Mamusie CZERWCOWE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
No ja w biuście mam 92 więc s by niby pasowało.Nigdy nie wiadomo,jak biust się zmieni po porodzie-mojej siostrze tylko podczas nawału urósł ale potem wszystko było normalnie-nie odbiegały bardzo jak sprzed ciąży.Poczekam może lepiej z 1,5 mies. bo gdyby moj biust zdecydował się urosnąć to lipa z tą s-ką
Dzięki Doriska87 Co do czopków-ja posiadam laxol ale na razie jeszcze ich nie użyłam.Wspolczuje tych akcji z jelitami a teraz to już wcale jak macica na wszystko uciska.Ja nie potrafię się do syta najeść,bo zaraz mi zapycha całe wnętrzności.Lepiej raczej nie będzie ehhh. -
.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2020, 12:19
2021:➡️12.02 długi protokół
22.03🎯15 dojrzałych
❄4AA❄3BB❄3BC
🍀29.05 4AA 7dpt-44,05; 10dpt-158,3; 12dpt-447,0; 14dpt-1075,0; 19dpt-7018, 26dpt mamy ❤rośnij Kropelinko🙏Intralipid+Accofil+Atosiban+Neoparin+Embroglue+Metypred
2020: z rozmrożonych oocytów:
4BB❌ 6t2d😥(puste jajo)2BB❌ nieudany😔2/3BC ❌CB😔2/3CB(5doba),3CB(6doba)❌nieudany😔
2018: protokół krótki:🎯12 dojrzałych, 6 zamrożonoDo 5 doby dotrwał tylko 1(3AC)
✅nasz cud urodzony w Dzień Matki❤
O Nas:
♀️Ja
Histeroskopia-CD3 wysokie👎CD56-NK👎 CD138👍
👎niedrożne jajowody👎mthrf hetero,👎IO od IX 2020👍hormony 👍edopoduszka👍AMH-3,14
👍immunologia
♂️On-
👎👍morfologia 2%(2018)-->4%(2020)-->6%(2021);👎ruchliwość- 24,2%👎mthrf homo
👍test HBA-87%👍test stresu oksydacyjnego plemników👍Fragmentacja DNA-91% -
Ja dziś bylam na wizycie chłopaki rosną jak na drozdzach, mają 1411i 1450g. kręcą się nadal. Na początku usg obaj ulożeni główkowo w połowie jeden już poprzecznie. Ewidentnie nie ma co teraz zwracać uwagi na ułożenie bo jeszcze się może zmieniać Szyjka długa i zamknięta no także powodów do zmartwień nie ma
Oleśka11, Lady_Dior, Rudzik1, Pimka, Mama Wojtka, Hiszpaneczka, Lorella lubią tę wiadomość
-
Nadinka83 super,że chłopaki tak rosną Ja mam nadzieję,że moja na tym etapie choć kilo będzie mieć.
U mnie panuje jelitówka w domu.Jakim cudem się nie zarazić -
Do mnie też wczoraj dotarły rzeczy od mamyginekolog. Sukienka poporodowa w biuście leży fajnie, poza tym faktycznie dość obszerna, ale nie jest źle. Jedynie co mi przeszkadza to materiał - miętowa jest trochę przebijająca, wolałabym żeby bardziej kryła. Za to piżamka z szortami jest cudna, już ja kocham
Lady dior, XS będzie za mała w biuście, bo ja mam ciut mniej i już jest w tym miejscu dopasowana. Co do jelitowki to tysiąc razy w ciągu dnia mycie rąk i dobry probiotyk to wszystko co w tej sytuacji można zrobić.
Rudzik, tutaj kocyk w kolorze teal. Dość cienki i mięciutki, grubsze mam po synku.
Rudzik1, Lady_Dior, GreenK lubią tę wiadomość
06.2015 - nasz aniołek:*
-
A tutaj przescieradelka i czapeczka z muślinu. Bardzo lubię ten materiał, synek ma kilka muślinowych ubrań i postanowilam że teraz też chce cos z niego. Do tego rzeczy z tej firmy pachną przepięknie, aż żal będzie prac
Rudzik1, Lady_Dior, GreenK, Mama Wojtka, Hiszpaneczka lubią tę wiadomość
06.2015 - nasz aniołek:*
-
Pimka wrote:Doriska87,jestem, jestem. Nie byłam ponownie u lekarza jedynie faktycznie staram się leżeć ile tylko mogę...dziś już mnie wszystko od tego leżenia boli. Najbliższą wizytę mam 27.03 i nawet nie ma żadnej innej wolnej wizyty do mojej lekarki więc pozostaje mi leżeć i czekać.
Te szyjki to jakaś zmora. U mnie ciągle twardnienie brzucha i dziś zobaczyłam na papierze trochę takiego galaretowatego bezbarwnego śluzu...
Wystraszyłam się masakrycznie że to może czop odchodzi...ale jak sprawdzałam w necie to czop jest większy (no chyba ze odchodzi na raty)…
Wizytę mam dopiero w poniedziałek- nie wiem jak dotrwam do tego czasu. Póki co biorę nospę i magnez.
