ból, nie jest to jak miesiączkowy takie bardziej rwący. Zauważyłam, że pojawia się jak się zmęczę aktywnością w ciągu dnia.
Musi być dobrze ❤
[*] Aniołek 9 tc -
Madamee92 wrote:Dziewczyny, a macie też takie ciągnięcie w podbrzuszu jak np. idziecie na spacer i trochę się zmęczycie albo jak dziś mnie w Auchan na zakupach złapał ból, nie jest to jak miesiączkowy takie bardziej rwący. Zauważyłam, że pojawia się jak się zmęczę aktywnością w ciągu dnia.Rysiu i Marysia 29.04.2019r.
Wojtek 10.08.2016r.