Mamusie CZERWCOWE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Oleśka11 wrote:Dopiero na święta... Hardcore! Ja bym się chyba za swoim zatęskniła na śmierć...3 aniołki 💔💔💔
Upragniona córcia : 23.05.2019😍😍
Jaś w drodze 😍💓
-
Ewela1234 wrote:Hej:-) jak wasze HCG rosło na samym poczatku? mam Lekarza dopiero w czwartek .
8.10- 25hcg
13.10-240 hcg
18.10-611 hcg
Wrzuciłam do kalkulatora i w tym co liczyłam wyglada ze ok . Między 2a3 podwaja się co 2 dni 5 godzin wiec dalej w normie https://www.babymed.com/tools/hcg-calculator -
Miuczek wrote:Wrzuciłam do kalkulatora i w tym co liczyłam wyglada ze ok . Między 2a3 podwaja się co 2 dni 5 godzin wiec dalej w normie https://www.babymed.com/tools/hcg-calculator
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Ja już mówiłam szefowi że mam zwolnienie do 30 października. Pytał czy coś poważnego, na razie nie chcę jeszcze nic mówić, więc powiedziałam, że mam nadzieję, że nie i okaże się co dalej na kontroli. Dziecko w przedszkolu, ja leżę. Brzuch boli i mam tysiąc myśli na raz. 9 dni do wizyty kontrolnej to cała wieczność. Miłego dnia kobitki!
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
A ja się dziś pierwszy raz wyspałam od kilku tygodni. Nawet budzik mojego mnie nie obudził rano i czywiście zaraz z tyłu głowy zaświeca się czaerwona lampka czy przypadkiem nie czuje się za dobrze i czy wszystko jest ok. Masakra
-
Mnie dziś od rana męczą mdłości.... Paw na spacerze z pieskiem zaliczony... No masakra... Ale teraz zmartwiło mnie coś in ego przy aplikacji progesteronu natrafiłem palcem na szyję i jest ona bardziej rozulchniona niż ostatnio do tego miałam wrażenie że w dotyku taka jak czubek nosa... Czuję otwór, dołek wglebienie nie wiem jak to wam opisać.... Nigdy nie badalam sama szyjki i boję się że coś złego się dzieje3 aniołki 💔💔💔
Upragniona córcia : 23.05.2019😍😍
Jaś w drodze 😍💓
-
Dziewczyny przepraszam. 11 sierpnia, ale nie ma to wiekszego znaczenia bo mialam podejzenie PCOS. Nie robilam zadnych testow owu, bo ciagle byly pozytywy. Wiem.jak odczytywac wyniki z testow.
Tak jak juz wspomnialam, tobilam pomiar temp i dokladnie po wyznaczonej owulacji z OF, miekkiej otwartejj szyjce i klociu brzucha po 13 dniach pozytywny test ciazowy, dwa dni wczesniej ten sam test negatywny...
Ale owszem apropo torbieli, mam na lewym jajniku 5cm skurczybyka mam czekac ok. 2tyg i zobaczyc jak sie sama zachowa.
A jesli chodzi o wiek ciazy to wlasnie tez nie moge tego pojac bo ani to nie wspolgra z moim ost okresem ani z owulacja. Jest pomiedzy.10.09.2019 Marcel -
Ja mam następna wizytę dopiero mam 30.10. Wiem ze dwa tygodnie po poprzedniej ale i tak się dłuży. Powtarzam sobie że częstsze wizyty i tak nic nie zmienia. Spełniam wszystkie zalecenia lekarki wiec powinno być dobrze.
-
Nadinka83 wrote:Ja mam następna wizytę dopiero mam 30.10. Wiem ze dwa tygodnie po poprzedniej ale i tak się dłuży. Powtarzam sobie że częstsze wizyty i tak nic nie zmienia. Spełniam wszystkie zalecenia lekarki wiec powinno być dobrze.
