MAMUSIE CZERWIEC 2014 !
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyNalka wrote:Anna miała podłożoną na pół kołderkę, żeby leżała na prawą stronę. To się tak wykręca, że sobie na nią nogi narzuca, Paniusia jedna no.;P
Tusia mamy zdjecia w identycznej sukience. Wrzucę w poniedziałek.Tylko na Annie ona wisi ale mamuśka twardo ją w nią ubiera, a co! Sukienka maxi i tyle.
Jedziemy jutro do Żyrardowa. Trzymajta dziewczęta kciuki za podróż, udany ślub i wesele. -
nick nieaktualnyGalanea ja juz zamowilam wczoraj wieczorem. To ostatnia deska ratunku. Probowalam juz wszystkiego.
Monia super zdjecie, fajna rodzinkai ladnie wygladasz:)
Franek dzis budzil sie co 2 h i mega glodny..
A od 5 koniec spania,lezy sobie miedzy nami i sie smieje,podejrzewam ze sufit jest taki zabawnyledwo widze na oczy, a za chwile musze sie zwlec z lozka,mam wizyte u endokrynologa i zapewne od razu bede miala biopsje z guzow. Trzymajcie kciuki,troche sie boje
Limerikowo, MonikaS, weronikabp, Galanea, Agusia2312, Edyta84, eta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMartynika w ciazy guzy pojawily sie na samym ppczatku tj 11 tc pozniej w okolicach 32 tc podwoily swoja ilosc do kilkunastu i wtedy nie zgodzilam sie na biopsje bo i tak wiedzialam ze w ciazy tego nie rusze nawet jesli cos wyjdzie a i stres byl mi niepptrzebny. Lekarz na ostatniej wizycie mowil ze widzimy sie po pologu i dzialamy. Wiec sadze ze albo dzis biopsja albo w najblizszych dniach,jesli bedzie chcial jeszcze raz zrobic usg co do ich wielkosci. Na wyniki czeka sie kilkanascie dni. Zapomnialam o tym na jakis czas ale znow wrocilo rykoszetem,niestety
Limerikowo lubi tę wiadomość
-
Natalia powodzenia. a może teraz guzy zanikły? życzę Ci tego
Eta, Natalia - dzięki dziewczyny za miłe słowa
u nas dziś przyjemny chłodek, ale nie liczę nawet, że tak zostanie do wieczoaWiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2014, 08:00
NataliaK, eta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Natalia powodzenia ma wizycie:) Monika super dzieciaczki:)
23 lipca byłam na kkontroli u gina i mówił ze mam pęcherzyk 19 mm i ze w weekend owulacja , faktycznie czułam jajnik a tu niespodziewanie 29 lipca w wtorek dostałam juz okres, hmm dziwne troszke...
Nie mam zbytnio czasu tu wa odiwedzac bo Marcel zajmuje duze mojego czasu, ogólnie to kiepsko spi, jak juz uśnie to aby na godzinke albo trzeba cały czas go bujac w wóżku bo by sie obudził itp. Pediatra kazał odstawic Debridat i co?? Ból brzuszka wczoraj powrócil to teraz znów dostaje lek, mam nadzieje ze szybko zadziała bo jutro mamy chrzciny;)Limerikowo, MonikaS, NataliaK, eta lubią tę wiadomość
[/url]
[/url]
-
Monika super foto! Mamusia tylko o usmiechu zapomniala:)
Strach się przyznać ale my z M i corcia jeszcze foto wspólnego nie mamy:(
U mnie od wczoraj od 20 co chwile burza i ciagle leje. Na dworze ziiiimnooo:)
Moja Cora przez wczorajszy dzień tylko 3 h nie spala, w nocy 2 razy karmiona na spiocha i dalej śpi. Wczorajszego dnia bylam tak niedopieszczona przez Hanie ze az mi przykro bylo, ze nie potrzebuje tyle mojej uwagi:(
To chyba przez te wahania pogody.
Aa i pochwale się moja Hania zaakceptowała smoka- juz nie straszne są dla mnie długie spacery!!
My też mamy wysypkę na buzi- octenisept chyba pomógł. U nas tylko buzia jest atakowana, z reszta ciała nie pomogę.
Co do karmienia karmie piersią, wcześniej co 3h bo co tyle Hania się budziła, a teraz różnie bo potrafi spać 5-7h wiec jak piersi są nabrzmiałe mocno to i tak ściągam , bo mala się denerwuje i ksztusi bo za szybko leci. Puki co jej starcza. Czasami zdarzy się ze 1 butelkę dostanie po cycku.
