MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja pomalu przechodze na mm, po moim mleku mala jest wciaz glodnabi wymiotuje a jja jestem wykonczona- malo co jem ze wzgledu na kamice zolciowa a teraz jeszcze ograniczenia przez karmienie.o tym ze jestem glodna to wogole nie mowie ale skad mam miec sile zeby wykarmic dziecko i sie nim opiekowac? dlugo tak nie uciagne
-
nick nieaktualnyNiesforna o widzisz,takie slowa mnie pocieszaja
) dzieki!
Karolina to przejdz od razu na mm i sie nie tlumacz bo jesli tak jest to dla Ciebie i dla malej to bedzie dobre rozwiazanie. Mala ma juz 2 miesiace i dobrze ze chociaz tyle karmilas a pamietaj szczesliwa mama to szczesliwe dziecko!u mnie Franek ma mine wscieklego jeza i po moim mleku i mm wjec ja tam roznicy nie widze
Galanea, Niesforna, Limerikowo, MonikaS lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny załączam zdjęcia wysypki, może któraś z Was się z taką spotkała.nie wygląda to dobrze
na czole pęcherzyki z płynem, na policzkach czerwone plamki, niektóre z białym czubkiem. obdzwoniłam pół miasta za dermatologiem, pediatrą, najlepiej wizytą prywatną, udało się w końcu więc jeszcze inny lekarz obejrzy.
wczoraj była przecież położna, która stwierdziła, że na wysypkach się nie zna..odesłała do pediatry, która tak jak pisałam wczoraj bardziej przejęła się tym, że nie karmię tylko piersiąa te zmiany kazała przemywać przegotowaną wodą, i że to na pewno od mm..
po tym jej wywodzie miała wyrzuty sumienia, że dokarmiam mm, przecież to "samo zło"..
wczoraj nakarmiłam Maksia z obu piersi.tyle że on po jakimś czasie się wierci, denerwuje, jakby nie umiał wyssać mleka, a kropelki jeszcze leciały. widocznie to za mało na apetyt mojego syna. i tak zjadł butlę po moim mleku, normalną porcję i tradycyjnie przespał noc..
nad ranem się wiercił, może już z głodu.próbowałam go przystawić, ale bez skutku, nie wybudziłam go..
-
nick nieaktualnyDzieki jeszcze raz dziewczyny.
Monaa u nas po porodzie mial takie pojedyncze kropki z bialym czubkiem jaku Maksia,bylo ich raptem 4 -lekarz powiedzial ze to jeszcze od moich hormonow takie prosaki. Ale faktycznie u Twojego synka to o wiele wiecej i mega zaogniwione az szkoda dzieciaka ale nie wydahe mi sie zeby to bylo od mm,bynajmniej nie spotkalam sie z tym. Moze to tradzik?albo wlasnie takie prosaki od hormonow?napisz po wizycie co powiedziao lekarz. -
nick nieaktualnyMonaa swoja droga to polozna nalezaloby kopnac w ... co za glupia baba,wazniejsze oczywiscie jak sie karmi niz to ze dziecku moze cos byc. No tak. Swietna ideologia. W sierpniu nas odwiedzi polozna i juz widze jak bedzie gderac,ale ja juz jej powiem..
Franek dzis od 10 je i spi,my mamy gosci po 15 w kuchni halas a tego nic nie rusza. Hmmmmm brakowalo mi tegomonaaa lubi tę wiadomość
-
NataliaK wrote:Monaa swoja droga to polozna nalezaloby kopnac w ... co za glupia baba,wazniejsze oczywiscie jak sie karmi niz to ze dziecku moze cos byc. No tak. Swietna ideologia. W sierpniu nas odwiedzi polozna i juz widze jak bedzie gderac,ale ja juz jej powiem..
Franek dzis od 10 je i spi,my mamy gosci po 15 w kuchni halas a tego nic nie rusza. Hmmmmm brakowalo mi tego
Z tego, co zrozumiałam, to pediatra miała takie podejście, a położna stwierdziła, że na wysypkach się nie zna.
Właśnie, jak ostatnio byłam w przychodni, to też przyczepiła się do mnie jakaś baba, zaczęła wypytywać ile dziecko ma i powiedziała, że w trzecim miesiącu będzie musiała zrobić wizytę patronażową i że będzie dzwonić...
ale ja nie chcę. I tak jesteśmy pod stałą opieką pediatry, okulisty, laryngologa, neurologa, fizjoterapeuty i Centrum Zdrowia Dziecka, na ch... mi jeszcze wizyta patronażowa w domu?
Można z tego, eee... zrezygnować?monaaa, eta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyŁe
zle przeczytalam.