Dziś mam też szkołę rodzenia...2019 Natalka -
kalika ja tez się zachwycam tym kolorem kocyka Ja już mam 3 czapeczki ale ta muślinowa taka słodka,że chyba się skuszę
Rudzik1 na szczęście jeszcze się trzymam-obym jakimś cudem się nie zaraziła...
Doriska87 to Cię straszą te twardnienia..Ja mam ostatnio cały czas jednostronne,więc liczę na to, że to te niegroźne.
Dziewczyny powiedzcie mi rzecz,której nie wiem Co kupić do łóżeczka dla takiego małego dziecka na lato? Czym przykrywać dziecko do snu ? Co potem na zimę? Myślałam,że normalnie kołderkę ale siostra mówi,że kołdry się nie sprawdzają przy takich małych dzieciach.Doradźcie proszę najlepsze i najbezpieczniejsze rozwiązanie.
-
Rudzik to fakt niezłe klopsy nam się kroją a ja się spodziewałam malutkich bliźniaków Lady Dior mam tak samo brzuch twardnieje po prawej stronie. Lekarka wczoraj nic nie zauważyła niepokojącego
Też się zastanawiam czym dziecko otulac i przykrywac latem
-
Dzięki Oleśka11-rozejrzę się zatem za śpiworkami a jak z ochraniaczami na łózeczko? Czytałam,że są niebezpieczne-serio? Może kokon kupić do łóżeczka? Poduszek nie trzeba nie? Wystarczy jakaś pielucha bambusowa pod główkę nie?
-
Jeśli masz na myśli ochraniacze które montuje się po bokach łóżeczka to tak faktycznie są niebezpieczne gdyż zwiekszją ryzyko śmierci łóżeczkowej, kokony niby też ale i tak widze ze sporo mam je używa. Chodzi o to aby była dobra wentylacja powietrza na wysokości dziecka i żeby dziecko zanim osiągnie umiejętność trzymania główki, nie wsadziło noska w te materiały i się nie udusiło...
Chyba mamaginekolog też o tym pisała.
Ja nie planuję żadnego ochraniacza montować...
Dziewczyny a też macie takie kłucia i bóle w kroczu, pochwie?
A zawroty głowy? U mnie też się nasiliły...Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2019, 13:00
2019 Natalka -
No właśnie nie wiem jaką decyzję podjąć,bo pamiętam mojego chrześniaka jak latał po całym łóżeczku i obijał się glową o szczebelki.On miał chyba z 2mies.i co chwilę był w innym miejscu-aż wierzyć się nie chce,że tak małe dziecko tak potrafi wędrować Siostra kupiła ochraniacze i się przynajmniej nie obijał no ale muszę poczytać i się upewnić.
-
Dzięki dziewczyny. Mi też się podoba ten kolor. Nie chcę tak sztampowo mieć wszystkiego dla chłopca w kolorze niebieskim. Dla pierwszego synka miałam dużo musztardowych i szarych rzeczy.
Lady dior, ja się wypowiem: kołdra, poduszka i ochraniacz na szczebelki na duże nie. Na tym etapie życia zbedne, niezdrowe, a ochraniacz wręcz niebezpieczny. Najlepsze rozwiązanie to śpiworek dopasowany grubością do pory roku, ewentualnie początkowo rożek. Na drzemki w upalne dni otulacze bawełniane lub bambusowe.Mama Wojtka lubi tę wiadomość
06.2015 - nasz aniołek:*
-
To i ja sie wypowiem. U nas spała w rozku albo spiworku. Spiworkow używałam ponad rok, dla mnie mega wygoda a i dziecko się nie rozkopywalo. Teraz też tak zamierzam robic. W wózku przykrywalam kocykiem, w ciągu dnia w domu też.
Jedyne czego nie używałam, a planuje teraz kupić to niania. Wkurzalo mnie to bieganie i spr czy się obudziła.
Ja 1. 04 idę do szpitala na sterydy. Tydz temu byłam na wizycie i bez zmian, ale od tej pory i twardnienia i bóle podbrzusza miewam. Wczoraj nawet nospe wzięłam chociaż lekarka kazała stosować sporadycznie.
Ja na zaparcia stosuje czopki, 2 min i po sprawie -
Ttuska, niania to cudowny wynalazek. Baaardzo ułatwia życie. Najlepiej taka z kamerą.
Cathy, już chyba kiedyś tutaj polecalam śpiworki z Jollein, dobre są też w Lidlu, ale to trzeba trafić na promocję. Taki całkiem cieniutki miałam z Maylily.
06.2015 - nasz aniołek:*
-
Ja na samym początku (tez lato) zawijałam po prostu w pieluchę (flanelową, bambusową) albo kocyk bawełniany. W takim tobołku synek się uspokajał i lepiej spał. Później jak zaczął wierzgać to przeszliśmy na śpiworki.
Też jestem za tym żeby dziecko bez otulaczy spało. Krzywdy sobie o szczebelki nie zrobiBasia: