Mamusie CZERWCOWE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też mam łożysko na przedniej ścianie. Pierwsze nieśmiałe ruchy poczułam jakieś 2 tygodnie temu, ale nie byłam pewna czy to to. Teraz czuję już na 100%, niemalże codziennie i są coraz mocniejsze, zwłaszcza wieczorem. Ogólnie od około 20 wieczorem w moim brzuchu zaczyna się imprezka
Szczesliwa1405, GreenK, Trine91, Violet Flower lubią tę wiadomość
-
Lady_Dior wrote:GreenK,Freyja witajcie w klubie mam z łożyskiem na przedniej ścianie
Nic nie poradzimy niestety...
. Póki co bieda z ruchami. Ostatnio nawet nie wiem na której ścianie było-obstawiam, że też na przedniej.
GreenK, Lady_Dior, 0202oliwcia lubią tę wiadomość
Rysiu i Marysia 29.04.2019r.
Wojtek 10.08.2016r. -
No ja nigdy nie widziałam samodzielnie chodzącego 9miesięcznego dziecka-za rękę,czy przy meblach owszem ale samodzielnie nigdy.
Co do kłuć-nigdy nie miałam jakichś niepokojcych-raz w pochwie a w brzuchu kompletnie nic.
Widzę,że łożysko na przedniej ścianie wcale nie takie rzadkieWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 18:34
-
Córka dziewczyny z sierpniówek zaczęła chodzić bardzo wcześnie- chyba w 7mcu. Moje dziecko wtedy zaczynało siadać dopiero. I to był wielki problem, bo szkielet dziecka nie był przygotowany jeszcze do chodzenia. Także szybko nie znaczy, że dobrze. Mój syn w sierpniu skończył dwa lata, nie robi na nocnik, mówi kilka słów od niedawna. Inne śpiewają, mówią zadaniami i korzystają z nocnika. Czekamy cierpliwie, bo widać, że wszystko rozumie, kawał cwaniaka z niego. Zaczął chodzić jak miał 14,5mca, ale jak już zaczął to chodził płynnie i się nie przewracał. Taki typ i już. Jakbym go porównywała do innych to bym chyba już wszystkie włosy z głowy powyrywała
Rysiu i Marysia 29.04.2019r.
Wojtek 10.08.2016r. -
W 7 miesiącu
No to już hardcore dla mnie
W mojej rodzinie prawie wszyscy mają dzieci-jestem z nielicznych,która nie ma
ale na nic się nie nastawiam-wręcz przeciwnie
przygotowuję się psychicznie na nieprzespane noce
Czasem u kuzynek słyszałam porównania "a moja to w tym wieku robiła już to i to " ehhh nie wiem po co to wszystko
No ale po co sobie tym głowę zawracam
Nita lubi tę wiadomość
-
Chodzenie w 9 msc jest jak najbardziej możliwe
mojej kuzynki syn też zaczął sam chodzić mając 8-9 msc. Ja u swojego dziecka musiałam czekać do 15 msc, mimo , że stawał , siadał i raczkował mając 8,5 msc. Przy meblach bardzo długo chodził , a powiedziałabym nawet, że już prawie biegał , a puścić dalej się nie chciał
za to na 2 latka go odpieluchowałam i już pampers jest tylko na noc
-
U nas na grupie też dwóch chlopaczkow bardzo szybko zaczęło chodzić. Synek sam chodził właśnie jakoś na 12 miesiąc. A raczkowac zaczął chyba na 8 a stawać na 9miesiecy
A przygodę z nocnikiem na razie zakonczylam. Na początku super wolał że si a później miał kryzys i nie chciał się rozebrać ani na nocnik ani do zmiany pampersa. Odpuściłam i za jakiś czas spróbujemyWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 20:07
-
No u mojej siostry było podobnie Samsaramsa-wolał do nocnika a za parę dni kryzys i siostra stwierdziła,że zmuszać nie będzie.Przyszło samo i było coraz lepiej
Dziewczyny jakie macie podejście do smoczków? Ja planuję w ogóle nie kupować ale wiecie-plany planamiJa ponoć jak miałam 3l.to po kryjomu ciumkałam
Jak rodzice mogli mi na to pozwolić
Synek siostry nie lubił smoka w ogóle a córka z 3mies.potem się stracił i nie upominała się nawet
także z tym też poszło łatwo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 20:17
-
Ja miałam dwa smoczki, zabrałam też je do szpitala i w szpitalu pozwolili mi dać małemu jak leżał pod lampami (miał zoltaczke), w domu w ogóle tylko w samochodzie dostawał albo gdzieś na mieście. Jak miał 3 miesiące to praktycznie wypluwal za każdym razem, kupiłam później rozmiar większe i chyba ani razu go nie ciumkał. Wtedy chciałam nauczyć go smoczka a teraz to się cieszę że nie muszę mu go zabierać ;p teraz chyba logopedzi są za tym żeby odsmoczkowac i odbutelkowac dziecko do 18miesiaca a najlepiej po roku. Zobaczymy czy to zadziałało że był bezsmoczkowy. Dolne jedynki wyszły mu trochę krzywe ale może wady wymowy nie będzie miał? Przy smoczkach czy ssaniu kciuka może być otwart zgryz czy coś takiego. Kiedyś u nas na grupie dziewczyny wrzucał fajne artykuły
Aaa i na później to niekapki są złe a kaszki wbutelce też nie można dawać bo pracują wtedy inne mięśnie niz przy piciu samego mleka.
