Mamusie CZERWCOWE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
MaryJane wrote:Mnie też boli, 3 tygodnie bolał ciągle jak na miesiączkę, ostatnio inaczej, taki palący, klujacy, czasem w jednym miejscu, czasem się rozlewa na cale podbrzusze. Budzę się już z bólem, normalnie wymiekam, ale jak zaczęło boleć to byłam u mojego lekarza żeby sprawdził czy nic się nie dzieje.
-
Witam się w poniedziałkowy poranek, mąż wrócił do pracy więc na spokojnie zaczęłam nadrabiać zaległości forumnowe....
Nie mam jeszcze dzieci więc na temat smoczków i karmienia się nie wypowiem...ale jeśli chodzi o chodzenie to moja przyjaciółka ma 11 miesięczne bliźniaki i dziewczyna już w 9 miesiącu sama pewnie chodziła, chłopczyk natomiast póki co dopiero zaczyna raczkować...także bliźniaki a aż taka różnica ...każde dziecko jest inne i każde rozwija się w swoim tempie
Mnie dalej męczy przeziębienie , na szczęście osłuchowo wszystko ok...
Ruchów okruszka też jeszcze nie czuję codziennie ....z raz czy dwa poczułam w zeszłym tygodniu kopniaczka takiego delikatnego ale jakiejś regularności w tym to nie ma.....Zazdroszczę mamusiom które juz codziennie czują swojego lokatora
jolciaa171 lubi tę wiadomość
3 aniołki 💔💔💔
Upragniona córcia : 23.05.2019😍😍
Jaś w drodze 😍💓
-
Dziewczyny, ratujcie bo czytam sprzeczne informacje.
Mam straszny katar i kaszel. Gardło ściśnięte, nos mam zapchany jak chyba nigdy dotąd. Wręcz nie mam jak oddychać. Próbowałam wszystkiego, inhalacji, smarowideł pod nos, olejków, wody morskiej i nic. Pomaga tylko otrivin ale boję się go brać, podobno jest jakiś mocny składnik aktywny. Jedni mówią, że lekarze w małych dawkach pozwalają brać, jedni piszą żeby nie brać. U mnie wizyts dopiero za tydzień a gin na nartach i nie mam jak zapytać. Miała któraś podobny problem? No kurde, chyba się uduszę bez tych kropel -
jolciaa171 wrote:Dzień Dobry!
Witam przy porannej kawce
Muszę przyznać że aż zaczęłam googlować co to znaczy że MACICA sie STAWIA :d
Nie miałam pojęcia co to jestwięc na tę chwilę nie miałam chyba z tym doczynienia...
jolciaa171 lubi tę wiadomość
-
Oleśka11 wrote:Dziewczyny, ratujcie bo czytam sprzeczne informacje.
Mam straszny katar i kaszel. Gardło ściśnięte, nos mam zapchany jak chyba nigdy dotąd. Wręcz nie mam jak oddychać. Próbowałam wszystkiego, inhalacji, smarowideł pod nos, olejków, wody morskiej i nic. Pomaga tylko otrivin ale boję się go brać, podobno jest jakiś mocny składnik aktywny. Jedni mówią, że lekarze w małych dawkach pozwalają brać, jedni piszą żeby nie brać. U mnie wizyts dopiero za tydzień a gin na nartach i nie mam jak zapytać. Miała któraś podobny problem? No kurde, chyba się uduszę bez tych kropel
Ja 3 tygodnie temu byłam mega chora i absolutnie nie brałam nic na katar prócz wody morskiej, w tej kwestii najlepiej zapytać ewentualnie lekarza pierwszego kontaktu. Ja osobiscie nie wziełabym leku sama na własną ręke.
Kurowałam się lekami dla ciężarnych głównie PRENALEN, saszetki di picia, syrop, tabletki do ssania i z tego co się orientuje maja również jakis spray do nosa.
Jeżeli mocno choroba Cię "rozbiera" leć do lekarza bo nie ma na co czekac -
Oleśka11 wrote:Dziewczyny, ratujcie bo czytam sprzeczne informacje.
