Mamusie CZERWCOWE 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Masakra z tym że poza domem. Ja dziś trochę dużo miałam do załatwienia (licząc miarą trzeciego trymestru oczywiście i ledwo żyję. Fizjoterapia rano i nowy dowód odebrany (w ramach pakowania torby do szpitala;), a po południu byliśmy na sesji ciążowej. Jutro zaczynam pranie, koniec wymówek.
Tak się zastanawiam nad indukcją porodu z powodu cukrzycy. Mój gin ostatnio nic nie mówił że trzeba będzie wywoływać po 38. Idę jutro to dopytam jeszcze.
Marilen będzie dobrze, wagę nadrobi raz dwa, już naprawdę zaawansowaną ciążę masz. Trzymaj się dzielnie.
-
Magda-mbc dzięki za artykuł Poczytałam sobie i od razu jestem bogatsza o nową wiedzę No z pieskiem to koniecznie trzeba wyjść na spacer ale to dobrze-zawsze człowiek wyjdzie,nawdycha się świeżego powietrza Nie wiem,czy pytałam-jakiego masz psa? Rety ja naprawdę mam sklerozę 🙄 Mi moje ptaki o 6 zaczęły śpiewać no ale już nie spałam,to grzecznie wstałam i nakarmiłam-był spokój 5min.😄
Marilen trzymam kciuki mocno.Jutro już się w końcu dowiesz a wagą aż tak się nie zamartwiaj-może akurat będzie mieć 2kg.,bo wiadomo,że to tylko waga szacowana.Szybko nadrobi maluszek-zobaczysz
Doriska87 ja mam ciśnienie cały czas takie same czyli w granicach 110/65 Nawet nie wiem jakie w ciąży uznaje się za "alarmujące"
Doriska87 lubi tę wiadomość
-
Wikulec, raczej tak. Mój gin powtarza, że lepiej tak niż wysokie właśnie. Poza tym ja mam „stale” niskie ciśnienie więc to tym bardziej nie powód do obaw
Lady, nie martw się, ja też nie wiem, czy pytałaś - mam buldoga francuskiego.Lady_Dior lubi tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Cześć Dziewczyny ! Przepraszam, że Wam się tak wtrącam na wątek, ale podczytuję Was od jakiegoś czasu, bo sama mam termin na 12.06
Wikulec ja z wysokim ciśnieniem w domu ponad 140/90, wylądawałam w szpitalu na obserwacji,ale dostałam tabletki 2 razy dziennie Dopegyt i ciśnienie się unormowało i jest na poziomie 115/70. Także nie denerwuj się, jeśli z dzieckiem, wszytko ok, ilość wód i przepływy są w normie to nie ma czym się martwić a jeśli doktor zapisze Ci tabletki to one już po dobie działają, taķże efekt jest szybko.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 maja 2019, 22:36
-
Witaj AnnMari Niepotrzebne te przeprosiny-pisz z nami śmiało
Rudzik1 hmmm nie Tylko skurcze się nasilają,jest ich znacznie więcej niż przed 30tc.Brzuch to mam chyba od zawsze nisko-nic mnie pod żebrami nie uciska.Może to dlatego,że Zośka cały czas jest ułożona główkowo??? Ty zauważyłaś obniżenie się brzucha? Chyba nie każda kobieta tego doświadcza nie?
Magda-mbc oo to możesz spokojnie na spacery wychodzić z pupilem,bo jeśli dobrze kojarzę, to te pieski nie potrzebują "wybiegania się " jak np. border coli czy inne takie "fit" 😁 psiaki ale nigdy psa nie miałam,więc żaden ze mnie ekspertAnnMari lubi tę wiadomość
-
Doriska87 wrote:Marilen, jesteś już tak blisko ze musi być dobrze.
A powiedzcie czy u was tez rosnie ciśnienie na końcówce ciąży? oczywiście jak to ja...zaczęłam czytac w necie i dopadł mnie strach.
Ja tez rożek nieusztywniany mam. Warto tez wiedzieć ze takich maluchów nie powinno się nosic w nosidle ani trzymać tak ze główka naciska na kręgosłup czy w idealnym pionie. Lepiej jak plecyki sa trochę zgięte.AnnMari lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny. Jak u was przy końcówce? U mnie niezbyt ciekawie. Bezsenne noce to już chyba standard. Do tego doszły u mnie już skurcze przepowiadające i niestety, tak jak w pierwszej ciąży, znowu są to skurcze krzyżowe. Los mnie nie oszczędza jak widać na razie te skurcze są sporadycznie, nieregularne, parę minut, szczególnie późnym wieczorem lub w nocy, ale są coraz bardziej bolesne. Niedawno wyszła mi lekka anemia z wyników krwi, więc biorę żelazo raz dziennie z polecenia lekarza no i niestety znów powtórka z pierwszej ciąży, czyli nadciśnienie. Do tej pory jakoś było w normie i cieszyłam się, że może jednak w tej ciąży mnie ominie, bo w pierwszej nabawiłam się nadciśnienia w 33 tygodniu. A teraz od 36 tygodnia już mi skacze, jest różnie, 145/100, 140/90, zależy od pory dnia. Są też takie chwile, że mi się normuje i znowu skacze. W związku z historią pre eklampsji w pierwszej ciąży jestem pod obserwacją lekarza i mam dwa razy w tygodniu przychodzić do przychodni na pomiar ciśnienia.
A jak u was ogólne samopoczucie przedporodowe? -
Cześć Dziewczyny, przepraszam ze wczoraj nie odpisałam ale padłam już na twarz z tego wszystkiego.