Wrzucam screeny na fejsa pod tym moim postemWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 20:44
-
Dobry wieczór, jeszcze nie jestem Przyszłą Mamą, mam nadzieję, ze ten czas za 2 lata nadejdzie. Jestem obecnie studentką dietetyki na Śląskim Uniwersytecie Medycznym. Piszę pracę magisterską dotyczącą wiedzy i nawyków żywieniowych wśród Przyszłych Mam. Dlatego zwracam się do Was z olbrzymią prośbą o wypełnienie ankiety, jest ona w pełni anonimowa. Nie spodziewałam się, że przeprowadzenie ankiety przez internet wiąże się z wieloma przeszkodami, dlatego liczę na Was Przyszłe Mamy. Z góry dziękuję za pomoc oraz życzę dużo zdrowia dla Was i Waszych maluszków.
https://drive.google.com/open?id=1HQuYs-DAgy1M2JyrO73QmyfKHd39rEIIkxcMtYWWzVoKaśkaKwa lubi tę wiadomość
-
Położyłam się teraz na plecach, ręce na brzuchu i wzięłam kilka spokojnych ale głębokich oddechów i chyba Maryśka zaczęła kopać. Teraz się zastanawia czy to na pewno ją tak czuć skoro łożysko na przedniej ścianie
Trine91, Violet Flower, Lady_Dior, Szczesliwa1405, Mama Wojtka, 0202oliwcia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyGreenK wrote:Niestety
tez na przedniej. ja do wczoraj nie czułam żadnych ruchów, wczoraj rozpoczęłam 19 tydz i pierwszy raz coś poczułam . Dziś tez mi się wydawało
ale wczoraj było konkretniej. Mam nadzieje ze to to. Niestety przez to łożysko wszystkie ruchu będziemy mieć stłumione
Koleżanka mówi, że przez łożysko na przedniej ścianie całą ciążę prawie nic nie czuła więc mam nadzieję, że u mnie nie będzie aż tak i jednak dostanę wyraźne kuksańceGreenK lubi tę wiadomość
-
Samsaramsa wrote:Też miałam klucia ale minęło, byłam wtedy i lekarza i nic się nie działo z szyjka ale Asyli chyba coś wyszło z szyjka a też ją kłuło
Tak, u mnie było kłucie i szyjka nieznacznie skrócona, rozpulchniona i bolesna przy badaniu.
Teraz odkąd jestem w domu jeszcze mnie czasem zakłuje, ale jak dużo odpoczywam, to jest to sporadyczne. Mam nadzieję, że teraz będzie juz ok.
makalotia wrote:Chodzenie w 9 msc jest jak najbardziej możliwemojej kuzynki syn też zaczął sam chodzić mając 8-9 msc. Ja u swojego dziecka musiałam czekać do 15 msc, mimo , że stawał , siadał i raczkował mając 8,5 msc. Przy meblach bardzo długo chodził , a powiedziałabym nawet, że już prawie biegał , a puścić dalej się nie chciał
za to na 2 latka go odpieluchowałam i już pampers jest tylko na noc
O to tak jak mój.
Usiadł na 8 miesięcy, w tym samym czasie zaczął raczkować, wstał na 9 miesięcy i zaczął przemieszczac sie przy meblach, a na dobre puścił i zaczął chodzić na 15 miesięcy.
W tych tematach był do tyłu, ale dla odmiany bardzoooooo dobrze spał jako noworodek i niemowle. Nocki przesypiał (w sensie tak 7h ciągiem) na 4 miesiące.
Też znam przypadku dzieci chodzących na 9-10 miesięcy. Na własne oczy widziałam i śmiesznie to wygląda - taki mikro skrzacik, ciuchy na 72 i idzie twardo.
Kto jutro ze mną wizytuje?