Martynika, Weronika pisala ze podpisala poloznej wizyty z gory zeby nie musiala nawiedzac jej,wiec sadze ze mozna. Ale ogolnie te wizyty nie sa taie glupie jak polozna jest spoko, mi akurat sie nawet przydaly,procz pierdziuszenia o mm ze mam odstawic to powiedziala dobre rzeczy o tym kanaliku lzowym z ktorym mielismy problem,itp. Przynosi tez fajne gadzetyhahahah ! Ale jestem łapczywa!
Franek dostal od niej butelki aventa(ktorych nie lubi no ale dobra),pieluchy,bephanten,krem nivea i zasypke!
eta lubi tę wiadomość
-
Natalia- trzymam kciuki za ciebie;)
Karolina- nie słuchaj innych, rób tak jak ci instynkt macierzyński podpowiada;)
My już po spacerku:) Mały od wczorajszej wizyty u lekarza jakiś spokojniejszy:) Zaraz zabieram się za gotowanie bo znajomi przychodzą dziś. Mam nadzieję,że Gabyśko mi pozwoli coś zrobić
Będę robić ciasto z wiśniami. Myślicie, że mogę kawałek spróbować, czy lepiej wydłubać wiśnie? -
NataliaK wrote:Łe
zle przeczytalam.
Martynika, Weronika pisala ze podpisala poloznej wizyty z gory zeby nie musiala nawiedzac jej,wiec sadze ze mozna. Ale ogolnie te wizyty nie sa taie glupie jak polozna jest spoko, mi akurat sie nawet przydaly,procz pierdziuszenia o mm ze mam odstawic to powiedziala dobre rzeczy o tym kanaliku lzowym z ktorym mielismy problem,itp. Przynosi tez fajne gadzetyhahahah ! Ale jestem łapczywa!
Franek dostal od niej butelki aventa(ktorych nie lubi no ale dobra),pieluchy,bephanten,krem nivea i zasypke!
Whaaaat? Ej, mi położna na wizytę nic nie przyniosła, tylko tekturowe etui na książeczkę zdrowia... i też mi nic nowego nie powiedziała, wgapiała się jak karmię, jak zmieniam pieluchę i powiedziała, że całe szczęście, że dziecko nie jest w jednym pokoju z moimi szczurami i "nie wdycha". Buehehe, jakby co najmniej czarną ospę rozsiewały po chałupie.
Potem gadałyśmy o wykończeniu mieszkania i kuchni na wymiar... takie pitu pitu, zajmowanie mi czasu głupotami. O CMV prawie nic nie wiedziała, nawet, że się tego nie leczy w ciąży.
Mi chodzi o to, że wizyta położnej jest spoko, jak ktoś wpada do pediatry na szczepienia, raz na jakiś czas i tyle, ale u nas naprawdę nie ma tygodnia bez lekarza w związku z kontrolami rozmaitymi i dla mnie to po prostu niepotrzebne jest... jak będzie dzwonić, to zapytam, czy MUSI.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2014, 14:37
eta lubi tę wiadomość
-
nutka wrote:Natalia- trzymam kciuki za ciebie;)
Karolina- nie słuchaj innych, rób tak jak ci instynkt macierzyński podpowiada;)
My już po spacerku:) Mały od wczorajszej wizyty u lekarza jakiś spokojniejszy:) Zaraz zabieram się za gotowanie bo znajomi przychodzą dziś. Mam nadzieję,że Gabyśko mi pozwoli coś zrobić
Będę robić ciasto z wiśniami. Myślicie, że mogę kawałek spróbować, czy lepiej wydłubać wiśnie?
Nutka ja mam dżem wiśniowy słodzony sokiem jabłkowym od początku po urodzeniu i nic małemu nie jest, także myślę, że spokojnie możesz zjeść.
-
nick nieaktualnyA ja robię tiramisu
) komu komu?
Moja Położna śmierdziała fajami, nie myła rąk, chciała wziąc Polę bez rękawiczek itp.. masakra. Dlatego podpisałam jej in blanco ;)Dziękuję z góry za taką położną, mojej koleżance najprawdopodobniej ona przyniosła dziecku rotawirusa. -
Nie no, jakby nie umyła rąk, to bym ją chyba wyprosiła.Moja rękawiczek nie założyła, ale właściwie dziecka nie dotykała, mnie prosiła, żebym rozebrała, położyła na brzuchu, itd., oglądała pępek, jądra i takie tam ogólnie, raczej bez macania. Była miła, tylko po prostu... nie potrzebna
. Dlatego jak zapytała, czy ma przyjść drugi raz, to powiedziałam, ze nie trzeba, więc umówiłyśmy się tylko na telefon.
Ale ta, co chce przyjść teraz, w trzecim miesiącu to jakaś inna.
Weronika, a powiedziałaś coś tej swojej agentce?Limerikowo lubi tę wiadomość