Więc tak u mnie zawsze ciśnienie było w granicach 100 -106 to górne a to dolne 68-70.
W kwietniu raz miałam mierzone to było 119/80 ale wtedy byłam mega wkurzona bo gdzieś mój wynik badania zgubili i była akcja gdzie jest.
Wczoraj miałam ostatnią wizytę (do terminu porodu zostało mi 2 tygodnie) i ciśnienie wyniosło 128 / 78. Na początku źle odczytałam że było 123 ale teraz patrzę w kartę ciąży i tam jest 8 a nie 3. Pytałam się położnej, że takie wysokie i taka różnica ale położna stwierdziła że jest bardzo dobre. Potem to samo powtórzył lekarz na wizycie.
No ale jak to ja naczytałam się wczoraj netu i trochę spanikowałam bo mam obrzęki, mdłości i bóle głowy które również często są objawami nadciśnienia a z drugiej strony mogą być po prostu objawami ciąży dla 3 trymestru.
Dajcie proszę znać co sądzicie o tej wartości 128/78...
Rudzik - też właśnie znalazłam info że pod koniec ciąży ciśnienie rośnie.
No nic chyba zrobię tak ze będę dużo odpoczywać a jak poczuję się mega żle to podęjdę do przychodni na pomiar ciśnienia lub pojadę na IP do szpitala...
2019 Natalka -
Tak Lady, masz rację, zdecydowanie aż tyle ruchu nie potrzebuje, staramy się jednak żeby w miarę możliwości (swoich i naszych) miał te dwa godzinne spacerki, a jak jest ciepło i on się szybko męczy, to żeby ta zabawa na dworze była dla niego ciekawa
Ja miałam ostatnio 113/61 a zdarza mi się 103/57
Na kontroli po szwie miałam 113/71💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Rudzik - dzięki za info. Niestety nie mam ciśnieniomierza. W ogóle moja apteczka ogranicza się do małego pudełka
Magda - Twoje ciśnienie wydaje się być idealne
A tak dopytam jeszcze z ciekawości - pijecie na końcówce herbatę z liści malin, łykacie wiesiołka? Ja wiesiołka sobie daruję bo źle go znoszę. Ale ta herbata z liści malin chodzi mi po głowie...
2019 Natalka -
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2020, 12:24
2021:➡️12.02 długi protokół
22.03🎯15 dojrzałych
❄4AA❄3BB❄3BC
🍀29.05 4AA 7dpt-44,05; 10dpt-158,3; 12dpt-447,0; 14dpt-1075,0; 19dpt-7018, 26dpt mamy ❤rośnij Kropelinko🙏Intralipid+Accofil+Atosiban+Neoparin+Embroglue+Metypred
2020: z rozmrożonych oocytów:
4BB❌ 6t2d😥(puste jajo)2BB❌ nieudany😔2/3BC ❌CB😔2/3CB(5doba),3CB(6doba)❌nieudany😔
2018: protokół krótki:🎯12 dojrzałych, 6 zamrożonoDo 5 doby dotrwał tylko 1(3AC)
✅nasz cud urodzony w Dzień Matki❤
O Nas:
♀️Ja
Histeroskopia-CD3 wysokie👎CD56-NK👎 CD138👍
👎niedrożne jajowody👎mthrf hetero,👎IO od IX 2020👍hormony 👍edopoduszka👍AMH-3,14
👍immunologia
♂️On-
👎👍morfologia 2%(2018)-->4%(2020)-->6%(2021);👎ruchliwość- 24,2%👎mthrf homo
👍test HBA-87%👍test stresu oksydacyjnego plemników👍Fragmentacja DNA-91% -
Pimka wrote:Doriska, twoje ciśnienie jest idealne. Ostatnio jak byłam na ktg to mialam 128/84 i położna mówiła że jest super tyle że u mnie już po lekach na nadcisnienie. Prawda jest że na końcówce rośnie, ja jakoś do 32tc miałam takie po mac 120/80 a później podskoczylo. Leki dostałam jak przed wizyta mialam 138/104 A w domu powyżej 130/90, teraz jest w miarę ok ale zdarzają się "odskocznie"
Ja ogólnie czuje się coraz bardziej ociążała, krocze boli, brzuch już mi się spina, więc chyba są pojedyncze skurcze ale pociesza mnie fakt że to już koncowka:-)
Dzięki Pimka. Właśnie rano o Tobie myślałam. Pamietam że masz na 23.05 termin do szpitala.Pimka lubi tę wiadomość
2019 Natalka -
Doriska super ciśnienie, nie masz się czym martwić kompletnie. Takie miałam w 2 trymestrze mniej więcej cały czas i położna zawsze mówiła że bdb. Więc na trzeci super.
Nita ja mam tak samo jak Ty, zdarza się skok 142/86 raz na parę dni, bywa 126/77 a najczęściej ok 133/88. Dobrze Cię rozumiem, że bez leków jesteś?
Samopczucie u mnie mega spadło w trzecim trymestrze, do 31 tc pracowałam normalnie, turystycznie byłam w stanie przejść 10 km etc, a teraz podjechanie autem na badania czy nawet siedzenie za długo zamiast leżenia powoduje ból, ciągnięcie na dole. No i twardnienie brzucha, którym się przejmuję, choć w sumie już chyba normalne jest.
Ad wiesiołka to planuje zacząć masaż krocza po skończonym 36tc olejem z niego i herbatę z malin też wtedy zacząć pić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2019, 11:01
Doriska87 lubi tę wiadomość