Mam straszny katar i kaszel. Gardło ściśnięte, nos mam zapchany jak chyba nigdy dotąd. Wręcz nie mam jak oddychać. Próbowałam wszystkiego, inhalacji, smarowideł pod nos, olejków, wody morskiej i nic. Pomaga tylko otrivin ale boję się go brać, podobno jest jakiś mocny składnik aktywny. Jedni mówią, że lekarze w małych dawkach pozwalają brać, jedni piszą żeby nie brać. U mnie wizyts dopiero za tydzień a gin na nartach i nie mam jak zapytać. Miała któraś podobny problem? No kurde, chyba się uduszę bez tych kropel -
makalotia wrote:Ja tam bardzo polecam płukanie zatok. Ja mam zatoxin do płukania i mi bardzo pomógł jak miałam podobny problem
Oleśka również polecam płukanie nosa i zatok. Tylko to mnie uratowało przy potwornym katarze. Ja osobiście polecam irigasin. Podobno te zamienniki (zatoxin, gagarin itp) nie zawsze mają sam czysty chlorek sodu, tylko jakieś niepotrzebne dodatki.
Dodatkowo witamina C w naturalnej postaci i suplementu, miód, imbir, cytryna, czosnek i powinno przejśćWiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2019, 09:34
-
Dziewczyny w ogóle chyba zaczynam czuć dzidziusia. Pierwszy raz miałam wrażenie, że mi coś przepłynęło w brzuchu w sobotni wieczór, wczoraj wieczorem i dziś w nocy się powtórzyło
cudowne uczucie... Oby powtarzało się jak najczęściej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2019, 09:39
Lady_Dior, Szczesliwa1405, Freyja, 0202oliwcia lubią tę wiadomość
-
Violet Flower wrote:Dziewczyny w ogóle chyba zaczynam czuć dzidziusia. Pierwszy raz miałam wrażenie, że mi coś przepłynęło w brzuchu w sobotni wieczór, wczoraj wieczorem i dziś w nocy się powtórzyło
cudowne uczucie ) Oby powtarzało się jak najczęściej
Ooo jak cudnie!
Ja jestem na prawie tym samym etapie co Ty ale ja nie czuje nic, ponadto nie widać mi nić brzuchawygladam tylko jakbym lekko sie upasła
To moja pierwsza ciązą więc może dlatego.
-
Witajcie dziewczyny
Oleśka11 jeśli w składzie jest xylometazolin-to bym nie brała.To jednak świństwo,które uzależnia,choć moja siostra parę razy użyła w momencie słabości.Może ten spray z prenalen pomógłby Ci? Ja go mam i 2x użyłam ale nie mam ciężkiego kataru.Zdrówka życzę.
Z tymi bólami brzucha i napinaniami to Wam nie zazdroszczęNie wiem gdzie bym się tu miała udać w razie w skoro nawet w trakcie poronienia mnie nie zbadali,tylko kazali ronić w domu.To co to taki ból brzucha dla nich-pewnie paracetamol by mi dali,bo to lek nawet na raka dobry...
Dziewczyny super,że czujecie ruchyTo jest coś pięknego
Ja sobie tak leżę rano na płasko i tak poczułam jakiś lekki dyskomfort na podbrzuszu-patrzę,dotykam A z prawej strony takie wybrzuszenieNormalnie taki guz hahaha
Chciałam zrobić zdj ale oczywiście za późno
Lusi91 to ja Ci powiem jedno-mam nadzieję,że jeśli Bóg da i zostanę mamą,to moje dziecko zacznie chodzić około roczkuNie chcę,żeby tak szybko chodziło samodzielnie
Chcę się nacieszyć tym małym skarbem
Pamiętam jak się siostrzeniec urodził i potem miał 3 mies. i mówię siostrze "patrz jaki on duży-jak szybko rośnie " i było mi naprawdę przykro,że ten czas(gdy dziecko jest tak małe) tak zapierdziela ehh.
Nie wiem jak do końca z tym smoczkiem będzie,no ale czasu na zastanowienie mam wieleDobrze jednak poczytać Wasze historie-to zawsze dodatkowa wiedza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2019, 10:12
-
jolciaa171 wrote:Ooo jak cudnie!
Ja jestem na prawie tym samym etapie co Ty ale ja nie czuje nic, ponadto nie widać mi nić brzuchawygladam tylko jakbym lekko sie upasła
To moja pierwsza ciązą więc może dlatego.
W sobotę to nie byłam pewna czy to to, bo poczułam w trakcie zabawy z dzieckiem,a wczoraj już się skupiłam, przyłożyłam dłoń do brzucha i po dłużej chwili poczułam.
Na razie to takie bardzo delikatne, króciutko trwa. No i za każdym razem poczułam wieczorem, w pozycji leżącej. Może mi się wydawało i teraz kilka dni nic nie będzie...no zobaczęWiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2019, 10:02
-
Co do smoczków to nie wiem czy w ogóle kupować.