Ja mam wizytę 31.10.,też równo 2 tygodnie po poprzedniej i strasznie się dłuży... I też powtarzam sobie, że na nic nie mam wpływu ale średnio to pomaga -
cześć... ja dziś zrobiłam test, 2 kreski, ewentualna ciąża to totalne zaskoczenie bo jeszcze nie planowaliśmy... miało być za pól roku jakoś, zresztą o pierwsze dziecko długo się staralismy nie sądziłam, że tak to zadziała.... raz w miesiącu i to w 9dc przy miesiączce 7-dniowej! no jaja....
niby tp z om wychodzi na 03.07 ale jeśli wszystko się potwierdzi to raczej do Was dołączę bo u mnie na pewno będzie cc, a to zazwyczaj wcześniej.
jutro idę na betę. po pierwszym szoku i myślach, że to nie jest dobry moment (też budowa planowana przeprowadzka w czerwcu) teraz tylko modlę się żeby z groszkiem było wszystko ok... także nieśmiało macham, na ewentualne dopisywanie się przyjdzie czas.
Ps mój pierwszy maluch jest z czerwca 2017 - czerwcowe dzieciaczki są superWiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2018, 11:13
Ariette1983, Blanka85 lubią tę wiadomość
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Oleśka11 wrote:Ja mam wizytę 31.10.,też równo 2 tygodnie po poprzedniej i strasznie się dłuży... I też powtarzam sobie, że na nic nie mam wpływu ale średnio to pomaga
Ines witam w Naszym gronie -
Ines witaj!
Ja też 30 października wizyta, ale właściwie u mojej gin to pierwsza, ponadprogramowa byla w SB w szpitalu. Teraz leżę i staram się nie rozmyślać, oglądam jakieś seriale itp, ale czasem to silniejsze ode mnie i się martwię, szcEgolnie, że brzuch i jajniki bolą jak wstaję, sutki bolą mniej. Boję się czy ten krwiak nie rosnie, bo i tak już większy od bąbla jest, zastanawiam się też co z tym drugim pęcherzykiem, tysiąc myśli normalnie w łepetynie.
Asylia daj znać po wizycie co Ci lekarz powiedziałWiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2018, 11:38
Po 6 cs I ciąża (synek 2014 r.)
Starania o drugie dziecko od maja 2017 roku
II ciąża 10tc/8tc [*] (20.11.2018)
cb [*] - grudzień 2019
mąż: teratozoospermia, ŻPN - styczeń 2020 operacja i po niej poprawa w badaniach nasienia
Ja: Hashimoto i mutacje: MTHFR C677T i A1298C heterozygota oraz PAI-1 (4G/5G) homozygota
08.09.2020 test ciążowy +
29.09.2020 ♥️ -
Hej w nowym tygodniu
Ines witaj Mój mały tez czerwiec 2017
Masakra u mnie dzisiaj już kilka razy wylądowałam na toalecie ale tylko odruchy i nie mogę zwymiotować a już bym wolała . Generalnie czuje się jak kupa c.d. W środę z rana mam wizytę i teraz to już musi być serducho wiec zaczynam się denerwować .A teraz marzę o tym bym mój gremlin poszedł na drzemkę a ja zaraz po nim -
mother84 wrote:Ines witaj!
Ja też 30 października wizyta, ale właściwie u mojej gin to pierwsza, ponadprogramowa byla w SB w szpitalu. Teraz leżę i staram się nie rozmyślać, oglądam jakieś seriale itp, ale czasem to silniejsze ode mnie i się martwię, szcEgolnie, że brzuch i jajniki bolą jak wstaję, sutki bolą mniej. Boję się czy ten krwiak nie rosnie, bo i tak już większy od bąbla jest, zastanawiam się też co z tym drugim pęcherzykiem, tysiąc myśli normalnie w łepetynie.
Asylia daj znać po wizycie co Ci lekarz powiedział -
Miuczek wrote:Hej w nowym tygodniu
Ines witaj Mój mały tez czerwiec 2017
Masakra u mnie dzisiaj już kilka razy wylądowałam na toalecie ale tylko odruchy i nie mogę zwymiotować a już bym wolała . Generalnie czuje się jak kupa c.d. W środę z rana mam wizytę i teraz to już musi być serducho wiec zaczynam się denerwować .A teraz marzę o tym bym mój gremlin poszedł na drzemkę a ja zaraz po nim
oeeesu współczuje, miałam takie mdłości w 1 ciązy! ciągnęło okrutnie a nic z tego nie wynikało, pomagało chrupanie paluszków albo biszkoptów, i nigdy nie mogłam dopuścić do pustki w żoładku bo wtedy było najgorzej. na pocieszenie bardzo szybko minęłoWiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2018, 11:57
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]