-
Freyja wrote:Koleżanka mówi, że przez łożysko na przedniej ścianie całą ciążę prawie nic nie czuła więc mam nadzieję, że u mnie nie będzie aż tak i jednak dostanę wyraźne kuksańce
Ja w pierwszej ciąży też miałam łożysko na przedniej ścianie i pierwsze ruchy poczułam późno, 20-21 tydzień, ale już później w trzecim trymestrze tak mnie synek kopał, że z bólu się zginałam a mój brzuch przybierała różne dziwne kształty. Najgorsze kopanie zaczynało się zawsze od 18 i trwało non stop do 3 ranopamiętam jak siadałam na łóżku i kołysałam brzuchem, żeby tylko w środku tam zasnął no i czasem pomagało
Lady Dior, mój synek miał smoczka od wczesnych dni i na szczęście nie zaburzyło to kp, ale ogólnie jeśli kobieta karmi piersią to nie jest zalecane podanie smoczka przez pierwsze 6 tygodni, bo wtedy jeszcze normuje się laktacja, dziecko musi się nauczyć głęboko łapać pierś a przez smoczek często łapanie piersi staje się płytsze, przez co dziecko pobiera mniej pokarmu, laktacja się zaburza, piersi zaczynają produkować mniej pokarmu, dziecko słabiej przybiera i tak często kończy się kp właśnie przez smoczek. Tak jak wspomniałam, u nas to nie zaburzyło, ale u innych może. Mnie akurat smoczek dużo pomógł naprawdę, bo nie byłam w stanie nawet się wysikać a tak chociaż dziecko przespało mi 2 godziny ciągiem. Jak miał około 7-8 miesięcy odczułam go od smoczka i trwało to kilka dni i było bardzo ciężkie. Płakał bardzo a usypiałam go na stojąco bujając na rękach i z cycem na wierzchu. Czułam się jak krowa jakaś. Ale jakoś przetrwaliśmy i niestety, smoczek znowu poszedł w ruch jak synek miał około 13 miesięcy. Bardzo wtedy boleśnie ząbkował, więc znowu mu dałam i miał go w buzi praktycznie cały dzień i noc. Zauważyłam wtedy, że mało mówi i jego zgryz stawał się trochę krzywy (przestrzeń między górnymi a dolnymi jedynkami stawała się coraz większa). Miał wtedy już ponad 14 miesięcy. Zabrałam smoczka ponownie i tym razem było tylko 15 minut płaczu u mnie na rękach i to na tyle. Nie spał gorzej bez smoczka. Spał tak samo a może i nawet lepiej
Ogólnie to smoczek polecam, ale z umiarem, najwyżej tylko na noc i drzemki i polecam odsmoczkować jak dziecko ma około roczek, bo rzeczywiście nawet te najlepsze smoczki ortodontyczne powodują krzywy zgryz w jakimś stopniu, szczególnie jeśli dziecko ma w buzi cały czas. -
Ja synkowi dałam smoczka już w szpitalu, ale nie był jakoś chętny. Później po powrocie do domu nie chciał, a ja bardzo chciałam go nauczyć i kupowałam najróżniejsze. W końcu trafiłam i załapał, miał jakieś 3 msc. Jednak w 7 msc już odstawiliśmy. Katar 2 tygodnie i w tym czasie smoczka nie chciał, a ja już później nie wracałam
teraz chyba dłużej zostanę przy smoczku, bo synek później sobie znalazł metkę od kocyka i ciumkał na lepszy sen.
-
Lady_Dior wrote:GreenK,Freyja witajcie w klubie mam z łożyskiem na przedniej ścianie
Nic nie poradzimy niestety...
Synek Piotruś 2019Córeczka Oliwia 2013
. Małgosia 2017
Aniołki
Mutacja MTHFR, Poronienia Nawykowe -
Mnie od wczoraj boli podbrzusze. Dziś coraz mocniej plus macica się stawia
nie wiem czy panikować i lecieć do lekarza ...
-
makalotia wrote:Mnie od wczoraj boli podbrzusze. Dziś coraz mocniej plus macica się stawia
nie wiem czy panikować i lecieć do lekarza ...
Też mam łożysko na przedniej ścianie, ruchy czuje gdzieś od połowy grudnia ale od 1 stycznia to już ewidentnie wyczuwalne kopniaczkiniestety też łożysko jest przodujące poki co, ale to chyba nie ma wpływu na ruchy
-
MaryJane wrote:Mnie boli już i stawia się od ponad miesiąca, powoli przestaje zwracać na to uwagę, biorę magnez, nospe, z badań wynika że nic się nie dzieje. Ale niestety nie poradze Ci, to Twoja decyzja czy lecieć do lekarza czy czekać cierpliwie na wizytę
Też mam łożysko na przedniej ścianie, ruchy czuje gdzieś od połowy grudnia ale od 1 stycznia to już ewidentnie wyczuwalne kopniaczkiniestety też łożysko jest przodujące poki co, ale to chyba nie ma wpływu na ruchy
-
Mnie też boli, 3 tygodnie bolał ciągle jak na miesiączkę, ostatnio inaczej, taki palący, klujacy, czasem w jednym miejscu, czasem się rozlewa na cale podbrzusze. Budzę się już z bólem, normalnie wymiekam, ale jak zaczęło boleć to byłam u mojego lekarza żeby sprawdził czy nic się nie dzieje.