MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
a rzeczywiscie masz juz 2 duze Szczescia i Jedno w drodze, przewinelam teraz Twoj suwaczek, super!
u nas ok, pracuje na pol etatu i 4 dni z dziecmi, ostatnio zmagamy sie z infekcjami gardla niestety, chyba jakies wirusy kraza bo w pracy tez ludzie choruja
ja akurat sie trzymam jako rodzinna pielegniarka ) -
Limerkowo super To trochę pracujesz a i masz czas dla dzieci
Chyba już nikt tu nie zagląda z naszej grupy, ale może komuś się rzuci w oko nasz wątek
Ja pracowałam teraz do ciąży normalnie ale jestem już na zwolnieniu ... -
Ja wróciłam na pół etatu, mam czas dla dzieci i dom, a z sprawami zawodowymi też jestem na bieżąco, więc na prawdę fajnie. Jak Leon podrośnie to wrócę na etat ale narazie jak ja jestem w pracy z nim jest niania. Jeszcze jest mały i nie chce żeby cały dzień siedział w przedszkolu.
Ignas juz duży , samodzielny przedszkolak,z dwójką dzieci jest na prawdę fajnie, chłopaki potrafia sie razem bawić i czesto jest śmiesznie, choć wiadomo że tez są konflikty o zabawkiPaula222 lubi tę wiadomość
-
japrawde piszac to ledwo sie wyrabiam praca i dom to jednak sporo
byc moze za duzo jest ubran dzieci do prania iprasowania.ale tez sie troche brudza 2,3 x dziennie jak to male
teraz widze ze domjest za duzy 150m2 do ogarniecia i z dobrym standardem ciezko
wolalabym apt bez schodow
noale trzeba sie cieszyc tym co sie ma
popsul nam sie peugeot 307 i maz naprawia wyciek olejupod glowica.na chodzie duzy citroen na szczesciePaula222 lubi tę wiadomość
-
Eta super, że tak dajesz radę Ja też widzę, że z dwoma jest super. W ogóle nie żałuję Chłopaki się razem bawią, dogadują. Super,że mają siebie U Was w sumie podobna różnica wieku jest
Limerkowo my też mieliśmy ostatnio przeboje z samochodem , na hurra musieliśmy kupować inny bo ten w naprawie był miesiąc, nie wspomnę już ile pieniędzy pochłonęła ta naprawa...
U mnie Franek i Jasiek chodzą do przedszkola/ żłobka, ale teraz na okres ciąży chyba zrezygnuję ze żłobka. Tylko cały czas się martwię czy w listopadzie znajdzie się miejsce dla Jaśka, bo na narodziny 3 malucha wolaabym aby Jaś był w żłobku.
W ogóle powiem wam, że Franek to aniołek. Za małego nigdy mi nic z szafek nie wywalał, słuchał się. Do tej pory jest grzeczny, chociaż wiadomo ma swoje humorki... Ale młodszy Jasiu to po prostu wcielenie małego diabełka... Tak się różnią ! Broi gdzie tylko może, trzeba zanim chodzić krok w krok jak jesteśmy poza domem, a nawet przy tym go ciężko upilnować... Nie wiem jak ja go ogarnę, ale może jak nad nim popracuje jak nie będzie chodził do żłobka to chociaż odrobinkę zgrzecznieje -