Pozdrawiam wszystkie. A i na mleko naprawdę super jest pic Karmi!! Femaltiker kupiłam 2 opakowania i co?- po jednym łuku niemalże wymiotuje- za słodkie dla mnie!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2014, 09:48
Limerikowo, MonikaS lubią tę wiadomość
-
MonikaS ja tak patrze na to zdjęcie czytam "mój dorobek" i tak patrzę i myślę hmm wydawało mi się, że Monika ma 2 dzieci, a tu taka córka duża jeszcze..
Dopiero jak doczytałam ten opis o Tobie to się połapałam, że to Ty tam siedzisz.. szok wyszłaś jak ich siostraMonikaS, Martynika, Galanea, Mucha, Agusia2312, eta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJuz po wizycie,wyniki po ciazy sie pogorszyly,lekarz w badaniu palpacyjnym wyczul ze guzy sie powiekszyly,usg mam we wtorek i jesli sie potwierdzi to od razu biopsja czy to zmiany lagodne czy zlosliwe. Kazal byc dobrej mysli ale wez czlowieku mysl pozytywnie...
Szkoda ze mial zepsute usg,juz dzis bym wiedziala co i jak a tak musze czekac do wtorku -
nick nieaktualnyNataliaK wrote:Juz po wizycie,wyniki po ciazy sie pogorszyly,lekarz w badaniu palpacyjnym wyczul ze guzy sie powiekszyly,usg mam we wtorek i jesli sie potwierdzi to od razu biopsja czy to zmiany lagodne czy zlosliwe. Kazal byc dobrej mysli ale wez czlowieku mysl pozytywnie...
Szkoda ze mial zepsute usg,juz dzis bym wiedziala co i jak a tak musze czekac do wtorku) także do góry głowa kochana, ja wiem, że będzie dobrze.
NataliaK lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzieki dziewczyny, staram sie ale musze sie ogarnac z tematem,wiecie ze w takich chwilach tylko najgorsze scenariusze chodza po glowie.
W koncu nie ma slonca, taki lekki chlodek nawet! A Francek marudny jak zawsze... nawet sennosc poszczepionkowa go nie powalilarozrabiaka standardowy,yhh
co wyrosnie z tego malego terrorysty to ja niewiem
weronikabp lubi tę wiadomość
-
Natalia trzymam kciuki za wtorkowe badanie.
Też w ciąży się dowiedziałam, że mam guzy na tarczycy. Na razie o tym nie myślę, ale w końcu trzeba będzie się szczegółowo przebadać.
Dziś Bartuś wstał w dobrym humorze, obdarował mamusię mnóstwem uśmiechówweronikabp, Tusia84 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEvas trzeba,moja fryzjerka po ciazy miala usunieta tarczyce bo rozpoznano nowotowor zlosliwy. W ciazy pod wplywem hormonow utworzyly sie zmiany a po ciazy tylko sie ppgorszylo. Woec trzeba,nie ma z tym zartow. Swoja droga teraz jak bylam w Ilawie to bykam u niej sciac wlosy i kurde okazalo sie ze po 5 latach jeszcze nowotwor zlosliwy piersi ja dopadl... jak to uslyszalam to od razu sie wzielam za tarczyce,nigdy niewiadomo kogo to dziadostwo dopadnie
Franek poki co spipowiem Wam ze odpuscilam z laktatorem i maly je z piersi i dokarmiam mm,mam dosc tego sciagania bo kiedy on spi to walaczylam z nim caly czas. Teraz cl drugie karmienie jest z piersi,reszta mm. I tak wychodzi na jedno i to samo,bo nie chce go przystawiac co karmienie co 2 h bo nie chce robic mu rewolucji w zoladku jak sie naje moim mlekiem i zaraz potem dokarmiac mm,a tak co 4 h to ladnie sie napelniaja i sobie je zadowolony bez wsciekania. Swoja drpga mowie wam co za cwaniak... ciagle jest karmiony w tej samej pozycji jesli chodzi o butle,jak go sie usadza wlasciwie do karmienia to rozdziawia buzie i mlaska,jak szybko mu sie nie da butli to wymachuje rekami i nogami...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2014, 11:29
weronikabp, eta lubią tę wiadomość
-
NataliaK wrote:Juz po wizycie,wyniki po ciazy sie pogorszyly,lekarz w badaniu palpacyjnym wyczul ze guzy sie powiekszyly,usg mam we wtorek i jesli sie potwierdzi to od razu biopsja czy to zmiany lagodne czy zlosliwe. Kazal byc dobrej mysli ale wez czlowieku mysl pozytywnie...
Szkoda ze mial zepsute usg,juz dzis bym wiedziala co i jak a tak musze czekac do wtorku
Ja też mam guzki na tarczycy, jeszcze przed ciążą się dowiedziałam. Też miałam najgorsze myśli, miałam biopsję i wyszło, że to łagodne guzki tylko do obserwacji.
U Ciebie też na pewno tak będzie!weronikabp, NataliaK lubią tę wiadomość