Mam 1 szt najniejszyego rozmiaru z NUK który dostałam na warsztatach.
Czytałam że nie każdego dziecko go potrzebuje i akceptuje.
Mam pytanie natomiast co do zakupu butelek, czy wystarczy na początek 1 sztuka?
Taka do podania ewentualnie odciągniętego pokarmu?
Czy maja np smoczek z NUK muszę kupić również butelkę z NUK? jestem zielona wtyym temacie -
jolciaa171 wrote:Co do smoczków to nie wiem czy w ogóle kupować.
Mam 1 szt najniejszyego rozmiaru z NUK który dostałam na warsztatach.
Czytałam że nie każdego dziecko go potrzebuje i akceptuje.
Mam pytanie natomiast co do zakupu butelek, czy wystarczy na początek 1 sztuka?
Taka do podania ewentualnie odciągniętego pokarmu?
Czy maja np smoczek z NUK muszę kupić również butelkę z NUK? jestem zielona wtyym temacie
Spokojnie wystarczy jedna butelka. Ja polecam butelki avent natural albo tomme tippe -
Oleśka11 wrote:Dziewczyny, ratujcie bo czytam sprzeczne informacje.
Mam straszny katar i kaszel. Gardło ściśnięte, nos mam zapchany jak chyba nigdy dotąd. Wręcz nie mam jak oddychać. Próbowałam wszystkiego, inhalacji, smarowideł pod nos, olejków, wody morskiej i nic. Pomaga tylko otrivin ale boję się go brać, podobno jest jakiś mocny składnik aktywny. Jedni mówią, że lekarze w małych dawkach pozwalają brać, jedni piszą żeby nie brać. U mnie wizyts dopiero za tydzień a gin na nartach i nie mam jak zapytać. Miała któraś podobny problem? No kurde, chyba się uduszę bez tych kropel
Na gardło bezpieczny jest Goldisept, taki w psikaczu. Miałam przepisany, jak sama byłam przeziębiona, ale mnie tylko bolało gardło, kataru nie miałam.💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Co do butelek to ja też myślę że jedna wystarczy. Ja karmiłam piersią, ale ze względów logistycznych zdarzało mi się też czasami odciągać i dawać z butelki , starałam się to robić przynajmniej raz w tygodniu od urodzenia.
Nie wiem czy to pomogło, ale obydwoje umieli jeść zarówno z piersi jak i z butelki co było fajne jak potrzebowałam albo po prostu chciałam gdzieś wyjść. Nie musiałam się wtedy martwić o karmienie.
W związku z dodatkowymi studiami które zaczęłam, teraz też zrobię podobnie, bo jednak to sporo ułatwia.
A smoczki lubieli od początku.
U nas na pierwszym miejscu jest i była firma LOVI (laktator, smoczki, butelki) .0202oliwcia lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny. Ten prenalen w ogóle na mnie nie działa. Naturalne sposoby też... Może rzeczywiście spróbuję to płukanie zatok, kupię irigasin na początek.
Wiem, że otrivinu nie powinno się brać ale byłam już w takiej desperacji... W nocy normalnie aż się dusiłam. Więcej nie wezmę jednak,nie ma co ryzykować, choć niektórym podobno lekarze w ostateczności podobno pozwalają brać małe dawki. -
Ja też będę musiała dość szybko przyzwyczaić Małego do butelki. Nawet jeśli tym razem wszystko pójdzie dobrze z KP to i tak będzie miał 4 miesiące jak zaczną mi się znowu zjazdy. Ba, nawet niewykluczone że będę musiała jeździć na zajęcia jeszcze pod koniec czerwca, a to już w ogóle będzie maleństwo i będzie to w czasie kiedy laktacja mi się jeszcze nie unormuje. Nie wiem jak ja to zrobię. Podobno są jakieś specjalne smoczki imitujące pierś? Ktoś wie czy to w ogóle działa?
-
No jak se 1 czy 2x psikniesz,to pewnie nic się nie stanie.Sprobuj z tym irigasin jeśli można-może akurat.Kurde wyobrażam sobie jak się czujesz-ja nienawidzę kataru.Nie da się oddychać,błona śluzowa nosa jest tak przekrwiona,przesuszona albo znowu cieknie jak z kranu,kichasz jak automat.Zapachu nie czujesz,smaku albo jeszcze uszy się zatykają ehhh.Niby taki se katar a tak potrafi uprzykrzyć życie,że ho ho...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2019, 11:37
Oleśka11 lubi tę wiadomość